Używki
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Krukonów i czarodziejów Strona Główna -> Cafe
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
dementora
Nimfomanka Dede



Dołączył: 24 Sie 2005
Posty: 1604
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Azkaban, najwyższe okno w najwyzszej wieży

PostWysłany: Sob 16:02, 13 Maj 2006    Temat postu:

Ej, to z kawą i colą, to się nazywa kofeinizm. Uzależnienie cholerne xD.

Ło jezu, ja już mam tak, ze choćbym nie wiem jak mało miała czasu na kompa, ze w sumie nie powinnam wchodzić tylko sie uczyć, to i tak wejdę. Ehh, ale to od ludzi. No i tż gry na kompie, w sensie w internecie xD BiteFight np.

Ja od śpiewania moze jestem uzależniona, ale to bardziej upośledzienie 'muzyka'. Gdzie jestem śpiewa, wyję jakieś ciury i ludzie mi mdleją dookoła.

Dem


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Louis Szalona
Gość






PostWysłany: Sob 16:13, 13 Maj 2006    Temat postu:

Dem, ja tez tak amma:D
koniec roku za pasem, a ja w necie:D
kurcze, ja jestem uzalezniona od Kruczka!
Aaaa!!!!!Nie!!!!!
Powrót do góry
dementora
Nimfomanka Dede



Dołączył: 24 Sie 2005
Posty: 1604
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Azkaban, najwyższe okno w najwyzszej wieży

PostWysłany: Sob 16:28, 13 Maj 2006    Temat postu:

taaak!!!! XD

No, psia krew! 1.5 h siedzę, a miałam słówek z niemca się uczyć. Tak, tak. Już się uczę *yy*

Dem


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Louis Szalona
Gość






PostWysłany: Sob 16:34, 13 Maj 2006    Temat postu:

a ja mialam kuc- koniec toku za pasem:D
a wraz z nim- nowa szkolka;/

czy ktos ejszcze uzaleznil się od kruczka?

Ja XD. Wiadomo, hyh XD.
Powrót do góry
Wuka
Elf



Dołączył: 14 Lip 2006
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 22:19, 14 Lip 2006    Temat postu:

Moje zasady? Żadnego alkoholu, papierosów (o narkotykach nie wspominając) i mięsa.
Uzależniona jestem od dobrej herbaty, od kawy coli (jak? kofeinizm?), książek no i na forumoholizm cierpię niewątpiliwe.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Arvena
Rozpalona Gwiazda



Dołączył: 27 Sie 2005
Posty: 657
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Loth Lorien

PostWysłany: Czw 15:18, 20 Lip 2006    Temat postu:

Wuka napisał:
Moje zasady? Żadnego alkoholu, papierosów (o narkotykach nie wspominając).


dokładnie....ludzi sięgają po używki, albo jeżeli mają jakieś problemy, albo żeby się przypodobać....a później to już z nawyku....niestety.......


Arv


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ata
Vampire Council Member



Dołączył: 21 Sie 2005
Posty: 6677
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Grzeszne Rozkosze - pub dla wampirów...

PostWysłany: Czw 15:37, 20 Lip 2006    Temat postu:

Wiecie co? Jestem dumna z mojej mamy. Już od dłuższego czasu męczyłam ją o to, by przestała palić, wyganiałam na dwór, jak miała papierosa (a na taki gorac z chłodnego domku to przyjemne nie ejst), ale ona, oczywiscie, dalej paliła. I ostatnio kupiła gazetę z "10 sposobami an rzucenie palenia", ajkaś tam jest.

Palić jesczez nie przestała, ale jak an nia to naprawdę jest już duży krok! No. Oby tak dalej... Ych.

Bardzo długi post, Arv XD. I te mnóstwokropki :P...
Wiem, upierdliwa jestem XD. Ale cóż XD.

Atuś


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Arvena
Rozpalona Gwiazda



Dołączył: 27 Sie 2005
Posty: 657
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Loth Lorien

PostWysłany: Czw 15:47, 20 Lip 2006    Temat postu:

wiem, wiem...ale ja już się tak przyzwyczaiłam.... i raczej już mnie będzie trudno odzwyczaic.....

no to faktycznie dobry krok...:P

moja mama nie pali, a tata niestety pali, ale na szczęście nie w domu :))


Arv


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ann
Wojownik Światła



Dołączył: 21 Sie 2005
Posty: 420
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z skądś na pewno.

PostWysłany: Czw 16:59, 20 Lip 2006    Temat postu:

Moje nałogi? Niestety, mam ich za dużo.
Komputer - kiedy coś z nim staje to od zmysłów od chodzę, albo trzeba format zrobić.
Mrożona herbata z brzoskwinią - miłe uzależnienie, bez którego raczej bym długo nie wytrzymała :)
Ale kiedyś... najgorszą moją używką było cięcie się na lewej ręce. W każdy dniu musiałam trochę się pociąć, bo inaczej głupieję... Ale to było już dawno, na szczęście..
Fora - żeby poznawać nowych ludzi, opinie, co się dzieje... To taka miła rzecz w sieci, że tak powiem.
No, to tyle jeśli chodzi o moje używki. Mało ich mam, wiem :)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Amanda
Duch



Dołączył: 13 Sty 2006
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z krainy smoków ;)

PostWysłany: Czw 18:36, 27 Lip 2006    Temat postu:

Moim podstawowym nałogiem są książki i muzyka. Lubię czytać kiedy z wieży coś mi gra. Nie lubię ciszy, nie potrafię siedzieć w ciszy. Podobnie jak nie potrafię ruszyć się z domy bez książki. W drodze do szkoły, w autobusie, na przystanku, czasem na przerwach w szkole. Nawet przez ważnymi klasówkami zamiast powtarzać materiał czytam.
No oczywiście może nie całkowicie i nie aż tak maniacko jak książki ale moim małym uzależnieniem jest Internet i fora. Mogę tutaj spędzać większość czasu i szczępić klawiaturę. Jestem gadułą i taka forma wypowiadania się zastępuje mi realne gadanie, które nie wszyscy są w stanie znieść albo mają go szybko dosyć.

Z typowych używek bądź uzależnień raczej nic. Kawy nie pijam, od leków uzależniona nie jestem. Alkohol pijam rzadko a jeśli już to w małych ilościach i jest to głównie piwo. Palić nie palę. Dusi mnie dym nikotynowy, poza tym papierosów w domu nie mamy a jestem na tyle asertywna by w towarzystwie powiedzieć nie. Narkotyki też jakoś mnie nie pociągały. Nie widzę w nich możliwości ucieczki od świata i problemów. Przychodzi moment, że jest ich przez nie jeszcze więcej.

Pozdrawiam
Am


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rochelle
Kappa



Dołączył: 07 Sie 2006
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Pomorze Zachodnie

PostWysłany: Wto 16:14, 08 Sie 2006    Temat postu:

Oj tak... jestem uzależniona!
Po pierwsze od muzyki - dostłownie trzęsie mną jak nie słyszę jakiś dźwięków przyjemnych dla mych uszu. Jeżlei nie słyszę jej przez dłuższy czas fiksuję i zaczynam sama śpiewać, choć wtedy za skutki nie ręczę!
Po drugie komputer-internet - nie wyobrażam sobie życia bez tego cuda. Zawsze coś jest do zrobienia. A to napisac artykuł, a to pogadać z koleżanką, wysłać maila do znajomych zza gtanicy, posiedzieć na forach, posłuchac muzyki i tak dalej i tak dalej
Po trzecie - elektronika - wszelkie wygody typu telewizor czy radio - to dla mnie chleb powszedni. Pierwsze co robię, kiedy wstaje to włączam pilotem radio. Ot, takie zboczenie technologiczne
Telefon komórkowy - to chyba zrozumiałe. Nie ruszam się bez niego. Przecież w każdej chwili ktoś moze napisać coś, co odmieni moje życie <teraz, to oczywiście ironia była>
Do tego uzależniona jestem od: wanilii, czekolady, czytania, pisania i mówienia. Chyba nie jest tego aż tak dużo prawda?

