Część siódma
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Krukonów i czarodziejów Strona Główna -> Książki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ruby
Kappa



Dołączył: 01 Sty 2006
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Ravenclawu

PostWysłany: Śro 18:29, 10 Maj 2006    Temat postu: Część siódma

Szósta część już wydana, więc pomyślmy o siódmej. Macie jakieś domysły, a może znależliście jakieś informacje w internecie? Ja na razie niczego się nie domyślam, może napiszę póżniej.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Serpensja Tenebris
Charłak



Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Pucholand

PostWysłany: Sob 10:48, 20 Maj 2006    Temat postu:

Mogę wymyślać i wymyślać. Moje całe życie:)

Więc.

W siódmej części Harry-Ron-Hermiona będą przez resztę wakacji, do urodzin Złotego Chłopca Cudów uczyli się. Może być nawet korespondencyjnie, ale wydaje mi się, że zamieszka z nimi, albo będzie ich odwiedzał, jakiś taki tajny nauczyciel, który podszkoli ich w magii.

Po urodzinach przeniosą się na jakieś 2 tygodnie do domu Syriusza, gdzie nauka będzie całodzienna, połączona ze wszystkimi praktykami. Harry oczywiście trochę zaklęć przydatnych, jakiś kurs samoobrony itp. Wcisną w nich wiedzę medyczną, torchę eliksirów...

Oczywiście wszyscy zdąrzyli się pogodzić z myślą, że Potter idzie do Doliny Godryka [dobrze? już?], więc starają się mu tylko pomóc przeżyć. Przyjaciele idą z nim.

Na miejscu poznają, a raczej sam Harry siedząc w jakimś ogródku natyka się, starego białego [siwego] człowieka, który żyje bardzobardzo długo gdzieśtam w lesie. On daje im tajemnicze rady, że niby znał ojca i matkę Pottera.

i narazie na tym skończę, bo się zagubię.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Serpensja Tenebris dnia Sob 11:08, 20 Maj 2006, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ata
Vampire Council Member



Dołączył: 21 Sie 2005
Posty: 6677
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Grzeszne Rozkosze - pub dla wampirów...

PostWysłany: Sob 10:59, 20 Maj 2006    Temat postu:

Prawie dobrze. Godryka (;.

Hmm... Jak na mój gist Harry faktycznie nie wróci do szkoły, co będzie oczywiście bardzo głupim posunięciem, ale jedynym możliwym, by zakończyć opowieść w siedmiu tomach. W koncu kiedy miałby poznajdować wszystkie Horkruksy, jeśli będzie siedzieć na jakimś zielarstwie?

Bardzo, ale to bardzo bym chciała, by było nieszczęśliwe zakończenie. Znaczy, takie pół na pół: Voldemort pokonany, okej, ale przy okazji ginie Harry. Do tego ginie Ron albo Hermiona (wolałabym Rona :D), żeby nie mogli sie pocieszyć w swych ramionach (paring brr!). Ocalałe ze Złotej Trójcy rozpacza, ale rónocześnie krzewi pamięc o tych, co zginęli. No.
Byłoby miło.

A informacje znam te, co wszyscy. Ostatnim słowem ma być blizna, takie zbdety... To juz w końcu krąży od dłuższego czasu.

Atuś


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Serpensja Tenebris
Charłak



Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Pucholand

PostWysłany: Sob 11:13, 20 Maj 2006    Temat postu:

Cytat:
Bardzo, ale to bardzo bym chciała, by było nieszczęśliwe zakończenie. Znaczy, takie pół na pół: Voldemort pokonany, okej, ale przy okazji ginie Harry.
Taaak. Mam wielką nadzieję, że tak się stanie, chociaż... no znam realia i... zdaje się że nie.

A to dlatego, że od wszelkiego rodzaju mieszanin [dzieci] z nazwiskiem Potter, mam dość. Nie o to chodzi, że nie lubię Harrego, ale. Zapewne każdy już natknął się na tego typu opowiadanie : "Lily Potter-Granger" czy pozna historię swoih rodziców? Czy pozna prawdę o sobie?
Albo jakiś chłopak np. Gandalf Snape-Potter. Blee.

Aż mnie ściska na myśl o tych wszystkich.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marau Morela
Charłak



Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Spod poduszki, ryczy po stracie Lucka.

PostWysłany: Pią 19:11, 26 Maj 2006    Temat postu:

To wy nie wiecie? Będzie się gadać o R.A.B, moim ulubionym bohaterze! Co do całego tematu - sądze, że cała złota trójka zostanie zamordowana. Tak na zdrowy rozsądek. Krukońska pewność siebie i wiedza-o-własnej-wszechwiedzy doprowadzi mnie do śmierci, tak sądze.
Pozdrawiam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cleo Sunday
Charłak



Dołączył: 23 Mar 2006
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 10:31, 29 Maj 2006    Temat postu:

Pierwszy post
A mi sie wydaje że Harry nie wruci do szkoły tylko bedzie szukał horkrusów ze Snapem i wydaje mi sie że skoro Dumbledore zaufał Snapowi to Harry też to uczyni napisze o tym w skojażeniach dla czego tak myśle

Drugi post
Ja myśle że Harry'emu uda sie znaleść wszystkie horkrusy na czas i zabije Voldemorta Harry umrze w 7 cześci to juz wiadome tylko jeszcze nikt nie wie jak może umrze jako 80 latek może zabiją go śmierciożercy po śmierci Voldemorta nikt jeszcze o tym nie wie tylko wiadomo że zginie. Jak już powiedziałam wcześniej to myśle ze Horkrusów bedzie mu pomagał szukać Snape najbardziej znienawidzony przez Harry'ego nauczyciel ale Harry mu zaufa tak jak zrobił to Dumbledore po śmierci rodziców Harry'ego.

Bez posta pod postem prosze, od tego jest edycja. Atuś


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kopcik
Erotomanka



Dołączył: 09 Gru 2005
Posty: 156
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: KRK

PostWysłany: Pią 7:57, 09 Cze 2006    Temat postu:

No ja mam watpliwości, czy Harry zaufa Snape'owi. Sądzę, że ten głęboki żal i nienawiść staną na pierwszym miejscu. Nie będzie przebaczenia i zaufania.
Ja uważam, że Snape sam znajdzie horkruksa jakiegoś i go zniszczy, a w końcowej bitwie pomoże Harry'emu i odejdzie sobie w nieznane.
Smutne... ale uważam, że tak właśnie będzie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ruby
Kappa



Dołączył: 01 Sty 2006
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Ravenclawu

PostWysłany: Pią 14:18, 09 Cze 2006    Temat postu:

Chciałabym przeczytać coś takiego:

Harry nie wraca do szkoły tylko szuka horkruksów, a potem ginie , podczas ostatniej bitwy z Voldemortem

Ale za pewne będzie to coś takiego:

Harry zabija Voldzia i Snape'a, żeni się i żyje długo i szczęśliwie, ale pozostaje zgorzkniały po śmierci stada przyjaciół i/lub opiekunów Confused


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pikanderka
Pika Dobra & Miła



Dołączył: 26 Cze 2006
Posty: 397
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 19:34, 30 Cze 2006    Temat postu:

Zapewniam, że czegoś takiego jak to:

Cytat:
Harry zabija Voldzia i Snape'a, żeni się i żyje długo i szczęśliwie, ale pozostaje zgorzkniały po śmierci stada przyjaciół i/lub opiekunów


nie będzie. Świadczy o tym ostatni wywiad pani Rowling dla telewizji jakiejś-tam-jakiejś-tam bodajże numer 4. Co by nie spojlerować: ponoć Harry zginie, a razem z nim jeden z głównych bohaterów.

Ale wywiad, wywiadem a my możemy się tylko domyślać. Rowling też ma prawo do zmiany zdania. Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kejtova
Sky



Dołączył: 03 Lis 2005
Posty: 4724
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z niebiańskiej plaży

PostWysłany: Pią 19:52, 30 Cze 2006    Temat postu:

Czym innym jest to, czego byśmy sobie życzyli, a czym innym, to co się stanie.
Osobiście uważam, że najlpeszym rozwiązaniem byłaby śmierć Pottera, oczywiście po zabiciu samego Voldemorta. I któreś z jego przyjaciół powinno zginąć w trakcie książki żeby Złoty Chłopiec miał więcej motywacji. :D Oczywiście Snape wkroczy w decydującym momencie, opowie się po Stronie Światła, ale za zdradę zabiją go inni Śmierciożercy. :P Jak dla mnie może pozostac tylko jedna trzecia Wielkiej Trójcy, bo inaczej będzie za słodko... Wiadomo, wojna, to wojna, strony muszą ponosić jakies strarty. Może gdzieś tam się przewinie Draco, który też coś zrozumie, nie wiem sama...
I absolutnie nie życze sobie zmartwychwstania Dumbla.

Pozdrawiam
Keja


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gothik
Kappa



Dołączył: 01 Lis 2006
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 14:35, 01 Lis 2006    Temat postu:

Na jakiejś stronie internetowej przeczytałem, że J. K. Rowling ujawniła tytuł siódmego tomu przygód o Harrym Potterze.
Otóż...

Harry Potter i ...









...Cmentarzysko Wspomnień.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ata
Vampire Council Member



Dołączył: 21 Sie 2005
Posty: 6677
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Grzeszne Rozkosze - pub dla wampirów...

PostWysłany: Śro 14:45, 01 Lis 2006    Temat postu:

Tych teorii a propos nazwy siódmego tomu bylo już tak wiele, że nie wiadomo, w którą wierzyć :P. Niby Rowling ujawniła, ale to równie dobrze może być kolejna plota...

Chociaż nie powiem, nastrojowa propozycja ^^. Zapowiada ładne zakończenie, tak mi się wydaje, ale... No, nie wiem. Wydaje mi się, że to raczej nazwa jakiegoś przedmiotu będzie. Popatrzecie sami:
Tom 1 - Kamień - przedmiot magiczny.
Tom 2 - Komnat - miejsce.
Tom 3 - Więzień - osoba.
Tom 4 - Czara - przedmiot magiczny.
Tom 5 - Zakon - organizacja, ale równie dobrze może oznaczać miejsce.
Tom 6 - Książę - osoba.
Tom 7 - ???

Pozostaje czekać na oficjalne oświadczenie na stronie JKR.

Atuś

Edit: Sprawdziłam na [link widoczny dla zalogowanych] JKR stanowczo zaprzecza, jakoby miała zatytułować w ten sposób siódmą część (;.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ata
Vampire Council Member



Dołączył: 21 Sie 2005
Posty: 6677
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Grzeszne Rozkosze - pub dla wampirów...

PostWysłany: Nie 14:39, 04 Lut 2007    Temat postu:

Bry, bry, wiem, ze post pod postem, ale na Onecie jest względnie ciekawy artykuł na temat VII części... która ostatecznie będzie się nazywać "the Deathly Hallows". W sumie najbardziej z tego artykułu podoba mi się projekt okładki, fajnie wymyślili ^^.

[link widoczny dla zalogowanych]

Atuś


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kejtova
Sky



Dołączył: 03 Lis 2005
Posty: 4724
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z niebiańskiej plaży

PostWysłany: Nie 15:06, 04 Lut 2007    Temat postu:

A tak, tak, wpadłam kiedyś na Aurora i to zobaczyłam. Ale wtedy jeszcze nic pewne nie było, widzę, że teraz wszytsko potwierdzone.
Ciekawe jak Polkowski to przetłumaczy...
A okłada ciekawa, fakt, widać, że z różnych wersji wzięli te rysunki, bo u nas nie było takiego z Harry'm i lustrem Ain Eingarp.
I nie rozumiem, czemu ludzie się tam burzą, że Rowling może zabić głównych boahaterów. Jak dla mnie bomba, przynajmniej kobieta nie będzie iała takiego silnego pretekstu, żeby w razie czego, kontynuować serię. Bo tego bym nie chciała. ;]

Keja


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ata
Vampire Council Member



Dołączył: 21 Sie 2005
Posty: 6677
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Grzeszne Rozkosze - pub dla wampirów...

PostWysłany: Wto 15:51, 20 Lut 2007    Temat postu:

Onet raz jeszcze: [link widoczny dla zalogowanych] ^^. Brawa dla Pottera ^^.

Jak wam się podobają propozycje tytułów by Polkowski? Ja tam nie wiem... Mi się wydaje, że te relikwie czy inny bzdet jest raczej ŚMIERCIONOŚNY, a nie ŚMIERTELNY, biorąc pod uwagę, ze żeby byc śmiertelnym, trzeba żyć. No, ale akurat na temat tytułu w sumie ciężko się wypowiadać bez przeczytania książki, wec komentowac nie bedę.

Ale że Rowling pisze to już 17 lat... Olol :O.

Atuś


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kasia
Elf



Dołączył: 17 Paź 2006
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 12:02, 21 Lut 2007    Temat postu:

Cytat:
W sierpniu pisarka zdradziła, że w finale Ron i Hermiona będą stanowili parę.
Jest to cytat z artykułu podanego przez Atę. Czy ktoś zechciałby mi podać link do wywiadu z Rowling, bo pierwszy raz o tym słyszę?

A co do siódmej części. Tytuł oryginału jest moim zdaniem dość ciekawy, ale niestety nie zdradza zbyt wiele na temat ostatniego tomu. Sugeruje tylko, że będzie związany ze śmiercią i horcruxami, co jest dość oczywiste.
Co do tłumaczenia tytułu przez Polkowskiego... Średnio mnie to ciekawi, ponieważ i tak planuję przeczytać książkę w oryginale. Pomijamy drobiazg, że zanim ja dotrę do połowy, to od jakiegoś czasu będzie w sprzedaży tłumaczenie na nasz język ojczysty...

Okładka jest dość ciekawa, ale chyba jednak wolałabym, żeby była bardziej jednolita. Ale jakoś przeżyję: nie okładka jest najważniejsza. ;)

Pozdrawiam
Kasia


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ata
Vampire Council Member



Dołączył: 21 Sie 2005
Posty: 6677
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Grzeszne Rozkosze - pub dla wampirów...

PostWysłany: Śro 19:13, 21 Lut 2007    Temat postu:

Też planuję przeczytać książkę po angielsku (gdyby pojawiła się po miesiacu, to moze bym wyczekała... Ale tak, to na kij bać się wejść do Internetu zeby nie natknąć się na spojlery ^^?), ale jednak co Polkowski z tym zrobi mnie interesuje, bo zamierzam mimo wszystko potem kupić polską wersję (angielską pewnie bedę mieć w e-booku, wygodniej mi czytać obojęzyczne bzdety na kompie ^^).

Wywiad moze byc na stornie [link widoczny dla zalogowanych] , ale pewna nie jestem, a, wybacz, sprawdzac też mi sie nie chce, bo zanim ta strona się u mnie załaduje, to minie pół godziny. przykre, lecz prawdziwe (;.

Atuś


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kasia
Elf



Dołączył: 17 Paź 2006
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 20:12, 21 Lut 2007    Temat postu:

Cytat:
Ale tak, to na kij bać się wejść do Internetu zeby nie natknąć się na spojlery ^^?), ale jednak co Polkowski z tym zrobi mnie interesuje, bo zamierzam mimo wszystko potem kupić polską wersję

Z tymi spoilerami to się zgadzam. Przed szóstą częścią przypadkiem dowiedziałam się, że Severus zabije Dumbledore'a...
A polską wersję niby też kupię, ale czytanie, kiedy już się zna treść to już nie to samo...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kejtova
Sky



Dołączył: 03 Lis 2005
Posty: 4724
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z niebiańskiej plaży

PostWysłany: Wto 14:44, 31 Lip 2007    Temat postu:

Spoiler

Nie!!!
Nie zgadzam się, nie, nie, nie!
Jak Rowling mogła tak to wszystko zakończyć, no jak? Rozumiem, że książka przekazuje naczelne prawo, że dobro zawsze zwycięża zło, ale po kiego Harry Potter zakończył się jak jakaś telenowela? Och, jestem taka zła, nawet nie macie pojęcia. Wyrażałam szczerą nadzieję, że Harry zginie. I nie tylko on, do pary pasowałaby mi Hermiona albo chociaż Ron, żeby tylko jedna osoba z całej Trójcy pozostała przy życiu. Ale nie, ona wszytskim pozwoliła przeżyć, do tego ta wstawka, kiedy Ron i Hermiona się całują... Albo Ginny, któa nie mając prezentu dla Harry'ego najlepiej sama by mu się oddała. =='
Okej, ginie Moody, ginie Fred [to akurat było dobre, choć smutne, fakt, ale cholernie dobre], ginie Lupin, ginie Tonks [to też okej, choć szkoda Teddy'ego, ale wiadomo, wojna to wojna], ginie Hedwiga [wydaje mi się, że Rowling pozwoliła jej spaść na ziemię, żeby się potem nie męczyć z ptakiem podczas całej podróży i ukrywania się Trójcy], ginie Glizdogon [temu akurat się należało], giną jeszcze inni, o których nie pamiętam. I ważne, ginie Severus. Trochę smutna scena, ale cóż, Czarny Pan miał swoje plany, a że nie wiedział, bo był za głupi, kto tak naprawdę jest w posiadaniu Elder Wand... Po tej cześci dochodzę do wniosku, że Voldemort był kompletnym ignorantem i głupcem [wierzyłam do tej pory, że facet ma łeb na karku i uda mu się zaciukać Harry'ego]. Ale wacając do Snape'a. Wiedziałam, że on jest po dobrej stronie, po prostu wiedziałam. Miałam jednak nadzieję, że odegra znacznie większą rolę w osttanim tomie! Pojawia się raptem w trzech czy czterech rozdziałach, do tego raz jego Patronus. I kurrrrrrrrrrrde, najgorzej nie podoba mi się to, że wyszedł z niego słodki misiu-pysiu, zakochany od najmłodszych lat w Lily Evans, proszący o łaskę dla niej u Voldemorta. Grrr. :\ I żebyśmy się chociaż dowiedzieli o tym w jakiś fajny, pomysłowy sposób, ale nie, Rowling poszła na łatwiznę i w jednym rozdziale, gdzie Harry ogląda wspomnienia Snape'a w Myślodsiewni. Co się da, a jakże. O Lily, o Jamesie, o szkole, o domniemanej zdradzie i śmierci Dumbledore'a, trochę o nim, jako śmierciożercy. Bue. Nie tak sobie wyobrażałam odkrycie jego sekretu, nie w tak prozaiczny sposób!

Tak jak Ata, sądzę, że książka powinna zakończyć się na 34 rozdiale, czy który tam to był. Kończył się jakoś, że 'everything was gone'. Do tego mógłby być epilog pokazujący, kto jeszcze zginął, jak ludzie zaczęli żyć. Ale nie, kurde, coś takiego!

Podobała mi się Molly Weasley, która pokonała w pojedynku Bellatriks, to był jeden z lepszych momentów w książce, zwłaszcza, jak ją wyzwała. Czego matka nie zrobi, żeby chronić własne dzieci...

O, moment, kiedy Hermiona jest torturowana w Malfoy Manor też zaliczyłabym do pomysłowych i udanych. W tej części następuje cudowna ucieczka, co dla mnie jest tak samo proawdopodobne, jak to, że paru nastolatków jest w stanie oprzeć się atakowi Śmierciożerców - końcówka piątego tomu.

Ale okej, Zgredek umarł jako bohater. Były dwa momenty, kiedy chciało mi się płakać i jego śmierć była właśnie jednym z nich. I to, że Harry własnoręcznie, bez pomocy magii wykopał jego grób. Naprawdę wzruszające. I napis na kamieniu: 'Zgredek, wolny skrzat', pikne. ;(
A Stworek swoją drogą też był niezły, podobało mi się, jak pod koniec walczył ramię w ramię ze skrzatami z Hogwaatu przeciwko Śmierciożercom. Z medalionem Regulusa na tej mizernej szyjce. ;p A jak Pottera traktował, kiedy ten przekazała mu jedyną rzecz jaka została po Regulusie... Prawie kochany Stworek. ;d

A drugi moment, kiedy uroniłam łezkę to ten, kiedy Harry przemierza Zakazany Las w towarzystwie rodziców, Lupina i Syriusza. Tam było napisane, że są czymś więcej niż duchy, ale czymś mniej niż ludzkie istoty. Potter idzie na śmierć, przynajmniej tak myśli, po tym co zobaczył w gabinecie dyrektora, jestem z tym pogodzony, rozmyśla, jak ludzie marnują swoje życie. Docenia w tym momencie wszytsko, liście, drzewa, oddech. I opis serca, które bije szybko, wiedząc, że to ostanie jego chwile. To było świetne. Jednak oczy mi się spociły w chwili, kiedy zapytał się czy śmierć boli. ;( Znów mi się chce płakać. Aha, a już całkiem się rozkleiłam, kiedy szeptem poprosił matkę, aby była tuż obok niego. ;( Nie bronił się, wyszedł i czekał na Avadę. Dostał. I powinien umrzeć. Ale tutaj Rowling wkroczyła z całą tą magią krwi i innymi bzdetami, jak na przykład to, że Harry jest Horkruksem. Lekkie przegięcie.
Dla mnie idealne zakończenie to takie, w którym Harry pokonuje Voldemorta, przywraca światu jasność, ale za cenę własnego życia. Słodko-gorzkie zakończenia są najlepsze, bo człowiekowi zostaje jakaś refleksja. Ale kiedy wszytsko się kończy pięknie i zgrabnie? Okropność. Ktoś może zapytać się o te wszytskie drugoplanowe postacie, które zginęły. Okej, ale to, że przeżyła cała Trójca jest po prostu nie do pomyślenia. Chciałam, żeby zginął ktoś z Weasleyów, chciałam, żeby był to jeden z bliżniaków i Ron. Ale zginął tylko bliźniak.

A co do tych Deathly Hallows. Wydaje mi się, że Rowling wprowadziła to jako przeciwwagę do do Horkruksów. Choć muszę przyznać, że przez to cała sprawa odrobinę się zaplątała, fabuła też. W pewnym momencie nie było wiadomo, co jest priorytetem, zniszczenia Horkruksów czy odnalezienie kamienia i różdżki. A już ta końcówka, w której okazuje się, kto był prawowitym właścicielem Elder Wand... Bardzo zagmatwane.

O, jeszcze jedno mnie zdziwiło. 'Śmierć' Pottera, która chroniła Hogwartczyków. Rozumiem ochronę Lily, ponieważ to było jej dziecko i w ogóle, łączyły ją wiezi krwi. Ale tutaj? Harry szedł, bo wiedział, że aby pokonać Voldemorta musi sam zginąć, ale chyba nie szedł tam z myślą 'Idę zginąć za innych, żeby ich chronić'. Albo po prostu się nie doczytałam. X_x

Ciekawa była opowieść o przeszłości Dumbledore'a i jego rodziny. I fakt, że przez dwa wakacyjne miesiące miał za przyjaciela Grindelwalda, tego samego, którego pokonał, tego samego, który był w posiadaniu Elder Wand.

Dobra, kończę, jak mi się coś jeszcze przypomni to dopiszę.

Ogólnie osttani tom jest dobry, podobał by mi się sto razy bardziej, gdyby nie to cukierkowate zakończenie. Epilog wszytsko popsuł. Rozdziały od King's Cross są do wyrzucenia.

/Spoiler

Keja


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Grudka
Kappa



Dołączył: 17 Kwi 2006
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Naboo

PostWysłany: Nie 21:12, 27 Sty 2008    Temat postu:

Co tu dużo mówic, wszystko zostało powiedziane. Dodam tylko, że cukierkowe zakończenie było konieczne, gdyż to nadal jest książka dla dzieci. Ogólnie podobało mi się i jestem zaiwedziona, że to koniec. Dodam jeszcze że historia Snape'a była dla mnie kompletnym zaskoczeniem, nie sądziłam, że tak to się może skończyc.

EDIT: uwaga niewielki spojler!!
Czy Teddy z epilogu nie był za stary na Hogwart?? W końcu mial 19 lat!!


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Grudka dnia Nie 21:19, 27 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Krukonów i czarodziejów Strona Główna -> Książki Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


Bluetab template design by FF8Jake of FFD
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin