Benedykt XVI- Co o nim sądzicie?

Darkness_

Joseph Ratzinger, obecny papież Benedykt XVI, urodził się 16 kwietnia 1927 roku w Marktl nad rzeką Inn w Bawarii. W młodości pod presją środowiska wstąpił do Hitlerjugend. Powołany pod koniec II wojny światowej do służby wojskowej w obronie przeciwlotniczej, zdezerterował i dostał się do niewoli. Po studiach teologii i filozofii otrzymał w 1951 r. święcenia kapłańskie, a dwa lata później uzyskał doktorat. Podczas II Soboru Watykańskiego zwrócił na siebie uwagę swymi liberalnymi poglądami. Jednak zaszokowany buntami studenckimi 1968 roku stał się konserwatystą, by bronić wiary przed rosnącym sekularyzmem. Wykładał teologię na różnych uniwersytetach niemieckich. W 1977 r. Paweł VI mianował go arcybiskupem Monachium, a wkrótce potem kardynałem. W 1981 r. Jan Paweł II powierzył mu stanowisko prefekta Kongregacji Doktryny Wiary, następczyni Świętej Inkwizycji. Na tym urzędzie Ratzinger, nazywany "pancernym kardynałem" wystąpił przeciwko popularnej w Ameryce Łacińskiej "teologii wyzwolenia", która próbowała łączyć elementy Ewangelii z marksizmem, ogłosił ostre potępienie małżeństw homoseksualnych i zganił "radykalny feminizm" jako ideologię, która podkopuje rodzinę i zamazuje naturalne różnice między mężczyzną i kobietą. Ustawy aborcyjne państw zachodnich nazwał "kulturą śmierci". W latach 90. wystąpił przeciwko teologom, głównie w Azji, którzy widzieli w religiach niechrześcijańskich część Bożego planu zbawienia ludzkości. Jego zdaniem, tylko Kościół katolicki jest właściwą drogą do pełnego zbawienia Z upływem lat wpływy Ratzingera w Watykanie rosły. W 2002 roku otrzymał jeszcze jeden ważny urząd - dziekana Kolegium Kardynalskiego. Był najpotężniejszym po Janie Pawle II człowiekiem w Kościele katolickim. 19 Kwietnia konklawe wybrało go 265. Papieżem Kościoła katolickiego.
Skoro napisałem temat o Janie Pawle II, to równie dobrze mogę się Was zapytać, co sądzicie o nowym Papieżu?
Pozdrawiam!
Darkness_

Kejtova

Jeszcze chyba jest za wcześnie żeby go tak dokładnie oceniac, ale śmiało można juz powiedzieć, że poglądy na niektóre sprawy ma całokowicie inne niż poprzedni papież. JPII uważał HP za coś dobrego, za książke pozwalającą dostzrec i odróżnic dobro i zło, natomiast Benedykt XVI widzi w tym więcej zła, uważa te praktyki za grzeszne.
Ale ogólnie akceptuję go, zobaczymy jeszcze jaka będzie wizyta w Polsce :)

Pozdrawiam
Kej P.

Ata

heh, nie ma to jak patrzeć na wszytsko przez pryzmat HP :P... ale racja, w końcu po jednym poglądzie widać mniej więcej, jaki pogląd moze mieć dany człowiek na inne sprawy.

cóż, załamują mnie odrobinę te jego pozdrowienia Polaków każdej niedzieli - zwłaszcza odkąd pokazano tekst, jaki czyta... porażka. czemu pozdrawia akurat nas? bo mielismy to szczęście, że poprzedni Papież był naszym rodakiem? bzdet.

ale ogółem, tak jak Kej, nie mam mu na razie nic konkretnego do zarzucenia. czas pokaże...

Atuś

Darkness_

Ata masz rację, nie ma to jak patrzeć na wszystko przez pryzmat HP... Miałem niezły ubaw, gdy zobaczyłem tekst z pozdrowieniami skierowanymi do Polaków. No, ciekawe, dlaczego pozdrawia akurat nas...
I ja pozdrawiam!
Darkness_

Kejtova

Ale przecież on nie tylko nas pozdrawia, czy się mylę?
Wydaje mi się, że on wiele narodów pozdrawia, a nie tylko Polaków.
Oj tam, przez pryzmat HP, czy nie, ale już wiemy przynajmniej jakie a poglądy i z jakimi reakcjami z jego strony możemy sie liczyć.

Pozdrawiam
Kej P.

Maxim

Z całym szacunkiem dla osoby i urzędu, ale "Pancerny bombowiec B-XVI" nie ma ni grama charyzmy Jana Pawła Drugiego. Wystarczyło przyjrzeć się spotkaniu z młodzieżą.

Kejtova

No Maxim, charyzmy to on jednak nie ma :)
A może był po prostu zestersowany?
Tez musiał czuć się trochę skępowany podołać takiemu zadaniu jak spotkanie z młodzieżą, na którym to spotkaniu wyczekiwany był mimo wszystko Jan Paweł II.
I daltego jest mu ciężej, bo wszyscy raczej oceniają go przez pryzmat poprzedniego papieża, a on musi podołać temu wszystkiemu.
Musimy poczekać jeszcze trochę :)

Pozdrawiam
Kej P.

Darkness_

Co tu więcej pisać? Kejtova już wszystko wytłumaczyła, a z życiorysem Benedykta XVI się zapoznaliśmy.
Pozdrawiam!
Darkness_

kania

Tak, charyzmy mu brakuje. I nie ma tego czegoś co przyciągałoby tłumy przed okna, które skandowałyby jego imię i słuchały z zapartym tchem. Może i to ma, ale nie jest to takie, jak u Jana pawła II. Najpierw Polak, teraz Niemiec. Wydaje mi się, że on nie potrafi, może jeszcze się nie przyzwyczaił, nie oswoił, ale nie potrafi nieść tak dobrze przesłania. I może się mylę, ale według mnie zawsze przegra w pojedynku z naszym rodakiem, do którego był, jest i będzie porównywany przez ludzi całego świata. Przed nim wielkie zadanie, poprowadzić tylu ludzi. Zresztą nie jest łatwo dosięgnąć poprzeczki, którą ustanowił Jan Paweł II. On ustanowił pewien przełom, zmienił wielu ludzi, miał wielki wpływ. Teraz Benedykt, musi sprostać wymaganiom, niektóre sprawy poprowadzić. Zobaczymy za parę lat, jakim jest papieżem.

Ata

cóż, może zobaczymy, może nie. pamietajcie, że JPII ył jednym z niewielu Papieży, który rządził tak długo - JPI urzędował chyba miesiąc...

oczywiście, nie życzę śmierci Benedyktowi, skad, nie odczytajcie tak tego! ale, tak czy siak, różnie z Papieżami bywa...

Atuś

Gość

różnie, różnie Atuś xP

Ale faktem jest, że jest też stary, w porównaniu sz tym w jakim wieku był wybrany JPII.

Ja tam mu życzę, żeby miał równie dobry kontakt z ludźmi co poprzedni papież, a niech sobie ma ;)

Pozdrawim
Kej P.

Aki

Mhm... nowy papież nie podoba mi się zbytnio... ma "fałszywy" uśmiech... według mnie za bardzo chce się on upodobnic do naszego byłego, śpiącego już Karola Wojtyły. Brakuje coś w nim.
A widzieliście jak miał napisane pozdrowienia dla Polaków czy coś w tym stylu? XD
Powiem jedno, jakby mu zależało to z pewnością mógłby do porządku się nauczyc naszego ojczystego języka {zwłaszcza z tak dobrymi nauczycielami których posiada}. Skoro włoski mu tak dobrze idzie... _._

Darkness_

Pamiętam jak po raz pierwszy zobaczyłem(w telewizji) Benedykta XVI... Na początku czekało go ogromne wyzwanie, a mianowicie zastąpienie NAM Jana Pawła II...
Ciekawe czy to się mu uda...
Pozdrawiam!
Darkness_

Kejtova

On ma trudne zadanie - musi sprostać oczekiwaniom ludzi na całym świecie. A przecież wiadomo, że całkowicie nie będzie się zmieniał, bo to raczej niemożliwe, zwłaszcza w tym wieku, kiedy ma się już wielki bagaż doświadczenia i tak ukształtowana osobowość.

Ja w ogóle nie chcę, by Benedykt XVI upodabniała się do poprzedniego papieża. Niech pokaże coś od siebie, niech pokaże jaki naprawdę jest, bo naśladując poprzednika, nie poznamy go tak dokładnie.
Może są rzeczy, które nam się w nim bardzo spodobają?

Pozdrawiam
Kej P.

Darkness_

Benedykt XVI urzęduje bardzo krótko...
Jedno jest pewne: Jana Pawła II to on nam nie zastąpi.
Kejtova, naśladując swojego poprzednika, nie pokaże jaki naprawdę jest. A może nas zaskoczy?
Pożyjemy, zobaczymy, lecz na razie Benedykt XVI nic od siebie nie daje.
Przepraszam Kejtova, że od Ciebie ściągnąłem: )
Pozdrawiam!
Darkness_