Kawały xD

Darkness_

Hehe...
Nieźle, Ruby!
Najlepsze było: "Gdyby nie szkielet, to człowiek byłby workiem z mięsem i ze smalcem."
Gdzie to znalazłeś/aś? Odpisz mi!

A teraz ja dodam kilka kawałów do pokaźnego już zbioru. Kawały pochodzą z pewnej strony internetowej, ale nie podam jej adresu.
A więc:
Dwoch wariatów kąpało się w rzece, i wyłowiło trupa. A trup był już nieźle
podzieleniały. Mimo to wariaci pomyśleli, ze trzeba człowieka ratować, i tak
zrobili. Pierwszy robi reanimacje. Wbił mu słomkę w czteroliterowe słowo i dmucha. Trochę się
zmęczył, powiedział do drugiego:
- Teraz ty.
A tamten wyjął słomkę, włożył druga strona i powiedział:
- Brzydzę się tobą.

Przepraszam, że kawał jest trochę no wiecie : (
Pozdrawiam!
Darkness_

Darkness_

Eh...
Coś tu się złego dzieję!
Nikt nie chcę nic napisać?
A szkoda. Post powyżej jest z 5 dni, więc nie nazywajcie tego nabijaniem postów...

W szpitalu psychiatrycznym lekarze sprawdzają, który z pacjentów jest już zdrowy. Każą wszystkim skakać do pustego basenu. Wszyscy skoczyli, tylko jeden stoi na brzegu.
- A ty? Dlaczego nie skaczesz? - pyta jeden z lekarzy.
- Nie umiem pływać. Chciałby pan, żebym się utopił?

Do lekarza przychodzi robotnik z dwoma workami cementu.
- Po co pan przyniósł ze sobą dwa worki?
- A co? Dwa, to za mało?

Przychodzi kaszlący facet do lekarza.
- Dużo pan pali, prawda? - pyta lekarz.
- I co z tego?
- Palenie skraca życie!
- Bzdura. Starożytni Grecy nie znali tytoniu i wymarli, co do jednego!

Powyższe dowcipy nie są moje!
Pozdrawiam!
Darkness_

Maxim · Wysłany: Pią 22:15, 24 Mar 2006 Temat postu:

Zmarł znany kardiolog i urządzono mu bardzo uroczysty pogrzeb. Podczas ceremonii za trumną ustawione było ogromne serce, całe pokryte kwiatami. Kiedy skończyły się przemówienia i modlitwy, serce otworzyło się i trumna wjechała do środka. Następnie piękne serce się zamknęło i tak ciało doktora pozostało w nim na zawsze.

W tym momencie ktoś z obecnych wybuchnął głośnym śmiechem. Wszystkie oczy zwróciły się na niego, więc powiedział:
- Bardzo przepraszam, ale wyobraziłem sobie właśnie swój pogrzeb. Jestem ginekologiem.

Tylko nie wiadomo dlaczego proktolog zemdlał...

Pozdrawiam Odstraszamy PTASIĄ GRYPĘ!

)

Kejtova · Wysłany: Pon 15:46, 27 Mar 2006 Temat postu:

Temat na razie zamykam.
Chętnych zapraszam do tematu znajdującego się wyżej: "Pandemia osobliwego humoru rąbniętej baby". :D

Pozdrawiam
Kej P.