Kara Śmierci
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Krukonów i czarodziejów Strona Główna -> Cafe
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Pikanderka
Pika Dobra & Miła



Dołączył: 26 Cze 2006
Posty: 397
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 22:12, 28 Sie 2006    Temat postu:

Ej spokojnie! Kejuś masz rację! Ale nietylko ty. Jędras też ją ma.

Przy seryjnym mordercy nie ma miejsca na sumeinie. Przy nim nie można się pomylić. Mając diesieć zabójstw nie zamkną człowieka tylko dlatego że przy jednej z ofiar znalexiono jego DNA. To mógłby być przypadek. Muszą sprawdzić. I tu jest szkopuł - Kej miała cały czas na myśli seryjnego mordercę. Seryjnego. Potwora.


Tak, mówię łaska. Poparztmy - więzień ma dość. Chce umrzeć skonczyć odsiadke. A tu nagle zjawiają się Oni! Wybawcy! Katowie! To jest łaska. Nie zapłacą za swoje winy śmiercią bezbolesną. Nie zapłacą nawet bolesną śmiercią. Powinni zapłacić cięzką pracą, zamknięciem, izolacją od społeczeństwa.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Amanda
Duch



Dołączył: 13 Sty 2006
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z krainy smoków ;)

PostWysłany: Wto 10:43, 29 Sie 2006    Temat postu:

Mrrr przespałam noc wróciłam i mogę zacząć. Lubię tematy kontrowersyjne, skrajne i trudne. Sądzę, że dyskusję tego typu kształtują osobowość i poglądy. No ale dobrze przechodząc do sedna.

Jeśli chodzi o obozy pracy. Czemu nie, ale byłabym z tym bardzo ostrożna. Historia lubi się powtarzać a w końcu większość późniejszych obozów koncentracyjny też na początku nosiła miano obozu pracy i była nim przez jakiś czas. Obojętnie czy pomyślimy o Oświęcimiu, Brzezince, Świętochłowicach, Trebline czy jakimkolwiek innym polskim, niemieckim czy jeszcze innym obozie pracy tam ginęli ludzie, bo znalazł się jeden człowiek któremu było to na rękę. Należałoby się zastanowić czy we współczesnym świecie też nie znajdzie się taka jedna osoba która powie no to czemu by nie wrócić do tego co było bo była fajnie. Nie możemy wykluczyć takiej możliwości i takiego szaleńca.

Louis masz rację wymiar kary zależy od skali przewinienia. Nie skażemy na śmierć człowieka, który zabił w obronie własnej, zabił pod wpływem emocji, czy zabił bo popchnęła go sytuacja. Nawiasem mówiąc rozśmieszyła mnie patelnia ale to inna historia.
No ale nie powiemy o człowieku, który wszedł do czyjegoś domu z zamiarem wyniesienia telewizora a wyszedł z trzema trupami na koncie. Zapytany dlaczego odpowiada „Bo stanęli mi na drodze”. To już jest dobrze jeśli złapią a jeśli nie to śmierć ponieśli ludzi a następnej nocy on w innym domu zrobi to samo i też zabije dla głupiej błyskotki bo ktoś stanie mu na drodze.
Podobnie zresztą nie mam litości i poobcinałabym paluchy kobietą jakie są w stanie katować własne dzieci albo pozwalają na to mężom czy kochankom. To nazywa się współudział. Świadomie się na to godzi. Nie mówię o tych, które są prane równie mocno jak dzieci ale o tych, które dla świętego spokoju milcząc. To dziecko nie ma możliwości obrony ono nawet nie powie „Nie róbcie tego to boli”.
Przy tym odzywa się owe sumienie lub jego brak, a nawet mocniej tu powinny być silne więzi matka - dziecko. Czasami zastanawiam się czy społeczeństw XXI wieku w ogóle posiada jeszcze sumienie, wie czym ono jest i jak funkcjonuje. Sama znieczulica społeczeństwa, przechodzenie obojętnie obok szarpiącej się z drabami starszej pani. A ich nie dręczy sumienie, że nie pomogli? Sądzę, że nie bo przede wszystkim liczą się oni i ich dobro a cała reszta im wisi.

Cytat:
Cytat:
Amanda napisał:
Sądzę, że w tej chwili społeczeństwo musi zobaczyć, że za śmierć poniesie śmierć



Czy jesteś tego pewna? Czy sądzisz, że zabójstwo powinno być legalne ( czymże innym jest kara śmierci)? Czy sądzisz, że jakikolwiek legalny urząd powienien posiadać władzę w zakresie anihilowania jednostek ludzkich? Ja mówię temu stanowcze nie.


Powiem ci, że jestem tego pewna dlatego że. Mieszkam na wsi i tutaj aż tak dobitnie nie jest widoczne i namacalne to co dzieje się w miastach. Wystarczy jednak, że przejdę się po tych „gorszych” dzielnicach w mieście i kilkakrotnie natknęła się na młodych ludzi zaczepiających staruszki czy młodsze dzieci i chcących pieniędzy. On czuł się bezkarny bo wiedział, że za coś takiego czy nawet pchnięcie nożem będzie miał więzienie, odsiedzi swoje w cieli, z jedzeniem i spokojną głową. Zarabiać na siebie też nie będzie musiał. Potem wyjdzie i ponownie zacznie terroryzować innych. Najbardziej przyziemny przykład a z takiego niedorostka w przyszłości może wyrosnąć ktoś, kto poczuję się na tyle bezkarny by zabijać na szerszą skalę.

Mograno, nie wiesz jakim jestem człowiekiem. Nie wiesz jakie jest moje życie, co mi się kiedykolwiek przytrafiło więc nie oceniaj kiedy rzucam słowa na wiatr a kiedy nie. Teraz nie kierują mną żadne emocje a podtrzymuje moje słowa. Jestem takim typem człowieka, może to kwestia braku sumienia, uczuć jakiś albo po prostu nie zgadzam się z tym co usłyszałam chociażby we wczorajszych wiadomość. Facet miał do odsiadki nie wiem teraz czy dożywocie czy jakieś tam lata. W każdym bądź razie siedział. Został wypuszczony na operację plastyczną nosa, bo ten mu się nie podobał. Już pal licho sam zabieg ale w szpitalu spędził dziesięć dni a do więzienia wrócił po trzech miesiącach.

Cytat:
Cytat:
Kejtova napisał:
To bardzo proste.



Pozwolę sobie tą, pozornie prostą sprawę skomplikować.
Jak dowiedziesz winy takiego człowieka? Błędna interpretacja faktów powoduje śmierć niewinnych osób. Nawet namacalne dowody nie dają nam stuprocentowej pewności winy oskarżonego. A kary śmierci cofnąć się nie da.


Przy takim podejściu do sprawy nie zamykajmy nikogo bo w końcu wszyscy mogą być niewinni a nawet największy dowód nie musi być wiążącym. Zgadam się, ludzie się mylą i pięknie jest to pokazanie w „Zielonej Mili” Kinga, gdzie na krzesło elektryczne skazany zostaje niewinny człowiek. Mimo wszystko są przypadki gdzie przewinienie jest ciężkie, dowody obciążają tylko jedną osobę, prawdopodobieństwo pomyłki to jakieś 5%. Nigdy nie ma 100% pewności ale to nie oznacza, że trzeba kogoś puścić wolno.
Więzienie też nie jest rozwiązaniem, bo nawet niewinny siedzący w więzieniu z tą skazą pozostaje i społeczeństwo patrzy na niego z tym przeświadczeniem „Tak całkiem niewinny być nie mógł skoro siedział”

Się trochę rozpisałam ale u mnie to normalne.
Dziękuję na tę chwilę.

