[T] [Z] Czekanie

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Krukonów i czarodziejów Strona Główna -> Spod pióra
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jupka
mumiak



Dołączył: 31 Sie 2005
Posty: 1517
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Świnoujście/Miasto Marzeń

PostWysłany: Czw 9:55, 01 Wrz 2005    Temat postu: [T] [Z] Czekanie

Kolejne moje publikowane tłumaczenie... ;). I nie wiem, co napisać, nie wieem nic...
Zaczęłam je dawno, jedno z pierwszych ff przetłumaczonych przeze mnie, ale porzuciłam je, nie wiem czemu, nie mogłam przetłumaczyć trzech wyrazów i rzuciłam to w cholerę. Ale dzisiaj, zaraz po przyjściu ze szkoły, zabrałam się za to i teraz możecie to przeczytać w całości przetłumaczone ;).
Tłumaczenie nie przeszło korekty, sama to poprawiłam, ale napewno jakieś błędy są ;). Och, i nie mogłam zgadnąć, co znaczy "FYI", w drugiej nocie od autorskiej. Wybaczycie? Mam nadzieję, że tak, bo to tylko nota od autorska ^^'.

Dzisiaj dłuższa dedykacja, bo dla Aty, Astrei, Cornelii i reszty Krukonów na tym forum, które baardzo polubiłam ;).

Pozdrawiam i życzę miłego czytania!


~*~

Tytuł oryginalny: "Waiting".
Autor: Blue Butterfly.
Link do oryginału: [link widoczny dla zalogowanych]


Od Autorki: *szaleńczy uśmiech przy wszystkich* Yeah! Jeden i pół miesiąca bez szkoły! Szkoła dla mnie oficjalnie zakończyła się o dwunastej piętnaście, dziesiątego listopada i oficjalnie urlop zaczął się dokładnie o dwunastej szesnaście!

Od Autorki 2: FYI, człowiek mógłby, po prostu każdy, Ron, Draco, Harry, Dean, Seamus, Neville, nawet Snape.
I dziewczyna by mogła, owszem. Po prostu użyjcie Waszej wyobraźni. I proszę przeczytać! Przepraszam za zbyteczność na końcu, to pijaństwo dało rezultat, wiesz? I znowu będę czekać na Wasze opinie. I będę czekać.
I będę czekać. I czekać. Po prostu czekać. Czekać.

Zrzeczenie: nic tutaj, w tej historii, nie należy do mnie, niestety.


*


Średniego wieku mężczyzna usiadł samotnie w chłodnej zakurzonej sali, w rozpadającym się na kawałki domu. Co on robił? Czekał. Czekał na zgubioną miłość, udawaną miłość, która nigdy nie wróci. Po prostu czekał.

Gdy przeczesał palcami swoje szarawe włosy zaczął rozmyślać. O czym myślał? O dziewczynie. Cóż, nie może być już dziewczyną, ale kobietą. Śliczną kobietą z długimi lśniącymi włosami, jaskrawymi, błyszczącymi oczami i zatrzymującym serce uśmiechu. Kobieta go zgubiła. Zgubiła wiele, wiele lat temu. Czy kiedykolwiek do niego wróci?

Był okropnym bałaganiarzem. I takie więc było jego otoczenie. Niezapłacone rachunki zasypywały całą podłogę. Pusta butelka likieru i pudełka cygar zaśmiecały kąty. Wstrętny smród nieświeżego alkoholu i nikotynowa zanieczyszczona atmosfera.

Przypomniał sobie dzień spędzony w domu, przed dwudziestoma pięcioma laty. To była wiśniowa wesołość, zapełniana szczęściem. Ona upiekła puddingi, ciastka i bułeczki. Byli szczęśliwą parą. Dom wypełniony był wyśmienitym zapachem i łzami śmiechu. Och, jak bardzo chciałby powrócić do tamtego dnia. Tylko raz, jeden dzień dla jego ponownego zasmakowania zapachu, smaku i uczuć.

Tam były pozostałości takich dni, wciąż. Jej szminka na szklance z winem, zepsuta bryła, kiedy próbowałem jej najlepszego ciasta, butelka na wpół zużytych perfum, wszystko nietknięte.

Potem przypomniał sobie inny dzień. Wracał z pracy, spodziewając się ciepłego uścisku i pocałunku od niej, a znalazł jedynie list, na swojej poduszce, od niej, i skończyło się jego życie. Teraz przypomniał sobie zawartość listu. Był o niej i o tym, jak go zostawiła, nigdy nie powracając. I zakończyło się jego życie. Ona również wróciłaby do jednego dnia z nim, pewnego dnia.

Powiedziała mu, żeby na nią czekał, dopóki nie wróci.

I czekał. I czekał. Po prostu czekał. I wciąż czekał, nawet, gdy minęło ponad dwadzieścia lat. Ale ona wciąż nie wracała. Więc będzie czekał. I czekał. Czekał.
Po prostu czekał. Czekał.


*


Mam nadzieję, że nie było tak źle, bo tego ff bardzo lubię i szkoda by było, gdybyście Wy go nie polubili tylko dlatego, że są jakieś błędy w tłumaczeniu ^^".

Pozdrawiam,
Jupka.


edit:
Jezu, ale to krótkie wyszło oO'.

edit 2:
poprawiłam, myślę, że ten mężczyzna jest już w odpowiednim wieku... ;).


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Jupka dnia Czw 10:27, 01 Wrz 2005, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ata
Vampire Council Member



Dołączył: 21 Sie 2005
Posty: 6677
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Grzeszne Rozkosze - pub dla wampirów...

PostWysłany: Czw 10:14, 01 Wrz 2005    Temat postu:

faktycznie, strasznie króciutkie :P. ale za to żeś się dziewczyno rozkręciła ;)...

zacznę od błędów ;). tym razem poczepiam się odrobinę bardziej - wybacz, już ci pisałą, to zawiść zawodowa xD :
Cytat:
Wiekowy mężczyzna usiadł samotnie w
w oryginale jest "middle-aged", czyli w średnim wieku. "wiekowy" kojarzy się bardziej z kimś starym, ba, już po 50, 60, a nie 40, jak to zawsze dla mnie wyglada średni wiek ;)...
Cytat:
jaskrawymi błyszczącymi oczami
brak przecinka ;).
Cytat:
zasmakowania węchu, smaku i czucia.
raczej "zapachu, smaku i uczuć", tak mi się wydaje ;)... i powtórzenie - zasmakowania smaku, ale nie wiem, jak to zmienić ;)...
Cytat:
na w pół używanych perfum,
"na wpół zużytych". aspekt, czy jak tam na chrzcie nadali, dokonany.

poza tym, mimo wszytsko, fick tak średnio mi się podoba. poza tym zaraz przeniosę go do "Spod pióra", bo jest niezwiązany. tłumaczenie nie było złe, ale, po prostu, bardziej mi się podobało poprzednie opowiadanie ;)...

i dzięki za dedykację :*. Atuś

edit: no, własnie, tego kompletnie nie widać ;). zadnych opisów postaci, żadnych ich cech, zadnych czarodziejskich terminów/przedmiotów... zresztą, teraz gdybym chciała i tak bym tego nie przeniosła z powrotem, bo nie mogę, ale... ale to naprawdę wygląda jak niezwiązane ;).

edit2: a nie lepiej by brzmiało "mężczyzna w średnim wieku" :P?

A.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ata dnia Czw 10:40, 01 Wrz 2005, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jupka
mumiak



Dołączył: 31 Sie 2005
Posty: 1517
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Świnoujście/Miasto Marzeń

PostWysłany: Czw 10:29, 01 Wrz 2005    Temat postu:

Okay, po poprawiałam wszystko, dziękuję za wytknięcie ;**.
Rozumiem, że może Ci się nie podobać, każdy lubi co innego, ale cieszę się, że chociaż tłumaczenie nie było złe ;).
A tak btw...
Niech już zostanie w "Spod pióra", ale to ff ma paring Hermiona/Draco, wiem, że tego nie widać, bo nie ma ani imion ani żadnych cech tych postaci...
Dlatego chyba lepiej, żeby zostało w niezwiązanych ;p.

Ano, rozkręciłam się ^^'.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Artemida
Tennyo



Dołączył: 21 Sie 2005
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z najgłębszych pokładów ludzkiej podświadomości

PostWysłany: Sob 18:34, 03 Wrz 2005    Temat postu:

Tłumaczenie dobre. Oprócz błędów wskazanych prze Atę innych nie widzę.

Co do treści: Faktycznie nie widać, że ta historia jest w jakikolwiek sposób związana ze światem HP. Także powinna zostać tutaj. Mnie się osobiście spodobało. Nie była to bardo rewelacyjna perełka, czuć klimat zaczęłam dopiero przy trzecim akapicie, ale co tam;)

Jupko droga, tłumacz dalej i więcej, a będziesz coraz lepsza. Jako beta i tłumacz (też Wink) i jako zwykły forumowicz życzę Ci tego:*

dziękuję, kochanie ;* - J.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cornelia Cole
Mistrzyni Pornografii
<b>Mistrzyni Pornografii</b>



Dołączył: 22 Sie 2005
Posty: 2776
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Spomiędzy nieba a piekła...

PostWysłany: Nie 23:25, 04 Wrz 2005    Temat postu:

Podobało mi się.
Przede wszystkim prześlicznie opisujesz. W pewnym momencie niemal widziało się zaśmieconą podłogę ciemnego pokoju, dym papierosowy, zbiarający się pod sufitem, wszechobecny bałagan... a potem czuło się radość, światło, zapach świerzego ciasta, wina, delikatnych perfumów.
Ale nie wpadłabym na to, że to Draco i Hermiona... Nawet mi to specjalnie do nich nie pasuje. Lepiej niech zostanie w niezwiązanych, wtedy ma swoisty klimat, swój własny.
I dziękuję bardzo za dedykację:* (tylko Krukonką nie jestem (; )

Nel

Ja też nie jestem Krukonkiem - niestety (;.
Szczerze mówiąc, bardziej podoba mi się to tłumaczenie niż "Może to jest to", do tego włozyłam więcej serca (choć do "Może..." także (;. ale to było moje drugie tłumaczenie, wiadomo - gorsze, niż te późniejsze), więc pewnie dlatego opisy wyszły lepiej (;. Oryginał też ma taki klimat.
Dziękuję za ciepłe słowa ;**. - Jupka


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nefhenien
Erotomanka



Dołączył: 25 Sie 2005
Posty: 145
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 18:26, 24 Wrz 2005    Temat postu:

Dziwne - dopiero teraz zauważyłam, że to tutaj jest.

Jupuś, wiesz co ja o tym myślę i nie będę się powtarzać. Bo i po co?

Powiem tylko, że było mi ogromnie miło przeczytać to jeszcze raz. I przyznam, że nadal tego nie pojmuję. Nie rozumiem w pełni. I pewnie gdy będę jeszcze do tego wracać, w końcu zrozumeim dlaczego on tam czeka, a ona nie wraca.

Ale teraz jeszcze bardziej utwierdziłam się w przekonaniu, że ona jednak bała się wrócić. Nie widzę innej możliwości. Bała się odrzucenia i nienawiści. Że na miejscu dawnej miłości zobaczy tylko pogardę.

Po prostu się bała.

I jeszcze raz dziękuję, że to przetłumaczyłaś.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Darkness_
Samuraj



Dołączył: 27 Gru 2005
Posty: 371
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Włocławek

PostWysłany: Pią 18:40, 20 Sty 2006    Temat postu:

Bardzo krótkie... Błędy są, ale małe(sprawne oko Aty je wychwyciło).
Podobało mi się, lecz to jest naprawdę za krótkie i nie mogą wystawić jakieś obiektywnej oceny...
Jak powiedziałem, spodobało mi się i na tym skończę.
Pozdrawiam!
Darkness_


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Vojtaz
Seiyu



Dołączył: 27 Gru 2005
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdzies przed kompem ...

PostWysłany: Pią 20:47, 20 Sty 2006    Temat postu:

łoooł ale króciutkie :]
A ty Dark sie tak nie podlizuj Atusiowi :P:P:P:P

Pozdrawiam , V.

A czemu nie XD?
Teraz powinnam się czepić zbyt krótkiego i mało treściwego posta, ale wyjdzie na to, ze Vojtka się czepiam, a nie Darka, bo mi sie nie podlizuje XD... Ech, te poważne problemy XD... A.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Darkness_
Samuraj



Dołączył: 27 Gru 2005
Posty: 371
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Włocławek

PostWysłany: Śro 14:22, 25 Sty 2006    Temat postu:

Post wyżej(bądź jeszcze wyżej) nie był podlizywaniem się, niezależnie od tego jak go zinterpretowaliście...
No i teraz możesz się Ato uczepić tego, że mój post jest za krótki, bez polotu, nie na temat itp.
:)

Darkness_

To jak mogę, to się czepiam XD. Ten post jest za krótki, bez polotu, nie na temat itp. Żeby mi to było ostatni raz!
Ale nie, no, na serio, trzeba się w końcu wziąć za kasowanie takich postów... Nie przesadzajcie, ludzie. Zawsze mógłbyś chociaż zedytować tego posta wyżej albo co...
Atuś


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Krukonów i czarodziejów Strona Główna -> Spod pióra Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


Bluetab template design by FF8Jake of FFD
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin