Miss/Master Animalis

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Krukonów i czarodziejów Strona Główna -> Konkursy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ata
Vampire Council Member



Dołączył: 21 Sie 2005
Posty: 6677
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Grzeszne Rozkosze - pub dla wampirów...

PostWysłany: Nie 13:40, 05 Mar 2006    Temat postu: Miss/Master Animalis

Gwoli wyjaśnienia - "animalis" to z łaciny zwierzę. Czy tam zwierzęcy. Cos w tym rodzaju (;.

Wiem, ze ostatnio dość dużo tych konkursów mamy, ale (;...
Chodzi o to, że duża część forumowiczów ma jakieś zwierzaki. Ostatnio Nel dała zdjecia swoich pociech, wcześniej Nuna swojego Mamuta i ja - Maksia. A moze by tak... konkurs na najładniejsze/najsłodsze (niepotrzebne skreślic) zwierzę?
Powklejałybyśmy zdjecia (nie starsze, niż sprzed miesiaca. Wiadomo, że szczeniaki wszystkich zachwycają), mały opis zwierzaka. jeśli byscie chcieli, to można i wymiary, ale to tam... niekoniecznie. Co sądzicie?
Nie chodzi tylko o psy. Jeśli ktos ma kota, niech zgłosi kota. Jak ktoś ma basen i hoduje w nim rekina, to niech zgłosi rekina. Chodzi po prostu o zwierzątko domowe.

Co sądzicie?

Aciak

Atuś, trzasnę myszką przez łeb!
Sama - Wiesz - Kto

Ale czemu XD?
Domyśl się. <idzie szukować dla Tuśki koszulę z napisem "Dziewica Dewotka">
Doobra, dobra, juz jestem grzeczna XD. A pod tym napisem i tak sobie dopiszę "Ale to stara koszulka", co by nie było XD. A raczej, zeby było i przypominało kosuzlkę, ofiaroiwaną w prezencie Torci XD.
No wiecie co! Wstyd, żeby offa szerzyć we wcinach... A przy okazji - z jakiej racji Mamut jest odwalony takimi literami? Nuna się zakompleksiona czuje?:D
*
Aha, do kiedy wolno będzie zgłaszać kandydatów? Bo ja jakoś ciągle nie mogę zrobić zdjęć tych moich pociech kochanych.
Nelcia

Nie, no, bo ja na początku Mutanta napisałam... To się Nuna zestresowała xD.
Też miałam ten sam problem xD. Spoko, możemy na ciebie poczekać...


EDIT by Nuna
Paragraf 1. Rodzeństwa i reszty rodziny zgłaszać (niestety) nie można. Jakkolwiek wygladaliby na nowa odmianę szympansów, nie obrażajmy psów, kotów, chomików, rekinów, leniwców i innych roztoczy całego swiata.
Paragraf 2. Zwierzęta mozna zgłaszać grupowo. Np. nie trzeba się rozdrabniać przy chomikach czy też miocie psów.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ata dnia Pią 18:39, 24 Mar 2006, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Louis Szalona
Gość






PostWysłany: Nie 13:47, 05 Mar 2006    Temat postu:

Mi się podoba. Zgłaszam swojego psa!

wiek:3,5 roku
imię: Nemo
rasa: pinczer miniaturowy
zainteresowanie: wnerwianie mnie, gonienie mojego kota, obrywanie od drugiego kota;)
a więć...
GŁOSUJCIE NA NEMISIA!!!!

a oto fotki:D

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

kolejne zwierze to kot, a raczej kocur- Kociamberek, zwany tez Nunkiem[ jak Nundu:D]

wiek: 12 lat
zainteresowania, pasje: drapanie nema, lezenie na lozku, spacery po domu na trasie kuweta/miska/wyrko.
rasa: srodkowoeuropejski- inaczej, dachmen.

fotki:

