Rozmówki o wszystkim i o niczym xD

Jupka

Bosko. *,*
Z kadzideł lubię też truskawkę ;p.

Szukaj, szukaj (;. Nam nie mówi, żebyśmy układali, na szczęście... Bo były same o "kindermachen"... Kolega kiedyś na religii się katechetki spytał [świetnie zna niemeicki], co to znaczy własnie "kindermachen", i wszyscy zaczęli się z niego śmiać, nie wiadomo dlaczego ;p.
Jak tak sobie myślę o "kinder machen", to dochodzę do wniosku, że pozostanę dziewicą do dnia przed ślubem ;p. Aco! (;

:*

nundu

A ja w ogóle uwielbiam kadzidła. Bo lubię, jak mi tym ich zapachem w pokoju pachnie. I tak wyruszamy z mamusią (też entuzjastka tych patyczków) co jakiś czas do sklepu, zęby wsród setek znaleźć te kilka pczuszek. Niemal zawsze innych od tych, które miałysmy w domciu. Bo lubimy urozmaicenia XD

A ja sie wierszyków nie uczę. Choć jak zaczęłam recywtować na sprawdzian słówka z rodzajnikami to siostra się zaptała, o czym jest ten wierszyk XD Bo tak zdgrabnie brzmiało XD

Nuna

Ata

Do dnia p;rzed ślubem XD? Znaczy do wieczoru panieńskiego XDDD?

Nee, ja truskawki jakoś tak nie lubię. Hyh.

Szukam, ale chyba jest gdzieś na płycie... Hyh... Zobaczy się XD.

Bądzia

nundu

Właśnie. Do wieczoru panieńskiego XD

A swoja drogą to głupota, żeby takie wieczory panieńskie/kawalerskie robić dzień przezd slubem. Ja juz sobie wyobrażam siebie rano w dzień ślubu. Przecież to taka impra będzie...

Nuna

Ata

XDDD. No nie XD? Aż głupio XD. Trzeba robić dwa dni przed ślubem, żeby jeden dzień mozna było odkacować po imprezie XD.

I w ogóle, no, tak brać ślub z kacem - łojej! Wiadomo, można się trochę ogarnąć, ale bez przesady XD...

Bądzia

nundu

Tia, powinno to być przynajmniej 2 dni przed ślubem. Bo w ten czas to może panna i pan młodzi będą w stanie dojść do siebie. A najlepiej, gdyby ten dzień przeżyli, nie spotykajac się z sobą. Bo po atrakcjach zaserwowanych na wieczorkach ta druga połówka może się wydać... nieciekawa XD
Weisz, Tusiek, jest jeszcze jeden sposób - nie pić. Ale no dobra, panna młoda może i będzie miała jeszcze motywacje, ale goście? Jakoś sobie tego nie wyobrażam...

Nuna

Ata

Nie wierzysz w imprezy bez alkoholu XD?

Bądzia-Nie-Chce-Mi-Się-Pisać XD.

Jupka

Ata

Niee, czemu XD?

A, tak mi sie przypomniało... Wiecie, co ostatnio jeden kolega stwierdził na gadu (nie zna mnie w realu)? Że jestem bardzo dojrzała jak na 15 lat XDDD...

Ja mamie kupiłam na urodziny zapas kadzidełek i stoajczek XDDD. Ucieszyła się nawet, wiecie XD?

Bądzia

Louis Szalona · Gość

hm..ja na urodziny rodzicielki kupilam karte do telefonu:D
no co, takn tez mozna:D

imprezy bez alkoholu? Hm, ja najczesciej abawie sie na trzezwo:D No czasem w przypływie humory sie piwko wypiije jedno czy dwa, ale to baaardzo rzadko:D

Ata

Ja tak samo. Przynajmniej się pamięta, nie XD?

Jak pojadę do liceum, to sie wyszaleję, o :P.

Kartę do telefonu XD? Jaja se robisz XD?
Dobre :P.

Bądzia

Scale

hmmm Kadzidelka mrauuuu uwielbiam i niestety tylko ja wiec zawsze jak zaczynam palic "trociczki" slysze :
-Scale przestan to gowno fajczyc sufit bedzie caly czarny a smrod nie zejdzie do nastepnych swiat. Licze do trzech i wlasnorecznie wsadze ci ta cholere w du... w oko....
tak jest kiedy mieszkam z dziewczynami co sie zdaza zadko.
w domciu z rodzicami jest jeszczze gorzej. Mniej grozb ze kadzidelko bede miala w du... to znaczy w oku

Ata

No, zartujesz? My wprawdzie na koloniach też niezbyt lubiłyśmy u siebie w pokoju kadzidełka, ale wiadomo, no, każda lui inny zapach, to dlatego... Tak ostro w każdym razie nie było XD.

pomalowałam se szpony i jak ta pipa siadłam do komputera, XD. Teraz żebym tylko się nie dotknęła jakoś, auć XD...

Bądzia

Orchidea

AtA to Ty chyba akrobacje chcesz ćwiczyć z tymi pazurami :P

Louis Szalona · Gość

Tunia, pomaluuesz jeszcze raz;D
no na serio karte. my se z rodzinką zawsze karty kuipujemy:D bo to jest najlepszy i najpraktyczniejszy prezent:D

kadzidela? lawenda...:D koHam zapach lawedny:D i wanili. I rogalików 7days, od któryuch sie uzalezniłam:D

nundu

A ja kocham zapach konwalii. I drzewa sandałowego.
Tusiek, skąd ja znam ten ból... XD
A ja mam ostatnio problem z prezentami. Dla mnie, zeby było śmieszniej XD Bo właściwie to ja wszystko mam, a nie chcę żadnych pierdułek, no...
Tusiek, ja jestem w liceum i muszę powiedzieć, że ta klasa... rozpiła mnie. Perfidnie mnie rozpiła. Ale ja się nie daję i kiedy nic nie ma nie płaczę, że brak %. Bo my, przy braku finansów i chęci, doskonale się bawimy nawet przy mineralce. Kto wie, czy nie mamy wtedy lepszej schizy? Bo przecież alkohol otępia zmysły.

Nuna

Ata

Oj, taak... Schizę to ty masz i bez alkoholu XD.

Ja mam problem z prezentami dla wszytskich, i dla siebie, i dla innych XD. I zwykle kupuę własnie takie piedoły, no... Czasm jakąś książkę ewentualnie :p...

Bądzia

nundu

Tia. Nauczyciele też coś o tym wiedzą XD A na lekcjach nie piłam.
Ja też mam problemy, wiec sie po prostu pytam ostatnio, co chcą. Bo co mi po prezencie, gdy obdarowana osoba nie będzie sie z niego cieszyć? A jeszcze przy moich ograniczonych środkach pieniężnych...
I wymyśliliśmy, z moim teamem, takie coś juz na początku roku - dla każdego z naszej grupki składamy sie razem na jeden większy prezent, np. komplet biżuterii, albo coś takiego, i jest gites majonez XD Bo jeden, ale porządny prezent, a nie kilka bylejakich.

Nuna

Ata

No, fajnie tak, się złożyć na jeden prezent. Żadnych badziewi, kasy dużo sie nie traci.. fajnie XD.

Wiecie co? Miałam wopisie coś zwiazanego z Pornografkami, przez przypadke, i siostra to zauważyła XD.
Ja naprawde nie wiem, czemu ona nazywa mnie zboczkiem :P...

Bądzia

nundu

No właśnie. Każdy składał się po 10 zeta (normalnie to musiałabym wydać tak z 15. A biorąc jeszcze pod uwagę to, że ludzie z mojej paczki mają urodziny miesiąc po miesiącu... Wychodzi na to, ze ja kieszonkowe wydawałabym jedynie na prezenty XD A tak tylko połowę.
Zaś w ten prosty sposób Olencja ma śliczny komplet z jakimiś zielonmi kamyczkami: kolczyki + wisiorek, Ewelinka kolczyki na wszystkie 4 dziurki (a jaki problem był dobrać je wszystkie mniej więcej tego samego kroju. Musieliśmy specjalnie sprowadzać. A na dodatek solenizantka sama wybierała bizuterię, nic o tym nie wiedząc XD).

Miałaś cos takiego: 'Pornografki, kocham was za tę telenowelę'. Czy coś w ten deseń XD
Wiesz, ja mojej paczce jakoś juz tak miedzy wierszami powiedziałam, że należę do SP. Przyjęli to lajcikowo, domyśliali się, że ja mam takie zapędy XD

Nuna