Aha, i cieszy mnie to, że nie jestem uzależniona od papierosów czy narkotyków. Szczerze, to brzydzę się tym. Co do alkoholu - pijam, ale w alkoholizm wpaśc nie mam zamiaru.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jędras
Kappa



Dołączył: 27 Sie 2006
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: eMeRka

PostWysłany: Nie 17:56, 27 Sie 2006    Temat postu:

Arvena napisał:
dokładnie....ludzi sięgają po używki, albo jeżeli mają jakieś problemy, albo żeby się przypodobać....a później to już z nawyku....niestety......


Muszę przyznać, że śmiech szalony mnie ogarnął, jak to przeczytałem. Pani Arveno, nie wie Pani, że stereotypy nie są dobrą metodą na ocenianie ludzi? Gdzie Pani usłyszała owe ciekawostki? Znam wielu ludzi palących, palą, bo lubią. Uczucie dymu papierosowego rozchodzącego się po płucach jest dla nich przyjemne. Dla mnie, jako człowieka palącego przez dużą część swego życia również. Co nie znaczy, że nie potrafię się obyć bez papierosów. Wyznaję zasadę: "Wszystko dla ludzi, ale z głową". To tylko przykład, jednak tyczy się to wszystkich używek.
Narkotyki. Zdarzyło się, nie zaprzeczę. Na uzależnienie póki co nie mam szans, aczkolwiek jednporazowej sesji palenia marihuany w miesiącu nie odmówię.
Co do alkoholu. Pisząc ten post piję Budweisera czeskiego. Pijam dość często, alkoholikiem jednak nie jestem. Prędzej piwoszem bym się określił, choć i to niezbyt adekwatne, jako że powoli piwo przestaje mi smakować, niestety.
To tyle.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rochelle
Kappa



Dołączył: 07 Sie 2006
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Pomorze Zachodnie

PostWysłany: Nie 18:04, 27 Sie 2006    Temat postu:

Owszem, wszystko dla ludzi. Gorzej jak ktoś ma problem z włączeniem hamulców w odpowiednim czasie. Tobie zazdroszczę posiadania takowych, bo osobiście tego nie znam. Dlatego boję się zwyczajnie sięgnąć po coś "mocniejszego". Doskonale wiem, co by było potem. Zwyczajne uzależnienie. Też wyznaję zasadę "wszystko dla ludzi, ale z umiarem" - jednak kiedy tego umiaru się nie posiada, to wolę omijac niektóre wynalazki z daleka.
Zresztą, w pierwotnym zastosowaniu narkotyki były używane w medycynie. Nie były zatem złem totalnym. Czasy się jednak zmieniły. Poza tym, idealnie byłoby zalegalizować te cacka. Zakazany owoc samkuje najlepiej, to chyba wie każdy. Legalizacja narkotyków jest dobra. Tyle, że nie w teraźniejsze polsce, gdzie geje uważani są za zło, a tvn uważa się za telewizję masońską.
Poza tym wiedza większości społeczeństwa na temat działania narkotyków jest żenująca. Zresztą tak samo jak w innych dziedzinach, będących od lat tematami "tabu".
Teraz będzie pewnie bulwersacja


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kejtova
Sky



Dołączył: 03 Lis 2005
Posty: 4724
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z niebiańskiej plaży

PostWysłany: Nie 18:35, 27 Sie 2006    Temat postu:

Ależ czemu od razu bulwersacja, hm? :) Zawsze staramy się prowadzić rozmowy na poziomie, więc nie ma obaw.
Jędras, nie musisz Arv nazywać Panią, jako że jest jeszcze niepełnoletnia. :> To tak na marginesie.
No cóż, co do używek, to u mnie sytuacja wygląda w następujący sposób. Piwo i inne alkohole głównie na imprezach, na wypadach, na spotkaniach etc. W domu nie mam takiej możliwości, ze względu na, stacjonującą w pokoju obok, mamę. A i papierosem nie pogardzę do czasu do czasu. Czemu tak rzadko? Ponieważ mocno mnie do nich nie ciągnie, jednakże czasami mam na nie ochotę, taki odruch. Co się natomiast tyczy mocniejszych używek... Nie próbowałam, nie mama zamiaru próbować, ale nie wiem, co się zdarzy w przyszłości, więc nie piszę od razu ' nie będę próbowała'. W tym jednak momencie, wydaje mi się, że jeszcze dużo czasu upłynie i dużo się wydarzy, aż spróbuję.
Cytat:
Na uzależnienie póki co nie mam szans, aczkolwiek jednporazowej sesji palenia marihuany w miesiącu nie odmówię.

Wybacz, ale to mnie trochę rozbawiło. XD

Pozdrawiam
Keja


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Kejtova dnia Nie 20:36, 27 Sie 2006, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jędras
Kappa



Dołączył: 27 Sie 2006
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: eMeRka

PostWysłany: Nie 18:44, 27 Sie 2006    Temat postu:

A cóż konkretnie było powodem Twego rozbawienia w mej wypowiedzi? Wybaczcie krótki post, jednak jestem niezmiernie ciekaw.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kejtova
Sky



Dołączył: 03 Lis 2005
Posty: 4724
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z niebiańskiej plaży

PostWysłany: Nie 18:50, 27 Sie 2006    Temat postu:

Pewnie pomyślałeś sobie, że się naśmiewam. Dobrze sądzę?
Ale tak nie jest. Po prostu to jedno zdanie sprawiło, że na mojej twarzy pojawił się szeroki uśmiech. Treść sama w sobie jest zabawna, jeśli sobie wyobrazić minę jakiejś dorosłej osoby, która to przeczytała. Pojmujesz? :)
To brzmi tak lekko, że aż śmiesznie. Nie mam tu na myśli nic złego, rzecz jasna. ;)

Pozdrawiam
Keja


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jędras
Kappa



Dołączył: 27 Sie 2006
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: eMeRka

PostWysłany: Nie 19:13, 27 Sie 2006    Temat postu:

Naśmiewasz? Nie, raczej pomyślałem, że usłyszę umoralniające, dewocyjne kazanie o tym, jak to marihuana uzależnia od pierwszego palenia. A to z kolei spowodowałoby wielki uśmiech na mej twarzy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kejtova
Sky



Dołączył: 03 Lis 2005
Posty: 4724
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z niebiańskiej plaży

PostWysłany: Nie 19:17, 27 Sie 2006    Temat postu:

Nie mogłabym Ci udzielić, jak to określiłeś 'umoralniającego, dewocyjnego kazania', ponieważ, jak to wcześniej zaznaczyłam, nie miałam jeszcze nigdy styczności z używkami tego typu. Tym samym nie bardzo mnie interesuje, czy marihuana uzależnia od pierwszego palenia, czy też nie.
Cieszę się jednak, że tak łatwo spowodować uśmiech na Twej twarzy.

Pozdrawiam
Keja


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sowa
Charłak



Dołączył: 24 Sie 2006
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 23:14, 27 Sie 2006    Temat postu:

Używki? Mmm... Uzależnienia sówiska... Mmm...
Nie mogę żyć bez internetu i kompa.
Nie mogę zakończyć opowiadania, jakiegokolwiek bym nie zaczęła. Jeżeli miałabym kiedykolwiek przedstawić swoje dzieło, to musiało bybyć ono skończone. Więc muszę pisać. Poprostu.
Nie mogę żyć bez gumy do żucia(nie mylić z tą do życia^__^)
Nie mogę przestać znajdywać chorób, na które jestem lub byłam PRAWDOPODOBNIE chora. Uważam, że miałam jakieś początkowe stadium ADHD, ale już mi przeszło. Jestem tego pewna na 100%, ale i tak nikt mi nie chce wierzyć^^ Oprócz tego uważam, że mam nerwicę natręctw, lub coś podobnego(nazwy nie pamiętam). Mam takie różne zboczenia(nienawidzę kłaść się spać nie myjąc wcześniej rąk, zębów i nie czesać włosów[czasami, jak wracam śpiąca, to nie mam czasu wbić do łazienki], kiedy przechodzę przez ulicę muszę liczyć pasy, lubię liczyć drzewa, które mijam jedąc samochodem...>_>)^__^.
Muszę coś gryźć. Normalnie nie mogę czegoś nie gryźć. Błyszczyk, spinacze, korki, butelki, długopisy, ołówki, kremy, kabelki, opakowania! Nawet zeszyt koleżance pogryzłam>_> Codziennie muszę coś pogryźć, przez co zepsóć i móc się później na siebie wkurzyć.
A alkohol? Papierosy? Dragi? Nie uzależniona... Ale podobno poszła plota po moim mieście, że palę nałogowo, i że niedługo zacznę jarać(palenie papierosów, a jaranie trawki. dla mnie te dwa słowa to ogromna różnica^^)!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Morgana_LaFay
Elf



Dołączył: 18 Lip 2006
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ściśle tajne

PostWysłany: Nie 23:35, 27 Sie 2006    Temat postu:

Cytat:
Arvena napisał:
Cytat:
dokładnie....ludzi sięgają po używki, albo jeżeli mają jakieś problemy, albo żeby się przypodobać....a później to już z nawyku....niestety......

Muszę przyznać, że śmiech szalony mnie ogarnął, jak to przeczytałem. Pani Arveno, nie wie Pani, że stereotypy nie są dobrą metodą na ocenianie ludzi? Gdzie Pani usłyszała owe ciekawostki? Znam wielu ludzi palących, palą, bo lubią.

A prawda jak zwykle leży pośrodku. Powodów sięgania po narkotyki i inne używki jest tyle ile jest ludzi po nie sięgających. To prawda, że często sięgają po nie ludzie z problemami lub bierze się, bo towarzystwo wywiera presję, ale próbuje się również z ciekawości, nudy, albo tak jakoś po prostu bez powodu.

Cytat:
Zdarzyło się, nie zaprzeczę. Na uzależnienie póki co nie mam szans, aczkolwiek jednporazowej sesji palenia marihuany w miesiącu nie odmówię.

Mnie to też rozbawiło, ale dlatego, że człowiek sobie zawsze wmawia, że jego uzależnienie nie może dotyczyć. Innych owszem, ale MNIE nigdy, jak zechcę to przestanę - to chyba jest typowe myślenie dla narkomana (nie nazywam w tym momencie nikogo narkomanem, tak mi się tylko skojarzyło to stwierdzenie).

Co do mnie - do papierosków ciągnie, ale nie paliłam już od bardzo dawna.
Alkoholu jakoś nigdy specjalnie nie lubiłam, tym bardziej że teraz młodzież taka rozpita. A od wszelkich narkotyków to się trzymam z daleka, omijam szerokim łukiem.
Cytat:
Zakazany owoc samkuje najlepiej, to chyba wie każdy.

Racja, ale nawet jeśliby zalegalizować to chyba tylko dla dorosłych. To nie rozwiązałoby problemu, bo dla niepełnoletnich dalej byłby to zakazany owoc, a to chyba młodzi najczęściej sięgają po narkotyki.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Krukonów i czarodziejów Strona Główna -> Cafe Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Strona 2 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


Bluetab template design by FF8Jake of FFD
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin