Merope Gaunt

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Krukonów i czarodziejów Strona Główna -> Bohaterowie i Aktorzy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ann
Wojownik Światła



Dołączył: 21 Sie 2005
Posty: 420
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z skądś na pewno.

PostWysłany: Pon 19:26, 10 Lip 2006    Temat postu: Merope Gaunt

Tragiczna historia Merope Gaunt - matki Voldemorta.
Co sądzicie o niej? Czy was wzruszyła jej historia? Bo mnie tak. Według mnie Merope nie zasługiwała na taki los, tylko na szczęście. Chciała po prostu trochę miłości, a dostała w zamian śmierć. Ciągle obrażana, poniżana i wykorzystywana - to naprawdę przykre doświadczenie i dlatego żal mi Merope.
A wy co o niej sądzicie?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kejtova
Sky



Dołączył: 03 Lis 2005
Posty: 4724
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z niebiańskiej plaży

PostWysłany: Pon 20:01, 10 Lip 2006    Temat postu:

No tak, trochę mi jej żal.
Bo ani mądra, ani zbyt urodziwa to ona nie była, fakt. Była za to, na tyle sprytna i wredna (nie bójmy się użyć tego słowa, to było chamskie...) żeby podać eliksir miłości komuś, kto nigdy by jej nie pokochał. W sumie zdziwiabym się, gdyby ktoś był w stanie, ale to tak na marginesie.
Ogólnie to postać trochę tragiczna, bo nic jej w życiu nie wyszło.
Ale żebym czuła do niej jakiś szcególny sentyment, to nie.

Pozdrawiam
Keja


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ata
Vampire Council Member



Dołączył: 21 Sie 2005
Posty: 6677
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Grzeszne Rozkosze - pub dla wampirów...

PostWysłany: Pon 12:29, 17 Lip 2006    Temat postu:

E, tam. Nie lubię jej postaci. Owszem, zal mi jej - taka rodzinka w połaczeniu z takim urokiem i seksapilem, plus marzenia niemal nie do spełnienia - ale zal daleki jest od sympatii, nie? No. Oczarowała faceta za pomocą eliksiru i spłodziła Voldemorta - wprawdzie nie wiedziała, kim jej synek zostanie, ale mimo wsyztsko... - a potem po prostu się poddała i praktycznie zostawiła swoje dziecko - mogła w końcu walczyć, a nie... W gruncie rzeczy była egoistką. Trudno nie byc, żyjąc w takich warunkach, ale tak czy siak, napoiła Riddle'a Seniora eliksirem (potem wprawdzie go uwolniła, ale równie dobrze mogło jej zabraknąć skłądników do elkisiru, tego nie wiemy na pewno) dla swojej przyjemności, zachowała się praktycznie jak samobjóczyni, nie myślac o synu... E, nie. Nie lubie jej i na pewno nie polubię.

Atuś


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karmelia
Duch



Dołączył: 20 Wrz 2006
Posty: 189
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Legnica welcome to

PostWysłany: Pon 18:51, 25 Wrz 2006    Temat postu:

Trudno, żeby Meropy nie było mi żal, bo pomijając fakt jej niewielu zalet i tego, że miała z góry przekichane, to los ją pokarał paskudną rodzinką ;/ Trzeba przyznać, że jak na takie towarzystwo, zachowała jako taki charakter i nie była zła do samego rdzenia... Ale czuję do niej tylko żal, do sympatii bardzo mi daleko.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Krukonów i czarodziejów Strona Główna -> Bohaterowie i Aktorzy Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


Bluetab template design by FF8Jake of FFD
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin