Rozmówki o wszystkim i o niczym xD

Ata · Wysłany: Śro 20:42, 22 Mar 2006 Temat postu:

Też chemie w sumie lubię. Babkę mam troche dziwną, taką mającą fioła na punkcie zapisywania rozwiazań krok-po-kroku-tak-jak-powinno-być-nawet-jeśli-to-naprawdę-niepotrzebne, ale ogółem chemia nie jest zła.
Chociaż ja sie nie wypowiadam, druga klasa to jeszcez nie jakaś skomplikowane lekcje xD...

Religia to nie jest normalny porzedmiot, tam można wszystko. Katechetka nie przejmuje sie czytającymi uczniami, tylko raczej tymi, którzy rzucaja kawałkami przeżutych kartek =='.

Ja swoją część, jeśli chodzi o Kronikę, wysłałam... Ale Kej npo. uprzedzała, ze ma dużo roboty czy coś.

Moja mama logiem by sie przejęła, ale Rubcia, polonistka, nie XD.

Aciak

Louis Szalona · Gość

Cóz, z drugiej klasy to akurat umiem materiał;) I tak troche teraz z trzeciej- ten prostszy;)
jak mowimy o chemi- kobieta nam ostatno opowiadała jak to uczen na kartkówce na pytanie "jakie znasz alkohole" napisał:
-Piwo, Wino, i wódka;')

Moja mama jakby zobaczyłą w moim podpisie SP to by,...ehm...moze przemilczmy;)
Jak widziala Wredna i spytala co to jest. ja jej na to, ze chyba jest napsiane co a ona w smiech;)

Serpensja Tenebris · Wysłany: Śro 22:32, 22 Mar 2006 Temat postu:

Jupka · Wysłany: Czw 11:40, 23 Mar 2006 Temat postu:

Chemia?
Nie miałam jeszcze, ale już nie lubię XDD. Bo to ścisły przedmiot, myśleć dużo trzeba, a ja nie umiem. ^^
Ja w tym roku, ostatnio właśnie, mieliśmy na przyrodzie te wszystkie głupie atomy, trzecie styki, prędkości, energie, ruchy [XD], wulkany, tsunami, trzęsienia, i inne głupie rzeczy, to to nie było całkiem trudne (ha, piątkę miałam z testu XD), ale i tak się boję chemii i fizyki XD.
No, bo skoro mój brat ma problemy, to co dopiero ja?

Matko, za dwa tygodnie testy =='. Głupie, głupie testy kompetencji. Mum powiedziała, że mogę nie iść, noaleno. Znowu, jak na pr,óbnych, matmę zawalę na całej szerokości, będzie źle, i w ogóle.

Chcę chociaż trzydzieści osiem punktóóóów .______________.'

Louis Szalona · Gość

Jupek, ja mam testy za miesiąc...Jeśli cie to pocieszy- mialam zatrwazająco mało punktów z próbnego. 34 z matematcyznego i 41 z humanistycznego;/

Dzisiaj wieczorkiem z wami nie ppisze a yto dlatego, ze musze zrobic 40 zadan z matmy z testu+ 3 supertrudne zadania z brył z zeszycie

Ata · Wysłany: Czw 17:24, 23 Mar 2006 Temat postu:

Cóż, nie aż tak zatrważajaco mało. Owszem, może na najelpsze liceum by to nie wystarczyło, ale takie z drugiej ligi... Zapewne cie to nie zadowala, niemniej jednak - nie jest aż tak źle.

Ja też będę mieć teraz testy, ale próbne, więc się nie stresuję (;.
W przeciwieństwie do mamy, która już kupiłą mi trzy książkiz testami, dwie do trzecich klas i jedną do drugich XDD.

Jupku, idź lepiej, bez przesady testy kompetencji to testy kompetencji, po prostu nie wypada nie iść XD...

Poradzisz sobie. Na pewno.
Ja miałam tylko 36 pkt. na 40 na teście w szóstej klasie... Dwa punkty mniej niz na próbnym :/. Nie poszło mi...

Aciak

Jupka · Wysłany: Czw 18:14, 23 Mar 2006 Temat postu:

Cornelia Cole · Wysłany: Czw 18:16, 23 Mar 2006 Temat postu:

Ja do dziś pamiętam, ile miałam z egzaminu w gimnazjum (próbny - 38, końcowy - 40), a muszę pomyśleć chwilę, zanim skojarzę ile na gimnazjalnym... Z próbnego chyba 48 i 38 (ścisły gorzej oczywiście), z końcowego z każdego 48...

Swoją drogą - stwierdzam, żemy już nie do odratowania jesteśmy. Skoro w temacie wolnym od zakazów offa od jakiś 2 tygodni wiernie trzymamy się tematu "Szkoła"...
Myślicie, że przyjmą nas w szpitalu?

Nel

EDIT.: Tfu, wiesz, Jupuś, że nie zauważyłam tego twojego posta?
Teraz piszesz testy? Kiedy konkretnie, bo ja jestem zorientowana tylko w terminach matur... Współczucia, chociaż ja na przykład do tych w podstawówce nei przygotowywałam się wcale... W gimnazjum w ostatni weekend przysiadłam nad fizyką i robiłam akurat te same zadania, co potem były na teście... Dzięki temu zarobiłam 10 punktów. A 2 straciłam na chemii... Tego to mi nawet święty nie wytłumaczy:P

Nel

Ata · Wysłany: Czw 18:29, 23 Mar 2006 Temat postu:

Ja juz od dawna mam zagwarantowana miejscówkę, tylko muszę sei zgłosić XD.

Dwa lata temu pisałam. Rocznik 2003/04. o ile dobrze kojarzę XD...

Heheh, ja tak miałam z siorą w podstwówce xD. Ale teraz... Uła, boję sie przy niej odzywać, bo jak ma sie na studiach średnią 4,7 bodajże, to aż strach do takiej osoby podchodzic xD... Przypominam, ze na studiach piątka jest najlepszą oceną (;.
Kujonka XD.

No, wiadomo, im więcej punktów, tym fajniej (;...

Aciak

Jupka · Wysłany: Czw 18:46, 23 Mar 2006 Temat postu:

Mam czwartego kwietnia, dziewiąta, wtorek ._.'.
Chciałam iść "na spontana", nawet poszłam tak na drugi test próbny, ale zrezygnowałam po wynikach z probnego =='. Niby tylko dwa punkty gorzej (pierwszy próbny: trzydzieści sześć; drugi: trzydzieści cztery), ale i tak słabo. Matmę zawaliłam, bo były ułamki dziesiętne cholerne XD.

Nel, to świetnie Ci poszło, geniuszu (;. Zwłaszcza z tym w gimnazjum. Geniuusz XDDD.

Mnie w szpitalu przyjmą, ale psychiatrycznym =='. Od dwóch dni proszę mamę o wizytę u psychologa/psychiatry, a ona tylko gada, że taktak, potrzebuję wizyty i konslutacji ze specjalistą, ale TYLKO gada XDDD.

AtA, zazdroszczę siostry (;.

Vojtaz · Wysłany: Czw 18:53, 23 Mar 2006 Temat postu:

Ha a ja przyszpanuje i sie pochwale ze mialem 38/40 z testu :PP
Szpaaan
nie martw sie Jupka proste te testy duzo latwiejsze zazwyczaj od probnych xD
ja na probnych mialem 35 i 33 a na tym prawdziwym 38 ;D
jak chcesz robic to ja rok pozniej od Aci 2004/2005;)

Ata · Wysłany: Czw 19:02, 23 Mar 2006 Temat postu:

Vojtaz... Nie, żebym nie wierzyła, ale... Na serio XD?

Oj tam, nie ma aż tak bardzo czego zazdrościć, zwłaszcza ze wzgledu na oceny :P... Nie, no, zartuję, kochaną mam siostrzycę XD.

Weźcie mnie nie załamujcie, ze 36 to słabo, bo się całkiem załamie XD. Ej, no, to tylko 4 punkty, wszędzie mogę polecić :P...
Nie, no, sama wiem, ze słabo. A na próbnym było 38... Buu.

No, genialna Nelka, aż srach sie z nią zadawać xD...

Aciak

Louis Szalona · Gość

Jupuś, ja mialam 38/40 a sie nigdy do niczego nie uczylam;)
W necie siedzialam, a jak!
zawalilam oczywiscie zadanie z matmy;/

Atuś, druga liga mnie zadowala. W tych najlepszych liceach jest harówa jak nic. A stwierdzilam, ze chce isc do klasy teatralnej a takowa jest własnie w drugooligowym lliceum;) wszyscy mo mowia, ze mam talent aktorski(alem skromna). na kółku teaotarlym gralam główne role;)

tak, tak, w samouwielbienie wpadłam jzu dawno;)

Jupuś, ja mam co tydzien 40 zadan;/ klasa matematyczna;/

Vojtaz · Wysłany: Pią 12:11, 24 Mar 2006 Temat postu:

Heheh Lusiak ja tez zawalilem matematyczne xD
spoko
Jak ty to robisz ze masz tyle postów ?? xD
Nawet Dark tak nie umie :)

Louis Szalona · Gość

Bom nabijaczka. Powinnam dostac jakas nominacje do maliny, a co!
A tak na serio to po porstu spedzam tutaj kupe czasu i pisze snesenswone psoty, takie jak ten. I telenowele dwie psialam...

Ta,, my, umysły humanistyczne nigdy nie zrozumiemy matmy...ech...
a w poniedZialke mam z niej spr...Z brył obrotowych, a chociaz znam wzory to robie kolosalne błędy w liczeniu...

Mma pytanie- czy to autentyczna Rubcia sie u nas zareejstrowała?

Vojtaz · Wysłany: Pią 13:05, 24 Mar 2006 Temat postu:

WLasnie podlaczam sie do pytania, bo tez sie zastanawiam xD
Czy to autentyczna Rubcia?? xD
Paani nauczyciel?? xD

Louis Szalona · Gość

witam, witam Rubcie szanowna Rubcię;)
widze, ze Logo Pornografek nie zraziło;)]

mam propozycje- moze dzisiaj w nocy zorbimy obie jakies pogaduchy na konferencujnej na gadu?
Ktoś chętny? WIem, ze kiedys EWternal flame zaproponowała cos takiego.
jakby co ja powinnam byc.
pozdraiwam
Luśka

rubcia · Wysłany: Pią 15:03, 24 Mar 2006 Temat postu:

Serdecznie dziękuję za cieplutkie powitanie XD Ho ho ho - niemal legendę ze mnie Atuś uczyniła hihihi. Tylko patrzeć, jak mi woda sodowa do główki uderzy....

Hmmm, w celu zweryfikowania mojej autentyczności, co do której macie pewne wątpliwości (i słusznie - tyle tego oszukańczego elementu się namnożyło), trzeba by było poprosić Atę o podchwytliwe pytanie, na które tylko Rubcia zna odpowiedź :) Dobrowolnie poddaję się testowi.

A pogaduchy do poduchy, zwłaszcza te nocne - całkiem milutka perspektywa ;)

Ata · Wysłany: Pią 15:30, 24 Mar 2006 Temat postu:

Yyy... Jakie wdzianko miał włożyc Mel... Pan Malon na konkurs historyczny, żeby przyciągnąć młodych (;? Byłą o tym mowa na kółku :P...

Heheh, Luśka, jakaś ty skromna xD... Moja krew XD.

Louis Szalona · Gość

Co ty masz z tym prądem?

ja postaram sie byc, a teraz musze was wszystkich przeprosic, ale musze spadac;/ spotkanie przygotowuwyjące do bierzmowania;/
zyczcie szczescia moze nie umre z nnudów;/
cmokam wszytskich.
Luśka