Teleshow "Wybacz mi!"

Ata · Wysłany: Nie 18:42, 12 Mar 2006 Temat postu:

Heheh. Nie, chusty szumilas nie powiewaja, są za ciężkie, takie grube... Blech.

Ale ja świeconej wody nie dotknę, oparzę sie jeszcze xD. Do flakonika też sie wolę nie zbliżać xD.
Ostatnio myślałam, czy nie wejść na jakieś [link widoczny dla zalogowanych] (przeczytałam o tym w Polityce XD...) i nie sprowadzić klątwy na szumilas... Hmm... Nienajgorszy pomysł, nie XD?

Aciak

Kejtova · Wysłany: Nie 18:46, 12 Mar 2006 Temat postu:

E, dobre to jest, super :P
A skąd Ty kochana takie stronki znasz, hę?
Nie tamta bardziej lotna jest, mała chyda, usta sobie robi tak na czerwono, a okularów to ma ze trzy pary.
Zrobiłam ściągi. Co prawda nie ze wszystkiego, ale z tych najgorszych, jadrobniejszych pierdół. Reszty trzeba się bedzie nauczyć...

Pozdrawiam
Kej P.

Ata · Wysłany: Nie 18:56, 12 Mar 2006 Temat postu:

Heheh. Ładnie tak ściągi robić :P?

No mówie przecież, ze z Polityki XD. Był artykuł o różnych stronach internetowych xD.
Dwaj goście założyli firmę, która tropi dzieciaki w Internecie xD. Znaczy jak się zachowują na forach i tak dalej, brr ;P...

Hm... 5 dych, podtknąć takiej małpie formularz pod nos i będzie... Tylko na czyj adres przyjąć ten formularz, bo mój na pewno nie XD...

Aciak

Kejtova · Wysłany: Pon 14:17, 13 Mar 2006 Temat postu:

Aaa... Nie doczytałam skąd, bo od razu w to weszłam :P
Ale swoją drogą, to bardzo przydatna jest ta strona xD Taki jakiś urok rzucić na nauczycielkę i już jej nie ma przez najbliższy miesiąc :)
A niech se śledzą, mi tam nie przeszkadza xD

Pozdrawiam
Kej P.

Ata · Wysłany: Pon 16:22, 13 Mar 2006 Temat postu:

A jakby śledzili ciebie XD? Brr... Masakra xD.

No... Cholera, no, ja chcę szumilas załatwić... Wrr... Ale kurczę, no, trzeba tam dokładnie przejrzeć, co i jak xD... Ej, moze na jej adres to wysłać, to jak będzie wyjmować z koperty, to dotknie i potem połamie nogę...
Nie, żebym jej źle zyczyłą jakoś... Ja życzę jej bardzo źle XDD.

Aciak

Kejtova · Wysłany: Pon 16:33, 13 Mar 2006 Temat postu:

No własnie o to chodzi, że dopóki mnie nie śledzą, to mi to nie przeszkadza :P
Wiesz, ja o nic nie prosiłam, a moja fizyczka się w szkole połamała. Może inni ludzie już wcześniej o tym pomyśleli i jakoś zadziałali, bo lekcji mieć nie chcieli, nie wiem :P Ale faktem jest, że dziś nie miałam fizyki (jak i maty i 2 dwóch historii, z franca sobie poszłam, nie chciało mi się 3 godzin czekać), a jak wiecie to był termin, którejś z kolei poprawy. To znaczy inaczej, któryś termin tej samej poprawy :P

Pozdrawiam
Kej P.

Ata · Wysłany: Pon 16:40, 13 Mar 2006 Temat postu:

Heheh, no, chyba że xD.

No, właśnie... Ta stara rura jakoś wyjątkowo nei chce nogi łamać, chociaż taka stara i wysuszona. Choler,a można by jej nogę podstawić, ale wiadomo, to byłyby większe problemy niż takie musnięcie staruchy formularzem xD...

Hih XD. Ładnie tak nie poprawiać XD?

A ja se dzis kolejną książkę Coelho wypożyczyłąm. Demon i Panna Prym.
A jutro mam sparwdzian z gegry, ale się nie uczę, bo przed gegrą mam religę, to pół godzinki wystarczy na wykucie afryki i azji xD...

Aciak

Kejtova · Wysłany: Pon 16:48, 13 Mar 2006 Temat postu:

Ja jutro rani, kiedy mam okienko przepiszę sobie francuz dzisejszy. Później niby mam historię, ale nie wiadomo czy facet będzie - dziś go przecież nie było. Później klasówka z polaka i kartkówka z chemii. Jakoś to będzie. A następnie 2 wf-y! :D Jak ja je kocham! I facet musi mi wstawić 6, bo się z nim ostatnio na basenie wykłócałam, że za to, iż pływamy z koleżanką powinnyśmy mieć dobre oceny, a ja, że w pół godzinki przepłynęłam 16 długości to już podwójnie :D Straszyłam go nawet, że jeżeli mi ich nie postawi, to go ochlapię, no i trochę go tam zmoczyłam, jak mi sie nudziło :P I przekonywałam moją była wfistkę z gimnazjum, która ma w tym czasie też basen, żeby go przekonała. No i ona oczywiście to robiła. Nawet ratownikowi powiedziałam, żeby go przekonał xD I tak też zrobił... :P Ogólnie było fajnie. A po wfie mam religię. Ech... Ostatnia godzina i nie chce się na nią nikomu czekać... Często odrabiam lekcje na niej tzn. przepisuje notatki z danego dnia na czysto.

Pozdawiam
Kej P.

Kejtova · Wysłany: Pią 21:40, 31 Mar 2006 Temat postu:

Atuś

Nieważne, co zdarzyło się wczoraj, ważniejsze jest, co stanie się jutro... *

Żyć nie mogę kiedy do mnie nie piszesz!
Dlatego przepraszam za moje wyśmiewanie się.
I zgodnie z prośbą:
<przesyłam 1000 Buziaków>

Keja :D

____________________________________________________________
*A jak jutro Ci net się zwali to co? Jak ja mam się nie śmiać? :D:D

Ata · Wysłany: Pią 22:19, 31 Mar 2006 Temat postu:

No. Przeprosiny przyjęte.

Wpradzie za ten dopisek powinnam być dalej obrażona, ale wiedz, zem kochana XD...

Buuuuuuzi :*****.
*Daje się obcałowywać*

Aciak

Kejtova

Niach, niach, niach! xD
"A potem żyły długo i szcęśliwie..." xD
No ja wiedziałam, że długo nie będziesz się na mnie gniewać. Ale przyznaj, że monologi cudne były :P
Jaki dopisek? :P Toż tam nic nie ma, kochana :D

Pozdrawiam
Kej P.

Ata

Czy ty myślisz, że ja naprawdę jestem taka ślepa XD?

Kejtova

No dobra, coś się tam zapisalo, ale ja przysięgam, że nic o tym dopisku nie wiedziałam. To jakaś prowokacja :P Przecież ja bym nigdy, przenigdy nie skłamała.
Ślepa, nie ślepa, mogłaś nie zauważyć. A mogło byś tak pięknie... xD Ale racja, z Twoim wzrokiem nie da rady xD
To żebyś na pewno się nie złościła masz jeszcze buziaka :*

Pozdrawiam
Kej P.

Ata

Szukałam, a znalazłam XD...

A, więc, Kejciaku...
Wybacz mi XD! Wcale nie uważam, że jesteś KAPRAWA, tzn.
Konusowata, Anormalna, Popie*przona, Rąbnięta*, Autystyczna, Wielka i Antyładna*.

Jesteś najwspanialszą córą na świecie i najkochańszą też xD!
Chociaż bać sie ciebie i tak nie zamierzam XD...

Aciak

*Poznajesz XD?
Edit: Czemu wybluzgowuje popieprzoną XD?

Kejtova

O jejku, jejku, co ja z Tobą mam... Aż mnie głowa boli, jak czytam te KAPRAWE przeprosiny, ale niech Ci będzie. Wybaczam Ci głównie ze wzgledu na Twój młody wiek. xD
Przeprosiny przyjętę, buzi, buzi, Ty czubasku mój.

Pozdarwiam
Kej P.

Ata

Muszę to napisać, bo jak się Keja rozwąchała, to terazjescze nos jej sie uszkodzi i co wtedy XD?
Btw. śmeiszne, ze tylko my dwie sie tu przepraszamy XD...

Kejciaku!
Wybacz mi! Wcale nei chodziło o to, ze nie lubię z toba gfadać na gadu czy coś XD! gada sie z tobą bardz miło (chyba, ze moich wypowiedzi nie widzisz, jak ta pinda (;...), ino ja jakoś tak ostatnio na gadu nie wchodzę, bo tak, o. No.
Nie wąchaj sie już XD!

Bądzia

Kejtova

Mam bardzo dobry nos, Ty juz się nie bój :P
<Wącha, wącha, wącha, wącha, wącha, wącha, wącha, wącha, wącha, wącha, wącha, wącha, wącha, wącha, wącha, wącha, wącha, wącha, wącha, wącha, wącha, wącha, wącha, wącha, wącha, wącha, wącha, wącha, wącha, wącha, wącha, wącha, wącha, wącha, wącha, wącha, wącha, wącha, wącha, wącha, wącha, wącha, wącha, wącha, wącha, wącha, wącha, wącha, wącha, wącha, wącha, wącha, wącha...>
<Już się nie gniewa>
xD
:*:*:*

(Widocznie wszyscy inni żyją w zgodzie xD)

Pozdrawiam
Brunia

Ata · Wysłany: Wto 20:27, 13 Mar 2007 Temat postu:

Widocznie tak XD.

Ha! Na pewno zapomniałąś o tym temacie, co XD? A ja pamietam, widzisz :P?

Pingwinku ty mój! Moje ty Spheniscidae Sphenisciformes! Mon manchot!
Zechciej mi z łaski swej niezmierzonej wybaczyć i winy moje przepomnieć, iż nie przybyłam ja po tym czasie przyobiecanym minut dziesieciu na spotkanie, na gadu umówione! Niestety, zły i okrutny mój rodziciel Don Richardo zajął mi komputer, by poczytać sobie artykuły z Onetu i pograć w Kulki! Przeto kajam się u twych stópek najzgrabniejszych i raz jeszcze prosić raczę o wybaczenie.

Niegodny zwracać sie do ciebie, o najszlachetniejszy Pingwinku,
Bąbelek.

Kejtova · Wysłany: Śro 18:57, 14 Mar 2007 Temat postu:

Nie, nie zapomniałam. ;P Chaciałabyś. ;D

Wiesz, zasadniczo to ja się nie gniewam...

Ale!

Mam deprechę. Naprawdę, kiedy minęło te dziesięć minut poczułam się tak samotna, opuszczona, przybita, nieswoja, przygaszona, zdesperowana. I wszystko inne naraz. Wiesz, jakie to uczucie? Czekać, czekać i się nie doczekać? Gdybym była starsza na pewno dostałabym zawału, wylewu lub padaczki! XD Ach, moje biedne, skołatane nerwy...

Wybaczę ci ze względu na twój młody wiek. Mogłaś nie wiedzieć, że staruszka, taka jak ja jest bardzo narażona na wszekiego rodzaju ataki po zbyt silnych emocjach. Zafundowałaś mi niezłą zabawę. Ale cóż, miałaś prawo nie wiedzieć.

Wybaczam ci. ;*

A Don Richardo nie powinien spędzać tyle czasu przed komputerem. Niech dzieli się nim z córką. XD ;P

Keja vel Pingwinek vel wiele innych

Ata · Wysłany: Śro 19:11, 14 Mar 2007 Temat postu:

Och, jak dobrze XD.

Powiedz to Don Richardowi, nie mi XD.

I co sie smiejesz z tej padaczki? Tak, tak, ja zauwazyłam tę buźkę. Padaczka to powazna sprawa. A wiem, ze to spóźnienie z mojej strony to straszny grzech, kto wie, jak mogłaś na to zareagować ^^...

:*.

Atuś