Szkoła?
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Krukonów i czarodziejów Strona Główna -> Cafe
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kathy H.
Erotomanka



Dołączył: 30 Lis 2005
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ISŻ

PostWysłany: Sob 22:53, 03 Gru 2005    Temat postu: Szkoła?

Spędzamy tam pięć dni w tygodniu, po przynajmniej pięć godzin dziennie. Nasi znajomi są w szkole, poznajemy nowych ludzi w szkole, śmiejemy się w szkole, rozmawiamy w szkole, bawimy się w szkole, uczymy się w szkole... Praktycznie szkoła jest (niby znienawidzoną:P) częscią naszego życia więc jak tu czasami o niej nie napisać?

Tu możecie opisywać niektóre akcje, ciekawe imprazy i tym pdobne. Dlaczego lubicie swoją szkołę (nie naukę, nauka to tylko szczegół, mały nieważny!XD) lub dlaczego jej nienawidzicie.
Pisać wszystko, o!;)

Ja narazie nie mam zbytniej weny i przypomniał mi się tylko jeden epizod.

Mimo, że dziś sobota musiałam wstawić się w niej o 9, na próbę.
Ćwiczyłyśmy przed półtorej godziny wszystkie układy przez półtorej godziny wiec jedna nietańcząca poszła do pokoju nauczycielskiego zrobić herbatę (yy, raczej trzynaście herbatXD). Potem razem z nasz ukochaną trenerką i ulubionym wuefistą poszłyśmy się napić. Oczywiście obsiadłyśmy stół i zaczęłyśmy wszystko oglądać. Na korkowej tablicy wisiało wydrukowane zdjecie białej, ślicznej kozy. I w pewnej chwli wuefista (khm, muszę wspomnieć, że on jest łysy;)) mówi do Magdy:
- Magda, patrz tam twoje zdjęcie wisi.
A Magda na to:
- Taak? A ja cały czas myslałam, że to pan.
A ja patrząc na ich obojga, poważnym tonem:
- Nie. Pan nie ma tylu włosów.

facet sie speszył i nic nie powiedział, a dziewczyny kwikałyXD
Muszę zacząć myśleć nad tym co mówię, bo ja do niego czasami jak kumpla (tak jak to było z myzianiem po szyiXD)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cornelia Cole
Mistrzyni Pornografii
<b>Mistrzyni Pornografii</b>



Dołączył: 22 Sie 2005
Posty: 2776
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Spomiędzy nieba a piekła...

PostWysłany: Sob 23:36, 03 Gru 2005    Temat postu:

Pięć? Kathy, słonko, ja w tej nieszczęsnej szkole siedzę minimum 7 godzin zegarowych (dokładnie 7 godzin 15 minut), nie wspominając o lekcyjnych. Do tego dodajcie sobie dojazdy (godzina w każdą stronę) i angielski 2 razy w tygodniu (po 120 minut, zaczyna się o 18.00).
Oto szkoła, co się zowie. Albo dokładniej - Bastylia.

Czy ja wiem, czy fajnie? Owszem, tylko że my nie mamy czasu na zabawę. Musiałabyś mieć lekcje z moimi profesorami. Nawet nie ma siły za głowę się załapać. Koszmar.

Coś ciekawego? Wiecie, że mi kurcze brakuje pomysłów? Niedobrze ze mną. Ja juz nawet nie zauważam w szkole, co ciekawego się dzieje. Rodzaj apatii chyba. Wracam do domu, odrabiam zadania, idę spać. Rano wstaję, jadę do szkoły, wracam do domu... i tak dalej. Od poniedziałku do piątku.
Po prostu - M A S A K R A ! ! !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kathy H.
Erotomanka



Dołączył: 30 Lis 2005
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ISŻ

PostWysłany: Sob 23:51, 03 Gru 2005    Temat postu:

Oj, to ja współczuję. ja mam najmniej pięć godzin, pomijając te dodatkowe i się cieszę.
Bo moja szkoła jest jakas inna. Nauczyciele fajni, imprezy fajne, dyslkoteki fjne, klimat fajny tylko ta ilość nauki przeszkadza,al ja jeszcze narzekać nie mogę.
Neil, też tak miałam. Wstaję-idę do szkoły-wrecam ze szkoły-jem obiad-idę do szkoły-wracam ze szkoły-próbuję się uczyć przy właczonym komputerze-idę spać.
Taka monotonia, nie?

Ale dzięki tym wszystkim urozamiceniom jakoś żyję. W poniedziałek turniej, we wtorek karaoke i mikołajki, odczas których jestem diabłem, karaoke (Kat i kumpela wykonują "Seksapil"XD), kino... Tu z nauczycielami normalnie można porozmwaiać (nawet wypić kapuczinoXD), na dyskotekach potańczyć (Stasiu jest cudownyXD)... Oni biorą udział w każdej wymyślonej imprezie (czyt. kauczyciele rycerze czy bogowie rzymscyXD). No i plus mojej szkoły - jest mała, bo dwieście sześćdziesiąt uczniów to chyba nie duża liczba.

Życzę wam takiej szkoły, naprawdę. I za nic nie chcę iść do liceum, dojeżdżać, jeszcze wcześniej wstawać i jeszcze więcej kuć.

A ostatnio zauważyłam w pokoju nauczycielskim kopertę przyklejoną na szafce z napisem "ZBIERAMY NA CUKIER!" A pod spodem: "Na cukier już mamy, teraz zbieramy na kuchenkę mikrofalową" XD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cornelia Cole
Mistrzyni Pornografii
<b>Mistrzyni Pornografii</b>



Dołączył: 22 Sie 2005
Posty: 2776
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Spomiędzy nieba a piekła...

PostWysłany: Nie 0:11, 04 Gru 2005    Temat postu:

Wiesz, jakbyś zobaczyła moje dawne gimnazjum, to bys uciekała gdzie się da. Liceum w sumie jest kochane, ale doza nauki... Paść można. W przyszłym tygodniu mam:
PON - Test z technologii informacyjnej, zaległy sprawdzian z verb+preposision i pisania listów, podań i CV (wszystko po angielsku) na jęz. angielskim dodatkowym , kartkówkę z jęz. polskiego z ostatniego działu, analizę tekstów źródłowych na ocenę na historii.
WT - Kartkówka z czasowników nieregularnych na jęz. angielskim w szkole (na szczęście to umiem), pytanie z odsłuchu z jęz. francuskiego, sprawdzian z logiki na matematyce.
ŚR - Test z ekonomii stosowanej na podstawach przedsiębiorczości, pewnie kartkówka z biologii z tkanek, narządów i układów narządów, praca klasowa z jęz. angielskiego dodatkowego z ostatnich dwóch Unit'ów, oddanie pracy zaliczeniowej semestralnej w religii (kto by pomyślał, no nie?) Powinnam też pisać poprawę z testu z chemii z tlenków kwasowych, zasadowych i amfoterycznych, ale miałam punkt za dużo - czyli załapałam się na dopa :P
CZ - Praca klasowa z fizyki (sama już dokładnie nie wiem z czego). Prawdopodobnie teścik z przysposobienia obronnego z budowy broni palnej (30-to nabojowy pistolet maszynowy kałasznikowa, kaliber 3,62 mm) oraz podziału broni ABC: atomowa (muszę znać czynniki rażenia wybuchu jądrowego, zasady działania i istotę broni neutronowej), biologiczna (m.in. riketsjową, bakteryjną, wirusową...) i chemiczna (m.in. paralityczno-drgawkowa, drażniąca, psychochemiczna-odurzająca...), wszystko ze szczegółowymi charakterystykami.
PT - Dwugodzinna praca klasowa z jęz. francuzkiego z materiału od początku roku (napisana na wzór nowej matury). Zdanie scenariuszu opracowań o Einsteinie.

I po co ja się dołuję? Jedyny plus wypisania tego wszytskiego, to sobie powtórzyłam, co mam do zrobienia.

Ale w zasadzie sama jestem sobie winna. Wiedziałam, na co się porywam, idąc do jednego z najlepszych polskich liceum (nie pamiętam miejsca w rankingu, ale 96% osób miało zdane matury, 90% indeksy na uczelnie wyższe).

A teraz biedna umieram =(


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Triss
Ningyo



Dołączył: 30 Sie 2005
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ze Słońca

PostWysłany: Nie 1:12, 04 Gru 2005    Temat postu:

Heh, a ja mialam teraz w szkole konkurs HP :D Oczywiście go prowadziłam. Niezła zabawa z tego była. Kumpel cały czas wokoło nas latał na miotle - mnie i mojej przyjaciólki, która też prowadziła go ze mną (konkurs). Byłyśmy przebrane za czarownice. Jak gimnazjum było to nic, ale gdy podstawówką od 1-3 przyszła to myślałam, że stamtąd uciekną xD Mam zdjonka XD XD XD

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Ja jestem ta w czarnej czapie ;) Na 5 zdjęciu akurat widać jak Piotrek "przelatuje".


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cornelia Cole
Mistrzyni Pornografii
<b>Mistrzyni Pornografii</b>



Dołączył: 22 Sie 2005
Posty: 2776
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Spomiędzy nieba a piekła...

PostWysłany: Nie 1:19, 04 Gru 2005    Temat postu:

Fajnie. Zdjęcia troszkę niewyraźne, ale... Triss, nie wiedziałam, że maz okulary! I w ogóle inaczej sobie ciebie wyobrażałam ;)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kejtova
Sky



Dołączył: 03 Lis 2005
Posty: 4724
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z niebiańskiej plaży

PostWysłany: Nie 11:00, 04 Gru 2005    Temat postu:

U mnie by takiego konkursu na pewno nie zorganizowali :P

Nel czy ty przyadkiem nie chodzisz do tej szkoły co ja? :P
Ostanie dwa tygodnie miałam identyczne, dzień w dzień coś się pisało. No i musiałam coś dla czegoś w pewnym momencie poświęcić :) I poświęciłam matematykę, bo jestem a profilu humanistyczo-prawnym, więc ten przedmiot mi zwisa. No teraz grozi mi z matematyi dopsik na semestr :P

Ciekawe sutyacje?
Jest ich pełno. Teraz żałuję, że nie zapisywałam ich od początku...
Ostatnio pan na geografii powiedział: "No już cicho, moje ssaczki"

Może pisałam gzdieś, ze wklasie mam zapalonych polityków. Tak więc kiedś na historii w temacie o Grecji starożytnej pojawiło się słowo "kalokagatia" No i pan zadawł do do domu, dowiedzieć się co to teraz znaczy - podpowiedział, że to jest nagroda - mieliśmy się dowiedzieć za co jest przyznawana, komu i przez kogo. (nagroda dla sportowcóe, którzy mieli, mają jakieś zasługi na polu polityczno-społecznym) No i następnego dnia wszystko zostało wytłumaczone. Okazało się, ze tą nagrodę dostał też Leszek Balcerowicz. No i pan pyta się czy któs wie coś więcj o przeszłości sportowej tego polityka. Nikt się nie odzywa więc jeden mądry kolego wstał, dumnie wydął pierś i powiedział: "Balcerowicz musi odejść!" Po czym usiadł pokojnie na swoje miejsce. Przez chwilę panowała cisza, ale zaraz wybuchnęliśmy wspólnie śmiechem. I wtedy inny kolega, siedzący przede mną, zacząl krzyczeć, cytując słowa Leppera: "On już nie musi odchodzić! My go z każdej wydanej złotówki rozliczymy!"
Chłpocy w mojej klasie są czasami naprawdę inni... :)

Ach, ale najlepsz jest pani profesor od biologii. Boże jak ona czasmi pieprzy... Mówi, że daje nam pięć minut na przeczytanie czegoś, a za chwile stwierdza, śmiejąc się sama do siebie, że jednak nam tego czasu nie daje... :/
Bardzo często mówi do siebie. I czasami to jest denerwujące, bo nie wiesz czy ględzi sama do siebie czy może nam temat podaje :P
I powiem jeszcze, że w mojej szkole wcale nie jest nudno. Ostatnio chłopcy w radiowęźle nie mieli chyba płyt, więc zaczęli sami śpiewać. Co to była za muzyka... xD

Pozdrawiam
Kej P.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cornelia Cole
Mistrzyni Pornografii
<b>Mistrzyni Pornografii</b>



Dołączył: 22 Sie 2005
Posty: 2776
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Spomiędzy nieba a piekła...

PostWysłany: Nie 12:24, 04 Gru 2005    Temat postu:

No cóż, u mni leży chemia. Ale ostatecznie jestem na profilu humanistyczno-filologicznym, więc troszkę ją olałam. Dzisiaj idę na korepetycje, bo mama się wkurzyła:P

Zabawne są sylwetki poszczególnych nauczycieli. W zarysie opisać? Proszę bardzo:
Nasza pani od chemii mówi do nas zawsze per "dzieciątka" i chodzi po szkole w drewniakach. Wyobrażacie ją sobie?
Gościówa od geografi to dopiero jest powalona. Otóż prof. Mira (Mirosława Lis dokładniej - może ktoś ma przyjemność znać?) nazywa nas "dziewczynkami" lub "chłopczykami" ("Dziewczynko, chodź do mapy!"; "Chłopczyku, przeczytaj co masz napisane!"), po za tym jest na pół ślepa. Nad dziennikiem pochyla się tak, że całą stronę mamy upapraną jej wściekle różową pomadką. Bo musicie wiedzieć, że ta 50-cio letnia kobieta chodzi w samych różach i pastelowych błękitach. Zaś przy swoich "bystrych" oczach twierdzi zawsze, że ma "pamięć fotograficzną". Kiedy piszemy kartkówki zawsze kończą się tym samym tekstem (uwielbianym przez uczniów w wypadku czynienia parodii:P): "Odkładamy długopisiki! - jeden - Karteczki w górę! - dwa - Nazwiskiem do tablicy! - trzy - Podajemy do przodu!" Powalające, wierzcie mi.
O innych powiem potem, bo gadam z Astreą na gygy:P


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kathy H.
Erotomanka



Dołączył: 30 Lis 2005
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ISŻ

PostWysłany: Nie 15:18, 04 Gru 2005    Temat postu:

Osttanio z us naszej kochanej pani Gie padł przepiękny cytacik:
"Siedzę w pokoju, klasa siedzi, a ławeczek i krzesełek nie słyszę!" XD
On jest bosska poprostu, jej trzeba posłuchać czasami, ona nie wie co mówi.
"Nagramy kamerę i pokażemy mamie!"

Pani Gie., nasza wychowawczyni ciągle chodzi w tym samym zakieciku i sweterku, włożyła palca do pralki która jeszcze wirowała i przez miesiac nie było jej w szkole, nadużywa słowa "proszę bardzo" ("Proszę bardzo, otwieramy zeszyciki", "Proszę bardzo, do tablicy!"), uwielbia słodycze (XD), patrzy na sufit zamiast na nas i na jej lekcjach na sprawdzianach otwieramy zeszyty i piszemyXD. I cudownie się z nią kłóciXD.

Potem opiszę inne sytuacje, musze sobie przypomnieć trochę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kolorowa
Kappa



Dołączył: 20 Wrz 2005
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: icognito.

PostWysłany: Nie 15:32, 04 Gru 2005    Temat postu:

Szkoła?
Przebywam tam pięć dni w tygodniu, łącznie... 1219minut czyli 20 godzin i 31 minut , nie wliczająć zajeć dodatkowych których mam pełno dojazdu i dojścia.

Szkołe lubię. Nauczycieli lubię... no wyszystko lubię poza lekcjami, i kocham nad życie szkolny kibel. O takk... rzucanie jakiejś dziewczynie mokrego mydła, papieru itp. do kabiny jest chyba najlepszą rozrywką. Ludzie są u mnie szaleni, dużo ich nie ma, prawie wszyscy się znają- no atmosfera jak w domu.
Malowanie siebie nawzajem na plastyce zamiast po kartce jest normą. Zagadywanie Faceta od matmy o jakimś temacie z fizyki też jest udane dlatego ze zazwyczaj po takim "wykładzie" zostaje nam zaledwie 15 minut lekcji ^.^

Chłopcy są nieźli, nie tacy jak w klasie od 4-6 że cie wyzywają itp. Teraz to sami podchodza i gdają normalnie a nie tak jak kiedyś w starej szkole że wszyscy pod ścianami stoją i sie nalewają.

A czy ja pisałam o Pani od Polaka? Niezykła kobieta, raz jest a raz jej nie ma. No porpstu znika i zachwile nad kimś stoi i poprawia błędy w zeszycie.

No to teraz najlepsze teksty:
Fizyca: K, chodź do tablicy. Spałaś chyba z podęcznikem, no nie? Ma takie pozaginane kartki...
Pani od regligii: No moje smerfiki to teraz czytamy temacik jedenasty...
Polonistka: A teraz moje bezmózgie dzieci zapiszemy noteczkę w zeszyciku

Sytuacja 1, przed lekcją wf'u
A do wf'icy: Proszę Pani, możemy dziś mieć areobik albo zajęcia na siłowni?
Wf'ica: Nie, ty chesz te swoje mięśnie powiększać? To trzeba brać sterydy.

Syt.2 Lekcja Historii:
Historyczka: No to teraz zrobimy małą powtórkę. B. chodź z zeszytem.
B: nie mam zeszytu
H: A co ty masz?
B: Eee... mózg?
H: Błędna odpowiedź, ty mózgu nie masz, bajek się naoglądałeś i ci mózg wypłyną przez nos...

Nie chce mi się więcej pisać, ale scenek jest pełno. Np. odgrywanie jednej ze scen Formaji Chatlet [ Anonimowi Europejczycy tak nawiasem...] na matmie :D


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ata
Vampire Council Member



Dołączył: 21 Sie 2005
Posty: 6677
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Grzeszne Rozkosze - pub dla wampirów...

PostWysłany: Nie 18:17, 04 Gru 2005    Temat postu:

a propo szkoły - cóż, buda jak buda. moja klasa całkiem niezła, chociaż za dużo wymoczków, zwanych chłopakami. nauczycioele - o większości nie warto wspominać.
najlepsza jest nauczycielka od polskeigo. o niej warto wspomnieć. ma 29-30 lat, świetne poczucie humoru, nadawałby sie do Zbereźniarni. ostatnio mówimy do niej (tzn. kółko dziennikarskie) per "mamo" xD. to było tak:
szlismy do gazety, wiecie, tak w ramach zobaczenia "jak to pracują zawodowcy". jeden gościu spytał sie Rubczewskiej, czy nie wstydzi sie iść tak z nami przez miasto (;. i wtedy zaczęlismy sobie robić zlewy (;. rzeczy w stylu "mamo, kup mi lody!" i tak dalej xD. wyszło na to, ze urodziła nas, jak miałą 14 lat, a jej matek - nasz pan babć, czyli gościu od gegry XD - jak miał 4 miesiące xD. ogółem zlewa szła przez całą drogę xD. gee, uwielbiam Rubczewską xD.
już chyba nigdy nie trafię na taką nauczycielkę (;.

Atuś


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cornelia Cole
Mistrzyni Pornografii
<b>Mistrzyni Pornografii</b>



Dołączył: 22 Sie 2005
Posty: 2776
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Spomiędzy nieba a piekła...

PostWysłany: Nie 19:23, 04 Gru 2005    Temat postu:

Tak, nasz facet od PO założył strzelnicę. To jego ukochana pasja obecnie. Opowiadał nam jak jego żona strzelała i jak się wciągnęła i "nawet trafiała lepiej niz pani dyrektor!". Po za tym 4 lekcje pod rząd czytał nam w kółko regulamin (cały październik przeleciał:P) a na koniec - bo zorientował się, że go w koia robimy, mówiąc, że jeszcze nie słyszeliśmy zasad korzystania - chciał nam z tego sprawdzian zrobić:P Na szczęście się nie udało.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Arvena
Rozpalona Gwiazda



Dołączył: 27 Sie 2005
Posty: 657
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Loth Lorien

PostWysłany: Śro 11:21, 07 Gru 2005    Temat postu:

taak ona jest po prostu boska...xD....jest świetna...xD....
ja tak bym chciała, żeby ona nie tylko polaka nas uczyła....xD
byłoby extra!!


Arv


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kejtova
Sky



Dołączył: 03 Lis 2005
Posty: 4724
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z niebiańskiej plaży

PostWysłany: Czw 16:39, 08 Gru 2005    Temat postu:

Dzisiaj na religii była nawet śmieszna sytuacja. Ksiądz, pseudo Pasibrzuch, gadał o złym duchu. No i zaczął od tego jak to Ewa zerwała jabłko, a później podała je Adamowi. I wtedy napisałam do kolegi siedzącego 3 metry ode mnie smsa, który brzmiał: "Pasibrzuch dobrze gada. To mężczyźni powinni dojadać po kobietach." On mi odpisał tak: "Co my mamy dojadać, jak wy wszystko zjecie?"
Śmiać mi się z tego chciało, bo chłpocy z naszej klasy zawsze mają odpowiedź na wszystko. I tak sobie jeszcze poźniej smsowaliśmy, aż się lekcja skończyła.

Pozdrawiam
Kej P.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ata
Vampire Council Member



Dołączył: 21 Sie 2005
Posty: 6677
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Grzeszne Rozkosze - pub dla wampirów...

PostWysłany: Pią 20:22, 09 Gru 2005    Temat postu:

a nie szkoda ci kasy było XD?

dziś na religii stao się coś... no nie powiem, ze cudownego, bo okolicznosci były głupie. ale w sumie xD...

jest takid ebil w naszej klasie, debil jak nie wiem, no, na serio, prawie nikt go nie lubi. takie wielkie, spasione, głupie, dokuczliwe... dobra, koniec rozpisywania sie xD. w każdym razie on jest jedną z osób, które stale dokuczają pani od religii... dziś przesadził. i to grubo. uderzył ją. aż mi sie jej zal zrobiło, chociaż nie lubię jej. on się rozpłakała, i to tak porządnie.
nie widziałam dokłądnie, jak to się stało. złaczyliśmy se stoły (luźna lekcja... jak większość) i gadaliśmy chyba w 10 osób, więc nie było jak czegokolwiek zauważyć...
ktoś powiedział do mnie, zebym poszła do dyrektorki. ja sie tak popatrzyłam po wsyztskich... wiecie, nie chciałam być kapusiem. taka jedna Anka powiedział do mnie: no, to idziemy. wyszłysmy z klasy, ale stwoierdziłyśmy, ze dyrektorka to będzie przesada. poszłyśmy po wychowawczynię.
wiecie, jak sie cykałyśmy pote wejść do klasy? gee, strasznie. stwierdziłyśmy, że wszyscy uznają nas, za, jak to napisałam, kapusi. ale gratulowali nam.
efekt jest taki, ze... nie ma babula i bleka, dwóch największych cepów z klasy! gee, jak ja się cieszę! normalnie... argh... nie wiem, czy przeniosą ich do innej klasy... znaczy, bleka na pewno wywalą, bo on i tak był na warunkowym, przenieśli go do nas z innej klasy na okres próbny... a co do babula... moze też go wywalą. a pzreniosą prawie na stówę.

sie cieszę normalnie neisamowicie xD. jesczze wypierdzielić takiego jednego Królika i w ogóle byłoby fajnie xD. ale on nie jest taki głupi jak babul (chyba), w każdym razie jeśli chodzi o zachowywanie sie. znaczy, broi tylko, kiedy nie ma nauczycieli... zazwyczaj xD. ale moze coś nabroi i przy nauczycielu...

gee, szczęśliwa normalnie jestem xD. nei am babula i ja się do tego przyczyniłam xD. jupii xD.

Atuś


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kejtova
Sky



Dołączył: 03 Lis 2005
Posty: 4724
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z niebiańskiej plaży

PostWysłany: Pią 22:01, 09 Gru 2005    Temat postu:

no to niezły z niego pokręceniec...
żal mi takich ludzi, naprawdę mi ich żal...
ja w gimnazjum tez miałam takich chłopców, co odwalali na lekci, poza lekcjami jeszcze bardziej, pyskowali nauczycielom, ale do tego czyny nikt niegdy sienie posunął...
tego kolesia powinni do poprawczaka wsadzić, bo stwarza zagrożenie dla otoczenia. Rozumiem, że mozna nie lubic nauczycieli, ale zeby ich od razu uderzyć? Gdyby każdy tak robił, to zawód nauczciela byłby bardzo krótkotrwały...

Pozdrawiam
Kej P.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Arvena
Rozpalona Gwiazda



Dołączył: 27 Sie 2005
Posty: 657
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Loth Lorien

PostWysłany: Pią 22:06, 09 Gru 2005    Temat postu:

jupi!!! nie będzie babula! nie będzie babula!!! juhu!!!

taa wiem, ze to w głupich okolicznościach, ale mimo to jestetm taka szcześliwa!!!!


Arv


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kejtova
Sky



Dołączył: 03 Lis 2005
Posty: 4724
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z niebiańskiej plaży

PostWysłany: Pią 22:12, 09 Gru 2005    Temat postu:

do mnie do klasy tez zawszedokładali tych najgorszych...
jeszcze w podstawówce doszedł taki jeden co rzucal szpilkami w tablicę z procy i niemartwił się gdzie ona sie odbije...
albo wyszedł na parapet na pierwszym pietrze, bo mu sie nudziło
inny, nie z naszej klasy, wszedł do sali i nie chciał wyjść tylko sie rozsiadł i bluźnił..
różne przypadki u mnie były, ale nikt nie wytrzymywał nawet 3 miesiecy...

Pozdrawiam
Kej P.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ata
Vampire Council Member



Dołączył: 21 Sie 2005
Posty: 6677
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Grzeszne Rozkosze - pub dla wampirów...

PostWysłany: Pią 22:12, 09 Gru 2005    Temat postu:

taa. dokłądnie to samo powiedziała moja matka. do poprawczaka z nim, co najmniej...

tym bardziej, że babul miał juz jedną komisję opiekuńczo-wychowawczą. cóż. mam nadzieję, ze go wypieprzą w cztery dupy i już. za przeproszeniem, no, jeśli chodzi o tego człowieka, to ja się nie umiem inaczej wysławiać (;.

a u nas skakali z partery xD, jeden połąmał nogę. sprytne, nie?

Atuś


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ata dnia Pią 22:16, 09 Gru 2005, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Arvena
Rozpalona Gwiazda



Dołączył: 27 Sie 2005
Posty: 657
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Loth Lorien

PostWysłany: Pią 22:16, 09 Gru 2005    Temat postu:

heh...dla ciebie już nie ma ratunku...:P

Atuś...wierz mi, ale ja też marzę tylko o tym, żeby babula i królika nie było w mnasze klasie..xD


Arv


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Krukonów i czarodziejów Strona Główna -> Cafe Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Strona 1 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


Bluetab template design by FF8Jake of FFD
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin