Harry Potter i Czara Ognia - wrażenia po obejrzeniu (;

madlen · Wysłany: Wto 16:46, 14 Mar 2006 Temat postu:

TRAGEDIA.
Nie podobało mi się, byłam rozczarowana. Dużo wycieli, poprzękręcali fakty i po raz pierwszy zawiodła mnie też Wielka Trójca, tym razem grali jakoś... sztucznie. Ech CO moim skromnym zdaniem było kiepskie. Po obejrzeniu powiedziałam koleżancę, że ci co to kręcili to by najchętniej nawet samą postać Pottera wycięli...
Ale parę fajnych scen było.

Padma Patil · Wysłany: Pią 20:31, 31 Mar 2006 Temat postu:

Mnie zaskoczyło najbardziej jak dużo pominęli wątków lub pododawali własne elementy. Dużo było scen, gdzie mozna było sie pośmiać co zasługuje na plusa, ale też był wprowadzony dobry klimat. Nie podobał mi śie postać Voldemorta, wyglądała sztucznie, wogóle ta scena gdy Harry ląduje świstoklikiem na cmentarzu nie przypadła mi do gustu, wyglądała nienaturalnie. Fajny był Bal Bożonarodzeniowy i nawet udany. Zauważyłam, że reżyser skupił się bardziej na zadaniach Turnieju niż na całości, a juz nie wspomne o labiryncie... gdzie sie podziały potwory? Zamiast nich występuja jakieś krzaki bijace lub ściana labiryntu zaczęły nagle przesuwać się...ale i fajnych scen nie brakło. A co do aktorów grali możliwie. Ogólnie film był fajny.

Scale

Ja poszlam na pierwszy seans po premierze z Dea Mefista i Novinka (kto bywa na dziurawcu to je zna) I musze przyznac ze podobala mi sie chyba najbardziej ze szystkich nakreconych czesci Pottera. A! bylam na wersji bez dabbingu... i sie od czasu do czasu nawet smialam.Troche innaczej sobie wyobrazalam Kruma ale ujdzie. Ogolnie bardzo pozytywne wrazenia :D

Gata

Większość uważa CO za najlepszy z powstałych dotąd filmów. Ale nie ja. U mnie znajduje się dopiero na trzecim miejscu, zaraz po Komnacie Tajemnic i Więźniu Azkabanu. Dlaczego? No jest kilka powodów.

Niestety, nie miałam możliwości na obejrzenia filmu w kinie, musiałam się zadowolić dość kiepską wersją na DVD (cała scena ze smokiem była, za przeproszeniem, zjechana). Jak to wkurza człowieka jak non stop się zacina w najciekawszych momentach... Tak to jest, jak się ściaga nie wiadomo skąd... xD

I ogólnie sam fakt ściśnięcia tak grubaśnej książki do raptem dwóch godzin nie był zachwycający.

Niektórych aktorów uważam za wyjątkowo niedobranych do swoich ról.
- Fleur miała krzywe nogi i była dość płaska. Porażka.
- Hermiona to chyba Hermioną nie była. Gdzie się podziała burza gęstych brązowych włosów? To były tylko ślicznie ułożone fale. I poza tym za dużo jej było.
- Kiedy w końcu się skapują, że Harry ma zielone oczy a nie niebieskie? Obstawiamy?
- Voldemort wyglądał komicznie. Kwiczałam. O mój Kocie, jakie on miny strzelał!
- Harry'emu i Ronowi wysłałabym nożyczki w prezencie. Potter miał odpowiednią fryzurę chyba tylko w trzeciej części...

Za dużo wycieli.
Byłam strasznie ciekawa scen Quidditcha, bo to jedne z moich ulubionych fragmentów w pozostałych filmach, a tu takie rozczarowanie...
I Mrużka. Nie daruję.
Dlaczego z Beuxbatons same uczennice były, a z Durmstangu tylko chłopcy?
Za. Mało. Snape'a. To niewybaczalne.

Efekty specjane niczego sobie. Tutaj czepiać się za bardzo nie będę.

Plusy? Hmmm...
- Rita wyszła świetnie. Szkoda tylko, że pominięto wątek z z jej formą animaga. I aferę z Hagridem.
- Neville. Sympatycznie wyszedł.
I parę innych ładnych scen.

Teraz poczekamy na Zakon Feniksa. A niech spróbują wyciąć Mundungusa! I liczę na lepszy dobór aktorów. Taka Umbridge, to dopiero będzie ciekawy widok...

fafi

Mi się tez podobal ale po drugim obejrzeniu uznalam ze jest beznadziejne.!!!
zresztą wycieli najlepsze kawalki z labiryntu:/ jakiś skrzywiony taki...

za to podobal mi się bal to bylo super smiechu warte Mr. Green

!!!!!jak myslicie?

Ann

Nie skomentowałam tego tematu jeszcze? o.O

Zacznijmy od minusów (rzecz jasna):
1. A więc nie podobała mi się suknia Hermiony. Za różowa oczywiście.
2. Moim zdaniem głos Kruma był bardzo sztuczny xD
3. Delacour wcale nie była taka piękna. Typowa nastolatka ; )
4. Nie podobała mi sie Rita xD.
5. Cho też jest sztuczna xD typowa barbie.

Plusy:

1. Wszystkie zadania były bardzo ciekawe : )
2. Podobała mi się mała Gabrielle - tak ją właśnie wyobrażałam sobie.
3. Śpiew trytonów byył cudniasty.
4. Nagini była świetna.
5. Narodzenie Voldemorta też mi sie podobało.
6. Cedric mi się też podobał xD

Ogólnie jestem zadowolona z filmu xD baaardzo mi się podobał. A pod koniec [ kiedy Harry płacze nad ciałem Ceda. ] to się popłakałam... Achh.

franki

Film widziałem w oryginalnej wersji. Nigdy nie przepadałem za tłumaczeniami. Według mnie zabierają dużo z filmu, ale po kolei. Co mi się podobało:
- Voldemort - świetnie zagrany - o wiele bardziej realistyczny niż w książce - psychol z huśtawką nastrojów - nawet nie przeszkadzał brak czerwonych oczu.
- Mroczny Znak na niebie - bardzo fajnie wyglądał.
- Moody - lekcja z zaklęciami rządzi.

Co mi się nie podobało:
- mistrzostwa świata - liczyłem że pokażą coś wiecej.
- Dumbledore - kiedy wbiega do komnaty w reprezentantami myślałem że nie można go było zrobić bardziej OOC.
- śmierciożercy - ludziki w czarnych strojach KKK? Założe się że Zakon Feniksa będzie nosił w takim razie plastikowe plakietki z napisem: "Jestem członkiem Zakonu Feniksa"
- mroczny znak w formie tatuażu - nie wydaje mi się żeby tatuaż - nawet magicczny cały czas się ruszał.
- proces - kitowaty wystrój - niezgodny z książką.
- Barty Crouch Jr. - ten jego gest z językiem - debilne i obrzydliwe.
- aktorka grająca Ginny - współczuje Radclifowi jeżeli będzie grał w VI części - pocałować toto - błe - rzygać się chce.

fafi

Ja tam Kocham Severusa znowu to jego zabujcze spojrzenie!!!! Mr. Green

I ten chód, akcent rewelacja!!!!Tego nieda sie zapomniec aszczególnie Severusa!!

A wam kto najbardziej sie podoba z bohaterów??? Agent Smith:

Proszę o bardziej treściwe posty. A do wypowiedzi o bohaterach jest chyba inny temat...

to coto bylo za oglądanie!!!????

Ja osobiście takich ludzi NIE LUBIE!!!

Myśle ze niektóre osoby wiedząco mam na myśli ???!!

Uwazam ze osoba ktora przeszkadza w kinie innym ludziom obejrzec film powinna byc wyprowadzana i polowe kosztów za bilet powinna byc zwrócona!!!a czwarta czesc byla lepsza od trzeciej która byla dretwa i beznadziejna!!?? zas czwarta fulwypas!!!=) :cool:najbardziej podobal mi sie podobal moment z bąbelkami cool!!!ale omineli najlepsze labirynt on byl najfajniejszy a tu jakis niewypal!!!

zedytowałam ci posta. nie pisz dwóch pod rząd, bo to sie nazywa NABIJANIE. Ang.

paulaszczyg

a mi się czwarty film podobał najmniej ze wszytkich wg mnie jest strasznie chaotycznie nakręcone i mam wrażenie że gdybym nie przeczytała ksiązki to nic bym z niego nie wiedziała:P przeskakiwali z jednej sceny do nastepnej czasami po prostu gubiłam wątek no i zresztą strasznie dużo rzeczy usunięto czy pozmieniano w porównaniu z książką:P