Życie jest piękne...

kasiorra

przykro mi :(

też znam taka niedorozwinietą osobe tyle ze to dziewczyna i nie z mojej klasy. bo wiecie mam kolezanke ciezko zachorowala po prostu operacja za operacja. Teraz jest niepełnosprawna. a i w domu sie nieprzelewa(babcia na wózku, ojca nie ma mamuska ledwo koniec z końcem wiąże) a ta debilka III a nabijala sie nasladowala sylwie przezywala i w ogóle po prostu w lep przywalic ;/

Cornelia Cole

Życie jest piękne, bo właśnie się dowiedziałam, że jutro nie mam kartkówki z 654 słówek z francuskiego (a naturalnie nic nie umiem:P).
Hehe, mogłabym tańczyć z radości:)

Kejtova

zycie jest piekne, bo sobie teraz leniuchuję...
Ale chyba zaraz mi się to skończy bo mam taki nawał lekcji, że hej...
Az mi się myśleć o tym nie chce, ale póki co cieszę się wolnością :P

Pozdrawiam
Kej P.

paulaszczyg

życie jest PIĘKNE bo:
- poznałam super ludzi i mam wyczepistą nową klasę:D:D
- cały świat który nas otacza jest piękny:)
- czasami można się pośmiać a czasami płakać:P
- mam kochanych rodziców i kochanego pieska:D
- jak na razie w nowej szkole nie jst aż tak źle jak się spodziewałam;)
- po prostu to coś cudownego żyć cieszyć się z życia raz płakać z radości a raz ze smutku

Kejtova

Życie jest pięne, bo mam jutro polski. Nie sam fakt, że ta lekcja się odbędzie, ale, że babka mnie nie zapyta, bo jako jedna z niewielu mam trzy oceny, łi...
Nie muszę się uczyć na jutro, to jest świetne.
Do tego już praktycznie za dwa dni weekend!
A potem święta.
Do wakacji niedaleko.

Pozdrawiam
Keja

Orchidea

Życie jest piękne bo dzisiaj zaświeciło słonko w najmniej oczekiwanym momencie i było cieplutko cały dzień :)

Arianna

Dla mnie życie jest piękne w poszczególnych momentach...O których niespecjalnie chce mi się pisać ;] Aaaa...Właśnie, życie jest piękne...^^

Pozdrawiam.

Phoenix

Temat: "życie jest piękne"

Moja odpowiedż: "nie sądzę"

Niestety moi mili, zycie wcale nie jest piękne, piękne mogą byc momenty w zyciu, zdarzenia, przyjaźnie. Ja na razie nic pięknego w swoim zyciu nie odnajduję, może tylko drobiazgi, tak drobiazgi to dobre określenie, jak na przykład przyszłe wtorkowe spodkanie w ulubionej kawiarni na starówce z moją starą kumpelą. Tak, to będzie to, co można nazwać optymistycznym.

Ata

Pesymistyczne masz podejście, w gruncie rzeczy. Okej, też uważam, że na piękno życia składają się głównie momenty, ale... Tych momentów naprawdę może być wiele, a poza tym - nie warto pamiętać o tych złych chwilach. Pewnie, niektórzy mają tak zrąbaną sytuację, że te złe momenty naprawdę są o wiele liczniejsze, ale... Ale to są niektórzy. A jak widzę, jak mnóstwo osób narzeka, że życie jest do bani, to aż mnie nerw bierze. Pewnie, można czasem załapać doła, ale... życie jest piękne. Przynajmniej dla mnie. Banał, ale prawdziwy (;.

Phoenix

Amanda

Skąd znam zmęczenie własnym życiem, przeżyłam to zdecydowanie wcześniej niż ty (w końcu teraz mam zaledwie 18 lat). Facet - nie mam pocięcia co to za osoba, już szczególnie własny. Przyjaciółka - wytwór wyobraźni spragnionych uwagi. I też szkoła, dom, zajęcia, pomoc rodzicom, szkoła.. i tak dalej w kółeczko.
Umiem się doskonale wczuć w twoją sytuację, ale moge ci gwarantować na własnym przykładzie, że życie wciąż potrafi być piękne z jednego prostego powodu, bo wystarczy się przyzwyczaić, zdystansować. Mnie pomaga zimna kalkulacja, minimum angażowania się, ironia, autoironia i cynizm. Środek leczniczy na wszystko a przede wszystkim całkowity dystans do tego co się dzieje i co się robi. Mieć cel, chociażby na tydzień alw go mieć. To daje cudownego kopa na podążanie dalej.
Człowiek staje się szczęśliwy a życie wydaje mu się piękne jeśli je po prostu zaakceptuje i pogodzi się z nim. Popatrz na ludzi wokoło i powiedz sobie, że oni maj gorzej, że te co mają faceta wyciągają mu śmierdzące skarpetki spod łożka i piorą, że ci co mają doskonale opłacalne prace są nieszczęśliwi i niespełenieni. Szukaj minusów u innich a znajdziesz tysiące plusów w sobie i swoim życiu.

Pozdrawiam
Am

Phoenix

Moje życie było do dupy od kiedy się urodziłam. Po prostu skończył się mój zapas siły teraz już mam dość i dlatego...