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

a teraz kotka- Pysia, zwana Frotka lub Cholera jedna:D

wiek; 8 lat
zainteresowania: latanie po domu z frotkami [stąd ksywka]. mruczenie, lezenie na kolanach.
jest uzalezniona od zabawek spryskanych kocimiętką:D kocha jeśc [ jak i ja]

zdjecia:

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

chciałam dac Kraba, zle mu sie zmarło...Uczcijmy jego pamięc tym, ze zapodam fotke:

[link widoczny dla zalogowanych]


Ostatnio zmieniony przez Louis Szalona dnia Śro 16:37, 30 Sie 2006, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Ata
Vampire Council Member



Dołączył: 21 Sie 2005
Posty: 6677
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Grzeszne Rozkosze - pub dla wampirów...

PostWysłany: Nie 14:21, 05 Mar 2006    Temat postu:

Mhm... Ja swojego psa też zgłoszę, skoro jest zgoda na konkurs :P. Zdjecia dostarczę potem, nie mam chyba takich aktualnych, a aparat mi sie troche skopał...
Aha, zeby była jasność - na swojego psa głosować nie wolno, logiczne chyba, nie (;?

Imię: Maks
Zdrobnienia: Maksiu, Maksiński, Maksik, różne inne wariacje.
Wiek: Cholera go wie... Oficjalnie, 10 miesięcy. Podejrzewamy, że moze mieć trochę więcej. Po prostu nie wiemy :P.
Rasa: Kundelek wiejski.

Ostatnio, za pomocą psich ciastek, uczymy Maksia różnych sztuczek. Umie siadać, leżeć, podawać łapę, aportować (i to tak świetnie, ze jak nastawisz rękę, to on ci upusci piłeczkę w ręce xD), prosić. Na razie to tyle, tresura trwa :P.
W ogóle, jest bardzo grzeczny. Na spacer chodzi sie z nim do lasu, prawdopodobnie po osiedlu trzeba by chodzić z nim an smyczy, ale teraz nie trzeba. I tak przylatuje, jak sie go zawoła.
Chcoiaż zeżreć moze wszystko. Ale gust ma dobry - większość rzeczy, które zniszczył była brzydka xD. W ogóle, niezłe zęby ma xD. Dołącze zdjęcie przyszłego kominka, wtedy wyjaśnie, o co chodzi (;.
Przygarnęlismy go, bo był chory na parwowirozę, paskudna choroba. przyszedł na nasze podwórko zdychać. Siostra go odratowała, zawożąc go do weterynarza i karmiac go potem co 15 minut kleikami. Po nocach z nim siedziała, bo trzeba było. Ogółem - siostra załatwiła nam świetnego psa :P.
A trzeciego dnia kuracji Maksiu głodny był, wiec poszedł upolować sobie kurczaka. Siostra zdążyła zobaczyc tylko znikające nóżki. Biedny ptaszek xD.
Kiedyś, po chorobie, był strasznie chudziutki i malutki, teraz wyrósł i nabrał ciałka. I jest śliczny, o. Czasem jak śpi w swoim koszyku, to normalnie siadamy obok niego z mamą i podziwiamy, bo to taka słodycz jest, ze masakra.
Szczekać nauczył sie dopiro niedawno. Masakra, jaki on ma niski głos...
Pokojowo nastawiony do świata. Czasem daje się gryźć innym psom, chociaż jest od nich większy =='. Sierotka kochana.
A czasem po prostu walnie któregoś łąpą (jest tam jeden taki, co mu do łokci siega) i sie bawi :P.
No, to by było chyba na tyle. Potem wkleję w tym poscie zdjecia, jak mówiłam.

Aciak


Vojtuś... Nie przesadzaj, dobrze? Panuj nad klawiaturą xD...

Okej, to ja w końcu zdobyłam zdjecia mojego pupilka (mamusia znalazła baterie xD...). Opis wyżej. A zdjecia tu:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Śliczny jest i juz :P. Czwarte zdjecie nie najładniejsze, ale co tam, stwierdziłam, ze dam. Kundlisko kochane XD.
Jeszcze potem dołącze zdjecie tego na wpół zeżartego kominka XD.

Aciak

Edit: Jeszcze nie ma zdjecia kominka, ale dam jedo zdjęcie, bo po prostu nie mogę z mojej psiny XD...
[link widoczny dla zalogowanych]
Bo on po prostu uwielbia siadać na fotelu XD. Ale nie tak normalnie, tylko najczęściej jak my siedzimy (teraz się zsunęłam bokiem, zeby mufotkę zrobić, ale sam nie siadł) i samym tyłkiem XD. Świetne to jest XD. Polewke z niego mamy ja rzadko XD.

Acik


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jupka
mumiak



Dołączył: 31 Sie 2005
Posty: 1517
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Świnoujście/Miasto Marzeń

PostWysłany: Nie 17:09, 05 Mar 2006    Temat postu:

Pomysł cudny (;. Ja zgłaszam dwa zwierzaki, wyjątkowo nie "psa i brata", ale "psa i króla", mogę? xD

~*~

PIES

Imię: Sweety (czyt.: Słiti).
Przezwisko: Sweetyanne, Sweetuśka, Niuśka, Myszka, Psotka.
Rasa: Shih-tzu (pochodzenie: Tybet/Chiny/Japonia, cesarz dawał te psy swoim przyjaciołom, jako znak szczęścia, typowe arystokratyczne psy: ogon w górę, wyprostowane, dumne, mają spłaszczone noski).
Maść: "tri color" (brązowo-czarno-biała).
Wiek: prawei jedenaście miesięcy.
Znaki szczególne: blizna na brzuszku po operacji przepukliny.
Hodowla: [link widoczny dla zalogowanych].
Ulubione zajęcia: jedzenie, spanie, tulenie, goneinie liści, bawienie się z właścicielami.
Krótki opis: Sweety jest bardzo rozbrykanym psem, od małego była bardzo słodziutka (stąd nazwa; po angielsku "sweet" to "słodki/a") i kochana. Najbardziej kocha mamę, więc co noc wpycha się do jej łóżka, tuli i śpi. Jej codziennym zwyczajem jest wstanie razem z dzwonkiem budzika mamy, dobudzenie jej (wchodzi na brzuch i drapie xD), a potem, wiedząc, że mum idzie do kuchni i toalety, trochę śpi i dopiero wstaje.
Uwielbia spacery, zwłaszcza jesienią - shih-tzu to psy, które kochają zimę, głównie dlatego, że mają dużo sierści (nawiasem mowiąc: ich sierść nie uczula, więc nawet alergicy mogą mieć te pieski), i latem jest im gorąco. Kocha liście i szyszki, lubi też spacerować po plaży.
Sweety jest zdecydowanie zbyt "ludzka" - uważa się za członka rodziny (bo nim jest ;*) i zawsze, gdy jesteśmy u babci na torcie, siada na pufie obok dziadka i prosi o torta (;.
Ponad to, uwielbia dawać buzi i tańczyć. Gdy powie jej się "daj buzi!" i wystawi twarz, ona tak fajnie liże. ^^ A gdy pokaze jej się smycz, jakieś ciasto, czy coś, co chce, i powie się, żeby zatańczyła, to staje na dwóch łapkach i obraca się wokoł siebie, podskakując lekko (;.
Gdy boi się jakiegoś psa, to zaczyna piszczeć i chowa się za nogę, wtedy bierzemy ją na ręce i uciekamy xD. A gdy słyszy np. jakieś odgłosy, że ktoś może wejść, gdy czuje, że coś może być nie tak, zaczyna szczekać - a szczekać to ona umie jak wilczur. Cofa się, ale szczeka xD.
Słodkie stworzonko, moje szczęście wielkie *,*.
Zdjęcia: [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]


~*~

KRÓLIK

Imię: Słoneczko (ona, samiczka).
Przezwisko: Król, Słońce, Mruczek, Kochaś.
Rasa: lwiątkowy.
Maść: złoto-czarna.
Wiek: prawie dwa lata.
Znaki szczegółowe: mruczy, gdy się ją głaszcze, szaro-czarne uszka.
Hodowla: weterynaryjna?
Ulubione zajęcia: jedzenia sianka, mruczenie, bieganie i skakanie na tapczany.
Krótki opis: to jest nasz drugi królik, kupiliśmy ją, gdy umarła pierwsza króliczka - Plamka. Jest cudny króliczkiem, piękna, dostojna, troszkę pulchniutka i rozbrykana, ale słodka (;.
Raz mnie ugryzła, ale to była moja wina, a tak poza tym, to nie gryzie. Troszkę boi się psa, bo ona jest dojrzałą króliczką, a Sweety małym, energicznym, psiakiem, dlatego nie pozwalamy, by się razem bawiły, bo królik mogłby zaatakować np. wydrapując oczy, ekhm.
Co jeszcze...? Kocha ludzi, kocha, gdy się ją tuli, głaszcze, uwielbia czystą klatkę i swoje jedzonko xD. Jest przecudownym kroliczkiem, o.
Zdjęcia: [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

I bonusik:
[link widoczny dla zalogowanych] *,*.

~*~

Cytat:
Jak ktoś ma basen i hoduje w nim rekina, to niech zgłosi rekina. Chodzi po prostu o zwierzątko domowe.


Ooż Ty, musiałaś powiedzieć akurat, że rekina? Kobieto, ja przez Ciebie dostanę jakiejś padaczki, ekhm...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kejtova
Sky



Dołączył: 03 Lis 2005
Posty: 4724
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z niebiańskiej plaży

PostWysłany: Sob 19:30, 11 Mar 2006    Temat postu:

No dobra, no to pora na moje cudeńka. Tak cudeńka, bo jest ich kilka.

Najpierw chciałabym przedstawić Bandziora & Belę feat ich szczenaki (Nie będę rozdzielała, bo to małżeństwo było - Bela is dead, no i ich dzieci :P Chyba tak można? Wolałabym ich nie rozróżniac, wyszłoby ok 10... )
Wiek: trochę ponad 4 lata
Rasa: owczarki kaukaskie
Zainteresowania: głównie ganianie kur
Waga: Bandzior teraz to ponad 60 kilo, Bela miała pewnie około 50


Bandzior tu niezłe bydlę xD Mimo że jest dorosły zachowuje się jak szczeniak, bawiłby się tylko, a nie pilnował zakładu. Jest strasznie rozbrykany, szalony, kiedyś odwalił taki numer, że... Wziął długą szczotkę do pyszczka i chciał przejść przez drzwi. I wszystko byłoby dobrze, gdyby nie fakt, ze szczotka była ustawiona w poprzek. A on biedaczek się rozpędził... Był taki huk, że wszystko zostało zagłuszone, a Bandziorek co i raz trząsł głową, jak wstał to klapnął szybko z powrotem. Trochę mu się zakręciło w główce :P W zimę ciągnął mnie na sankach, ale był tak silny, że zatrzymać go nie mogłam, a on pędził - musiałam się mocno trzymać, żeby nie spaść. A wiecie dokąd pobiegł? Do miejsca gdzie kury zawsze ganiał :P Ale tam już były wielkie zaspy i się zatrzymał, nie dał rady ich przejść. W lato, kiedy jest mu strasznie gorąco, mój tata obcina mu trochę sierści, która do jesieni ładnie odrasta. Ale najlepszy jest, jak on jest obcinany. Jest to fryzura "na lwa": zostawiona sierść przy szyi i na końcu ogona xD Strasznie nie lubi kąpieli, trudno go umyć, chyba boi się wody, jest wtedy taki przestraszony. Co prawda musi go trzymać dwóch dorosłych mężczyzn, ale i tak jest z nim ciężko.
Bela to jego żonka, kupiona razem z nim. Mieli trzy razy szczeniaki, jednak Bela była chora i nie zawsze szczeniaki przeżywały. Było tak:
1 szczeniaki: 6, z czego 5 się wychowało ładnie, jeden martwy,
2 szczeniaki: 11 - żaden nie przeżył
3 szczeniaki: 4, z czego przeżyła jedna suczka, nazwałam ją Szprotka ;)
Bela strasznie lubiła wodę. Same wskakiwała do mycia, tylko się ustawiała, żeby ją dokładnie wypucować, nie wychodziłaby z wody. Była spokojniejsza od męża, ale szybciej szła się bić :P
Na zdjęciach są zawsze obydwa pieski. ten jaśniejszy to Bandzior, Bela ciemniejsza. Jestem na nich jeszcze mała, nie przestraszcie się :P
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Wybaczcie, ale Łatkę dam później ;)

Pozdrawiam
Kej P.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lady Vader
Elf



Dołączył: 17 Lut 2006
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z krainy wiecznych snów

PostWysłany: Czw 19:09, 16 Mar 2006    Temat postu:

No to ja swojego pupila zgłoszę ;).

KRÓLIK

Imię: Trusiek
Rasa: lew
Maść: szaro-brązowo-biały
Wiek: dwa lata?
Znaki szczegółowe: taki biały "krawacik" na czole, burczy jak się go zdenerwuje^^
Ulubione zajęcia: jedzenie, bobkanie, obsikiwanie mojej osoby :), podlizywanie się (dosłownie!)
Krótki opis: to mój drugi królik, jest ciekawski, lubi gdy się go głaszcze, jego życiowym celem jest zabobkanie całego świata^^. Bardzo go kocham, chociaż miałam z nim parę incydentów (aa!! moja pościel jest mokra! Zabiję cię Trusiek!) to i tak jest moim najlepszym przyjacielem, bo przecież Królik to najlepszy przyjaciel człowieka.

Blog/Zdjęcia
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dementora
Nimfomanka Dede



Dołączył: 24 Sie 2005
Posty: 1604
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Azkaban, najwyższe okno w najwyzszej wieży

PostWysłany: Pią 20:22, 19 Maj 2006    Temat postu:

Dobra, to zgłaszam się do konkursu xD.

~~~PIES~~~
Imię: Bosman, zastępczo też Tajfun, Pimpuś lub po prostu Pies
Zdrobnienie: Bosmanku lub Pies xP.
Wiek: coś koło 11 lat, bo w 1995 się urodził.
Waga: ważne jak nic... yy jakies 12 kilo.
Umaszczenie: czarny z białym "krawatem"
Rasa: kundel, mieszaniec
O nim: słodziach!!! Ciekawe z nim związane anegdotki raczej nie są takie słodkie xD.
Ogólnie jest mały (wysokość 30 cm? mały taki), grubiutki z deczka, zboczony... tak tak, o tym pisać nie będę, nie wypada xD. Jak miał kilka miesięcy wleciał do basenu, szczekał biedaczek, bo to w nocy było, ale żyje cały i zdrowy, trochę boi się wody, kąpać się nie lubi. Kochany, pogryzł wszystkich oprócz mnnie :* (z rodziny w sensie). W łydkę ugryzł: kumpele, kumpla, drugiego kumpla ijakiegoś bachora na ulicy. Aaa i psa z naprzeciwka. Ugryzł go niby w tyłek, jego właścicielką jest babcia taka. No i ugryzł go w tyłek, a babciago smarowała w tym miejscu Oxykortem - taka maść. Od tego czas pisa nazywamy Oksykort, a babcię Oksykortowa. Aaa a jak szedł sobie nasz Bosmanek ulicą, to nagle słyszymy pisk przeraźliwy. Mama wyszła zobacvzyć co sie dzieje, a tam nasz Bosman spokojnie siusia pod płotem, a Oksykortowqa trzyma w amionach swojego psa ^^" widok przedni, ale nie widziałam go.
Albo przyszedł kiedyś do naszego ogródka z wieeelką kupą na... głowie. Tak. Ohyda, mama musiała go myć.... fuj.
Albo zjadł żyłkę. Mama mu ją wyjmowała jakiś dłuższy czas - widok z "Ringu" ^^' jak ktoś oglądał. Siedzi mama przy psie i wyciaga mu z gardła żyłkę nie mającą końca.
I tak by oppowiadać. Te 11 lat jednak swoje przeżył.
Zyje na ogródku, dosyć mądry, opracowywuje sposyb wychodzenia ze swojego ogrodzenia, przeskakiwał przez jakieś ponad metrowe płotki, ale ogólnie leniem jest,

I zdjęcia. Jedno jest takie genialne z tatą, który go jakąś szczotą mył. Bym musiała zdjęci temu zdjęciu zrobić, to wtedy dam.
Teraz dam dosyć stare jego zdjęcia, nowsze muszę zrobić.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
EDITY (te nowsze zdjęcia xP):
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] te świecące oczka, to właśnie on (;
[link widoczny dla zalogowanych] prześwietlone jakby, z mamuśką, ale to nadal on ;PP

~~~CHOMIK/I~~~
Miałam ich wiele, dwa z nich (na pewno nie te ze zdjęć miały imiona Kruszynka (mój) i Speedy Gonzales Debil (3ci człon dodany przeze mnie i brata, bo to był chomik Siory i głupi był)
Rasa: chomiki dżungarskie, miniaturki
Charakterystyka: Ruchliwe bardzo, piszczą po nocach szczególnie z byle powodu, maja skłonności kazirodcze, kanibalistyczne i takie tam.
Piszczą, bo mają ee gody? gdy miała w akwarium parę. Dostałam dwa chomiki, po 2ch latach chyba miałam 17? Oo Nom (; wiadomo. Nie mogłam spać. Do tego gryzły się masakryczne. Największe obrażenie: krwawiące oko. Ogólnie je znienawidziłam. Doszło do tego, ze w końcu matka zaczęła jeść swoje dzieci, a dbałam o nie ładnie. Teraz mam chomika z miotu matki, gdzie wszytkie oprócz niego zostały zjedzone.. takie moje przypuszczenia są w każdym razie Oo. No i jest on bezimienny ==' do tego płochliwy, na rękę nie chce wejść, zastraszony, biedny, ale kochany słodki.
Ogólnie kocham gryzonie, stworzonka słodkie, gdyby nie to że takie zbereźne.

I zdjęcia różnych chomików z tej samej mojej pary xD: (sa one też w temacie "nasze zwierzaki" czy coś takiego)
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] tutaj znana pozycja nocą xD...
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] Zagrycha do wódeczki xD. nr 1
[link widoczny dla zalogowanych] Zagrycha nr 2
No i macie jeszcze to:
[link widoczny dla zalogowanych] siora ma je na rekach. Chcieliśmy w internecie sprzedać :D:D coś się nie udało...

I tyle. Może wygram XDDD.

Torcia[/url]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nundu
Gejsza



Dołączył: 14 Lis 2005
Posty: 2679
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: granica między szaleństwem a...

PostWysłany: Nie 22:49, 13 Sie 2006    Temat postu:

Ekhm. I znów sie nie wyrabiamy z terminami.
Porponuję dać uzytkownikom czas do, powiedzmy, 4 września. Każdy powinien już wtedy wrócić z wakacyjnych wojaży i jeśli zechce wkleić tu zdjęcia swoich ulubieńców.

Tyle że ciężko będzie wybierać między chomikiem a psem. Może dla każdego gatunku osobne głosowanie? I juz na pewno nie w ankiecie, bo ja sobie tego nie wyobrażam już.

Nuna


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Krukonów i czarodziejów Strona Główna -> Konkursy Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


Bluetab template design by FF8Jake of FFD
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin