Ulubiony przedmiot
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Krukonów i czarodziejów Strona Główna -> Cafe
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ata
Vampire Council Member



Dołączył: 21 Sie 2005
Posty: 6677
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Grzeszne Rozkosze - pub dla wampirów...

PostWysłany: Sob 11:14, 29 Paź 2005    Temat postu: Ulubiony przedmiot

skoro już jest jeden temat o szkole, to może być i drugi (;...

jakie są wasze ulubone przedmioty szkolne? jesteście ścisłowcami czy humanistami? a może wf lub plastyka?

ja najbardziej lubię... matmę i polski (;. matma - bo mam matkę matematyczkę, jakoś tak od dzieciństwa robie zadanka i jestem z niej dobra. z polskiego zresztą też nie jest najgorzej, lubię pisac teksty do gazetki, no, i mam swietną polonistkę.

poza tym nienajgorzej mi idze z hiostorią, chemią, WOSem (;...

najbardziej nie lubię wfu, bo kompletny antysportowiec (no, narty lubię i spacery/bieganie z psem, ale tego się nie ocenia xD) z mnie, plastyki, bo poza tym, że antysportowiec, to również beztalencie, i techniki, bo zawsze trafiam na taką durną babę od techniki, ze masakra, tak od czwartej klasy podstawówki...

Atuś


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Vilandra
Elf



Dołączył: 24 Sie 2005
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Nie 0:02, 30 Paź 2005    Temat postu:

Ze mnie jest typowa humanistka. Najbardziej lubię język polski i historię - to już z racji zawodu, jaki sobie wybrałam. Chcę zostać archeologiem. Mam wielkie szczęście, bo i w gimnazjum, i w liceum tych przedmiotów uczą mnie świetni nauczyciele.
Poza tym lubię geografię, WOS też niczego sobie.
W gimnazjum odpowiadały mi też lekcje chemii, fizyki (zwłaszcza dział astronomii, do której wciąż mam słabość :] ) i biologii. Miałam świetne nauczycielki tych właśnie przedmiotów. Przyznaję, że oprócz archeologii myślałam jeszcze o karierze lekarza sądowego, jednak po przejściu do liceum ostatecznie stwierdziłam, że na medycynie bym sobie nie poradziła - biologia, chemia itp. Na wyższym poziomie to już nie dla mnie ;]
Religię w gimnazjum wręcz uwielbiałam. Ksiądz, który mnie uczył, był absolutnie wspaniały. Miał z nami doskonały kontakt, był otwarty, można z nim było podyskutować na każdy temat. Wciąż spotykamy się od czasu do czasu, żeby sobie porozmawiać. Liczyłam na kogoś równie dobrego w liceum. Niestety pani katechetka bardzo mnie rozczarowała. Jej lekcje są nudne i już po kilku minutach zaczynam odpływać. Dyskusja z nią przypomina rzucanie grochem o ścianę. Jej przygotowanie do nauczania nie jest najlepsze - kolega potrafił ją zagiąć przy pierwszej wymianie zdań. A szkoda.
Co do wf-u - jak sport lubię, tak tego przedmiotu nie. Być może to przez moją astmę. Nie mogę wykonywać wszystkich ćwiczeń, ale niektórzy nauczyciele nie są w stanie tego pojąć. Raz skończyło się to dość przykrym atakiem i ostatecznie dostałam zwolnienie. Teraz ćwiczę sobie na własną rękę, w porozumieniu z lekarzem, i tak jest dobrze.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ann
Wojownik Światła



Dołączył: 21 Sie 2005
Posty: 420
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z skądś na pewno.

PostWysłany: Nie 9:01, 30 Paź 2005    Temat postu:

Następująco:

- J.polski
- J.angielski
- J.rosyjski { to się chyba nie liczy...;p}
- Matematyka { 5, 5, 4, 4 }
- Chemia. { 6, 5 , 5 }

Ale najbardziej to kocham chemię. Po prostu. Interesujący, taki tajemniczy i... magiczny. Zawsze uważałam, że chemia kojarzy mi się z magią. A tu dodać, pomieszać... Zupełnie jak w kociołku.

Język rosyjski pokochałam dlatego, że interesuję się historią Rosji. Kocham Rosję tak samo jak Polskę...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nightqueen
Masażystka



Dołączył: 22 Sie 2005
Posty: 99
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z kociołka, w którym Snape właśnie uważył Felix Felicis

PostWysłany: Śro 18:28, 02 Lis 2005    Temat postu:

Ja lubię język niemiecki. Tak poprostu. Jestem dobra z języków i do tego mamy zaje***tą nauczycielkę, wychowawczynią jest naszą xD

I angielski, też OK. Baba jakoś się za bardzo nie przejmuje, że B. i A. jedzą sobie bułke na lekcji... A bo po co? :D

A może by tak więcej cosik napisać, co? ;) - Astrea


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nefhenien
Erotomanka



Dołączył: 25 Sie 2005
Posty: 145
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 13:01, 03 Lis 2005    Temat postu:

Zdecydowanie jestem typem humanistki. Matematyka, chemia, fizyka... brrr! Szkoda, że nie ma takiego przedmiotu, na którym tylko by się książki czytało xD

- polski
- wos
- historia
- biologia
- infa
- języki obce (angielski, włoski)

Ale i tak najbardziej uwielbiam sie lenić ;)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
A.C.Chris
Charłak



Dołączył: 31 Paź 2005
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z szuflady ...

PostWysłany: Czw 13:51, 03 Lis 2005    Temat postu:

ja jako typowy humanista uwielbiam polski ( szczególnie analiza wierszy :P) nastepnie wos i historia ... nie można zapomnieć o psychologii ... i jako totalne zaprzeczenie humanisty nienawidze łaciny i greki czue do niej wstręt i na samą mysl .... brrr

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kejtova
Sky



Dołączył: 03 Lis 2005
Posty: 4724
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z niebiańskiej plaży

PostWysłany: Czw 15:02, 03 Lis 2005    Temat postu:

Widzę, że macie bardzo różnicowane zainteresowania. No to fajnie.

Ja jestem humanistką. Jestem aktualnie na profilu humanistyczno-prawnym. Wybrałam go, ponieważ lubię polski (przynajmniej tak mi sie tak wydaje), a i historia nie jest taka zła.
Nie lubię przedmiotów ścisłych. A kiedy myślę o fizyce to... grrrr. Nie lubię jej, naprawdę nie znoszę. Mimo wszystko czasami lubię poczytać co nieco o kosmosie i takich tam. Bardzo podoba mi się ten temat, ale nie czuję większych chęci by się tym jakoś zająć. A co do chemii - Astrea podziwiam Cię, że to rozumiesz i lubisz. Ja jakoś nie mogę sobie przyswoić tych liczb kwantowych,właściwości metalicznych czy innych podobnych rzeczy.

Religia - hmmm... od zawsze miałam nauczycieli do bani. Ani pogadać, ani pożartować. Ale ksiądz, którego mam w liceum to po prostu szczyt. Co lekcja wyrzuca kogoś z klasy ( za to, że ktoś chce się czegoś dowiedzieć i czasami zada niewygodne pytanie) - chyba w ten sposób chce nam pokazać jaką ma nad nami władzę. Na prawdę go nie rozumiem... Powinien być bardziej ludzki, po prostu LUDZKI.

A W-F? To przedmiot, który lubię najbardziej! Dla mnie mógłby być codziennie. Naprawdę lubię ćwiczyć, biegać, skakać, po prostu sie ruszać. To jest TO :)

Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rolvniś
Erotomanka



Dołączył: 10 Lis 2005
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Przyszedł sobie.

PostWysłany: Czw 21:00, 10 Lis 2005    Temat postu:

Ja? Właściwie nie wiem co ja jestem, bo dziwna jestem.

- Religia? Lubię słuchać o religiach, bo mnir to interesuje, a sama jestem ateistką. Ale.. to nie ejst taki jakby normalny przedmiot.
- Polak? Ech, NIBY ładnie piszę, ale.. reszta jest ble!
- Matma? Rozumiem wszystko, ale.. nie pociąga mnie.
- Fizyka? Katorga! To jest Ble! Fuj! Ohydne >w<
- Chemia? Cóż, nie dla mnie.
- Historia? NIGDY!
- Geografia? Też fuj.
- WF? Ja i sport? Ech, może kiedyś. Nie, żebym nie była wysportowana, ale to nie ejstm moja pasja.

Pozostaje mniej więcej sztuka, biologia i anglik. Ech.. i co ze mnie wyrośnie? Pociąga mnie fotografia, a po gimnazjum chciałabym się dostać do liceum graficznego.. ach, marzenia..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Isabel
Kappa



Dołączył: 21 Sie 2005
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Pon 18:24, 14 Lis 2005    Temat postu:

A ja to jestem w ogóle skrajnościowa.
Jestem humanistką - uwielbiam historię i polski( nie lubię tylko gramatyki języka polskiego), biorę udział w olimpiadzie historycznej, a do LO wybrałam sobie kierunek Bio-Chem :D Ale to wszystko wina kieunkowi studiów na który zamierzam się udać Mr. Green


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
blaire
Dziewica



Dołączył: 31 Paź 2005
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 15:19, 18 Lis 2005    Temat postu:

Ja zdecydowanie jestem humanistką, bo żeby zrozumieć matme lub fizyke to koleżanka musi mi wytłumaczyć - bardzo dobrze to robi więc ocen z przedmiotów ścisłych nie mam złych średnia raczej 4 :)
Lubię historie, czytam wiele książek historycznych i biografii królów etc, więc specjalnych problemów nie mam, nawet uczyć się zbyt dużo nie muszę na ten przedniot ;)
Dalej mamy polski. z tym jest gorzej bo nauczycielke mam nie za ciekawą.
A co do wf to jak dla mnie tego przedmiotu mogło by nie być. Prawie nigdy nie trafiam piłką do kosza, jak serwuje to piłka nie przelatuje przez siatkę, do bramki zresztą tez nie trafiam. Z bieganiem nie jest tak źle bo zawsze miałam dobrą ocene, ale jednak wole krótkie dystanse. Umiem zrobić przewrót w przód, ale z tym w tył juz będzie gorzej :) a na rękach nie stane w życiu, chociaż na ostatniej lekcji nasz nauczyciel powiedział, że będziemy to zaliczać. Aha, już się w tym widze.
No i w końcu języki. Nie mam z nimi jakichś szczególnych problemów. Uczę się angielskiego, francuskiego i włoskiego. W gimnzajum uczyłam się tez niemieckiego, ale bardzo nie podoba mi się ten język i przestałam. Francuski tez nie jest jakiś taki wspaniały - inaczej się pisze a inaczej czyta - ale zdecydownaie lepszy :)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Arvena
Rozpalona Gwiazda



Dołączył: 27 Sie 2005
Posty: 657
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Loth Lorien

PostWysłany: Pią 17:22, 18 Lis 2005    Temat postu:

ja naprawde nie mam zielonego pojęcia jaki jest mój ulubiomy przedmiot.... moim zdaniem dużo zalerzy od nauczyciela.... ale chyba to matma i polski....

Arv P.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maxim
Duch



Dołączył: 21 Sie 2005
Posty: 172
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zazakuprze

PostWysłany: Wto 18:55, 22 Lis 2005    Temat postu:

Nie ma jak matma, zwłaszcza rachunek różniczkowy i całkowy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kejtova
Sky



Dołączył: 03 Lis 2005
Posty: 4724
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z niebiańskiej plaży

PostWysłany: Wto 19:52, 22 Lis 2005    Temat postu:

Jak szłam do liceum to lubiłam w zasadzie wszystko, prócz fizyki i chemii. A teraz zastanawiam się czy w ogóle coś lubię :P Nie, żartuję nie jest tak źle. Kocham w-f! :D Ale jak szłam na profil humanistyczno-prawny to wydawało mi się, że historia nie jest i nie będzie dla mnie problemem. A to zonk:P Z pierwszej klasówki dostałam 2-... po prostu bosko. W ogóle z maty to sobie siedzę i przepisuję z tablicy... Ostatnio z kartkówki miałam 60% i to dalej było 2, podczas gdy sorka pisała na początku, że od 56% jest 3... :/ bez komentarza

Pozdrawiam
Kej P.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kopcik
Erotomanka



Dołączył: 09 Gru 2005
Posty: 156
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: KRK

PostWysłany: Pią 20:33, 09 Gru 2005    Temat postu:

A ze mnie dziwna polonistka, bo kocham język polski i bez niego żyć bym nie potrafiła, ale nauczyciel, który naucza tego przedmiotu powoli zaczyna mnie zniechęcać do polaka. Historii zaś nie lubię, bo mnie nie interesuje zbytnio xD
Biologię kocham, chociaż me się uczyć jej nie chce ;]
Informatyka cudeńko kochane. Wf również ujdzie :)
A chemia, majca i fizyka niech się najdalej trzymają ode mnie, bo nienawidzę tych przedmiotów!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Arvena
Rozpalona Gwiazda



Dołączył: 27 Sie 2005
Posty: 657
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Loth Lorien

PostWysłany: Pią 22:02, 09 Gru 2005    Temat postu:

moim zdaniem to bardzo dużo zależy od nauczyciela....jeżeli jest zabawny, fajny miły, umie zachęcić do przedmioto...to praktycznie się polubi ten przedniot...a jeżeli nauczyciel ma wyjątkowy dar do zniechęcania.....to już raczej ciążko....


Arv


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Darkness_
Samuraj



Dołączył: 27 Gru 2005
Posty: 371
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Włocławek

PostWysłany: Pią 15:26, 30 Gru 2005    Temat postu:

A więc:
-Matematyka,
-Polski,
-Przyroda.
Najbardziej lubię przyrodę, nie tylko dlatego, że mam z niej dobre oceny, ale... Ona po prostu jest wspaniała. Tak łatwo mi ona wchodzi do głowy...
Pozdrawiam!
Darkness_


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kejtova
Sky



Dołączył: 03 Lis 2005
Posty: 4724
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z niebiańskiej plaży

PostWysłany: Pią 22:25, 30 Gru 2005    Temat postu:

przyroda to jest taki pryszcze, że hej
jeden przedmiot, który zastąpił 4
i w zasadzie jest tam tylko biologia i geografia, odrobina chemi, ale naprawde odrobina, a fizyki w ogóle, no może są stany skupienia xD
a tak to łatwizna, nie dziwne, że do głowy łatwo wchodzi. Dziwne by było gdyby nie wchodziła...

Pozdrawiam
Kej P.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kania
Dziewica



Dołączył: 11 Lis 2005
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź

PostWysłany: Sob 2:26, 31 Gru 2005    Temat postu:

Taa przyroda była prosta... Heh.
A teraz najbardziej lubię poslki i angielski. Ale niecierpię matematyki, chemii, fizyki. Nie idzie mi źle, lecę na 3,4 i 5, nienawidzę jednak liczyć tego. Dla mnie to nie ma sensu. Np. takie funkcje, do czego mi się przydadzą, albo to ile neutronów ma węgiel? Przyszłości w żadnym stopniu nie wiążę z naukami ścisłymi. Jeszcze te wszystkie cyferki, jest ich tyle, a ja jestem z natury niesamowicie rozkojarzoną osobą i czasem zwyczajnie ominę sobie linijkę i chociaż miałabym dobry wynik, to wychodzi mi źle. Echh.... Jednak nie ma to jak humanistyczne przedmioty :D


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Darkness_
Samuraj



Dołączył: 27 Gru 2005
Posty: 371
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Włocławek

PostWysłany: Sob 9:25, 31 Gru 2005    Temat postu:

Dla mnie matma nie jest trudna(wiem, że sobie z niej dobrze radzisz, Triss)... Nawet nie wiem czemu. Tak samo jak przyroda, matematyka również łatwo wchodzi mi do głowy.
Pozdrawiam!
Darkness_


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ruby
Kappa



Dołączył: 01 Sty 2006
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Ravenclawu

PostWysłany: Pon 13:27, 02 Sty 2006    Temat postu:

j.polski- nawet lubię, chociaż mamy strasznego nauczyciela
matma- fuj! orzydlistwo! (ostatnio trochę polubiłam matmę... nie wiem dlaczego.)
plastyka- bardzo ją lubię, ale nie nauczycielkę!
j. angielski- mój ulubiony przedmiot
w-f- ja? w-f? nie..... z gier zespołowych to ja jestem zupełną nogą

Inne przedmioty są cool, nie ma na co narzekać, nauczyciele też niczego sobie.

R.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ruby dnia Nie 16:55, 09 Kwi 2006, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Krukonów i czarodziejów Strona Główna -> Cafe Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Strona 1 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


Bluetab template design by FF8Jake of FFD
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin