AIDS/HIV

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Krukonów i czarodziejów Strona Główna -> Cafe
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Morgana_LaFay
Elf



Dołączył: 18 Lip 2006
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ściśle tajne

PostWysłany: Nie 15:45, 26 Lis 2006    Temat postu: AIDS/HIV

Temat zainspirowany tematem z "Kącika wzajemnej pomocy".

Jaki jest Wasz stosunek do ludzi zarażonych wirusem HIV? Ja powiem tak - naprawdę szczerze współczuję tym, którzy zarazili się przez przypadek, np. przez dentystę, tatuaż itp, ale jakoś nie potrafię współczuć tym którzy zarazili się przez stosunek seksualny z jakimś przygodnym partnerem. Sami są sobie winni, może to zbyt wysoka kara, ale cóż, takie jest życie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
psychodelic
Mugol



Dołączył: 26 Lis 2006
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 16:02, 26 Lis 2006    Temat postu:

no cóż, ja jeszcze bardziej NIE współczuję tym, którzy zarazili się poprzez ćpanie..
jak się zaczyna takie życie, to potem trzeba ponieść konsekwencje, ot co.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ata
Vampire Council Member



Dołączył: 21 Sie 2005
Posty: 6677
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Grzeszne Rozkosze - pub dla wampirów...

PostWysłany: Nie 16:03, 26 Lis 2006    Temat postu:

No, cena faktycznie wysoka. Przecież po złapaniu AIDS można umrzeć na zwykły katar, to okropne jest.

Wiesz... Po pierwszym spotkaniu takiej osoby raczej nie powie ci, w jaki sposób się zaraziła, nie? No. Mi się wydaje, ze nie nam to oceniać, Bo w końcu różne wypadki chodza po ludziach. oczywiscie seks bez prezerwatywy z jakimś przygodnym partnerem/partnerką czy branie prochów z jednej strzykawki z inną osobą to debilizm, ale mimo wszystko... Cóż, tak po prostu wyszło.

*Potem dokończę posta, bo teraz mnie mała meczy :/.

Atuś

Edit: *dobra, małe odpełzło..

Chciałam jeszcze napisać, że przerażaja mnie niedouczeni ludzie, którzy myślą, ze np. AIDS można się zarazić przez dotyk (mój katecheta). Przecież to taki ciemnogród, że bania mała.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rochelle
Kappa



Dołączył: 07 Sie 2006
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Pomorze Zachodnie

PostWysłany: Nie 21:49, 26 Lis 2006    Temat postu:

Aids, HIV - tak ,tak wciąż temat tabu, wciąż są ludzie myślacy, że jak się dotknie zarażonego, to się złapie 'to coś fuuuj'.
Współczuję wszystkim, bez względu na to jak się zarazili. Nie wnikam, czy to był przypadkowy seks po ekstazy w kibelku w meliniarskiej dyskotece, czy przez przypadek u dentysty. Fakt jest faktem - aids jest śmiertelne i trzeba walczyć, pomagać, nie tylko tym, którzy zarazli się 'przez przypadek'. Narkoman mający aids nie może przeciez być skreślony, odrzucony, bo 'musiał się z tym liczyć, jak zaczął brać'. Dajcie spokój, trzeba zacząć od tego, czemu zaczął brać. Każdy jest inny, wszycy jesteśmy równi. Mówi wam to coś? Wiem, to brzmi jak czcze gadania nawiedzonej nastolatki, ale taka jest prawda. Ludzie są ludźmi i wypadki po nich chodzą, czasem parami. Współczuję każdemu, kto złapał ten wirus, kto umrze jutro, dzisiaj, zaraz.
I tyle ode mnie
Rochelle.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ata
Vampire Council Member



Dołączył: 21 Sie 2005
Posty: 6677
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Grzeszne Rozkosze - pub dla wampirów...

PostWysłany: Sob 14:55, 03 Lut 2007    Temat postu:

Polecam całkiem dobry artykuł z ostatniej "Polityki" o tym, jak sprawa z HIV i AIDS wygląda w Polsce. I w ogóle, jak to wygląda. Przed przeczytaniem np. nie wiedziałam, że jeśli zacznie się kurację, to już nie można jej skończyć, dlatego wiele osób zaczyna jak najpóźniej. Znaczy, oczywiście, wiedziałam, ze AIDS nie da się wyleczyć, ale... No, mniejsza z tym, polecam po prostu.

Zgadzam się z paroma rzeczami, które poruszono w tym artykule - że ponieważ sądzono, ze to choroba "ćpunów i gejów", to wirus miał u nas cudowne warunki, by się rozprzestrzeniać. Maaało było heteroseksualistów, któryz sie badali. teraz, po tym, jak złapano Mola, jakoś wszyscy nagle się obudzili, codziennie wykrywa się w stacjach kilka nowych przypadków choroby. Przykre, generalnie.
A Polska miała naprawdę duże szanse, zeby AIDS się tutaj tak nie rozprzestrzenił - dzięki komunizmowi. W chwili, gdy otworzono granice i więcej ludzi zaczęło wytjeżdżąć, istniał juz pierwszy lek opóźniający rozwój AIDS. Cóż... Zaprzepaściliśmy szansę, niestety.

W artykule opisali np. przypadek pewnej pary. Chłopak namówił dziewczynę na badania, bo chcieli rozpocząć współżycie, wiecie, zaręczeni, myślą o ślubie, są powazni itp. Okazało się, ze dziewczyna jest zarażona - jeden, jedyny przypadek, gdy upiła się na dyskotece zaważył na dalszym żtciu. A ona nawet tego nie pamięta. Gdyby nie to, ze chłopak namówił ją na badania, ot tak, tylko na wszelki wypadek - ona zaraziłaby i jego. Brrr.

Btw. - słyszeliscie o tej prostytutce z Afryki? Był artykuł na Onecie... Juz od dobrych parunastu bodajze lat pracuje jako prostytutka, ma ileś-tam różnych chorób, ale HIVem si.e nie zaraziła, nie wiadomo, jak. Pobrano od niej krew do badań - w warunkach laboratoryjnych wirus się rozwija spokojnie. Podejrzewają, ze coś w jej układzie rozrodczym wychwytuje wirusa, zanim dostanie się on do krwi, bo to niemożliwe, zeby przez tyle lat nie współżyła z ani jednym facetem, który nie miał HIVa.

Atuś


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kasia
Elf



Dołączył: 17 Paź 2006
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 17:03, 05 Lut 2007    Temat postu: Re: AIDS/HIV

Morgana_LaFay napisał:
Jaki jest Wasz stosunek do ludzi zarażonych wirusem HIV? Ja powiem tak - naprawdę szczerze współczuję tym, którzy zarazili się przez przypadek, np. przez dentystę, tatuaż itp, ale jakoś nie potrafię współczuć tym którzy zarazili się przez stosunek seksualny z jakimś przygodnym partnerem. Sami są sobie winni, może to zbyt wysoka kara, ale cóż, takie jest życie.


Ma identyczne zdanie. Jeżeli ktoś zaraził się bez własnej winy, to mi tej osoby szczerze żal. Ale jeśli to wynik głupoty... Jeśli ktoś zdecydował się na ryzyko, to niech ponosi konsekwencje. Jest mi takich osób żal, ale bardziej za głupotę i nierozwagę niż z powodu choroby.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ares
Charłak



Dołączył: 16 Mar 2007
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 9:20, 01 Kwi 2007    Temat postu:

Mi jest żal wszystkich osób zarażonych tą choroba, bo kto świadomie chce być zainfekowany tym wirusem. Odpowiedź brzmi nikt. Przecież oni nie robili tego specjalnie, myślę że gdyby wiedzieli o tym co się im przytrafi nigdy by tego co robili nie zrobili. Mam kolegę zarażonego tym wirusem i najzwyczajniej w świecie żyje tak njak każdy inny człowiek. Studiuje, pracuje, a nawet ma dziewczynę, znalazł sobie specjalistę lekarza który mu pomaga. Moim zdaniem wszyscy zarażeni powinni zachowywać się tak jak on.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karmelia
Duch



Dołączył: 20 Wrz 2006
Posty: 189
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Legnica welcome to

PostWysłany: Nie 17:48, 01 Kwi 2007    Temat postu:

Ostatnio była głośna sprawa jakiegoś faceta, który wiedząc, że ma HIV, współżył z około trzydziestoma kobietami i wszystkie je pozarażał. I teraz jest wielka afera... Ale pierwsza moja myśl, kiedy usłyszałam reportarz, brzmiała "To skąd te kobiety się urwały? Nikt im nie powiedział, że prezerwatywy nie służą tylko do robienia baloników?". Nie zrozumcie mnie źle - ja się nie cieszę, że one są teraz chore. Z tym, że nie po to nam dano mózg, żeby w czaszce chlupotało -_-' Podobno ten facet zdążył je pozarażać w dwa miesiące. Podzielcie to sobie. Wychodzi na to, że WSZYSTKIE były przygodnymi kochankami. Tu się przecież rozchodziło o zwykłą ostrożność! To się, na litość boską, działo w Ameryce, gdzie prezerwatywy stoją w automatach w każdej toalecie, a nie w Afryce!

Żal mi głównie tych, którzy zarazili się przypadkiem, np. w szpitalu, przez głupotę pielęgniarki, albo przy robieniu tatuażu... Co do reszty, chociażby tych kobiet, mam mieszane uczucia. Nie mówię "a dobrz im tak", nie. Ale naprawdę wystarczyło odrobinę pomyśleć -_-'


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ata
Vampire Council Member



Dołączył: 21 Sie 2005
Posty: 6677
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Grzeszne Rozkosze - pub dla wampirów...

PostWysłany: Nie 18:28, 01 Kwi 2007    Temat postu:

W Ameryce? To o tym nie słyszałam. W pierwsyzm momencie myślałam, ze mówisz o przypadku Simona Mola.
E, tam. Tak trudno myślisz znaleźć babke, która też chce się zabawić? Co to, tyko faceci mogą mieć przygodne kochanki? Może były na przykłąd na pigułkach i nie pomyślały o prezerwatywie (nie, zeby to je jakoś usprawiedliwiało). Albo zdążyły sie nachlać (co też ich nie usprawiedliwia). A może nawet wcale nie były przygodnymi kochankami, tylko nie wiedziały o zadnej z trzydziestu innych. Cholera je tam wie.

Fakt, ze wystarczyłoby pomyśleć. Ale szkoda mi ich i tak. Ich wina, fakt, ale... Ale teraz można im już tylko współczuć. Cóż.

Ares, powinni, ale coś mi się wydaje, ze to niełatwe. Niby można spokojnie przeżyć 10, 15, 25 lat, zanim wirus sie uaktywni, ale większosc ludzi żyje w przkeonaniu, ze jest nieśmiertelna, nie myśli o śmeirci. Nosicielstwo czy choroba uświadamia im, ze wcale tak nie jest. A to trudno przezwycieżyć.

Atuś


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karmelia
Duch



Dołączył: 20 Wrz 2006
Posty: 189
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Legnica welcome to

PostWysłany: Pon 11:07, 02 Kwi 2007    Temat postu:

Atka, ja ich nie winię za to, że był przygodnymi kochankami i że miały przygodnego kochanka;) Nie mam w zwyczaju zaglądania komukolwiek do sypialni ani nie prowadzę krucjaty Jedynego Słusznego Sposobu Współżycia.

Ja wiem, że babki lubią się zabawić, itp.,itd., że mogły wierzyć w pigułki (no, przecież w ciążę nie zaszły, nie?), ale... Heh... No ja po prostu nie pojmuję, jak można od razu do tego stopnia obcemu człowiekowi zaufać, i tyle.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ares
Charłak



Dołączył: 16 Mar 2007
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 15:44, 02 Kwi 2007    Temat postu:

Karmelia bywaja i takie przypadki. Są nawet takie dziewczyny, ktore oddadza się brzydkiemu facetowi tylko dla przyjemności. Nie dostana za to kase, ale choć trochę bedą zapokojone. W Polsce coraz częściej się to zdarza.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
*Olka*
Ningyo



Dołączył: 02 Sty 2007
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z piekła rodem

PostWysłany: Pon 17:38, 02 Kwi 2007    Temat postu:

Przypadek Simona Mola jest na prawdę szokujący.. Dla mnie tym bardziej, że był to nauczyciel angielskiego mojej znajomej...
Ten człowiek wiedział, że jest nosicielem wirusa, był przeczulony na punkcie rasizmu.. i twierdził,że wszyscy chcą go tylko zniszczyć bo jest człowiekiem o czarnym kolorze skóry...nie dopuszczał do siebie myśli, że zaraża innych, czy po prostu robił to specjalnie?? Tego pewnie nigdy się nie dowiemy... acha i podkreślam, że kobiety, które zaraził nie były przypadkowymi "babkami" które się "chciały zabawić", to były jego dziewczyny, nie używały prezerwatywy, ponieważ Simon twierdził, że to obraza dla niego...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kejtova
Sky



Dołączył: 03 Lis 2005
Posty: 4724
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z niebiańskiej plaży

PostWysłany: Pon 17:45, 02 Kwi 2007    Temat postu:

Simon Mole był nawet u mnie w Ciechanowie na spotkaniu o poezji, czytał swoją, Ewa była nim zachwycona. I wydaje mi się, że to był jeden z haczyków, na które łapał kobiety. Rozumiecie, delikatny, wrażliwy, poeta [niby ;P], czlowiek o uczuciowy etc. Moze akurat w tym rejonie z takiego się podawał, nie mam pojęcia.
A słyszałam, że nie użuwali prezerwatym, ponieważ to było wbrew jego religii. Jak widać niektóre kobiety uwierzyły mu i chcąc szanować jego religię zgadzały się na seks bez prezerwatywy.

Keja


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pomyLUNA LOVEgood
Kappa



Dołączył: 25 Paź 2006
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z domu

PostWysłany: Czw 14:15, 16 Sie 2007    Temat postu:

Będę całkowicie szczera. Trudno mi takim osobom szczerze współczuć. Nie potępiam ich i staram się traktować normalnie, ale...

W głowie mi się nie mieści, by ktokolwiek mógł uprawiać seks bez rezerwatywy z kimś, kogo praktycznie nie zna. Nie wsominając o tym, że pary powinny się poddawać badaniom krwi, według mnie. Dla mnie to szczyt naiwności.

Co do nieświadomego zarażenia się... Przekłuwałm sobie uszy, pępek, byłam w studiu tatułażu, gdy koledze zachciało się smoka na ramieniu. Pobierano mi krew, robiono zastrzyki, dezynfekowano rany.
I nie pozwoliłąbym na wkłucie igły, gdybym nie widzała, jak pielęgniarka/ kosmetyczka rozrywa opakowanie strzykawki i bierze nową igłę.

Dla mnie jest to oczywiste. Ale wiem, że są osoby, które mają inne zdanie na ten temat, i nie zawsze się to dobrze kończy. Nie odrzucam takich osób, narawdę. Mimo to bardzo ciężko mi je zrozumieć.

Mam nadzieję, że mój post nikogo nie uraził, nie taki był mój cel- Luna


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Krukonów i czarodziejów Strona Główna -> Cafe Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


Bluetab template design by FF8Jake of FFD
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin