Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nundu
Gejsza
Dołączył: 14 Lis 2005
Posty: 2679
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: granica między szaleństwem a...
|
Wysłany: Śro 19:19, 08 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Tia, cała na czerwono, to od razu mi się kojarzy z Britney Spears w którymś z teledysków...
Wiesz, jeszcze nie mamy dokładnych palnów, ale lepiej, żeby nie chodziły na przerwach po holu...
Szkoda takich pięęęęęknych kabaretek, prawda?
Nuna
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Kejtova
Sky
Dołączył: 03 Lis 2005
Posty: 4724
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z niebiańskiej plaży
|
Wysłany: Śro 19:29, 08 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Taki lateks, nie? :P
Oj, szkoda, szkoda xD
Ale ode mnie też możecie coś tam zrobić :P
Którejś nóżkę podłożyć i powiedzieć, że to własnie ode mnie :>
Pozdrawiam
Kej P.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
nundu
Gejsza
Dołączył: 14 Lis 2005
Posty: 2679
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: granica między szaleństwem a...
|
Wysłany: Śro 20:59, 08 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Tak, ten lateks...
A one tak podobnie, ale bardziej pokazując majtki.
A podstawimy, żebyś wiedziała :D
"To od Kej - siostry z SP" XD
Już widzę te ich minki...
Nuna
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ata
Vampire Council Member
Dołączył: 21 Sie 2005
Posty: 6677
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Grzeszne Rozkosze - pub dla wampirów...
|
Wysłany: Czw 2:01, 09 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Po co skrótami XD? Powiedz, że ze Stowarzyszenia Pornografek XD...
Uh, wiadomo, czerwona bluzka ALBO jakaś spódniczka (ale w jakimś ciemnym odcieniu) ALBO jakiś dodatek to nie grzech. Ale żeby tak od razu na czerwono/różowo...
Wiesz co? Lepiej, żeby pokazywały majtki, niż żeby ich nie miały :/.
Dziś na połownkach (ja rozumiem, specjalna okazja, no, ale bez przesady) jednak taka zołza przyszła w tak kompletnej miniówie, że łeb boli. Byłoby dobrze, gdyby nie fakt, że miniówka była opuszczona tak, że widać jej było fragment tyłka, a gaci nie jmiała :/...
To sie jż niesmaczne robi.
Nun, ale naprawde nie widzisz róznicy między pocieszaniem osoby z takimi problemami a osoby, która zwykle raz an tydzień mówi, ze chce sie zabić? Bo ja takich parę znam, to z koeli robi sie niemsczne.
Atuś
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kejtova
Sky
Dołączył: 03 Lis 2005
Posty: 4724
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z niebiańskiej plaży
|
Wysłany: Czw 15:17, 09 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Ja nabardziej lubię takie dziewczyny, które jak się wychylą to pokazują cały trójkącik stringów. U mnie w klasie jest taka dziewczyna, która nawet jak się nie przychyla to ma co nieco na wierzchu tj. widać jej, jakby to powiedzieć... rowek jej widać...
A jak się przychyli to już w ogóle.
Stringi na wierzchu to normalka, już gimnazjum miałam do czynienia z takimi okazami...
Pozdrawiam
Kej P.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
nundu
Gejsza
Dołączył: 14 Lis 2005
Posty: 2679
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: granica między szaleństwem a...
|
Wysłany: Czw 15:56, 09 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Och, skrótem, bo mi się pisać nie chciało.
Ough... Gdyby ta jedna przyszła bez majtek... <zakrywa oczy łapkai>
Pozwałabym ją i musiałąby mi odkupić okulary. Na pewno by soczewki w iech pękły. Jak nic!
Ja nie rozumiem jak można nie nosić bielizny. Ja rozumiem, skąpe strigi, bo u mnie samej w szufladzie jest ich zatrzęsienie, ale całkowicie bez...
Atuś, rozumiem tę różnicę. Nie jestem aż tak prymitywna czy nieczuła na jaką wyglądam.
Przecież w życiu człowieka są akie momenty, iż się nie dziwię, że decyduje się na podobny krok.
Atuś, a Ty w Rozmowach albo w Feriach opowiadaj, jak było, no.
Kotłowisko też może być XD
A, i avek lepszy XD
Nuna
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ata
Vampire Council Member
Dołączył: 21 Sie 2005
Posty: 6677
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Grzeszne Rozkosze - pub dla wampirów...
|
Wysłany: Czw 16:10, 09 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Miło, ze zauważyłaś xD.
Kej, u mnie też jest dużo ludzi w stringach - dobra, niech sobie noszą, w koncu wolny kraj. Ale jakieś granice musza byc, skoro przyszła bez gaci to mogła chociaż podciągbąć sobie tę spódniczkę minimalnie wyżej :/...
Taa. Albo jedno dziecko poszło do kibla, zdjęło stanik i rzucało nim potem w ludzi. Naćpali sie czymś i sie nie podzielili XD!
Nie, no, żartuję. Nam też żadne uzywki nie były potrzebne, by odstawiać lesbijskie tango i inne takie XD.
Atuś
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
nundu
Gejsza
Dołączył: 14 Lis 2005
Posty: 2679
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: granica między szaleństwem a...
|
Wysłany: Czw 16:24, 09 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Atuś, my ostatnio stwierdziłyśmy, że nawet bez piwa (które i tak nas wcale nie ruszyło) mielibyśmy identyczną fazę...
Wiesz, niektórzy chcą pokazać szpan...
Tia, mogłaby podciągnąć. Wszak to obleśne już jest...
Na gwałt się szykowała albo czasu zabrakło na ubranie...
Ha, takie coś od razu widać XD
Nuna
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karmelia
Duch
Dołączył: 20 Wrz 2006
Posty: 189
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Legnica welcome to
|
Wysłany: Czw 20:01, 21 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
U mnie z Walentynkami nijak. Dzień jak codzień, ino bardziej czerwony (i wszędzie powtarzane "Kochać i tak trzbea cały rok"). Mogłoby się to w końcu zmienić ;D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Seelen
Mugol
Dołączył: 10 Lis 2006
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 17:41, 10 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Walentynki... Hm, wysłałam trzy walentynek w życiu, dostałam też trzy :) Wszystkie były do mojego najlepszego przyjaciela (Gothik, o tobie mowa!) i od niego. Ale i tak zawsze w Walentynki mam potężnego doła. Bo, cóż, nigdy w walentynce nie było mowy o miłości. Jakoś zawsze zostawałam na te święto sama. I dlatego... chyba go nie lubię. Zwłaszcza, gdy moje "koleżanki" wysyłają sobie walentynki (o czym każdy wie) a potem, chichocząc, otwierają je, i "cóż to on do mnie napisał!"- wrzeszczą na całe gardło. Okrropność.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rochelle
Kappa
Dołączył: 07 Sie 2006
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Pomorze Zachodnie
|
Wysłany: Pią 21:09, 10 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Walentynki. Tia.
Kiedyś obchodziłam nawet z hukiem. Byłąm w poczcie walentynkowej. I święcie byłam przekonana, że lepiej okazywać uczucia chociaż w ten dzień, niż w ogóle. Teraz troszke sie powywracało (na szczeście) i mam bardziej zdrowy na to wszystko ogląd.
Z moim facetem mam walentynki na każdej randce. Dosłownie. Walentynki to tylko kolejna okazja do randki - nic więcej. Bo przy każdej okazji dostanę różyczkę czy coś w tym guście. i już nie przykładam takiej wagi do tych kiczowatych karteczek czy obchodów z wielka pompą w szacownej placówce szkolno-wychowawczej zwanej liceum. Co do samych walentynek. Nie moge ich całkowicie zbojkotować. Dla ludzi wyjątkowo nieśmiełych jest to idealny dzień do wyrażenia swoich uczuć - mniejsze zdziwienie, idealna okazja i tak dalej. łatwiej przez gardło moze wtedy przejśc jakieś wyznanie. I tylko tyle. Bo cała szopka walentynkowa mnie denerwuje - karteczki misiaczki, obnożone ceny róż i tak dalej. Kicz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mameluc10
Charłak
Dołączył: 01 Lis 2006
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 16:31, 13 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Nie lubie walentynek nie cierpie tego świeta... Cały rok powinniśmy sobie okazywać zyczenia a nie tylko 14 lutego wszystko sztuczne i na pokaz...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kibo_no_hikari
Kappa
Dołączył: 23 Paź 2006
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tokyo
|
Wysłany: Nie 12:06, 03 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
tylko nie walentynki. najgorsze święto w roku. nie cierpię walentynek od 3 lat, bo w walentynki rzucił mnie chłopak... beczy..;(
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ata
Vampire Council Member
Dołączył: 21 Sie 2005
Posty: 6677
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Grzeszne Rozkosze - pub dla wampirów...
|
Wysłany: Nie 12:28, 03 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Po temaci widać, że nikt tego świeta nie lubi, ale jak przyjdzie co do czego, to ktoś musi wysyłać te wszystkie kartki i te pe ^^...
O, ja cię sunę... Ej, Kibo, współczuję. No taki gnojek, że ja pierdziu oO. Zrywać w Walentynki? Cham i prostak, i już. Żeby nie powiedzieć gorzej.
Atuś
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kibo_no_hikari
Kappa
Dołączył: 23 Paź 2006
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tokyo
|
Wysłany: Sob 17:57, 09 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
nom.. ale jak poźniej moje koleżanki na niego wjechły... oo, to było bosskie.. aż się popłakałam (ze śmiechu) :d
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasia
Elf
Dołączył: 17 Paź 2006
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 19:30, 09 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Kibo, zgadzam się z AtĄ. Tylko cham mógł zerwać w Walentynki.
A samego święta nie lubię. Może dlatego, że nigdy żadnej kartki nie dostałam...
Ale sam pomysł okazywania uczuć raz w roku, tej szopki marketingowej mnie odrzuca. To jest okazja do niezłych zarobków kwiaciarni i sklepików w drobnymi upominkami.
Kasia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kibo_no_hikari
Kappa
Dołączył: 23 Paź 2006
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tokyo
|
Wysłany: Nie 17:22, 28 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
z okazji zbliżających się Walentynek piszę w tym temacie. Boże, po co komu to święto??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
nundu
Gejsza
Dołączył: 14 Lis 2005
Posty: 2679
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: granica między szaleństwem a...
|
Wysłany: Nie 22:32, 28 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Tia. Wraz z potopem czerwieni i sercowatych kształtów, odkopujemy temat, bo jak inaczej, prawda? Trzeba się nad czymś pobulwersować ;)
Zauważyliście tę regułę? Koniec listopada upływa pod znakiem przemiany witryn ze zwykłych i innych na świąteczne, komercyjne, z jeszcze bardziej komercyjnym (bo coca-colowatym) Mikołajem. W połowie stycznia zaś następuje masowa zmiana dekoracji. Wtedy też zalewają nas misie, poduszki, biżuteria, przytulanki, czekoladki, wazoniki, świeczki i insze wyroby społeczeństwa konsumpcyjnego, obowiązkowo w kształcie serca, z jego motywem, w kolorze czerwieni lub z napisem LOVE. A najlepiej wszystko razem.
Czyli wycieczki po mieście - owszem. O ile jest się w stanie unikać jakichkolwiek witryn sklepowych.
Kibo. Walentynki są po to, aby poczta i sklepy mogły zarobić. No i, oczywiście, aby dzieci z podstawówki i pewne 'inteligentne' osoby w wieku starszym mogły się porajcować tym, że ktoś je 'kocha'. Lub kocha. Co do tego drugiego - znam ludzi, którzy lubią to święto. I z bogiem. Tyle że mnie naprawdę bardziej ucieszyło pudełeczko reffero rocher podarowane mi z okazji dwumiesięcznicy, o czym nie przypominałam, niż gdybym dostała kosz kwiatów, bo na mieście gdzie się nie obrócić jest wypisana data 14 lutego.
Nuna
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dementora
Nimfomanka Dede
Dołączył: 24 Sie 2005
Posty: 1604
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Azkaban, najwyższe okno w najwyzszej wieży
|
Wysłany: Nie 22:54, 28 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Ech. A ja lubię walentynki. Nie mam pojecia czemu, ale wydaje mi sie to taki fajny dzien dla osób zakochanych. Taki dzien, kiedy wszyscy idą na randki cos tam. No. Dla mnie to symboliczny dzień, chociasż walentynki nie dostałam nigdy ;P. Zawsze sie z tego poowodu załamuje ^^ dziwna jakas jestem. Tak bym chciała, zeby w tym roku było inaczej... z tym dniem. Żebym sobie go spędziła z takim jednym fajnym samcem ;P.
Dede
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
nundu
Gejsza
Dołączył: 14 Lis 2005
Posty: 2679
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: granica między szaleństwem a...
|
Wysłany: Nie 23:18, 28 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
O, proszę. Brawa dla kobiety, która nie bała się przyznać do tego, że lubi walentynki. Bo często widzę wśród znajomych osoby, które zarzekają się, że nie lubią walentynek, a widać u nich te smutne spojrzenia, gdy działa poczta walentynkowa u nas w szkole, a one nic nie dostają.
Ja dostawałam walentynki. I cóż z tego?
Cóż, ja mam zamiar huczniej obchodzić dzień oddalony od walentynek o 5 dób. Bo 14 lutego jest taki... wszystkich. Wszędzie widać pałętające się parki, do kawiarni nie da się wejść normalnie. A kolejna miesięcznica jest taka prywatna. Tylko dla tych dwóch określonych osób. Dowód tego, że może jednak nie jesteśmy tacy okropni, gdyż dał radę wytrzymać z nami kolejne 30 dni.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Bluetab template design by FF8Jake of FFD
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|