Pozdrawiam
Am


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jędras
Kappa



Dołączył: 27 Sie 2006
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: eMeRka

PostWysłany: Wto 18:24, 29 Sie 2006    Temat postu:

Amanda napisał:
Trebline


Gwoli ścisłości, Treblinka, jak i Sobibór, Bełżec i Chełmno na Nerem były obozami zagłady, stworzonymi tylko i wyłącznie w celu anihilacji narodu Żydowskiego. Jedynymi pracującymi tam ludźmi byli Żydzi zajmujący się zakopywaniem zwłok pobratymców oraz żołnierze SS Totenkopverbande.

Amanda napisał:
Należałoby się zastanowić czy we współczesnym świecie też nie znajdzie się taka jedna osoba która powie no to czemu by nie wrócić do tego co było bo była fajnie. Nie możemy wykluczyć takiej możliwości i takiego szaleńca.


Pamiętaj jednak, że władza autorytarna i demokracja to dwie odrębne sprawy. Wszak sam Fuhrer chciał anihilować Żydów. Oczywiście nie twierdzę, że niemogłoby dojść do nadużyć, jednak do tej możliwości podchodzę sceptycznie.


Amanda napisał:
Mimo wszystko są przypadki gdzie przewinienie jest ciężkie, dowody obciążają tylko jedną osobę, prawdopodobieństwo pomyłki to jakieś 5%. Nigdy nie ma 100% pewności ale to nie oznacza, że trzeba kogoś puścić wolno.


I sądzisz, że sąd nigdy by się nie pomylił? Za każdym razem skazywałby zabójcę? Nie wierzę w nieomylność.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dementora
Nimfomanka Dede



Dołączył: 24 Sie 2005
Posty: 1604
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Azkaban, najwyższe okno w najwyzszej wieży

PostWysłany: Wto 18:46, 29 Sie 2006    Temat postu:

Przeczytałam wasze opinie, czas na moją. Myślę, ze się trochę pogubie i zapomnę połowę tego co chcę napisać, ale przechodzę do rzeczy:

Dla mnie ogólnie śmierć, to najgorsza sprawa na świecie. Nienawidzę morderstw, wojen, zabójstw, oraz zemsty. Że musisz oddać, bo wtedy będziesz "grał" z honorem. Nienawidze zasady "oko za oko, ząb za ząb". Po co się mscić? Jeśli ktos popełnił zbrodnię, to się go skazuje do sądu. Sąd da kare.
Teraz kara.
Czy kara śmierci? Nie bardzo. A dlaczego? Po kolei się postaram :P.
Morderca udowodniony, maniakalny, nic innego nie robi, tylko morduje, co mu sprawia przyjemność, satysfakcję, ot choroba psychiczna. Gwałciciel - tylko byb gwałcił, bo prawdopodobnie naoglądał się za duzo podrnoli, czy Playboyów. BYł jakiś reportaż kiedyś w TV, koleś męczył się z tym i trudno mu było nie gwałcic. Do takich potrzebny jest psycholog. Więźniowie w średnio połowie przypadków, nie wiem, "nawracają sie", wiedzą, że robili źle, czasami niestety wracają - takim należy się dożywocie w więzieniu i najlepiej jeszcze praca, by zarabiać na siebie.
I to jest lepsza kara niż kara śmierci. Życie jest tylko jedno i każde jest cenne, kazdy człowiek jest cenny. Jak z siebie zrobi wraka, to się mówi trudno. Zyjąc ze sobą juz się męczy. Krzesło elektryczne? Straszne cierpienia, często nie udaje im się zabić , to pomyslcie ile on cierpi. To jest to mszczenie sie. Ale nikt nie powinien byc tak traktowany.

Co do wiezienia jeszcze. To jest na prawdę okropna kara. Tam nikogo sie nie szanuje, Ci co ich pilnują traktują ich jak najgorsze szmaty, tak jak co niektórzy faktycznie traktowali innych. Ale nie o to chodzi. Więźnie nawzajem również się źle traktują. Tam nie jest lekko. Moze i mają niby dobre warunki, ale sama atmosfera przytłacza i wchodzi na psychę. Mają czas do rozmyślań i dlatego mogą chcieć zmienić postępowanie. Mam znajomego psychologa, czy też księdza. Obydwoje musieli gadać z więźniem. I mówili, nie tylko oni, ze tam jest totalne ograniczenie wolności, a jak się nie ma wolności - która jest najważniejsza w życiu - to to jestfaktycznie kara. Ten, kto wychodzi z więzienia - bedąc tylko odwiedzającym, jest milczący, zszokowany. Nie jest lekko. Wiec nie potrzeba kary śmierci.

Podatki? Płacimy za nich? I tak trzeba płacić dla polityków i prezydenta.

Dożywocie nagrodą? A kto by chciał żyć do śmierci swojej w klitce z ograniczoną wolnością? Psychika mu wysiądzie. Chciałby ktoś tam z was żyć tak? Ja nie bardzo.

No, uogólniając nie podalam szczegółow, ale nie umiem tak sie skoncentrowac, zeby sie nie powtarzać, wiec tyle.

Często skazują choćby na samo wiezienie niewinnych, co jest ogromnym błędem. A na wolnosci lata gwałciciel z nożem (niby taki w Poznaniu ejst) brrr... Moze takiego trzebaby zabić? Ale ja uważam, ze jemu to dożywocie wystarczy. Przy karze śmierci, zadający tą sśmierć staje się mordercą.

Torciak


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ata
Vampire Council Member



Dołączył: 21 Sie 2005
Posty: 6677
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Grzeszne Rozkosze - pub dla wampirów...

PostWysłany: Śro 11:51, 30 Sie 2006    Temat postu:

Zacznijmy od tego, że gdybyśmy wprowadzili karę śmierci, to bye, bye, Unio. I mimo ż enie znam ani kompletnie jednoznacznych argumentów w tę, ani w tę stronę, to to mi wystarczy, by sprawę rozsądzić. Cóż.

Ale, ale, od początku... Jestem przeciwko karze smierci. Z jednej strony - niby czemu człowiek ma żyć w więzieniu na koszt kraju? Niby czemu ktoś, kto bestialsko morduje, gwałci i morduje, morduje wielokrotnie, miałby żyć? Przecież istnieje ryzyko, że się uwolni, i co wtedy? Cóż... Wtedy trzeba go jak najszybciej znaleźć.

Zdarzają sie pomyłki. Pamiętacie przypadek sprzed paur bodajże miesięcy? Upośledozny chłopak przyznał sie do kradzieży czy nawet morderstwa, nie pamiętam... A potem okaząło się, ze to nie on, co wyszło na jaw dopiero, gdy złapano prawdziwego winnego. A co by byłolgdyby była to sprawa na tyle powazna, by tego chłop[aka zamordować, i gdybyśmy mieli karę smierci? O, właśnie.

Poza tym, śmierć wcale nie jest najgorszą karą. Życie w ciężkioch warunkach bez nadziei na przyszłość - o, to też jest straszne.

Dlatego zamaist kary śmierci wolałabym jakieś ostre, baaardzo ostre więzienie, z daleka od cywilizacji, specjalnie dla tych, którym należałaby się kara smierci gdzieś indziej. Ale, wiadomo, kasy jak zwykjle brak :/.

Aaa, jeszcze jedno - z tym nawracaniem to niezupełnie, więzienie często spacza ludiz jeszcze bardziej :/. Chyba, żeby stosować ten sam trik, co w "Mechanicznej Pomarańczy". Ale skoro dana osoba i tak nie wyszłanby już na wolność...

Atuś


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jędras
Kappa



Dołączył: 27 Sie 2006
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: eMeRka

PostWysłany: Śro 13:56, 30 Sie 2006    Temat postu:

AtA napisał:
Poza tym, śmierć wcale nie jest najgorszą karą. Życie w ciężkioch warunkach bez nadziei na przyszłość - o, to też jest straszne.


Niekoniecznie, karę śmierci można przeprowadzić krótko i bez bólu, jak i długo i w męczarniach. Chociażb rzeź wołyńska i sposoby, jakich używano do anihilacji Polaków. TO jest straszne.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ata
Vampire Council Member



Dołączył: 21 Sie 2005
Posty: 6677
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Grzeszne Rozkosze - pub dla wampirów...

PostWysłany: Śro 14:27, 30 Sie 2006    Temat postu:

No, dobra, ale gdyby wprowadzać karę śmierci, to raczej zastrzyk i już, nie? raczej wątpliwe, by przeprowadzano karę śmierci na zasadzie tortur średniowieczny6ch czy innych takich, prawda? Chwilowo w krajach cywilizowanych, jeśli jest kara śmierci, to taka właśnie krótka i bez bólu. I raczej taka by była również u nas, gdyby ją wprowadzono.

Ata


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sowa
Charłak



Dołączył: 24 Sie 2006
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 14:32, 30 Sie 2006    Temat postu:

Jestem przeciwko.
Wiem, że gdyby coś takiego dotknęło mnie, to wtedy działałabym pod wpływem emocji. Najbardziej by mi szargało sumienie to czy ta osoba była naprawdę winna. Uważam, że więzienia powinny same na siebie zarabiać. Więźniowie powinni pracować społecznie i sami móc na siebie zarobić.
No i jeszcze jedno. Kat. Przecież taki człowiek krzywdziłby sam siebie. I jeszcze coś zawsze mogłoby nie wyjść. I śmierć byłaby torturą.
Oczywiście rozumiem, że każdy może mieć inne zdanie. To jest naturalne i tak musi być. Inaczej nie byłoby żadnej dyskusji. A temat jest wybitnie śliski i intrygujący w pewien sposób.
Krótko, zwięźle, bo nie potrafię dziś sklecić zdania.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ata
Vampire Council Member



Dołączył: 21 Sie 2005
Posty: 6677
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Grzeszne Rozkosze - pub dla wampirów...

PostWysłany: Śro 14:43, 30 Sie 2006    Temat postu:

Sowa, problem w tym, że o ile przestępcy typu drobne kradzieże i takie tam mogą robić prace społeczne, to nie wypuścisz przecież seryjnego mordercy, żeby zamiatał ulice, nie? Inne prace też by mogły nie wyjść.
Zresztą, szwgaier kiedyś mi opowiadał, jak gadął z jakimś gościem, któremu więzienie zamieniono na prace społeczne, i jak ten opowiadał, ze ktoś mu przecież musiał zpałacić za:
- wyszkolenie
- ubranie i ogółem cały sprzęt
- ubezpiecznie
- inne takie bzdety,
a na koniec praca i tka była wykonana gorzej niż jakby to zrobił profesjonalista, mimo ze ten gościu się starał.

Taa... Tu masz rację, z tym "nie wyjściem". Powtórze po kimś przykład "Zielonej Mili" Kinga. Chociaz tam akurat ta bolesna śmierć to była wina kata i on się, o ile dobrze pamietam, tym nie przejął, ale cóż...

Atuś


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dementora
Nimfomanka Dede



Dołączył: 24 Sie 2005
Posty: 1604
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Azkaban, najwyższe okno w najwyzszej wieży

PostWysłany: Pią 3:22, 01 Wrz 2006    Temat postu:

Co do tych prac całych, dla więźni, to jakiś czas temu oglądałam w TV o takim kolesiu, co zdaje się kradł. Samochody? Ogólnie? Tak po prostu.
I wzięli go do więzienia. Jako karę miał się opiekowac umysłowo chorymi. I opowiadał, jak to są ciekawi ludzie, coś tam. Świetnie się nimi opiekował - taki pener trochę ^^ - i w ogole chciał zmienić życie. Potem wyszedł, znowu kradł, znów go wzięli do kicia i bardziej pilnowali, znów opiekował się tymi chorymi i w sumie sie "nawrócił". Cos chyba pokickałam, ale ciekawe były relacje tego kolesia.

