Nastolatki, a seks
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Krukonów i czarodziejów Strona Główna -> Cafe
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Morgana_LaFay
Elf



Dołączył: 18 Lip 2006
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ściśle tajne

PostWysłany: Sob 14:45, 05 Sie 2006    Temat postu: Nastolatki, a seks

Na wstępie witam po przerwie (bo mnie nie było tu trochę, nie wiem czy ktoś to zauważył).

No dobra, teraz już będzie na temat. Dzisiaj przeglądałam sobie pewną stronkę, a mianowicie Pamiętniki Bravo, dokładnie temat o dojrzewaniu. Takie głupoty tam młodzież wypisuje, że aż wstyd. Dziewczyny piszą, że osiemnastoletnia dziewica to obciach. Jaki obciach? Ja mam prawie osiemnastkę i w najbliższym czasie nie zamierzam się rozdziewiczać.

No właśnie - jak to jest? Niby współżycie to indywidualna sprawa każdego człowieka i mnie nic do tego, pomimo to uważam, że seks jest tylko dla osób odpowiedzialnych i dojrzałych. Przez odpowiedzialność i dojrzałość rozumiem m. in. zapewnienie bytu materialnego dziecku, jeśli zdaży się wpadka, a jak wiadomo taka piętnastolatka nie ma możliwości zarobienia na dziecko, ponieważ sama jest jeszcze dzieckiem.

Nie rozumiem tłumaczenia 'że ktoś dojrzał do tego'. Do czego dojrzał? Do sprawienia sobie przyjemności? Bo dziecka sama nie wychowa, to będzie kłopot dla rodziców danej nastolatki.

A co Wy o tym sądzicie?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Amanda
Duch



Dołączył: 13 Sty 2006
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z krainy smoków ;)

PostWysłany: Sob 15:25, 05 Sie 2006    Temat postu:

Dalej nie zgodzę się z twoją definicją odpowiedzialności i dojrzałości. W końcu nie nazwę odpowiedzialnej i dojrzałej matki która ma 12 dzieci i nie jest w stanie zapewnić im minimalnie godnego życia, tak by nie chodziły w łachmanach i nie żebrały o jedzenie. A mieszka u nas we wsi taka jedna rodzina. Czy to jest odpowiedzialne? Czy w tym momencie seks jest ok.?

Według mnie granica wiekowa uprawiania seksu nie gra roli. Nie można powiedzieć, że dwadzieścia sześć lat jest ok. a siedemnaście już nie. Osobiście w wieku lat prawie siedemnastu (dużo mi nie zostało) nie mam zamiaru ale wiążę się to z tym, że nie mam z kim.
Poza tym czy seks musi być tylko po by rodzić dzieci?
Po twoim poście odniosłam wrażanie, że brak tutaj miejsca na czystą przyjemność jaką czerpie się ze współżycia ze swoim partnerem. Z drugiej strony nie ograniczajmy seksu do seksu waginalnego. Pojęcia seksu analnego i oralnego też istnieją. Tak jak z tym drugim są większe opory tak wielu młodych ludzi obawiając się ciąży stosuje miłość francuską.
I nawet nie wiek jest ważny a zażyłość z partnerem. Te piętnastolatki wybierają sobie za zwyczaj starszych, bardziej doświadczonych chłopaków a dzieci są zazwyczaj skutkiem chwilowych wyskoków, czegoś czego oboje nie kontrolują. Jednorazowy wyskok w toalecie na dyskotece.

Seks zależy od ludzi i od tego jak do niego podchodzą. Są ludzie, który w wieku dwudziestu lat nie będą gotowi podjąć takiej decyzji, bo nie będą pewni własnego partnera a są tacy który w wieku siedemnastu lat chcą tego i to robią i jest im ze sobą po prostu dobrze.

Pozdrawiam
Am


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nundu
Gejsza



Dołączył: 14 Lis 2005
Posty: 2679
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: granica między szaleństwem a...

PostWysłany: Sob 15:30, 05 Sie 2006    Temat postu:

Zauważyliśmy, wbrew temu, co się mogło by wydawać.

Hm. Zacznijmy od tego, że Pamietniki Bravo rzadko przegladają osoby... powiedzmy, które nie są danymi sprawami zainteresowane. Nie, ujmę to inaczej, które mają już dobrze wyrobione zdanie na pewne tematy, a nowinek czy też odpowiedzi na nurtujace pytania poszukują w źródłach lepszych niż redakcja Bravo.
A jeśli się tam zaplączą, to zazwyczaj ręce i inne części ciała im opadają, więc zanim sie pozbierają, odchodzi im ochota na jakiekolwiek odpisywanie. Albo też uciekają, gdzie pieprz rośnie.

Co do obciachu - to już sprawa nietolerancji niemalże. I pseudo mody. Ale ten temat to nie o tym...

Ja zagadnienie dojrzałości traktuję inaczej. Wiem, że zaczynać sobie może każdy, wszędzie i kiedy chce, ale sama wpadka świadczy o szczeniackim podejściu do sprawy życia seksualnego. Skoro nastolatki twierdzą, że już są na tyle dorosłe, żeby w wieku 15 lat zaczynać swoje pożycie, to niech się chociaż zabezpieczą odpowiednio. A dalej, czy im chodzi o dziecko, czy też o przyjemność, to już zupełnie ich sprawa...

Namieszałam, wiem XD

Nuna

PS. A te Pamiętniki Bravo, to z jakiego powodu przegladałaś, jeśli mogę spytać? ;>


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Morgana_LaFay
Elf



Dołączył: 18 Lip 2006
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ściśle tajne

PostWysłany: Sob 15:45, 05 Sie 2006    Temat postu:

Cytat:
Dalej nie zgodzę się z twoją definicją odpowiedzialności i dojrzałości. W końcu nie nazwę odpowiedzialnej i dojrzałej matki która ma 12 dzieci i nie jest w stanie zapewnić im minimalnie godnego życia, tak by nie chodziły w łachmanach i nie żebrały o jedzenie. A mieszka u nas we wsi taka jedna rodzina. Czy to jest odpowiedzialne? Czy w tym momencie seks jest ok.?

Źle mnie zrozumiałaś. Napisałam "Przez odpowiedzialność i dojrzałość rozumiem m. in. zapewnienie bytu materialnego dziecku", sama piszesz, że ta kobieta nie zapewnia dzieciom godziwego życia, więc według mojej definicji jest nieodpowiedzialna. Wcale nie chciałam najeżdżać tylko na nastolatki, takie kobiety sa równie nieodpowiedzialne, ale to juz chyba inna historia.

Cytat:
Poza tym czy seks musi być tylko po by rodzić dzieci?

Oczywiście, że nie. Trzeba wziąć jednak pod uwagę ewentualne konsekwencje, bo żadna antykoncepcja nie daje 100% bezpieczeństwa. Nastolatka nie jest w stanie sama sobie poradzić z tymi konsekwencjami, więc chyba seks nie jest dla niej.

Cytat:
Według mnie granica wiekowa uprawiania seksu nie gra roli.

Nie chce wyznaczać granicy, ale dwunastolatka uprawiająca seks - przeraża mnie to.

No nie wiem, w sumie niech robią co chcą.

Cytat:
Hm. Zacznijmy od tego, że Pamietniki Bravo rzadko przegladają osoby... powiedzmy, które nie są danymi sprawami zainteresowane. Nie, ujmę to inaczej, które mają już dobrze wyrobione zdanie na pewne tematy, a nowinek czy też odpowiedzi na nurtujace pytania poszukują w źródłach lepszych niż redakcja Bravo.

Och tak, wiedziałam że zaraz ktoś to napisze. Na Pamiętniki zajrzałam z czystej nudy i ciekawości. Wierzcie lub nie.
To, że posłucham jednej piosenki Tokio Hotel nie świadczy o tym, iż kocham ten zespół. Tak samo zajrzenie na stronę Bravo nie świadczy o tym, iż jestem półgłówkiem, jeśli o to Ci chodziło.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Amanda
Duch



Dołączył: 13 Sty 2006
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z krainy smoków ;)

PostWysłany: Sob 16:32, 05 Sie 2006    Temat postu:

Cytat:
Przez odpowiedzialność i dojrzałość rozumiem m. in. zapewnienie bytu materialnego dziecku, jeśli zdaży się wpadka, a jak wiadomo taka piętnastolatka nie ma możliwości zarobienia na dziecko, ponieważ sama jest jeszcze dzieckiem.


Nie, ja cię dobrze zrozumiałam ty jedynie jesteś nieprecyzyjna. Zaznaczyłaś jedynie ewentualność wpadki a przecież chociażby ta kobieta nie wpadała oni świadomie mieli tyle dzieci mimo iż wiedzieli, że nie są w stanie ich wyżywić a ginekolog proponował jej podwiązanie jajników na co zgody nie wyraziła. Nie jest to wpadka a jest seks nieodpowiedzialny, prawda?

Powtórzę jeszcze raz nie na seksie waginalnym życie się kończy. Po to ktoś wymyślił miłość francuską by zapobiegać notorycznym wpadkom. W końcu paluszkiem w ciążę nie zajdziemy ;) Szczerze, czasem nastolatka sobie poradzi, jeśli wpadła ze swoim partnerem a oboje są na tyle odpowiedzialni dadzą sobie radę czego nie zawsze potrafi potencjalna trzydziestoletnia karierowiczka, której dziecko najzwyczajniej w świecie będzie przeszkadzać.

Pozdrawiam
Am


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dementora
Nimfomanka Dede



Dołączył: 24 Sie 2005
Posty: 1604
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Azkaban, najwyższe okno w najwyzszej wieży

PostWysłany: Sob 16:34, 05 Sie 2006    Temat postu:

Ale wy tu nie zacznijcie sie obrażać zaraz!!!

To moja opinia. Niech się trochę zastanowię...
Ja myślę, ze do seksu trzeba dojrzeć psychicznie. Wiekiem w sumie też, bo np. 13 lat to ciutke za mało.
Jak sie ma partnera, którego się kocha, no czemu by nie uprawiać miłości? Wyznanie przez ciało uczucia. Jednak jeśli nie ma się możliwości by załoożyć rodzinę, przy ewentualnym dziecku, powinno się raczej używac głowy, gdy chce się czegokolwiek podejmować.
I jest 100% antykoncepcja, a raczej po prpstu stosowanie się kalendarzyka jakiegoś tam, nie pamiętam jak on się zwie XD. Mianowicie kiedy jest owulacja, a kiedy jej nie ma. Inna antykoncepcja jest raczej sprzczna z religią. No w sumi8e sprzczny z religią jest sam seks przed ślubem i taki, który nie jest uprawiany z myślą o dziecku. Dla mnie to kompletna bzdura.

Ogólnie mam 17 lat, nadal dziewica, ale to, ze parę moich koleżanek już nimi nie jest , nie znaczy że ja też muszę. Nie mam z kim, fakt. Hormony burzą się we mnie, ale na wszystko nadejdzie czas.

Noo! To też nie jest zbyt tak napisane jak bym chciała, zeby wygladało, ale mam nadzieję, ze zrozumiecie o co mi chodzi (;

Pozdrawiam,
Torciak


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nundu
Gejsza



Dołączył: 14 Lis 2005
Posty: 2679
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: granica między szaleństwem a...

PostWysłany: Sob 17:35, 05 Sie 2006    Temat postu:

Morgana, obawiałam się, że to tak przyjmiesz. Bo nie chodziło mi o skrytykowanie ludzi, który tam wchodzą (każdy ma prawo być takim, jakim jest i interesować się tym, czym chce. Nawet konstytucja to gwarantuje). Miało to mieć odcień żartobliwości. Sama czasem chodzę po blogach i czytam, co tam dusze tworzą. Wprawdzie to było w ramach akcji 'Poznajemy twórczość Lochy Sape'a", więc musiałam też mieć mgliste pojęcie, o co chodzi, żeby potem móc się śmiać do woli, ale było. I jestem z tego dumna! że przeżyłam tę dawkę ;)
Nie odbieraj wszystkiego jako atak na siebie.

Torciak, metoda kalendarzykowa nie jest 100% pewna i zalecana jest kobietom po ok. 22 roku życia i majacym stałe stosunki seksualne, bo wtedy zachowana jest ta cała równowaga hormonalna i biologiczna itp. To tak nawiasem mówiąc XD

A ja dalej twierdzę, że 'dojrzałość' w tym zagadnieniu oznacza nie tylko gotowość na doznawanie przyjemności, ale także wyobraźnię, która pozwoli dokładnie zaplanować, czego używać, żeby dzidziusia nie było, jeśli się go nie chce.

Bo seks tez trzeba umieć uprawiać. Z głową.

Nuna


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jupka
mumiak



Dołączył: 31 Sie 2005
Posty: 1517
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Świnoujście/Miasto Marzeń

PostWysłany: Sob 18:17, 05 Sie 2006    Temat postu:

Em, noo więęęc.

Ja tam nie mam nic przeciwko nastolatkom uprawiającym seks. Co prawda razi mnie zachowanie koleżanki, która obiecała sobie, że przed trzynastką będzie rozdziewiczona, ale co mi do tego? Jej niedojrzałość, jej chęć bycia bardziej na topie.

Uwazam, że do seksu trzeba dorosnąć; nie tyle fizycznie [no, to teeeż...], a psychicznie. Czasem dwudziestolatka nie jest gotowa, czasem trzynastolatko jest. Przede wszystkim - antykoncepcja. Prezerwatywy, tabletki po czy brane regularnie, najlepiej dwa zabezpieczenia, bo jedno może nawalić, lepiej mieć to zaplecze drugim. Chyba, że chce się mieć dziecko, a wątpię, czy piętnastolatka chciała (;.

Znam osobę, która w wieku dwunastu lat była już po tym "pierwszym razie". I co z tego? Jest niedojrzała, pusta? Nie, była gotowa pod każdym względem.

Teraz masa ludzi jest zbulwersowana czternastolatkami w ciąży, a za dziesięć lat to będzie normalne jak dwudziestoletnia mamusia teraz. Przestanie szokować.

Ja tam zamierzam sobie jeszcze trochę poczekać, po co się spieszyć, zwłaszcza, że narazie nie ma z kim? XD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Morgana_LaFay
Elf



Dołączył: 18 Lip 2006
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ściśle tajne

PostWysłany: Sob 18:19, 05 Sie 2006    Temat postu:

Już w porządku Nundu :*

Ja zdania nie zmienię bom uparta. Po prostu żal mi tych nastolatek, bo zawsze im się wydaje że to taka wielka miłość, a później żałują. Albo jak się dziecko urodzi to mają zmarnowane życie. Trzeba pomyśleć zanim się pójdzie do łóżka.

Cytat:
Torciak, metoda kalendarzykowa nie jest 100% pewna i zalecana jest kobietom po ok. 22 roku życia i majacym stałe stosunki seksualne, bo wtedy zachowana jest ta cała równowaga hormonalna i biologiczna itp.

Od siebie dodam tylko tyle, że ta metoda jest chyba najmniej skuteczna. Najlepsze są pigułki antykoncepcyjne, ale nawet przy nich istnieje niewielkie ryzyko zajścia w ciążę, poza tym lekarze nie przepisują ich osobom poniżej 16 lat.

Cytat:
A ja dalej twierdzę, że 'dojrzałość' w tym zagadnieniu oznacza nie tylko gotowość na doznawanie przyjemności, ale także wyobraźnię, która pozwoli dokładnie zaplanować, czego używać, żeby dzidziusia nie było, jeśli się go nie chce.

Bo seks tez trzeba umieć uprawiać. Z głową.

Mądre słowa. Mi też o to chodzi. Tylko, że rzecz w tym, że rzadko która nastolatka robi to z glową.

Cytat:
Nie, ja cię dobrze zrozumiałam ty jedynie jesteś nieprecyzyjna. Zaznaczyłaś jedynie ewentualność wpadki a przecież chociażby ta kobieta nie wpadała oni świadomie mieli tyle dzieci mimo iż wiedzieli, że nie są w stanie ich wyżywić a ginekolog proponował jej podwiązanie jajników na co zgody nie wyraziła. Nie jest to wpadka a jest seks nieodpowiedzialny, prawda?

Chyba wiem o co ci chodzi. Chcesz udowodnić, że niektórzy dorośli są bardziej nieodpowiedzialni jeśli chodzi o seks niż nastolatki. Trudno się nie zgodzić z tym konkretnym przykładem, ale tak ogólnie to dorośli są jednak bardziej odpowiedzialni.

Cytat:
Powtórzę jeszcze raz nie na seksie waginalnym życie się kończy.

Ale bardzo dużo dziewczyn się brzydzi oralnego czy analnego, dlatego waginalny jest najpopularniejszy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Amanda
Duch



Dołączył: 13 Sty 2006
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z krainy smoków ;)

PostWysłany: Sob 18:42, 05 Sie 2006    Temat postu:

To dlaczego ja dostałam pigułki w wieku 12 lat?
Fakt, faktem nie w celu antykoncepcji ale dostałam. Dają je często jako stabilizator hormonów XD
Kalendarzyk za żadne skarby świata, to trzeba mieć okres chodzący jak w zegarku a to jest rzadkością u współczesnych młodych dziewczyn. Zresztą dzięki kalendarzykowi ci co bardziej religijni najszybciej dorabiali się potomstwa czy tego chcieli w danym momencie czy nie.

Generalizujesz i to bardzo. Łatwo jest powiedzieć, że mało która nastolatka robi to z głową, ale nastolatek samych w sobie jest o wiele więcej niż te o których piszą w pisemkach dla dziewczyn czy te o których głośno bo akurat im się wpadło. To nie reguła, że każda, albo większość. Nie jest po prostu głośno i sprawy, które kiedyś były gdzieś w cieniu teraz wypłynęły na wierzch.

Nie udowodnić jedynie pokazać, że nie trzeba być nastolatkiem by być niedojrzałym i nieodpowiedzialnym i to nie tylko jest taki jeden przykład. Jakby poszukać jest ich o wiele, wiele więcej. Nie można uczuć i chęci wyrażania uczuć zamykać w przedziałach wiekowych. Trzymanie za rączkę przeinaczone dla młodzieży a seks dla starszych. Seks świadomy i seks w wyboru dwójki partnerów nie ten przypadkowy gdzieś za rogiem. Jest się młodym i czerpie się przyjemność, bo im jest się starszym tym nawet seks powszednieje.

Jeśli się brzydzą są niedojrzałe. Owszem jestem jeszcze w stanie zrozumieć seks oralny. To specyficzny rodzaj i nie każdy to lubi ale miłość francuska ma to do siebie, że wyraża się przez nią uczucia i ich siłę. To świadczy o dojrzałości związku nie ludzi a właśnie związku w jakim trwają. To jest prawdziwe wyrażanie uczuć. Penetracja jest po prostu dopełnieniem całości i ewentualnością posiadania potomstwa.

Pozdrawiam
Am


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Morgana_LaFay
Elf



Dołączył: 18 Lip 2006
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ściśle tajne

PostWysłany: Sob 19:08, 05 Sie 2006    Temat postu:

W sumie to trudno się nie zgodzić z twoimi slowami, Amanda. Tylko tego nie jestem w stanie przetrawić:
Cytat:
Jeśli się brzydzą są niedojrzałe. Owszem jestem jeszcze w stanie zrozumieć seks oralny. To specyficzny rodzaj i nie każdy to lubi ale miłość francuska ma to do siebie, że wyraża się przez nią uczucia i ich siłę. To świadczy o dojrzałości związku nie ludzi a właśnie związku w jakim trwają. To jest prawdziwe wyrażanie uczuć. Penetracja jest po prostu dopełnieniem całości i ewentualnością posiadania potomstwa
.
Każdy ma swój gust i nie dla każdego taka miłość musi być przyjemna. Bez przesady, dla niektórych to jest po prostu niehigieniczne.
Mnie osobiście np seks analny napawa obżydzeniem, dla mnie to tak jak uprawiać miłość w szambie i to podobno jest bolesne; za to do oralnego nic nie mam. Nie jest to kwestia dojrzałości lub ewentualnego jej braku tylko preferencji. Szanuję preferencje innych ludzi, niech każdy kocha się tak jak lubi.

Cytat:
To dlaczego ja dostałam pigułki w wieku 12 lat?
Fakt, faktem nie w celu antykoncepcji ale dostałam.

Uprzejmie wyjaśniam, że mi choodzilo raczej o te cele antykoncepcyjne.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Amanda
Duch



Dołączył: 13 Sty 2006
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z krainy smoków ;)

PostWysłany: Sob 20:19, 05 Sie 2006    Temat postu:

Poprawiam sama siebie gdyż pomyliłam pojęcia i grzecznie się do tego przyznaję.
Oralnemu owszem tak alnalnemu już niekoniecznie.
Zadarza mi się je mylić, podobne.
Wybaczycie?

Powyżej opisuąc kwestię siły uczuć między partnerami miałam na myśli seks oralny i pieszczoty ustami oraz językiem. Faktem jest, że niktórych może odrzucać zapach ale to dzieje się wtedy kiedy za wcześnie się rozpoczyna takie porzycie.

Zawstydzona pomyłką
Am


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ann
Wojownik Światła



Dołączył: 21 Sie 2005
Posty: 420
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z skądś na pewno.

PostWysłany: Nie 8:29, 06 Sie 2006    Temat postu:

Zacznę od tego, że Pamiętniki bravo to jedno, wielkie g, że tak powiem. Same kłamstwa tam prawie i mi sie niedobrze robi jak czytam czasami *przyznaje sie, chociaż od roku nie była na Bravo*widze niektóre posty w stylu :'' czy za pomocą długopisa mocna przebić błone dziewiczą?''
Nie no, normalnie, panie Booże ratuuuuj!

A jeśli chodzi zaś o seks nastolatki to zależy tylko od niej, czy chce to zrobić z swoim nibym partnerem. A jeśli nie jest gotowa cóż... to niech dziewczyna czeka na konsekwencje, bo to był jej wybór, i zawsze mogła się wycować. Jeśli nastolatka zajdzie w ciążę - to tylko z własnej winy w tym przypadku.

Bye, bye.
Dalla


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ata
Vampire Council Member



Dołączył: 21 Sie 2005
Posty: 6677
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Grzeszne Rozkosze - pub dla wampirów...

PostWysłany: Nie 11:37, 06 Sie 2006    Temat postu:

Łoł... KOntrowesyjny temat, jak widzę :P.

Wiecie, ze ja kiedyś sama chętnie buszowałam po stronie Bravo XD? I to bynajmniej nie dlatego, zeby6 sie posmaić, tylko dlatego, ze mnie to interesowało XDDD. Ale keidy to było, weźcie przestańcie... Jakieś pięć lat temu chyba XD. No, tak, zanim jeszcze zaczęłam jakoś na forach soę udzielać :P.
I wszystko jasne, dlaczego Acia jest taka spaczona XDDD. Opowieści o dziewczynie, która rozdziewiczała sie kaszanką nie zapomnę nigdy XD.

Więc dobra, po tym wyznaniu zaczynamy :P - jestem Ata, pietnastolatka, dziewica (;.

No, więc tak... Według mnie, Jupa, troche przesadziłaś z tym, ze trzynastolatki mogą byc gotowe. Owszem, moz eim się wydawać, ze są gotowe, ale bez przesady, rzadko keidy się tak zdarza... No, może gdzieś pod inną szerokoscia geograficzna, w inej kulturze, gdzie za mąż wychodzą takie młode dziewczyny - ewolucja mogła sobie z tym poradzić i sprawić, że takie młode laski są już gotowe w sensie psychicznym. Ale to raczej nie u nas, bez jaj.

Ja sama mam wiele przeciwko seksowi analnemu, i tego raczej nigdy nie spróbuję. Natomiast inne rodzaje... Czemu nie? Nie teraz, ofc - raz, że brak partnera, dwa, że i tak chciałąbym jeszcze troche poczekać, bez jaj, lepiej zacząć później niż za wczesnie i sie sparzyć - ale kiedyś, w przyszłości... Im wiecej urozmaicenia, tym lepiej :P.
Ale jeśli ktoś nie chce, to, tak jak mówi Morgana - nie można go zmuszać, nie?

Ogółem: niech każdy zaczyna, keidy chce i keidy będzie gotowy, byle by nie byłaby to pedofilia. Znaczy sie - powiedzmy, od 15 roku życia każdy moze o sobie decydować, ale wczesniej - chyba jednka lepiuej, by tego nie robił, nie? Ze względu na jego własne dobro.

A a propo antykoncepcji - kalendarzyki są do bani. Jeśli już ktoś koniecznie chce, a nie wiem, boi sie iść do ginekologa (chociaż to jest niedojrzałe, swoją drogą) czy ginekolog nie chce przepisać tabletek, to zawsze są jeszcze prezerwatywy, i one też są bardzo skuteczne.
I, przy okazji, Morg - ginekolog może zapisać w celach innych niż antykoncepcyjne, a potem dziewczyna może robić, co chce, nie (;? W sensie wykorzystywać je w takich celach, w jakich chce. Nikt jej nie skontroluje, skoro już ma je brać (;.

Atuś


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pikanderka
Pika Dobra & Miła



Dołączył: 26 Cze 2006
Posty: 397
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 15:44, 06 Sie 2006    Temat postu:

Ej no co jest! Nie było mnie jeden dzień, nawet nie cały, a tu proszę! Zboczeńce :P XDDD

No dobra.

Nigdy jeszcze nie byłam na stronie Bravo. Poda ktoś link? XDD

Kiedyś trafiłam na stronę "O nas dziewczynach" czy coś. Nieważne. No i tam było coś takiego: Mam trzynaście lat. Jestem dziewicą, ale od dwóch tygodni spóźnia mi się okres. Czy jestem w ciąży? O_o Luudzie!

Wyznaję zasade - rozprawiczajcie się kiedy chciecie. O. Byleby z własnej woli. I mam gdzieś czy dziewczyna ma 12, 13, 15, czy 40 lat. Grunt żeby była na to gotowa. Psychicznie.

A jeśli chodzi o mnie:
Jestem Pika, piętnastolatka, dziewica(Atusiek poznajesz?) XDDD

I nigdzie mi się nie spieszy. Właściwie jestem pod rważeniem książki "My dzieci z dworca ZOO" i tamtejszego rozprawiczania. Trzynastolatka dziwica to zua trzynastolatka. No cóż. Jak kto woli.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rochelle
Kappa



Dołączył: 07 Sie 2006
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Pomorze Zachodnie

PostWysłany: Pon 14:21, 07 Sie 2006    Temat postu:

ekhm... No więc tak.

Oczywiście coś takiego jak dojrzałość psychiczna jest niezbędna do rozpoczęcia współżycia. Nie wierzę aby trzynastolatka była w pełni "gotowa", choć zapewne wyjątki moga się zdarzyć. jak miałam 13 to też buszowałam po stronach Bravo <osz, ale takze w wieku 13 lat skończyłam kupować to "czasopismo">
Nie rozumiem tego tępego wyścigu po "rozdziewiczenie". A po kiego przechwalac się która ma to za osobą, a która nie? Przerwanie błony za pomocą długopisu - tak dobre (tak samo jak z ta kaszanką).
Tak czy siak seks musi być świadomy, i trzeba wiedzieć, że wpadka moze się zdarzyć za pierwszym razem. Nie jestem szczególnie starsza o niektórych tutaj piszących, ale ma się to i owo za sobą.
Robienie "tego" z facetem poznanym na dyskotece to , jak dla mnie, samobójstwo w czystej postaci. Tak samo jak niestosowanie zabezpieczenia, albo - o zgrozo!- stosowanie kalendarzyka. Z tego najwięcej dzieci przecież jest.
Jak dla mnie seks jest wyrazem szczególnej zażyłości między partnerami, bynajmniej nie po miesiącu znajomości, i zdecydowanie nie służy zatrzymaniu przy sobie faceta.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Louis Szalona
Gość






PostWysłany: Czw 12:28, 10 Sie 2006    Temat postu:

przejrzałam wasze posty[ tak, to efekt wspominania z Nun czasów, kiedy sie dokładnie kazdy post czytało...<rozrzewnienie>] i doczytałam sie w poście, bodajze Jupy, ze "trzynastolatka moze byc gotowa". Cóz- ja uważam, ze nie. oczywiscie nie ma scisle ustalonej granicy wiekowej, no ale 13 letnie nie-dziewica to dla mnie pzresada. Taka dziewczyna jest praktycznie dzieckiem. Nie sądze, żeby w razie ewentualnej ciązy była gotwa na wychowanie dziecka. Zreszta- istnieje prawdopodobienstwo, ze tak mlody oragizm poroniłby, gdyz nie byłby jeszcze gotowy. Nawet prawo uwaza tak wczesne wspołzycie za pedofilie.

coraz pwoszechneijsze staje sie przekonanie: "im szybciej, tym lepiej". Młode dziewczyny traca dziewictwo w szkolnym klopie, za przeproszeniem,w dyskotece, klubie. Nie sztuka jest przeciez zrobic toz byle kim i byle gdzie, czyz nie? Seks to nie tylko fizyczna przyjemnosc- to takze radosc z dawania sobie wzajemnie rozkoszy, wzajemnej bliskosci drugiej osoby. To takze duchowe spelnienie, które łatwiej osiagnąc z kims, kogo sie kocha.

Lu
Powrót do góry
Isabel
Kappa



Dołączył: 21 Sie 2005
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Pon 16:28, 14 Sie 2006    Temat postu:

O matko, jaka zażarta dyskusja!

Przejdźmy do rzeczy:
Kwestia seksu jest indiwidualną kwestią każdego z osobna. Ktoś może być gotowy do współżycia w wieku 14 lat (mówimy o gotowości fizycznej jak i psychicznej i wierzcie mi znam taką osobę) a ktoś może mieć nawet i 23 lata i nie być pewnym czy chce wykonać ten krok (taką osobę też znam).

Mówienie, że seks jest nie dla trzynastolatek mnie trochę buylwersuje. Owszem, sama tego nie popieram, możliwe, ze poprzez wzgląd na swój stosunek do seksu w wieku 13., ale nie oznacza to, że jestem jakoś specjalnie przeciw.

Jednak uważam, ze zaczynanie wsółżycia, ale niezadbanie o odpowiednie zabezpieczenie, świadczy już własnie o tej niedojrzałości. Ech...

Jednym słowem, dalej się wypowiadać nie będę, bo tylko powtórzyłabym słowa Amandy, z którą się całkowicie zgadzam...

Co do pamiętników Bravo, to czytając je, trzeba dzielić wszystko przez 5 :)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Phoenix
Kappa



Dołączył: 22 Lis 2005
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Midgard

PostWysłany: Pon 15:35, 17 Gru 2007    Temat postu:

Generalnie tyle razy wypowiadałam się na ten temat, że pwenego dnia w ogóle przestałam się odzywać co do sfery seksu. Tym razem chyba jednak się przełamię bo mam pewne refleksje na ten temat. Moim zdaniem, ktoś kto powie "Być dziewicą w wieku 18 lat to obciach", już daje przykład, że tyle on / ona ma wspólnego z dorosłością, co ja z papieżem. Generalnie moim zdaniem to idywidualna sprawa każdego, choć nadal nie sądzę, że wiek 13 czy nawet 16 lat to odpowiedni moment na seks. Pamiętam jak ja byłam w tym wieku, czułam się taka dojrzała i taka hej, co to nie ja, wsystko juz przeżyłam i jestem już taka dorosła. Fakt, dojrzałam dużo wcześniej niż moje rówieśnice, musiałam zmieżyć się z paskudnie paskudnym losem i radzić sobie sama dużo wcześniej niz być powinno. A mimo wszystko moje myślenie było jeszcze dziecinne. Nadal czuję(a mam 21 lat), że jeszcze jestem w głębi dzieciakiem, czasem nawet zagubionym w obecnej sytuacji. Nie chcę sobie nawet wyobrazać, co by było gdybym teraz miała kilkuletnie już dziecko...

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Phoenix dnia Pon 15:36, 17 Gru 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ata
Vampire Council Member



Dołączył: 21 Sie 2005
Posty: 6677
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Grzeszne Rozkosze - pub dla wampirów...

PostWysłany: Pon 18:35, 24 Gru 2007    Temat postu:

Jeśli chodzi o tę rzekomą dorosłość, to sie zgodzę. Wspominam siebie sprzed paru lat i to, co wtedy myślałam o tym, jaka to ja nie jestem dorosła i tak dalej, i... Domyślam się, ze teraz sytuacja jest analogiczna - mi się wydaje, że jestem dorosła, a starsi ode mnie patrzą na mnie z zażenowaniem, mrucząc "co za dzieciak". Ale tak jest z większością osób (;.

Mi ostatnio jeden kolega wywalił ze stwierdzeniem, że musi mi być głupio, skoro jestem 16-letnią dziewicą :D. Zabiłabym go śmiechem, gdyby nie to, ze cała rozmowa toczyła sie na gadu. Dodam, że to facet, który od czasu do czasu próbuje mnie namówić na to i owo - tragiczne, prawda :P?

Dodam jeszcze tylko jedno - cudowne są rozmowy na temat seksu w bursie przy mojej szkole, zwłasczza kiedy jedna laska dzierży w łapoce Cosmo i czyta co ciekawswze fragmenty. Cudowne, ale - pod względem kabaretowym :D. Bo jeśli rozpatrywać je na poważnie... Co za żal ;P.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Krukonów i czarodziejów Strona Główna -> Cafe Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


Bluetab template design by FF8Jake of FFD
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin