Najdziwniejszy/najśmieszniejszy paring :P

Morgana_LaFay

Jak w temacie. Jaki byl najdziwniejszy/najśmieszniejszy paring z jakim się spotkaliście? Możecie też dać ponieść się wyobraźni i wymyślić coś od siebie.

Louis Szalona · Gość

Lord Voldemort/Albus Dumbledore.

Snape/james Potter

Filch/Miotła

McGonagall/pani Norris

Harry/lustro

Nevilld/Nimbulus Mimbletonia

Hermiona/Ksiażka

wystarczy?

Morgana_LaFay

Harry/Voldemort
James/Zgredek
Harry/James Potter <zombie>
James Potter<jako jeleń>/wuj Vernon
Lockhart/lusterko
Hagrid/Puszek
McGonagall/Ciotka Petunia
Narcyza/Ciotka Petunia
Narcyza/McGonagall
Ron/Parszywek
Parszywek/Hedwiga
Hermiona/Historia Hogwartu<książka>
Severus/Prawie Bazgłowy Nick
Syriusz/Regulus
Syriusz/Matka Syriusza

Ann

Istnia nabijarnia no ale dobra, co ja sie bede czepiac ;/
Coz ja ostatnio spotkalam sie z para Remus/Petunia. Spodobalo mi sie i nawet polubilam. A czy ktos czytal Harry/Hedwiga? Taki fick mozna spotkac na fan fiction net. Dla mocnych nerwow oczywiscie.
A Voldemort/Nagini tez byloby ciekawe :D czemu nie - pasuja przeciez do siebie :D

Louis Szalona · Gość

Oj tam nabijarnia...nie psuj zabawy!

najdziwniejszym paringiem zawsze bedzie dla mnie harry?Hermiona- oni totalnie do siebie nie pasuja!

A co wy na paring hagrid/Flitwick? Hę?
ALBO vOLDEMORT/lILY POTTER?

pozdrawiam
Luś P.

Ann

Nie no! Blagam tylko nie Lily/Voldi. Nie znoslabym tego :/ to by bylo dla mnie samobojstwo! Naprawde, nie cierpie tej pary, a juz spotkalam sie z tym fickiem ;/
Hagrid/ksiazka? Smiechu warte:D ale podobno byl taki fick... tylko nie pamietam gdzie ;/

Ata

Lusiu... Tekst Hagrid/Flitwick znajduje się w moim zeszycie XD. musiałam napisać jako zadanie do Zbereźniarni... Ale jeszcze nie przepisałam całego na kompa do tej pory, więc cóż XD. Ale TO kiedyś ma ujrzeć światło dzienne XDD...

Też jakos o takim słyszałam. I słyszałam, ale nie czytałam, Dementor-dementor XD. Czytałam za to dementor (czy raczej dementorzyca) - Draco, ale bez żadnych scen czy czegoś (;.

Za to z Harry/Hedwiga się spotkałam, nawet mnie kusiło, zeby przetłumaczyć XDDD. Ale nie, stwierdziłam, ze to nie na moje nerwy XD.
A, i jesczez czytałam keidyś Hagrid/Hardodziób. Chociaż Hagrid był tam Animagiem, chociaż tyle dobrego :P...
Czy moze to było Syriusz/Hardodziób? Nie wiem, nie pamietam juz, dawno to było XD.

Ann, tak się składa, ze dużo tematów u nas to neizłe nabijarnie, a tu też można mimo wszystko napisać rozbudowane posty :P.

Atuś

mrugacz

Ekh... jeśli kojarzycie potwora pod elegancką nazwą "Ostatni Bastion" z równie eleganckim skrótem OB *;)* - było tam coś w rodzaju Tralewney/Lupin/Voldemort. To mnie zabiło. Mocno. Do głębi samej Na wszy drapanie się przecież nic nie poradzi... Użyj szamponu, słonko.

Na wszy drapanie się przecież nic nie poradzi... Użyj szamponu, słonko.

Idril Celebrindal

Flich/Dolores Umbridge
Tego chyba jeszcze nie było...

magdalenka

Wymyślone czy ze stron angielskich? ^^

W opowiadaniach zagranicznych oraz fanartach spotkałam się już z następującymi parami:
Fleur/McGonagall (o.O)
Voldemort/Dumbledore (...)
Harry/Voldemort
Lily/Voldemort (uwaga, uwaga, przed państwem jedna z najukochańchych par blogowiczów! --')
Snape/Draco Malfoy
Syriusz/Lupin

Poza tym wszelkie 'wielokąty'. Nie czytałam Ostatniego Bastionu, ale po raz kolejny mówią mi, że nie warto... Coś takiego kompletnie mnie odrzuca i zraża, już na samym wstępie Na wszy drapanie się przecież nic nie poradzi... Użyj szamponu, słonko.

Czy ja jestem uprzedzona?
A z par bardziej... normalnych?
Harry/Hermiona
Hermiona/Ron

Taa, jestem bardzo wybredna ;]

M.

Ann

Lily/Petunia.
Dziwne nie? Ale bardzo realne.

Karmelia

Lily/ Petunia? Ble... ;/ Pairingom kazirodczym mówimy stanowcze "nie!".

Z podanych powyżej rozwalił mnie pairing filch/ miotła Mr. Green

Mój wkład w temat: ;]
McGongagall/ Krzywołap
Syriusz/ Kieł

franki

Zależy o jak bardzo pokręconych paringach mówimy. O prawdopodobnych czy obrzydliwych bluźnierstwach, ktore nie powinny istnieć.

Jeżeli o tych pierwszych to po kolei:
Harry Potter/Belatrix Lestrange
Harry Potter/Narcyza Malfoy (kiedyś lubiłem te dwa parigni ale obecnie są wykorzystywane tylko do PWP)
Harry Potter/Andromeda Tonks (znalazłem tylko jeden taki fick i był to PWP)
Harry Potter/Lily Potter (chore? jak najbardziej! szczegolnie w wykonaniu Demon God of Chaos - ten gościu ma nierówno pod sufitem, jednakże pisze genialne PWP'ki)

Przechodząc do sekcji "bluźnierstwa które nie powinny istnieć, ani być pisane" znajdziemy następujące rzeczy:
wszystkie SLASH'e - bez wyjątków - chyba że homosiem jest jakaś mało ważna postać, homoś nie jest głównym bohaterem i pod żadnym pozorem Harry Potter nie jest gejem - wtedy SLASH'e mi nie przeszkadzają - ale ich i tak nie czytam
Harry Potter/Ginny Weasley - pewnie zastanawiacie się o co mi chodzi. Już wyjaśniam. Nie znoszę postaci Ginny Wealsey. Dlatego uważam ten paring za
bluźnierstwo i plugastwo - kwestia gustu właściwie, ale co mi tam Very Happy

.
Harry Potter/Petunia Dusley - ostatnio znalazłem taki fick - mroczne i dobrze napisane - insane!Harry, który morduje Vernona i Dudley'a i gwałci Petunię - chore, ale dobrze się czyta.
Harry Potter/Molly Weasley - widziałem kiedyś taki fick - na szczęście go nie przeczytałem - i do tej pory dziękuje Niebiosom za to.

W każdym razie jak szukacie dziwnych paringów polecam FictionAlley.Org (czy jakoś tak). tam można znaleźć wszystko. nawet słynny "paring" Harry Potter/Hedwiga.

yeti · Gość

Drodzy państwo oto paring: (ze strony angileskiej oczywiście)

Lord Voldemort/Pikachu!!!!!!!!

Wuka

Zadawałoby się, że paring Harry Potter/Voldemort jest niemożliwy, ale... Niektórzy nie mają granic, a jednak... [link widoczny dla zalogowanych] powalił mnie na kolana. A koemntarze. Ludzie litości. HP żoną Voldemorta? Życzę wam miłego kwikaniaXD

Kasia

ChZBK jest najlepszym przykładem jak nie pisać opowiadań.
Ale wierzę, że gdzieś na świecie istnieje dobrze napisane HP/LV. Optymizm...
Slashe raczej lubię, ale...
SB/RL - tego nie toleruję, podobnie jak wszelkich paringów: Huncwot/Huncwot.

Larsefuria · Gość

jak dla mnie może być coś w stylu Luciusz /Petunia albo Poppy/ Dudley

Issa

Było wiele zadziwiających mnie paringów.
Lucjusz/Dementon ---> natknęłam się na to podczas szukania czegoś o Narcissie. Fik był oznaczony jako nc 17. Nie zajrzałam.
Draco/Narcissa albo Draco/Lucjusz ---> to dla mnie chore. Siostrę z siostrą nawet lubię, ale rodzic i dziecko odpada.
Bellatriks/Nagini ---> serio! To miała być kara za nieposłuszeństwo Belli... o ile pamiętam, to był nawet trójkąt: Voldemort/Bella/Nagini. I chyba każdemu się to podobało z tej trójki.
Lucjusz/Hermiona ---> bez komentarza
Narcissa/Fleur ---> jakim cudem? I don't know. Ale nie było to nic ciekawego.
Remus/Draco ---> nie chciało się wyświetlić... ale chyba było kilka takich.
Voldemort/Pikachu ---> hahaha, to dopiero było!
Lily/Snape ---> nie lubię, nie czytam, nie toleruję.
Narcissa/McGonagall ---> dziwne.
Draco/Viktor Krum ---> to znalazłam całkiem niedawno przy okazji szukania czegoś o Draconie i Pansy. Chodziło o to, że Krumowi podobała się Hermiona i chciał dowiedzieć się od Malfoya, co lubią tutejsze dziewczyny... Nie czytałam od deski do deski, ale potem widziałam, że był slash.
Harry/Voldemort ---> hahaha. Nie czytałam:P
Pansy/Tom Riddle ---> jakim cudem?

Więcej nie mogę sobie przypomnieć. Ale wiele było takich zestawień, po których wybuchałam śmiechem. Kiedyś edytuję!

Karmelia · Wysłany: Sob 18:59, 24 Mar 2007 Temat postu:

Co do pary McGonagall/ Fleur, to się tutaj zawieruszył nawet taki fik, po polsku ;)

Nie wiem, co jest dziwnego i odrzucającego w Sirius/Remus. Bardzo fajne fiki można skomponować.

*Olka* · Wysłany: Czw 17:00, 29 Mar 2007 Temat postu:

Voldzio/ Bella / Nagini- no nie to już przesada!!!
Remus/ Syriusz - Trochę nie fair... taka piękna przyjaźń... A Wy tu od razu paring :)
Ja też nie przepadam za "swataniem" Huncwotów ze sobą nawzajem!
Reszta jest całkiem do przyjęcia :)