Torcia


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Darkness_
Samuraj



Dołączył: 27 Gru 2005
Posty: 371
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Włocławek

PostWysłany: Nie 13:56, 17 Wrz 2006    Temat postu:

Tak, ale tylko w określonych przypadkach.
Osoba która zabiła, ponieważ musiała się bronić, nie powinna zostać zabita (w przypadku, gdyby w Polsce została kiedyś wprowadzona ta najgorsza kara).
Śmierć to ostateczność. Karać nią się powinno osoby, które zamordowały wiele osób lub w sposób bestialski...
W Polsce było wiele takich przypadków. Biorąc pod uwagę te przypadki, takich zabójców powinno się karać śmiercią, tym bardziej, że w dzisiejszych czasach podawana jest trucizna, co równa się prawie bezbolesnej śmierci.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karmelia
Duch



Dołączył: 20 Wrz 2006
Posty: 189
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Legnica welcome to

PostWysłany: Czw 13:50, 21 Wrz 2006    Temat postu:

Jestem przeciwna wprowadzeniu kary śmierci. Nie chodzi nawet o prawo do odbierania życia, ale o to, że człowiek jest istotą omylną. Nie muszę wróżyć z fusów, żeby spodziewać się, że prędzej czy później wymiar sprawiedliwości ukarałby niewinnego człowieka.

Co do samego zabijania, ogólnie rzecz biorąc, mam trochę inne poglądy - ale to materiał na osobny temat.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
franki
Charłak



Dołączył: 12 Cze 2006
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Czasu Naracji

PostWysłany: Śro 20:09, 27 Wrz 2006    Temat postu:

Proces wykonywania kary śmierci nie jest wcale taki prosty jak niektórym się wydaje. W Polsce (kiedy jeszcze wyroki śmierci wykonywano) na egzekucji było dużo osób. Ale po kolei. Najwązniejszymi osobami był skazaniec i kat. Następną osobą w kolejności był zarządca więzienia. Potem prokurator. Obrońca skazanego. Strażnicy więziennie. Osoba duchowna (nie wiem jak to było w PRL'u z tym ale nieważne). Paru mniej ważnych urzedników. I lekarz. Lekarz, który musiał najpierw zbadać skazanego i stwierdzić że jest on zdrowy na umyśle i ciele i można go zabić. Następnie ten sam lekarz musiał stwierdzić zgon skazanego. Osobiście uważam że taka procedura była większą karą dla wykonujacych tą karę niż dal samego skazanego. Jednakże w niektórych przypadkach aż człowieka ręka świerzbi by po prostu wpakować kulę w łeb jakiegoś bandziora.

Osobiście uważam że kara śmieci powinna być dozwolona w przypadku zdrajców. Cywila poprzez powieszenie, wojskowego poprzez rozstrzelanie (albo honorowo pozwolić mu popełnić samobojstwo).


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
paulaszczyg
Charłak



Dołączył: 08 Lis 2006
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: stalowa wola;)

PostWysłany: Wto 13:54, 14 Lis 2006    Temat postu:

jestem przeciwna karze śmierci nie mamy prawa decydować o tym kto może umrzeć a kto nie owszem może siedzieć całe życie w więzieniu ale nie kara śmierci czasami zdarza się tak że ktoś niewinny zostaje skazany:( ostatnio nawet u nas w kraju chcieli wprowadzić karę śmierci samo to w chrześijańskim kraju kara śmierci noramlnie nie wiem jaki ten nasz prezydent jest wierzący skoro chciał się na coś takiego zgodzić dopóki unia się nie sprzeciwiła

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Krukonów i czarodziejów Strona Główna -> Cafe Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


Bluetab template design by FF8Jake of FFD
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin