Kara Śmierci
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Krukonów i czarodziejów Strona Główna -> Cafe
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jędras
Kappa



Dołączył: 27 Sie 2006
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: eMeRka

PostWysłany: Pon 15:46, 28 Sie 2006    Temat postu: Kara Śmierci

Wasze zdanie w ten temat.
Swoją opinię wyrażę później.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Morgana_LaFay
Elf



Dołączył: 18 Lip 2006
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ściśle tajne

PostWysłany: Pon 16:17, 28 Sie 2006    Temat postu:

Karze śmierci nie, nie i jeszcze raz nie.
Nikt nie ma prawa decydować o życiu innego człowieka, nawet jeśli ten popełnił gwałt, morderstwo czy jeszcze coś gorszego (o ile to w ogóle możliwe).
Skazując na śmierci stajemy się niewiele lepsi od danego przestępcy. Nie można odpowiadać przemocą na przemoc.
Zresztą chyba nikt nie chciałby być katem. I tego nie da się odwrócić. Co jeśli się skarze niewinnego? Więźnia można uniewinnić, a śmierci nie da się odwrócić.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Przemek1
Charłak



Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 16:28, 28 Sie 2006    Temat postu:

A ja powiem tak: punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.
Jeśli np. ktoś zabiłby mi najbliższą osobę z premedytacją to byłbym, za karą smierci. Nie ma się co oszukiwać. Działałbym pod wpływem emocji.
Ale gdy dotyka to kogoś innego to.... uważam, że lepsze jest dożywocie, bo tak człowiek może zrozumie swój błąd, zmieni się.... Więc różnie bywa,.... :/


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Morgana_LaFay
Elf



Dołączył: 18 Lip 2006
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ściśle tajne

PostWysłany: Pon 16:41, 28 Sie 2006    Temat postu:

Cytat:
A ja powiem tak: punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.
Jeśli np. ktoś zabiłby mi najbliższą osobę z premedytacją to byłbym, za karą smierci. Nie ma się co oszukiwać. Działałbym pod wpływem emocji.

To też prawda. Ja bym takiego kogoś zabila gołymi rękami, ale wiem też że wyrzuty sumienia nie dawałyby mi później normalnie funkcjonować, dlatego generalnie mówię nie karze śmierci.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Przemek1
Charłak



Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 16:58, 28 Sie 2006    Temat postu:

Wyrzuty sumienia? Fakt, ja też pewnie takie bym miał. Ale to gdybym ja zabił... A tak - to nie ja dokonują wyroku, więc.... sam nie wiem....
Gdyby było cos w stylu referendum i ja mialbym zagłosować to bym sie musiał pożądnie zastanowić.....
Różne wypadki chodza po ludziach :P


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Amanda
Duch



Dołączył: 13 Sty 2006
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z krainy smoków ;)

PostWysłany: Pon 18:54, 28 Sie 2006    Temat postu:

Cytat:
Karze śmierci nie, nie i jeszcze raz nie.
Nikt nie ma prawa decydować o życiu innego człowieka, nawet jeśli ten popełnił gwałt, morderstwo czy jeszcze coś gorszego (o ile to w ogóle możliwe).
Skazując na śmierci stajemy się niewiele lepsi od danego przestępcy. Nie można odpowiadać przemocą na przemoc.
Zresztą chyba nikt nie chciałby być katem. I tego nie da się odwrócić. Co jeśli się skarze niewinnego? Więźnia można uniewinnić, a śmierci nie da się odwrócić.


Karze śmierci powiem zdecydowane i mocne tak.
Twierdzisz, że nikt nie może decydować o życiu drugiego człowieka, tak? Ale ten gwałciciel, ten morderca również zadecydował o czyimś życiu za niego, czyż nie? Wątpię czy ktoś umierać na ulicy podczas strzelaniny. Sądzę, że w tej chwili społeczeństwo musi zobaczyć, że za śmierć poniesie śmierć, bo więzienie niejednokrotnie nie uczy takiego człowieka nic. Wychodzi i zabija ponownie, bo w tym więzieniu, miejsce do spania jest, jedzenie dają czego chcieć więcej?
Może i wyda ci się to dziwne ale owszem potrafiłabym być katem tym bardziej ludzi takich jak ten kierowca, który po prostu wjechał w pracowników na drodze i jeszcze z premedytacją wlókł jednego pod kołami za sobą. Nie darowałabym komuś takiemu życia.
Szczerze powiedziawszy czasami sądzę, że „oko za oko, ząb za ząb” było czymś dobrym wbrew pozorom. Uczyło ukradłeś, zapłać. Może nie na tak szeroką skalę jak było to kiedyś ale w pewnych sytuacjach mogłoby być.
Są przewinienia które wymagają najwyższej kary.

Pozdrawiam
Am


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pikanderka
Pika Dobra & Miła



Dołączył: 26 Cze 2006
Posty: 397
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 19:25, 28 Sie 2006    Temat postu:

Karze śmierci - nie wiem co.

Czemu? PRoszę bardzo. Każdy medal ma dwie strony, każdy kij dwa końce i tak dalej.

Popatrzmy na przykład. Jest morderca. Nie, nie zwykły morderca(o ile można kogos takiego nazwać "zwykłym"). Seryjny zabójca. Człowiek który morduje odkąd tylko pamięta. Z zemsty, szaleństwa, zachcianki. Nie ważne. Morduje. Jest niebezpieczny. Trzeba go unieszkodliwić. I co teraz?

1. Można go zabić. Zwykłą karą śmierci. Zwykłym krzesłem elektrycznym. Albo nie! Przecież go to zaboli, prawda? Może więc - zastrzykiem! Z powietrza - to podobno też działa. Myślicie że to dla niego kara? Że nie wolałby do końca życia siedziec sobie w cieplutkiej celi, mieć wyżywienie i opiekę medyczną? Nie! To dla niego łaska! Ilu z więźniów popełnia samobójstwa żeby już nie siedziec w zamknięciu, godzina za godziną, dzień za dniem,rok po roku? Coraz więcej. I śmierć w ramach kary to wcale nie kara. to łaska. Okazać łaskę mordercy kończąc jego parszywe życie? A gdzie kara? A gdzie odpokutowanie win? Gdzie zadośćuczynienie? No własnie.

2. Można go skazać na dożywocie. Owszem. To jest kara. Dla więźnia. I dla nas - podatników. Czemu? Kto płaci za to żeby mu bło ciepło, żeby miał co jeść, żeby się nim opiekowali, hę? Coraz więcej drobnych, bezdomnych złodziejaszków daje się złapać specjalnie. Dla odsiadki. Dla życia na garnuszku państwa. I co, to jest sprawiedliwe? To że ludzie płacą za parszywe życia morderców, gwałcicieli, piromanów? To jest normalne? No właśnie.

I co teraz? Co wybrać? Jakby nie patrzeć - z dwogja złego? Nie do końca jasne jest dla mnie jakie jest wyjście z tej sytuacji.

Może więc: obozy pracy! W kamieniołomach na przykład? Czy to nie jest zbyt bestialskie? Czy nie jets zbyt okrutne? Nieee... tak samo jets to okrutne jak gwałty, morderstwa, tortury. Więźniowie którzy pracują na siebie i na państwo, a nie odwrotnie. Zbyt pięne by było prawdziwe. Prawa człowieka. Cóż. A szkoda, szkoda.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kejtova
Sky



Dołączył: 03 Lis 2005
Posty: 4724
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z niebiańskiej plaży

PostWysłany: Pon 19:40, 28 Sie 2006    Temat postu:

Jestem za karą śmierci.
Zgadzam się w tym miejscu całkowicie z Amandą. Skoro ktoś zadecydował o tym, że inna osoba ma skończyć swój żywot, to niech sam znajdzie się w takiej sytuacji, kiedy to nie od niego zależy decydowanie o swoim życiu.
Raz, taki seryjny zabójca nie ma sumienia, według mnie oczywiście. Wielu z nich zabija i nawet odsiedzenie tych kilkunastu lat nie sprawia mu różnicy, po wyjściu kontunuje swoją chorą grę.
Przemek napisał:
Ale gdy dotyka to kogoś innego to.... uważam, że lepsze jest dożywocie, bo tak człowiek może zrozumie swój błąd, zmieni się.... Więc różnie bywa,.... :/

Wybacz Przemku, ale nie mogę się z Tobą zgodzić. Oczywiście, są jakies tam przypadki, gdy człowiek naprawdę rozumie to co zrobił i próbuje to jakoś naprawić. Ale życia, zdrowia czy godności nie oddasz. A zwykli mordercy, którzy pozbawiają życia kolejne osoby nie mają raczej w planach zadośćuczynienia.
Poza tym to są zwykłe pasożyty, że tak to kolokwialnie określę. My na to płacimy, bo przeciez takiemy szaleńcowi trzeba stworzyć warunki, bo inaczej pozwie do sądu za niehumanitarne traktowanie. Ciąglę myślę oczywiście o seryjnych mordercach, którym kara śmierci się należy, tak samo gwałcicielom.
A co do takich 'zwykłych' zabójców, jestem za stworzeniem jakichś placówek pracy. Bo nawet człowiekowi się w głowie nie mieści, ile na nich idzie pieniędzy. A i sami więźniowie chcą pracować. Czemu nie pozwolić im się do czegoś zabrać na rzecz państwa? Na przykłąd teraz w Polsce brakuje osób do zbiorów owoców, więźniowie z chęcią by to zrobili. Ale tu powstaje problem, jak ich upilnować. Można, trzeba tylko trochę chęci i organizacji, a tego, jak wiadomo, często brakuje.

Pozdrawiam
Keja


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Louis Szalona
Gość






PostWysłany: Pon 20:08, 28 Sie 2006    Temat postu:

ja jestem za, alem tylko wprzypadku wielokrotnych zabójców. wiecie- mord mordowi nie równy. Bo gdy ktoś:

a) zabil w obronie wlasnej- to czy zalsuguje na smierc/ Gdy został zaatakwoany i miał do wyboru- zabic albo zginac to co wybrałby? Wyrzuty sumienia do konca zycia i kilka latek w "puszce" to dostateczna kara.

b) zabił w afekcie- tez nie zasługuje na smierc. Czy jesli komus zgwałca zone i ten ktos chce ja pomscic i nad soba nie panuje- czy jest zły i skreslony na zawsze? Czy zona widzac męza w łozku z inna nie chwyta patelni i nie tłucze owej laski? Nie bronie takich ludzi- ale za to sie nie powinno ginac.

c) zabił z premedytacją, ale miał powód. Czy jeśli bita i ponizana przez lata zona dosypie mężowi cyjanku to musimy ją za to usmiercać?


W innych przypadkach morderstw popieram kare smierci. Przeciez my, podatnicy, utrzymujemy wiezniów! Pedofili nie powinno sie zabijać- wierzcie mi, w "kiciu" oni mają u innych więźniów naprawde przerąbane. Złodzieje czy oszuści gwałcą pedofili na potęgę- wiem z pewnego źródła. Kara smierci bylaby dla nich wybawieniem.


moze troche namotałam- spiaca jestem. Maraton ogladałam Losta, a wczesnie rano wstalam.

buzka

Lusiek
Powrót do góry
Jędras
Kappa



Dołączył: 27 Sie 2006
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: eMeRka

PostWysłany: Pon 20:08, 28 Sie 2006    Temat postu:

Amanda napisał:
Sądzę, że w tej chwili społeczeństwo musi zobaczyć, że za śmierć poniesie śmierć


Czy jesteś tego pewna? Czy sądzisz, że zabójstwo powinno być legalne ( czymże innym jest kara śmierci)? Czy sądzisz, że jakikolwiek legalny urząd powienien posiadać władzę w zakresie anihilowania jednostek ludzkich? Ja mówię temu stanowcze nie.

Pikanderka napisał:
śmierć w ramach kary to wcale nie kara. to łaska.


Łaska, mówisz?

Willie Francis (ok. 1930 - 9 maja 1947) był niepełnoletnim murzynem, który został
skazany na śmierć na krześle elektrycznym w amerykańskim stanie Luizjana za morderstwo. Pierwsza próba egzekucji nie udała się. Skazaniec przeżył aplikowaną mu dawkę prądu. Francis, podczas rażenia go, krzyczał: "przestańcie, dajcie mi oddychać!".

Ricky Ray Rector został za zabójstwo policjanta i innego mężczyzny skazany na śmierć. Jednakże tuż po dokonaniu swego czynu sam wypalił sobie w głowę i zniszczył 1/3 swego mózgu i został niepełnosprawny umysłowo na stałe. Nie ogarniał swego położenia do tego stopnia, że deser z ostatniego posiłku odłożył sobie na później. Zabito go zastrzykiem trucizny. Jego egzekucja trwała 50 minut.

Allen Lee Davis został stracony dnia 8 lipca 1999 roku na krześle elektrycznym w stanie Floryda za popełnione 11 maja 1982 roku morderstwo na Nancy Weiler. Prócz tego Davis, który zabił ją na tle rabunkowym, zastrzelił dwie jej córki: Kristinę (9 lat) i Katherine (5 lat).Egzekucja odbyła się z problemami. Skazańcowi zaaplikowano trzy cykle prądu. Krew gęsto ciekła z nosa Davisa.


Warto też przytoczyć tu historię egzekucji Johna Louisa Evansa. Został skazany na krzesło elektryczne. Dwie próby egzekucji zakończyły się niepowodzeniem, więc jego adwokat zadzwonił do gubernatora George'a Wallace'a, argumentując, że jest to kara okrutna i wymyślna i prosząc o ułaskawienie. Wallace odrzucił tę prośbę i Evans, po zaaplikowaniu mu trzeciej dozy prądu, wreszcie zmarł. Widzisz tu gdzieś łaskę? Ja nie.

Jeśli mówisz o zastrzyku z powietrza, zadaje on ogromną ilość bólu, nim cię uśmierci. Lepszy już topór.


Pikanderka napisał:
Kto płaci za to żeby mu bło ciepło, żeby miał co jeść, żeby się nim opiekowali, hę?


W tym wypadku popieram LPR i ich projekt o przywróceniu przymusowych prac w więzieniach. Więźniowie mogliby sami zarobić na siebie, ba, przynosić zyski.



Amando, Kejtovo, powiedzcie mi, jak stwierdzicie, że ktoś zasłużył na śmierć? Jestem tego niezmiernie ciekaw.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kejtova
Sky



Dołączył: 03 Lis 2005
Posty: 4724
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z niebiańskiej plaży

PostWysłany: Pon 20:15, 28 Sie 2006    Temat postu:

Jędras napisał:
Amando, Kejtovo, powiedzcie mi, jak stwierdzicie, że ktoś zasłużył na śmierć? Jestem tego niezmiernie ciekaw.

To bardzo proste.
Ja od początku, mówiąc o karze śmierci, mam na myśli seryjnych zabójców, którzy zabijali z premedytacją wiele osób. Dla mnie taki człowiek jest niegodzien by żyć. Wiem, powiesz mi, że nie mamy prawa o decydowaniu innych ludzi, ale powtórzę się - jeżeli on zdecydował, niech teraz decydują za niego.
Nie wiem, może jestem nieczuła, choć za taką osobę się nie uważam, ale dla mnie reguły wcale nie są trudne.

Pozdrawiam
Keja


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Morgana_LaFay
Elf



Dołączył: 18 Lip 2006
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ściśle tajne

PostWysłany: Pon 20:29, 28 Sie 2006    Temat postu:

Cytat:
Twierdzisz, że nikt nie może decydować o życiu drugiego człowieka, tak? Ale ten gwałciciel, ten morderca również zadecydował o czyimś życiu za niego, czyż nie?

Zgadza się, zadecydował o czyimś życiu, co uważam za czyn straszny i nieludzki, dlatego nie popieram tego nawet w imię sprawiedliwości.

Cytat:
Wychodzi i zabija ponownie, bo w tym więzieniu, miejsce do spania jest, jedzenie dają czego chcieć więcej?

Rozwiązaniem jest dożywocie. Z dwojga złego wolę płacić podatki niż mieć kogoś na sumieniu. Zresztą ktoś wspomniał o obozach pracy, co uważam za idealne rozwiązanie - więźniowie zarabialiby na siebie sami.

Cytat:
Może i wyda ci się to dziwne ale owszem potrafiłabym być katem

Rzucasz słowa na wiatr. Nie wiesz jak byś się czuła. Szczerze wątpię w to czy potrafiłabyś żyć jakby nigdy nic. Mówisz tak pod wpływem emocji. Mnie też się w żyłach krew burzy na samą myśl o gwałcicielach i mordercach, ale prawda jest taka, że odwet wyżądza więcej krzywdy niż pożytku.

Cytat:
Raz, taki seryjny zabójca nie ma sumienia, według mnie oczywiście. Wielu z nich zabija i nawet odsiedzenie tych kilkunastu lat nie sprawia mu różnicy, po wyjściu kontunuje swoją chorą grę.

Nie chce w tym momencie bronić przestępców, ale na jakiej podstawie sądzisz, że zabójcy nie mają sumienia? Nie znasz każdego z nich, nie wiesz co czuje i myśli. Mimo wszystko każdy jest człowiekiem i chyba najłatwiej jest każdego z góry ocenić i skreślić. Tylko że to wszystko jest nieco bardziej skomplikowane, bo każdy zabójca jest osobnym przypadkiem, każdy zabija z innych przyczyn.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kejtova
Sky



Dołączył: 03 Lis 2005
Posty: 4724
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z niebiańskiej plaży

PostWysłany: Pon 20:38, 28 Sie 2006    Temat postu:

Cytat:
Nie chce w tym momencie bronić przestępców, ale na jakiej podstawie sądzisz, że zabójcy nie mają sumienia?

A na takiej, że, według mnie, rzecz jasna, ktoś kto zabija seryjnie, sumienia mieć nie może. Lub inaczej: ma, ale go nie używa.
I to nie jest ocenianie z góry, czy z dołu, to moja prywatna opinia. Nigdy nie odważyłabym się na ocenianie takiego człowieka ze skrzywioną psychiką, bo naprawdę nie wiem, co mu tam się może wykluć. Ja piszę tak jak myślę, jak mi się wydaje. Tyle. Nie chcę oceniać, bo to nie należy do moich kompetencji. Co nie oznacza, że zawsze udaje mi się tego unikać.
Cytat:
Nie wiesz jak byś się czuła.

A Ty chyba jeszcze mniej wiesz, nie sądziesz, Morgano? :)

Pozdrawiam
Keja


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jędras
Kappa



Dołączył: 27 Sie 2006
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: eMeRka

PostWysłany: Pon 20:49, 28 Sie 2006    Temat postu:

Kejtova napisał:
To bardzo proste.


Pozwolę sobie tą, pozornie prostą sprawę skomplikować.
Jak dowiedziesz winy takiego człowieka? Błędna interpretacja faktów powoduje śmierć niewinnych osób. Nawet namacalne dowody nie dają nam stuprocentowej pewności winy oskarżonego. A kary śmierci cofnąć się nie da.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kejtova
Sky



Dołączył: 03 Lis 2005
Posty: 4724
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z niebiańskiej plaży

PostWysłany: Pon 20:55, 28 Sie 2006    Temat postu:

Och, Jędras, jeżeli tak rozumujesz, to ja zaraz powiem, że ci ludzie, którzy siedzą w więzieniach są tam niesłusznie. Bo dowody ich winy nie są także stuprocentowe. I należy im się odszkodowanie, bo ich strat moralnych także nie da się cofnąć.
Nie popadajmy w paranoję, bez przesady. Nie latajmy ze skrajności w skrajność, błagam.

Pozdrawiam
Keja


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Morgana_LaFay
Elf



Dołączył: 18 Lip 2006
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ściśle tajne

PostWysłany: Pon 20:56, 28 Sie 2006    Temat postu:

Cytat:
Cytat:
Cytat:
Nie chce w tym momencie bronić przestępców, ale na jakiej podstawie sądzisz, że zabójcy nie mają sumienia?

A na takiej, że, według mnie, rzecz jasna, ktoś kto zabija seryjnie, sumienia mieć nie może. Lub inaczej: ma, ale go nie używa.
I to nie jest ocenianie z góry, czy z dołu, to moja prywatna opinia. Nigdy nie odważyłabym się na ocenianie takiego człowieka ze skrzywioną psychiką, bo naprawdę nie wiem, co mu tam się może wykluć. Ja piszę tak jak myślę, jak mi się wydaje. Tyle. Nie chcę oceniać, bo to nie należy do moich kompetencji. Co nie oznacza, że zawsze udaje mi się tego unikać.

A ja uważam, że to jest ocenianie. I za bardzo nie wyjaśniłaś dlaczego uważasz że przestępcy nie mają sumienia. Napisałaś coś w stylu: nie mają, bo ja tak uważam. Nie wiesz tego, zresztą jak już napisalam - każdy przypadek jest inny, więc nie ma co ogólnikować. Nie każdy przestępca jest wypruty z uczuć i zły do szpiku kości.

Cytat:
Cytat:
Cytat:
Nie wiesz jak byś się czuła.

A Ty chyba jeszcze mniej wiesz, nie sądziesz, Morgano? :)

Nigdzie nie napisałam, że WIEM jak Amanda by się czuła bądź postąpiła. Chciałam tylko zwrócić uwagę, że rzuca słowa na wiatr, bo póki co jeszcze nie stanęła przed wyborem zabić/nie zabić, a już z góry wie jakby postąpiła i czuła się. A jeśli chodzi ci o to zdanie: "Szczerze wątpię w to czy potrafiłabyś żyć jakby nigdy nic." to napisałam to na podstawie wypowiedzi morderców, którym wyrzuty sumienia nie dają żyć.

Cytat:
Och, Jędras, jeżeli tak rozumujesz, to ja zaraz powiem, że ci ludzie, którzy siedzą w więzieniach są tam niesłusznie. Bo dowody ich winy nie są także stuprocentowe.

Ale więźnia można uniewinnić, a śmierci nie da się cofnąć.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jędras
Kappa



Dołączył: 27 Sie 2006
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: eMeRka

PostWysłany: Pon 21:07, 28 Sie 2006    Temat postu:

Pozwolę sobie zacytować użytkowniczkę innego forum: Mówiąc nad wyraz łopatologicznie, to, że ktoś trzyma dymiacy pistolet minutę po strzale niekoniecznie dowodzi jego winy.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Jędras dnia Pon 21:51, 28 Sie 2006, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kejtova
Sky



Dołączył: 03 Lis 2005
Posty: 4724
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z niebiańskiej plaży

PostWysłany: Pon 21:23, 28 Sie 2006    Temat postu:

Cytat:
I za bardzo nie wyjaśniłaś dlaczego uważasz że przestępcy nie mają sumienia.

Wydaje mi się, że sprawę sumienia wyjaśniłam w pierwszej linijce mojej wiadomości. Którejś tam do tyłu.
Cytat:
Nie każdy przestępca jest wypruty z uczuć i zły do szpiku kości.

A mi się wydaje, że seryjny morderca jest zły do szpiku kości. I raczej nic tego nie zmieni.
Cytat:
Nigdzie nie napisałam, że WIEM jak Amanda by się czuła bądź postąpiła.

Ale to nie zmieia faktu, że sygerowałaś Amandzie w pewien sposób uczucia. Nie twierdzę, że je jakoś dobitnie oceniałaś, ale po trosze tak.
Cytat:
Ale więźnia można uniewinnić, a śmierci nie da się cofnąć.

Strat morlanych też się nie da cofnać, napisałam o tym po kropce.

Pozdrawiam
Keja


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jędras
Kappa



Dołączył: 27 Sie 2006
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: eMeRka

PostWysłany: Pon 21:51, 28 Sie 2006    Temat postu:

Kejtovo, zarzucasz mordercom brak sumienia? A gdzie jest Twoje sumienie? Chcę Ci uzmysłowić, że popierając karę śmierci godzisz się na śmierć niewinnych. Zarzucasz mi skrajność. Temat ten wymaga rozpatrzenia każdego możliwego przypadku, więc skrajność jest tu uzasadniona. A istnieje możliwość skazania niewinnego człowieka na śmierć. Co na to mówi Twoje sumienie?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kejtova
Sky



Dołączył: 03 Lis 2005
Posty: 4724
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z niebiańskiej plaży

PostWysłany: Pon 22:02, 28 Sie 2006    Temat postu:

Cytat:
Kejtovo, zarzucasz mordercom brak sumienia?

Seryjnym, a i owszem.
Cytat:
A gdzie jest Twoje sumienie?

Nie potrafię go dokładnie umiejscowić, przykro mi. Ale jak tylko się dowiem, to Cię uświadomię.
Cytat:
Chcę Ci uzmysłowić, że popierając karę śmierci godzisz się na śmierć niewinnych.

Nie wydaje mi się, gdyż ja mam ciągle na myśli seryjnych morderców, których wina jest pewna.
Cytat:
A istnieje możliwość skazania niewinnego człowieka na śmierć.

Tak, istnieje, ale ja rozpatruję taki przypadek, gdy to jest niemożliwe.
Cytat:
Co na to mówi Twoje sumienie?

Choć jego miejsce nie jest specyzowane, godzi się na to. Tak jak i ja.

Pozdrawiam
Keja


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Kejtova dnia Pon 22:14, 28 Sie 2006, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Krukonów i czarodziejów Strona Główna -> Cafe Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


Bluetab template design by FF8Jake of FFD
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin