Kłopoty z rodzicami
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Krukonów i czarodziejów Strona Główna -> Cafe
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ata
Vampire Council Member



Dołączył: 21 Sie 2005
Posty: 6677
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Grzeszne Rozkosze - pub dla wampirów...

PostWysłany: Czw 21:03, 13 Kwi 2006    Temat postu: Kłopoty z rodzicami

Taa... Takie to fe i brzydkie i mugolskie no!

Podejrzewam, ze wiekszość z was, a chyba wszyscy nastolatkowie, mają jakieś kłopoty z rodzicami. Możecie się tu z nich zwierzyć, jeśli chcecie...

Chwilowo moim największym problemem jest przekonanie ich, żeby puścili mnie do lo z internatem (marzenie...). Oj, dużo czasu minie, zanim ich przekonam (jeśli w ogóle :/), ale w koncu dużo czasu jeszcze mam, no... Inna sprawa, że ojciec chwilowo na mnie wkurzony, bo ja niby takie brzydkie rzeczy na gadu wypisuję (wypisuję, ale on tego nie widział, tylko wiadomosci do Bruni XD...), no. Ale da się przekonać, o XD.
Chyba :P.

Bądzia


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lordii
Kappa



Dołączył: 12 Kwi 2006
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 21:19, 13 Kwi 2006    Temat postu:

Moim głwónym problem z rodzicami jest to by ich przekonać żebym mogła póżniej wracać do domu. Ręce czasami opadają bo choc wiem ze sie o mnie martwią to czasami mogliby mnie gdzieś póścić na dłużej... moze kiedyś uda mi sie z nimi w tej kwestii dogadać
:) trzeba mieć nadzieje :P


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kejtova
Sky



Dołączył: 03 Lis 2005
Posty: 4724
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z niebiańskiej plaży

PostWysłany: Pią 13:57, 14 Kwi 2006    Temat postu:

Co do późnych powrotów do domu - moi są tolerancyjni, jeżeli z jakiejś imprezki wracam z innymi. Bo jeśli nie są pewni, że bezpiecznie wróce, to wolą mnie w ogóle z domu wypuszczać :D
W ciągu wakacji na dworzu mogę siedzieć do dziesiąte (zawsze przedłużam :P), albo ostatecznie do wpół do jedenastej, jeżeli zapomną mnie zawołać :P
Ogólenie ja wiem, że rodzice mają do mnie duże zaufanie, pracuję na to i nie chcę tego stracić przez jakiś głupi wyskok (a tych było trochę xD).
Obecnie nie mam żadnych problemów z rodzicami, no raczej, oni nie maja ze mną. Wyrosłam juz z tego okresu, kiedy codziennie się kłóciłam i nic mi nie pasowało. :P
Bądziu, trzeba było nie zostawić włączonego gg, hihihih:P

Pozdrawiam
Brunia


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jupka
mumiak



Dołączył: 31 Sie 2005
Posty: 1517
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Świnoujście/Miasto Marzeń

PostWysłany: Pią 19:57, 14 Kwi 2006    Temat postu:

A ja jestem wyjątkiem, bo nigdy problemów z rodzicami nie miałam. Nie mamy jakichś większych sprzeczek, no, bo wiadomo, że zdarza się, że mi i mamie/tacie puszczą nerwy i będziemy się mijali, ale nigdy nie było to nic powazniejszego niż "schudnij!", "posprzątaj w pokoju!", "nie bądź egoistką!".
Nie muszę ich do niczego namawiać, mają troszkę za dużo nadopiekunczości, ale i ja, i oni wiemy, co jest dla mnie dobre, czasem wolę odpuścić np. kolejnego kolczyka, niż się kłócić, bo w większości przypadków mieliby rację (;.
Czasem trudno mi ich do czegoś przekonać, teraz czekam na dobry moment (i na przypływ gotówki XD), by zapytać się ich, czy mogę zamówić dwie [tanie i dobre jakościowo] koszulki przez internet... Mam nadzieję, że się zgodzą. Z mamą będa opory, zwłaszcza, gdy zobaczy napis [na jednej szczury i "nie stać mnie", na drugiej ręka z plamą krwii i "mam okres"], ale dam radę. W końcu o kasę nie będe jej prosić, wiem, że mamy problemy finansowe...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ann
Wojownik Światła



Dołączył: 21 Sie 2005
Posty: 420
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z skądś na pewno.

PostWysłany: Nie 11:20, 25 Cze 2006    Temat postu:

Teraz ja zaś mam problem, a mianowicie z tatą.
Od jakiegoś mój ojciec wyżywa się na mnie. Między innymi: każe mi sprzątać w domu godzinami, ,,spycha'' brutalnie godzinami, wrzeszczy na mnie za nic... Istna tortura. Wcześniej tak nigdy nie było, więc jestem trochę zdziwiona, że teraz się pojawiła taka sytuacja...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dementora
Nimfomanka Dede



Dołączył: 24 Sie 2005
Posty: 1604
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Azkaban, najwyższe okno w najwyzszej wieży

PostWysłany: Nie 16:52, 25 Cze 2006    Temat postu:

Atuś, jak ty chcesz do szkjoły z internatem iść, to nie bedziesz mieć komputera/internetu, wiesz...? XD Chyba ze przemycisz laptopa czy tam cały komputer :P

Ja ogolnie nie mam wielu problemów z rodzicami. Czasami się z nimi pokłócę, wiadomo moje humorki. Kiedyś tatusia znieść nie mogłam, tki okres jakiś miałam, potem to cale dojrzewanie, istna makabra.

Al;e ogólnie nie ma kłótni i problemow. Mam kochanych rodziców, ktory - tak myślę - mnie dobrze wychowali. Kar raczej nie mam, przymusów, zabronien, w sumie robimy z 'dzieciakami' (jestem najmłodsza w chacie ^^) co chcemy i za mało pomagamny, przez co leniem śmierdzącym jestem, a mama przemęczona. Ale pracujemy nad tym jest lepiej XD.

Dem


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ata
Vampire Council Member



Dołączył: 21 Sie 2005
Posty: 6677
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Grzeszne Rozkosze - pub dla wampirów...

PostWysłany: Nie 16:58, 25 Cze 2006    Temat postu:

A wiesz, że idę do szkoly w inym meiscie, ale nie do internatu :P?
Prawdopodobnie pojade i prawdopodobnie bedę mieszkać u siostry. A ona ma neostradę *-*. Starsznie jej tej neostrady zazdroszczę, ach! Z tym moim biednym iPlusem... Ale dobra.

A jeśli w ogóle ten rok uda mi sie fantastycznie, w co nie wierzę, ale zawsze jest jakaś andzieja, i wypracuję sobie tę nagrodę prezydenta, to kupię se laptopa. I dopiero będzie bomba :).

Ja ostatnio problemów z rodzicami nie mam... Tylko mama dziś znów mi powiedziała, ze nie musze się tak chować z tym, co robie na kompie, bo ona i tak mi wszytskie pliki czyta, jak chce :/. Ej, no, sorry! Odrobina prywatnosci chyba mi się należy, nie?
Weźcie. No porażka.

Atuś


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dementora
Nimfomanka Dede



Dołączył: 24 Sie 2005
Posty: 1604
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Azkaban, najwyższe okno w najwyzszej wieży

PostWysłany: Nie 17:07, 25 Cze 2006    Temat postu:

Tez mam neostradę, ale na początku nie bylam raczej nią zachwycona.
Czyli Wrocław wypali raczej? :D no no nooo.. Ale ja bym nie mogła iść gdzieś poza Poznaniem. Dlatego na studia o do innych miast chyba nawet papierow nie złożę :P

Tej no, laptop tylko dla siebie *-* Ale bomba! ahchh.. Tego taty laptopa to mój brat sobie przytwłaszczyl, bo pracuje na nim. JAkieś projekty robi, pomagając tacie i zarabiając przy tym. Ale fajnie no,. Zadko moge z niego kożystać, ale z tym komputerkiem tu nie mam problemów. W sumie tylko ja z siora kożystamyu. Czasem kłótnia i rodzice marudza, ze tyle siedzę, ale co tam XD.

jakby moi rodzxice przeczytali te erotyki, ktore mam niektóre zapisane na kompie, hehehe XD Ale by było XD. Żem zboczona, czy źle wychowana przez nieodpowiednie pisma, hihihihi XD. Ej, no. Weź jakieś hasło, cos zrób! no wex przestań!

Torciak


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ata
Vampire Council Member



Dołączył: 21 Sie 2005
Posty: 6677
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Grzeszne Rozkosze - pub dla wampirów...

PostWysłany: Nie 19:20, 25 Cze 2006    Temat postu:

Wiesz co, jak moi mi w zeszłym roku juz czytali (14 lat miałam, dla przypomnienia :P), co ja tam mam*, to se wyobraź XD. Pogadanka była równa, aua... No, ale jakoś zyję. Tylko, kurcze, nawet jak mi mama nie robi wymówek z tego powodu, to jednak mogłaby mi NIE przeglądać tych plików wszystkich :/. Ech :/.

*A mam tam chociażby yaoice XDD. I sie mnie mama raz pytała, czemu oni wszyscy z Harry'ego takiego geja robią, czy to przez aktora czy co :PPPP... Znaczy chyba czytała.

Ale jakbym miała laptopa, to bym mogła po nocach siedzieć... Ach.

Atuś


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Louis Szalona
Gość






PostWysłany: Nie 22:33, 25 Cze 2006    Temat postu:

cóż- jupka, zazdroszcze. tez chcialabym miec ttoatly luz i robic, co chce.

na podróku siedziec nie moge- moim rodzicom p;asuje to, że baaardzo rzDKO RUSZAM SIE ZDOMU, JEDYNIE Z PSME.

[CAPS LOCK SIE WłąCZył]

nie pozowliliby mi an czytanie erotyków, przynaleznosc do SP. nie chodze na impry ani nic;/

nic fajnego;/
Powrót do góry
dementora
Nimfomanka Dede



Dołączył: 24 Sie 2005
Posty: 1604
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Azkaban, najwyższe okno w najwyzszej wieży

PostWysłany: Pon 0:16, 26 Cze 2006    Temat postu:

Lu, a ty myślisz, ze ja się pytam, czy mogę być Siostrą, czy erotyki czytam? heh. Ale biednaś ej... buntować się nie możesz...?

Matko, jak mi sie spać chce. Atuś,.w cale byś jednak po nocach nie byla w necie :D ych.

Ide sie spakować do konca :D grunt to zacząć sie pakować o 22 XDD.

Torciak


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Louis Szalona
Gość






PostWysłany: Pon 10:00, 26 Cze 2006    Temat postu:

Torcia- jasne, bo to cos da.....;/
chyba jeszcze wiecej zakazów.

moi rodzice niewiedezą, że istnieje cos takiego jak SP czy eortyki, a ja ich nie uswiadamiam w tym xD

Na ipre moze by i mi pozowlili isc, ale: musieliby wiedziez z kim, odebraliby mnie z niej, najlepiej jakbym tam poszła z jakims chłopakiem.
Powrót do góry
Kejtova
Sky



Dołączył: 03 Lis 2005
Posty: 4724
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z niebiańskiej plaży

PostWysłany: Pon 20:26, 26 Cze 2006    Temat postu:

Jeżeli chodzi o imprezy i późne wracanie do domu, to zasada jest prosta - idziesz z kimś. Jeżeli takiej osoby lub grupki osón nie ma, to zaczynają się problemy. Ale na ogóle tak się organizuję, żeby te ludziska byli. A jak jest ich mało, to wyolbrzymiam odrobinke i jest luz.
Mój brat widziała logo SP, zrobił oczywiście taaakie oczy. Coś tam gadał, pytał się, ale go zbyłam, powiedziałam, że chyba jest głupi, że myśli o tym, o czym ja myślę, że on myśli. :D I wszystko jasne. :D
Teraz raczej rodzice mają więcej problemów z młodszym bratem, ale te kłopoty co on sprawia, to żadne kłopoty...

Pozdrawiam
Keja


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Issa
Charłak



Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nisko

PostWysłany: Pon 12:25, 10 Lip 2006    Temat postu:

Problem z rodzicami mam i ja. Mama wszystkiego się czepia i krytykuje na okrągło. Najgorsze jest to, że sama nie jest świadoma swojego zachowania i reaguje zdziwieniem na oskarżenia mojej siostry, która robi to oczywiście lekko, z uśmiechem, żeby nie wywołać kłótni. Rodzice kłócą się, z powodu mamy. Ona się czepia o byle co, strasznie łatwo jest wyprowadzić ją z równowagi. Kiedyś już prawie bym się popłakała, ale wzięłam się w garść. Są dni bez skazy, ale szkoda, że nie tak często jak te zbrukane...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Eternal Flame
Elf



Dołączył: 11 Mar 2006
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Pon 13:02, 10 Lip 2006    Temat postu:

Mam z nimi problemy na każdym kroku. Moja mama i tata są po rozwodzie i nawet nei chcą o sobie słyszeć. Mieskam z matką i mam trudności np. wyjechać gdzieś na weekend ojcem lub dziadkami. Zresztą... Nawet wakacje mam spie*****e... Ciąglę zajmuje się dwuletnim bratem i nie mam chwili dla siebie. jedyne gdzie jadę to obóz taneczny. miałam jeszcze jechać do Łodzi, ale nie pjade bo coś tam, coś tam.. :/ Ciężko mi:/

Etuś


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jupka
mumiak



Dołączył: 31 Sie 2005
Posty: 1517
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Świnoujście/Miasto Marzeń

PostWysłany: Wto 9:03, 11 Lip 2006    Temat postu:

Cytat:
cóż- jupka, zazdroszcze. tez chcialabym miec ttoatly luz i robic, co chce.


Totalny luz mam tylko w domu.
Mogę czytać co chcę, oglądać co chcę, robić co chcę, ale najlepiej nie ruszać się z domu. Nie mogę iść sama/z koleżankami na rower, z bólem serca puszczają mnie na plażę z koleżanką, nie mogę nigdzie sama jeździć, i nie mam nieograniczonych funduszy [jakbyśmy w ogóle jakieś mieli...].


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Arianna
Charłak



Dołączył: 22 Wrz 2007
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: wiesz o czym mówię?

PostWysłany: Nie 9:56, 23 Wrz 2007    Temat postu:

A moim problemem, i to wyłącznie z mamusią jest to: jestem leniwcem! Ale ja wolę się pouczyć, niż zmywać gary! (co, ja piszę mamy zmywarkę xDD). Ja nie chcę być pospolitą kurą domową, więc wolę się nie przyzwyczajać.

Arianna


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kejtova
Sky



Dołączył: 03 Lis 2005
Posty: 4724
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z niebiańskiej plaży

PostWysłany: Nie 17:59, 23 Wrz 2007    Temat postu:

No, moim osttanim drobnym problemem jest utrzymanie prządku w pokoju.
Któregoś dnia tata zapytał się nawet, jak ja mogę żyć w takim bałaganie. Ale tak się składa, że to bardzo proste, chociaż często słyszę groźby [xd] z tego powodu. Co to mi mama zrobi, jeżeli tego któregoś dnia nie sprzątnę. ;p Był taki okes, że raz w tygodniu była poważna rozmowa na temat mojego pokoju. I mimo że teraz mam jako-taki porządek, wiem, że to jest tylko stan przejściowy i kolejna burza przede mną. ;d

Keja


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Arianna
Charłak



Dołączył: 22 Wrz 2007
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: wiesz o czym mówię?

PostWysłany: Nie 18:13, 23 Wrz 2007    Temat postu:

Uuu...Kejtova, witaj w klubie xDD Ja z tym pokojem mam tak zawsze...Chociaż, nie miałam jeszcze gadek typu 'Jeśli nie posprzątasz to...'. Ale rzeczywiście, mój pokój za dobrze nie wygląda...Jak moja koleżanka weszła, powiedziała, że przeszło tornado xDD
A burz, to nie jedną przeszłam, przez pokój...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kejtova
Sky



Dołączył: 03 Lis 2005
Posty: 4724
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z niebiańskiej plaży

PostWysłany: Pon 15:15, 24 Wrz 2007    Temat postu:

O, dziś też coś było o mojej oazie burdelu. ;d Bo jst taki program na TVN Style, gdzie pokazują kobiety, które żadną miarą nie potrafią utrzymać porządku w domu, potem przychodzi super gospodynka i daje im rady. Pokazali te bałagany, ja się zastanawiałam głośno, jak można żyć w takim chlewie, a mama stwierdziła, że mojemu pokojowi już w sumie niewiele brakuje. Ej, no, sorry! Aż tak źle nie jest, u mnnie jedzenia nie uświadczycie, ponieważ wszytsko wcześniej zjem.

Ostatnio z tatą miałam małe spięcia, ale w sumie nie ma go w domu, więc nie mamy czasu tak się kłócić. Ale myślę, że te weekendy często są takie napięte, bo ze sobą wiecej gadamy.

Keja


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Krukonów i czarodziejów Strona Główna -> Cafe Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


Bluetab template design by FF8Jake of FFD
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin