Rozmówki o wszystkim i o niczym xD

Jupka

Omatko, jak to brzmi - "student bez praw" XD.

Tolkien fuj! O. Pierwszy raz wolałam film od książki [co prawda, całego WP nie czytałam, tylko początek, ale mnie strasznie zniechęcił. A mnie rzadko ksiązki zniechęcają tak, żeby przestać czytać].

Trzymajcie za mnie jutro kciuki - mam test kompetencji. ^^ Boję się, tralala. W dodatku chamsko zrobili, że nikt z mojej klasy nie ma na sali gimnastycznej _-_. Mnie będzie pilnować taka durna polonistka, matka mojej kolezanki z równoległej klasy. Nie cierpię jej, wrr. Dzisiaj mieliśmy z nią zastępstwo, słowotwórstwo głupie robiliśmy, i NIBY byliśmy głośno. Ona nie zna naszych możliwości. W dodatku kaząła nam jednocześnie robić zadanie, patrzyć na tablicę, przepisywać i czytać poprawne odpowiedzi. == A po lekcji, ofc, do wychowawczyni na skargę, jakże inaczej...
I pół godziny legitymacji po domu szukałam. Była na moim komplecie Potterów, czyli na środku pokoju XD. Nu, ale ja tam nie zaglądałam, tylko mum. A przez to musiałam sprzątać w moim sejfie [szafka na kluczyk ^^].
I głupie, że nie możemy komórek brać. Bo rok temu ludzie esemesy sobie na teście pisali XD. Moja koleżanka mi kiedyś mówiła, że ona dostała od koleżanki esa, która siedziała w sali obok, napisała jej: "ej, znasz odpowiedź na zadanie trzecie?". Nie odpisała, no, bo jak? Pilnowała jej największa piła w szkole, dziwię się, że ze stresu nie połknęła języka xD.

O, i głupio, że wymagają czarnych, niezelowaych i miękkich długopisów. Musiałam do kleksika iść, no! Co z tego, że jest naprzeciwko? Nu, ale przynajmniej przyjaciółkę spotkałam, też kupywała długopis [i ze swoim pieskiem była. ^^ słodki czarny labladorek, Fidel się zwie. taki duży XD].

Nie.na.wi.dzę.te.stów.kom.pe.ten.cji. O!

Jestem z siebie dumna, mieliśmy na w-fie sprawdzian z cha-chy, dostałam pięć punktów! Ha! Sukcesso XD. Co z tego, że na piętnaście? I tak dobrze. ^^

nundu

Ja tam pierwszą cześć WP czytałam przez rok. Nie mogłam się zmusić do dokończenia. Druga szła już szybciej. Drugi tom poszedł gładko, a jak zamykałam okładkę trzeciego to niemal ryczałam, że to koniec. Teraz chciałam od nowa to przelcieć, ale znów utknęłam na pierwszym tomie XD

Będziem trzymać. Bo sami to przechodziliśmy XD A te długopisy rzeczywiście są głupie. Wyobraźcie sobie, co ja musiałam czuć, gdy całe życie pisałam piórem. Masakra, przecież to całkiem inne uczucie i chwyt.

Heh, to ja ostatnio tak mojego paszportu szukałam XD Bo przeszukaniu całego domu zaczęłam myśleć. Doszłam do tego, gdzie i kiedy ostatnio był mi potrzebny (wyjazd do Berlina) i znalazłam... na półce pod monitorem ==' Tia, nie ma to jak pamięć absolutna XD

Sprawdzan z cha-chy? Tego tańca? I wy macie takie sprawdziany? X_x No,a le pocieszcie się, że jak będziecie w liceum to, jak dobrze traficie, będziecie mieli 4 wspr. na rok XD Ja tak mam XD Równoważnia, przewroty do rozkroku, siatka i dwutakt XD

Nuna

rubcia

Co do wolnego słuchacza, to Atuś nie do końca jest tak jak piszesz. Wolny słuchacz figuruje na liście studentów, normalnie zdaje egzaminy, ma normalny indeks i legitymację studencką oraz, co za tym idzie, prawo do zniżek. NIe należymu się kjednak prawo do stypeniów, zero szans na akademik. Poza tym - wszystko normalnie. Średnia ocenzegzaminów oraz zaliczeń decyduje, czy dostaje się status zwykłego studenta (pod warunkiem oczywiście, że zwolniło się miejsce, czyli ktoś wyleciał).

Jupka

Ja piszę żelowym, niebieksim długopisem, nienawidzę innych. ZWŁASZCZA czarnych, bleeh.

Ja zawsze tak szukam, że znaleźć nie mogę, mum wchodzi, i od razu znajduje. Insza inszość, że mam naprawdę bałagan w moim pokoju. I stwierdzam to ja, miłośniczka bałaganów! Przesadziłam z nie-sprzątaniem. Jutro ogarnę cały pokój, bo mum zagroziła, że jak będzie bajzel, to komputer leci do sypialni, nie do mnie...

Nu, bo mamy raz w tygodniu [poniedziałek] taniec na w-fie. Mieliśmy w tym roku Poloneza i cha-chcę. A w tamtym też Poloneza, Polkę, cha-chcę, walca angielskiego [?] i to chyba wszystko ^^'. Teraz mamy figury do tych tańców, np. w Polonezie już nie idziemy krokiem podstawowym, ale jakieś obroty, takie ozdobniki.
Teraz będziemy mieć figury do walca.

Sprawdzianów mamy dużo, naprawdę. Z biegania [sześćdziesiąt, trzysta i sześćset], skoków [w dal i wzwyż], równowazni, gimnastyki [układ z pięciu ćwiczeń - dwa przewroty są liczone jako jedno], rzutów [piłką lekarską i pallantówką], odbić [górnych i dolnych], w tym roku będziemy mieć sprawdzian z sędziowania w tenisa stołowego, siatkowkę i koszykowkę.

Okropne X__x.

Luniasta · Gość

Jupka

Dla mnie to dużo, bo w czwratej klasie miałam jeden sprawdzian, i to z dwutaktu... Potem zamiast w-fisty my, dziewczyny, dostałyśmy piłę, której życiowym celem jest gnebienie osób nielubiacych w-fu XD.
Co do biegania przez dwanaście minut - taki będzie sprawdzian dla osób, które w mojej szkole biorą udział w akcji "Trzymaj formę!". Współczuję im, zwłaszcza, że będa to robić na przerwie :/. No, ale potem fajnie będą mieć - basen, rajdy rowerowe...

Ja za to będę w lato codziennie rano z tatą biegać, minimum pół godziny, po jakimś lesie ;P. W dzień będę łazić z psem po parkach, pływać w morzu, a wieczorami jeździć z rodzicami po plaży na rowerach. Nu, i, jeśli wytrwam, to planuję żyć na owocach i warzywarz, wodzie + skromnym obiadku XD. Może schudnę, albo przynajmniej kondycję jakąś złapię...

nundu

Oł żesz... A nam babka powiedziała, że te 4 to musimy teraz zaliczyć po prostu XD Tzn. to się rozkłada na 2 semesty - ja już sobie siatkę i równoważnię zaliczyłam wcześniej, niedługo zdam z przewrotów... Inna sprawa, że teraz się ciepło zrobiło i będzie bieganie na pewno. Ble... No, ale to i tak luz niż w gimie XD

Jupek, ja też bym chciała mieć takie lekcje. Taniec to fajna i przydatna rzecz. Ja jakbym chciała się dalej szkolić (podstawy dosyć mocne mam - ach, ten New York itp.) to musiałabym się na prywatne lekcje zapisać.

Nuna

Jupka

Ja nie lubię tańczyć, nie mam słuchu i wyczucia rytmu, a, poza tym, po prostu tego nie lubię. Faktycznie, taniec jest przydatny, bo zawsze parę kroków się pamięta, ale ja nie zamierzam po tych w-fach tanecznych jakoś tego kontynuować...
Kiedyś chodziłam na tańce nowoczesno-jazzowe. Mieliśmy fajne układy, fragmnety takie jednego niesamowicie długiego pamiętam do dziś, ale co z tego, jak po dwóch latach zaczęli dochodzić ludzie, którzy byli... no, okropni? Nie dało się tam żyć, jeśli nie było się wyjątkowo uzdolnionym tanecznie, najpiękniejszym, najchudszym i najfajniejszym. I dlatego zrezygnowałam.

Ata

Też nie mama poczucia rytmu w ogóle XD. Przybij piątkę, Jupka XD.*plask*

Ja ostatnio wf miałam w trzeciej klasie podstawówki... Taaak dawno. Pięć lat o_O. Nic dziwnego, ze jak jakieś pół roku temu na basen poszłam, to nie umiałam pływać XD.
Znaczy, trochę umiałam XD. Ale to troche XD.

Ja se też zamierzam zacząć biegać z psem. Już zaczęłam anwet XD. Znaczy, na razie to bieganie jest jak bieganie, i żeby za Maksiem nadążyć to musze mu najpierw z paręnaście razy kijka rzucić, w ogóle on syzbko siły odzyskuje, ale ten, no... Jako tako biegam XD.

A mama własnie na mnie krzyczy, ze lekcji nie robię. Matkooo... Masakra. Blee. A niech sie odczepią =='.

Aciak

Cornelia Cole

Jestem z powrotem!

A że mam potrzebę pośmiania się nad ludzką głupotą - lecę do działu o Coelho:D

Niech mi ktoś odpisze i wybaczy, że znowu nie na temat, ale po 3 dniach to mi sie nie chce czytać, co pisałyście...

Nel

nundu

Neluś!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Cześć, Ptysiu :* :*:* (wiem, że już Cię witałam na gg, ale nie zaszkodzi jeszcze raz publicznie tak XD).

Nic ciekawego sie nie dzialo. Ostatnio właściwie rozmawiamy o w-fie, a wcześniej o... różniasych rzeczach. Wiesz, że u nas to jak w kalejdoskopie XD

Ja tam uwielbiam tańczyć, ale mam zbyt wielkiego lenia, żeby iść sie uczyć do jakiejś szkoły tańca. Kiedyś nawet byłam w pewnej formacji, ale te zawalone weekendy wiosenne i majowe mnie dobijały (pokazy, defilady, konursy itp. Ble..), więc odeszłam.

Tusiek, a czemuś Ty od 3 podstawówki nie masz zajęć, co? :>

Nuna

Kejtova

Hejka, Nel :D
Wiesz, nikomu nie chce się nigdy tego czytać, ja się zresztą nie dziwię, sama też nigdy nie miałam zamiaru się za to brać.
A ja dziś byłam na basenie ze szkoły. No i zrobiłam tak sobie na luzaku 24 długości. dziewczyny mnie ciągle zagadywały, to nawet czasu nie miałam pływać :P A jak facet po kilku minutach podszedł i się zapytał ile mi do końca brakuje to stwierdził, że "spodziewał się po mnie więcej", to go ochlapałam xD
U nas facet od PP prowadzi tańce :D

Pozdrawiam
Kej P.

Ata

Tfu, tfu... Nie wf przecież, nooo XD! Basen, basen, o basen mi chodziło XD. Głupi Tusiek XD.
Na wfie to aj grzecznie ćwiczę XD. Z reguły XD.

Oj, Nundziaro, Leniuchu ty jeden XD...

Cora, przyszłaś XD. Jak miło XD.

Aciak

Kejtova

Tak, ale od każdej reguły są jakieś odstępstwa. :P
Ja dziś byłam w zakładzie fotograficznym, bo mamy zamiar z koleżanką robić coś na podobę prezentacji maturalnej. No babka kazała sobie jakiś temat wybrać. Jeżeli z literatury to samemu, ale jeżeli rusza się w teren, to można pracować w dwójkach. No i my postwnowiłyśmy, że zrobimy o tym zakładzie. Nawet ciekawie moze być, bo to już około 50 lat, jak on funkcjonuje. Przeprowadzimy wywiad, popytamy o anegtotki, on da nam zdjęcia jak się pracuje i będzie luz. :D
Ata, ja nie powiem kto tu jest mega-leniem xD

Pozdrawiam
Kej P.

Ata

Ja to określam inaczej: wyjątek potwierdza regułę (;...

Eeem... Yyy... Mega-leniem?
Zebi?
*E, nooo!*
Widzisz, nawet mu sie wypowiadać normalnie nie chce XD.

To fajnie. Ja już myślałam, ze to bedzie fascynujaca opowieść ot ym, jak robilyście sobie zdjecia, a tu zonk XD.

Aciak

Kejtova

Oczywiście, bo to by była taaaaaka interesująca opowieść. Przestań, co tu jest ciekawego w robieniu zdjęć do legitymacji xD Ale ten koleś jest niezły, od razu kazał do siebie Kamil mówić. W ogóle bardzo sympatyczny, zgodził się od razu. Czas niby mamy do czerwca, ale my już chcemy zacząć to wcześniej, żeby nie latać w ostatniej chwili. Bo późneij to juz cieplutko będzie, więc nam się nie będzie chciało tego robić.
No, no, no. I Ty mi chcesz wmówić, że nie jesteś leniem?

Pozdrawam
Kej P.

Ata

Heheh. Wiuadomo, albo robi się coś na początku, albo przy koncu. W sumie równie dobrze mogłybyście mieć miesiąc (;...

A nie XD? Zdjecia są takie fascyunjące XD...

Chcę XD.

Heheh, no, to fajny gościu, fakt XD. A szekszi XD?

Aciak

Kejtova

Więc lepiej się zbarać za to wszystko teraz i mieć spokój do czerwca.
Może ogólnie zdjęcia tak, ale na pewno nie moje :P Przecież trzeba mieć mocne nerwy, żeby je oglądać.
No to mi nie wmówisz, ja się nie dam. Nawet Tobie xD
Czy ja wiem, czy szekszi? Miły, w miarę młody, na pewno nie ma 30 lat. Wydaje mi się trochę nieśmiały, ale na prawdę symaptyczny. Zreszta przyjedź to zobaczysz :P

Pozdrawiam
Kej P.

nundu

<pakuje się> A mogę ja przyjechać? Bo mi sie nuuuudzi.
A tak w ogóle to wypadłam z tematu. O czym Wy teraz pleciecie?

Nuna

Kejtova

Oczywiście, że tak.
Tylko przywieźcie procenty xD
A tak sobie gadamy o fotografie, o którego zakładzie będę robiła taką małą prezentację, taki mini-projekt.

Pozdrawiam
Kej P.