Prima Aprilis!

Ata

Jak spędziliscie ten, szczególny, jakby nie yło, dizeń?

Ja w tym roku jakoś wyjątkowo... Nic nie skombinowałam. Jakoś tak. grzeczna byłam XD. Ludzie se chyba ze mnie też zbytw ielu żartów nie porobili, chociaż... Koleżanka mi przysłała smsa, że zrobiła 75 dunych kwaitków na techikę, w co nie wierzę, bo robi je powoli, a wychowawczynj - cholera, to jest na PA czy nie XD? - wysłała mi smsa, że nie mam w poniedziałek niemca i idę na 8.55... Nie podejrzewam jej o takie poczucie humoru, ale kto wie XD...

A wy? Daliscie się nabrac? Nabraliście kogoś? Jak u was to było?

Aciak

rubcia

U mnie kicha - nie nabrałam nikogo, ale też nikt nie próbował nabrać mnie...No, chyba że te tabuny ludzi odwiedzających moją budę na drzwiach otwartych to był tylko primaaprilisowy żarcik... Jeśli tak, to raczej średnio śmieszny. Idźmy dalej - pierwszy sparing naszych kochanych żużlowców zakończony porażką z Atlasem Wrocław - już raczej smutnawy, ale porażka koszykarzy Zastalu z Gdańskiem w pierwszym meczu finałowym - to już cios poniżej pasa. Ale nic to - jutro grają piłkarze Lechii...
No bo zapomniałam Wam powiedzieć, że mam fisia na punkcie sportu...troszeczkę...no dobra...bardzo fisia mam.. *wali się w łeb obeschniętą nóżką z kurczaka

Kejtova

Ja też nic nie wymyśliłam... Nie miałam czasu, bo od zerwania się z łóżka zajmowałam się przygotowaniem do wyjazdu na rower :D I w czasie jego trwania nic nie było, mi też do głowy nie przyszło, żeby kogoś nabrać. Chociaż jak jechałyśmy to przyszedł mi pomysł aby zrobića jakiś żarcik rodzicom, ale w momencie kiedy wróciłam do domu to sił na nic nie miałam i tak zapomniałam.
Ale w telewizji dobry żart zrobili :P W wiadomościach sportowych podali, że Mika Kojonkoski będzie naszym trenerem :P A żeby wiarygodniej wyglądało wszystko, to rozmawiali z Tajnerem i Małyszem xD

Pozdrawiam
Kej P.

Ata

No, jasne XD? Cholercia, ja wczoraj nic nie oglądałam... Żadnych wiadomości... Do gazet też nie zgalądałam XD...
Pamiętacie, jak kiedyś w telewizji podano, że zamierzaj,a wyprodukować monetę 99 gr XD? Bo takie są zwykle zakończenia cen, wiec żeby nie musieć ciągle wydawać groszy XD...

Widziałam, ze Random próbowała nas nabrać w "Coelho". WIeic,e nawet bym się nabrała, ale odrobine za bardzo przesłodziła XD...

Aciak

Kejtova

No, ja od razu wiedziałam, zwłaszcza po tekście o wielkiej przemianie.
Ale to bardzo dobrze zrobili, bo nawet rozmowa telefoniczna była z Miką. Wydaje mi się, że go namówili z okazji Prima Aprillis w Polsce. Trzeba dzis obejrzeć te wiadomości sportowe żeby zobaczyć jak mówią, że to był tylko żart :D
O, gazety wczoraj w rękach też nie miałam... Buuu :P

Pozdrawiam
Kej P.

Random · Gość

Kejtova

Mi sie wydaje, że na wstępie za ostro poleleciałaś, to znaczy za słodko :P
Nie byłabym skłonna uwierzyć, że po kilku dniach zmienisz całkowicie swoje zdanie, co to, to nie.
Że też chciało Ci się tyle pisać. ;)

Pozdrawiam
Kej P.

Maxim

Kawał może nie primaaprilisowy. Do jednego z naszych byłych ministrów ktoś się włamał akurat podczas nocy sylwestrowej i wyczyścił mu lodówkę z imieninowego torta (min. miał na imię Mieczysław) oraz wysuszył dość pokaźny barek. Jedyną rzeczywistą stratą ministra były drzwi balkonowe, które trzeba było naprawić. Jak poźniej gliniarze ustalili, była to kara za głupie docinki pod adresem złodziejaszków., jednak sprawców do dziś nie ujęto.

Random · Gość

dementora

E tam, Prima Aprilis xD. Tak jakby się w to bawiłam, ale pomysłów nie miałam xD.
Umówiłam się z kumpelą na miasto połazić, a wcześniej:
1. nabrałam kumpelę, ze chłopaka mam, ale jak zgadła w końcu kogo, to nie uwierzyła i się skapnęła, ze to zart. A kuźwa się TAK wysiliłam przy chwaleniu tego kogoś, że mi aż niedobrze bylo. <bleee> <zygi>
2. Tuż przed wyjściem na miasto zrobiłam rodzince kawały:
- przestawiłam "główny" zegar domowy (w kuchni) o godzinę do przodu, ze jak moja mama spojrzała na zegarek (się wypoytywałam), to powiedziała: już ta godzina? czyli zart nawet zaliczony. Ale ogólnie, to się juz powtarzało w poprzednich latach ^^
- do cukierniczki wrzuciłam sól - ale to żart z TAKĄ brodą i chyba nikt w końcu nie użył tego "cukru" i podobno tata, zauwazył ze to sól, a nie cukier,. No kurde,no!
- napisałam, ze idę na randkę i pewnie wrócę w nocy xD> Ale wczesniej chciałam kase na ciuchy, bo na zakupy szłam ^^ Tata się nabrał (nigdy na randce nie byłam), mama mówi ze nie, ale napisąła smsa: "Ty sobie na randki chodzisz, a sprzątnąć w pokoju miałaś!" Więc chyba się nabrała xD.

Mi nikt żartów nie roił, TV nie oglądałam, gazet też nie. Eh tam ^^

Torcia

Midnight

Wśród moich znajomych już się nie obchodzi Prima Aprilis... Nikt już się nie chce bawić. Nikt mnie nie nabiera, więc ja też nikogo nie nabieram, bo po co? I tak nawet się nie będą śmiać. Ogólnie - Prima Aprilis minęło jak każdy szary dzień.

Luniasta · Gość

Prima Aprilis to dobra okazja, żeby zrobić kilka rzeczy :) Żeby zrobić w konia rodzinę, zeby zakpić ze znajomych, żeby bezkarnie i bezkonsekwencyjnie móc sobie pokłamać i pooszukiwać róznych ludzi... To takie cudowne, zrobić podły dowcip, za który nikt o zdrowym rozsądku nie powinien nas karać :) Wystarczy tylko mieć się na bacznośći, aby było bardzo wesoło :)

Frankie

Nienawidzę Prima Aprilisu, gdyż rok temu 1 kwietnia był jednym z najgorszych dni w moim życiu (czyt: najsmutniejszym). Dlaczego, wyjaśniać nie muszę. Ja kawałów nie robię, więc od innych w kierunku mojej osoby oczekuję tego samego.

Nie mam nic więcej na ten temat do przekazania, toteż na tym zakończę.

Alhandra

Ja tam od paru lat kawałów nie robię. Po prostu, pomysłowa nie jestem i nigdy nie mogę wymyślić nic lepszego niż: "O, ale masz plamę na bluzce." XD A że nie warto robić dowcipów, na które nikt się nie nabierze, to sobie odpuściłam.

A, i to był pierwszy Prima Aprilis, kiedy tata nie zrobił mi żartu. Szkoda, bo się trochę staro poczułam.

Ale dziewczynki z mojego zastępu próbowały mnie nabrać. Niestety im nie wyszło, powiedziały, że przyszła moja koleżanka i czeka na mnie na korytarzu. Bardzo naciągane, więc im nie uwierzyłam. xD

Nicola Morgan · Gość

Na prima Aprilis? Cóż. Że tak sobie, no... zapomniałam o tym dniu. Byłam zaaferowana wielkim konfliktem z rodzicielką, bo kazała mi sprzątać pokój ; / no i WIELCE obrażona zaczęłam sprzątać - siła wyższa.
Dopiero gdy włączyłam radio za zecie i tam powiedzieli. Pomyślałam, że taka mała zamsta nikomu nie zaszkodziła jeszczee...
Udałam że dzwoni kuzynka (razem z tatą w trasie była) i takim dramatycznym głosem zaczęłam: "Co się stało? Ale powiedz co się stało?! GOŚKA!" Mama oczywiście przyleciała i wedle planu pomyślała, że ojciec miał wypadek.
Gdy wyznałam jej iż to prima aprilis powiedziała, że jej życie przebiegło przed oczami, ale udało mi sie ją udobruchać w końcu.

No ma się ten talent aktorski. XD

Ata

Ja sie przed chwilą dorwałam do "Polityki" z 4 kwietnia... O, bogowie!

Widział ktoś artykuł "Poczwórny nelson" XD? traktuje on o tym, że Kaczyńskich jest tak naprawdę 4 - Lech, Jarosław, Czesław i Roman XD. O, mamuniu XD. Jeśli będziecie mieć jakąś okazję, żeby się do tego dorwać, to przeczytajcie XD. Ja kwiczałam, jak to czytałam, naparwdę XD.
Wtedy sobie jeszcze nie zdawałąm sprawy, że to przecież na PA było... Ale artykuł jest genialisz, no autentycznie XD.

Aciak

dementora

No jak, ze to niby na PA, ae on z 4 kwietniaa a nie z 1 kwietnia. Nie liczy się! Jezaa.... że niby to czworaczki? ^^ se see.. fu.

Nicole, ale z ciebie wredota ^^ nie no dobre.

A może tak napiszcie ludzie, swoje doznania primoaprlisowe i dowcipy ogólnie z waszej i kogos strony z innych lat, co?

Demiś