Apocalypto

Kejtova

Oglądaliście?
Najnowszy film Mela Gibsona, gdzie główym bohaterem jest Łapa Jaguara, wojownik plemienia żyjącego w dżungli. Jego spokojne życie w plemieniu zakłóca napad przybyszów [to ci Majowie byli XD], którzy zabierają go do swego ogromnego miasta budzącego grozę. Ze względu na wielkość, na ludzi, jak i na krwawe ofiary składane bogom w intencji pomyślności. Łapie Jaguara udaje się jednak uciec. Wtedy rozpoczyna szaleńczy powrót do zniszczonej wioski, gdzie w ukryciu czeka na niego ciężarna żona i synek. Od tego czy zdąży powrócić w porę, zalezy ich życie.

Film jest bardzo realistyczny, widz czuje się, jakby sam przebywał w groźnej, tajemniczej i niebezpiecznej dżungli. Co prawda jest dużo krwi, jak to w typowych amerykańskich produkcjach, ale to aż tak strasznie nie przeszkadza.

Było wiele ciekawych momentów, jak chociażby sama walka wojownika z goniącymi go Majami, pałającymi żądzą zemsty. Ale ucieczka trwała za długa, przez pół filmu Łapa Jaguara uciekał, ciagle zachowując ten sam dystans, mimo strzały, która przeszyła mu bok, mimo zmęczenia. Ale jak widać, miłość czyni cuda. ;]

Film kończy się ciekawie, w momencie, kiedy wydaje się, że wszysko się ulożyło, a rodzina może zacząć nowe życie, na ląd przypływają konkwistadorzy. Bardzo ładne ujęcie.

Ogólnie ta produkcja podobała mi się, jednak wiele straciła na zbyt krwawych i zupełnie niepotrzebnych scenach. Oraz na tej niekończacej się ucieczce. Oceniam ją na jakieś 3+/4-. ;]

Keja

Ata

Przyznam się szczerze, że nie oglądałam ^^. Raz, ze jakoś tak nie bardzo mam kiedy chodzić do kina (ani słowa o tym porąbanym "Dlaczego nie!" XD), dwa, ze... Jakos tak wolę dzieł Gibsona nie oglądać ^^.

Oczywiście, nie rozchodzi się o to, że jest fanatykiem i antysemitą, bo akurat filmy, w których on gra mogę spokojnie oglądać, jeśli ktoś jest dobry, to nie obchodzi mnie, jak sie zachowuje ^^. Rozchodzi się bardziej o to, ze słyszałam, że jego filmy naprawdę są cholernie brutalne, a, wybaczcie, może i mogę oglądać mtakie, ale wolę sobie ostatnio zafundować coś normalnego ^^.

No, chyba, ze ktoś naprawdę by mnie zachęcił :P. Mówisz, że poza tą brutalnoscią film jest dobry, tak?

Atuś

Kejtova

To znaczy nie było aż tak strasznie dużo. No, może trochę, nie licząc wyjmowania serc z ludzi, ale w końcu to była ofiara dla bogów! :P Wydaje mi się, że to było najbardziej drastyczne, a reszta w normie.

Ale denerwująca jest ciągła pogoń i ucieczka, choć momentami, nie powiem, bardzo ciekawa. Najważniejszy jest jednak dla mnie ten realizm, super im to wyszło, nie można się przyczepić.

I na początku był fajny cyctat, że "Wielką cywilizację można pokonać od zewnątrz, dopiero gdy ulega rozkładowi od wewnątrz." Bo cywilizacja Majów upadła, szybko po przybyciu Europejczyków, a jedną z głównych przyczyn była ich wewnętzna słabość.

Idź, idź. ;] I sama oceń.

Keja

Ba, żebym to ja miała z kim pójść... Zobaczę. W razie czego będzie za pół roku na HBO albo Canal+ ^^.

pomyLUNA LOVEgood

Oglądałam i jestem pod dużym wrażeniem, to jeden z moich faworytów. Zgadzam się ze stwierdzeniem, że Gibson nie należy do grona osób właściwie przystosowanych do funkcjonowania w społeczeństwie i jego poglądy często mnie drażnią, ale nie można mu odmówić dużego talentu aktorskiego i reżyserskiego. Uwielbiam jego filmy, mają swoisty nastrój i klimat.
To jest film, w którym naprawdę bardzo trudno jest przewidzieć, jak będą wyglądały następne minuty. Sam początek z całą pewnością nie zapowiadał rzezi, która nastąpiła.