Duchy! Buuuu....
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Krukonów i czarodziejów Strona Główna -> Cafe
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Cornelia Cole
Mistrzyni Pornografii
<b>Mistrzyni Pornografii</b>



Dołączył: 22 Sie 2005
Posty: 2776
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Spomiędzy nieba a piekła...

PostWysłany: Czw 20:08, 24 Lis 2005    Temat postu:

To teraz moja kolej - powiem, jak ja to widzę.

Po pierwsze piekło i niebo to przenośnie! Nie istanieją jako takie. I nawet nie kłóci się to specjalnie z chrześciajństwem, bo tam zawsze (w źródłach przynajmniej) była co najwyżej mowa o "Domu Ojca" i ewentualnym "upadku", "strąceniu do otchłaniu" ("Ostatni będą pierwszymi" itd.). Miejsca dokłądnie określone jak niebo i piekło (jeszcze na dodatek znajdujące się kolejno nad nami i pod nami - no nie, co za bzdura!) to wymysł księży, który musieli wytłumaczyć to bardziej obrazowo wszelkim średniowiecznym niewykształconym prostaczkom... Po za tym nadali (częściowo wykreowali) postać piekła i odtąd mieli czym straszyć, jeśli ludzie nie chcieli dawać na tacę bądź gdy potrzebowali wpływów politycznych... Wiadomo jak to bywało z władzą w średniowiecz (układ cesarz contra papież).

Ale fakt, że nie wierzę w typowe piekło i niebo, nie znaczy, że uważam, iż można robić co się chce, nie ważne, czy krzywdzę innych, to wszak nie ma znaczenia. Nie, skąd. Ale ja żyję według zasady "Rób co chcesz, bylebyś nie krzywdziła innych". Ja nie widzę niczego złego np. w seksie przedmałżeńskim czy pozamałżeńskim, bo jak mam tym skrzywdzić innych (mąż nie może o tym wiedzieć, wiadomo; a jeśli ejmu też się to zdarza - to o czym w ogóle rozmawiamy)? Nie uważam też kłamstwa i oszustwa za zło, jeśli oszczędzam tym komuś niepotrzebnego bólu. Księża wciskają, że jest to grzech pomiejszy, ale zawsze. A ja się nie zgadzam. Bo jeśli skrzywdzę innego człowieka, to czynię jeszcze większe zło.

Zasada o której wspomniałam ściśle wiąże się z tzw. 'regułą trzech' lub 'dziewięciu'. Kiedy sprawiam komuś krzywdę, zło to powraca do mnie trzykrotnie większe, a jeśli ból jest szczególnie dotkliwy, to nawet dziewięciokrotnie. Przede wszystkim odnosi się to do życia na ziemi, ale mozna doszukać się także związku po smierci. Nie wierząc w piekło i niebo, wierzę, że notoryczny morderca, gwałciciel itd. nie będzie miał się tak samo sielsko jak niemalże święty człowiek. Ale moim zdaniem (to już są stuprocenowe domysły) sprawa wygląda nieco inaczej.
Poprzez życie kształtujemy swoją mentalność, w tym - duszę. Po śmierci znajdujemy się w czymś s rodzaju drugiego wymiaru - a każdy z nas tworzy sobie własny świat (coś podobnego do raju w "Pomiędzy niebem a piekłem"). Mamy moc kreowania własnej rzeczywistości. I ci dobrzy, i ci źli
(te słowa to przenośnia, bo 'dobro' i 'zło' to pojęcia względne moim zdaniem).
Tylko, że ci "źli", posiadając w duszy jedynie mrok i nienawiść, nie stworzą pieknego świata, jedynie pełen cierpienia, żalu... Sami stworzą coś na kształt piekła.

Z tego drugiego wymiaru - że go tak nawzę - duchy mogą bez problemu przychodzić do nas. Poruszają się po naszym świecie, a nie jest to żadna kara, niespełnione zadanie, czy misja od Szatana (ożesz, co za głupota...). To są mity, wymyślane przez ludzi (tak jak ośle uszy Midasa). Dla nich przekroczenie granicy nie jest problemem, dla ludzi tak (ale nie dla wszystkich). Jest ich pełno w naszym świecie - a jak inaczej spotkałabym się z członkami mojej nieżyjącej rodziny? Moja babcia była - według wszystkich - świętą osobą. Każdy, kto o niej mówi, zawsze nabiera takiego wyrazu twarzy, jakby mówił o cudzie. I nigdy, przenigdy nie mówiono o niej nic złego (podobnie zresztą jak o jej matce, mojej prababci), za to bez przerwy wspominało się o zaletach. My, na samą myśl o niej, czujemy ciepło na sercu. I ona miała by być "wysłanniczką piekieł"? Litości...

Nimeniej wierzę też, że duchy te mogą lub muszą (dokładnie nie potrafię powiedzieć, przekonam się po śmierci...) spełnić się w roli opiekuna żyjącego człowieka. Może jest to tak, że do pełni szczęścia brakuje im właśnie przeprowadzenia potomka (bo wydaje mi się, że - najczęściej - zachowuje się to właśnie w rodzienie). Moją opiekunką jest - jestem tego pewna - moja babcia, nawiasem mówiąc ta ukochana (też się biedaczce trafiło - mnie na pewno gloryfikować nikt nie będzie po śmierci, chyba bym nawet nie chciała). Wydaje mi się też, że moją najmłodszą siostrą opiekuje się mój dziadek.
Na czym opieram te domysły? W moim przypadku - neimalże zawsze czuję - przynajmniej podświadomie - jej obecność. A dlaczego akurat ona? Jak mówiłam - czuję. Dodatkowo możnaby to poprzeć faktem, że po śmierci babci, jestem pierwszą osobą w rodzienie, która urodziła się i mieszkała (i mieszka ciągle:P) w tym samym domu. A moja siostra? Dziadek umarł dwa miesiące przed jej urodzeniem się. A od początku wynajdywaliśm zastanawiające podobieństwa - wiadomo, małe dziecko jest bardziej wyczulone, podatne na wpływ. Tak samo - ja ponoć byłam kiedyś aniołem (ale to już w ramach żartu).

To by było na tyle. Jedynym argumentem, który obalałby przynajmniej część mojej teorii jest pewne moje doświadczenie... Chociaż może i je dałoby się jakoś dopasować. Ostatecznie nie powiem, żeby moja dusza była pozbawiona zła i mroku.
Ale nie będę was nudzić opowieścią o czymś, co nazwałabym wizytą w piekle.

Jeszcze zaznaczam tu jedno - pisałam o moic opiniach, nie o fkwestiach uniwersalnych.

Buziaczki,
Nel P.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Isabel
Kappa



Dołączył: 21 Sie 2005
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Pią 13:15, 25 Lis 2005    Temat postu:

Cytat:
Po pierwsze piekło i niebo to przenośnie! Nie istanieją jako takie.


Nie istnieją? To Twoje zdeanie, być moze Ty w to nie wierzysz. Jednak większość ludzi, większość chrześcijan w nie wierzy, więc kwestie istnieje - nie istnieje pozostawmy swoim własnym przekoanniom.

Cytat:
Miejsca dokłądnie określone jak niebo i piekło (jeszcze na dodatek znajdujące się kolejno nad nami i pod nami - no nie, co za bzdura!) to wymysł księży, który musieli wytłumaczyć to bardziej obrazowo wszelkim średniowiecznym niewykształconym prostaczkom


Tak, tak... weźmy przykład objawienia się dzieciom z Fatimy. To też bzdura? Dziwnym trafem Hiacynta i Franciszek są wyniesieni na ołtarze( nie jestem pewna, ale jeśli jeszcze nie są, to napewno będą).

Kolejna sprawa - chciałam zauważyć, że wywoływanie duchów kończy się sprowadzeniem w 99% duszy złej. Czy Ty wywołałaś dusze swojej babci? Z tego co się doczytałam, to nie. Więc, proszę, czytaj uażnie posty, na które odpisujesz :P
Przekazuję tylko to co sama wiem, bądź z lekcji religii, bądź ze swojego doświadczenia. To, że Ty w to nie wierzysz, nie oznacza, że jest to totalna bzdura.

Is.


P.S Nie jestem praktykującą chrześcijanką, tak gwoli wyjaśnienia, zeby sobie ktoś nie pomyślał, ze jakas nawiedzona jestem... :]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ata
Vampire Council Member



Dołączył: 21 Sie 2005
Posty: 6677
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Grzeszne Rozkosze - pub dla wampirów...

PostWysłany: Pią 13:21, 25 Lis 2005    Temat postu:

cóż, może i jej nie wywołała - tylko "przywołała". może dusza babci Nel sama uznała, że Corze przyda się jej pomoc...?

ja dla odmiany jestem ateistką - i uważam, że jesli niebo i piekło miało by istnieć, to też to tylko metafora. gee, ludzie na początku, w zamierzchłych czasach mieli bogów na wszystko, bo niczego nie rozumieli - obecnie "mamy" Boga tylko na życie po śmierci i powstanie swiata, bo nie możemy tego pojąć... tak samo mamy piekło i niebo, bo jak to tak może być, żeby ktoś był be i po śmierci miał tak, jak ten, co był cacy... no, a tortury cielesne vs. przyjemność po śmierci łatwiej na pewno trafiały do umysłów ludzi...

nagmatwałam, wiem...

Nel, też chciałabym miec taką opiekunkę (;...

Atuś


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kejtova
Sky



Dołączył: 03 Lis 2005
Posty: 4724
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z niebiańskiej plaży

PostWysłany: Pią 15:45, 25 Lis 2005    Temat postu:

Ja tak jak Isabel jestem niepraktykującą chrześcijanką. Nie wiem może to się w przyszłości zmieni, może nie.
Wierzę w Boga, ale jakoś nie odczuwam ani chęci ani przymusu chodzenie do kościoła - chyba, że na jakichś chrzcinach, ślubach itd. więc tych moich wizyt w kościele nie jest za wiele, w ogóle nie lubię ich, może ze względu na przepych jaki w niech panuje, sama nie wiem...
Ale w duchy jak najbardziej wierzę. I wierzę w te, które nam mogą pomagać, wspierać w jakiś sposób i te, które są niesczęśliwe - nie wiem jak to dokładnie nazwać - i mogą nas straszyć, gnębić. W ogóle to jest trudny temat, bo większość spraw opiera się na domysłach, nie da się tego udokumentować żeby było wszystko jasne i zrozumiałe.
Ja jakoś nie czuję żebym miała opiekunkę bądź opiekuna...

Pozdrawiam
Kej P.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Kejtova dnia Pią 19:26, 25 Lis 2005, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Arvena
Rozpalona Gwiazda



Dołączył: 27 Sie 2005
Posty: 657
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Loth Lorien

PostWysłany: Pią 17:36, 25 Lis 2005    Temat postu:

jakto?? a ja i Ata to co??
ja wirzę w Boga, ale ja praktykuję religię chrześcijańską.....
ja tak jak Kejt wierzę w duchy wierzę w te, które nam mogą pomagać, wspierać w jakiś sposób i te, które są niesczęśliwe - nie wiem jak to dokładnie nazwać - i mogą nas straszyć, gnębić.
niestety..ten świat niewidzialny jest pełen zagadek...

Arv


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kejtova
Sky



Dołączył: 03 Lis 2005
Posty: 4724
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z niebiańskiej plaży

PostWysłany: Pią 19:29, 25 Lis 2005    Temat postu:

No tak ale ze mnie ciapa :P
Jak ja o Was mogłam zapomnieć...
<przeprasza, prosi o wybaczenie>

Ale nie ulega wątpliwości, że duchy istnieją. To jest pewne. Od nas zależy czy będziemy zagłebiać się w ten temat, a na pewno bedziemy bo człowieka ciągnie do tego co nieznane :)

Pozdrawiam
Kej P.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cornelia Cole
Mistrzyni Pornografii
<b>Mistrzyni Pornografii</b>



Dołączył: 22 Sie 2005
Posty: 2776
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Spomiędzy nieba a piekła...

PostWysłany: Pią 20:15, 25 Lis 2005    Temat postu:

Właśnie tego zawsze się boję, kiedy piszę... Bo mogę krzyczeć, po sto razy powtarzać, że (cytuję) zaznaczam jedno - pisałam o moich opiniach, nie o fkwestiach uniwersalnych, a zawsze znajdzie się ktoś, kto w ogóle tego nie zauważy i uzna, jak Isabel, że próbuję wymóc na innych wyznawanie moich poglądów.

Odpisywałam jak najbardziej na temat, bo na posta Kassiory mówiącej o piekle i niebie. Wywoływania duchów nie poruszałam nawet, bo jest to - jeśli to tylko możliwe - jeszcze bardziej grząski temat.
Tym samym to tobie, Isabel, proponowałabym uważniejsze czytanie kolejnych komentarzy, zwłaszcza osób, które zaraz krytykujesz ;>

Nie twierdzę przy tym, że istnieją duchy tylko szczęśliwe. Można to było zresztą wyczytać pomiędzy wierszami.

A czy dzieciom z Fatimy objawiło się położenie piekła i nieba? Czyli piekło 30 km pod ziemią, niebo 20 km nad ziemią? Szczerzę wątpię, aczkolwiek za specjalistkę uchodzić nie będę. Jak powiedziałam, piekło i niebo (TO JEST MOJE ZDANIE, PAMIĘTAĆ O TYM, BO JEŚLI ZNOWU PRZECZYTAM O WMAWIANIU, TO SIĘ TU WIĘCEJ NIE ODEZWĘ; NIE ZNOSZĘ WSZELKICH NADINTERPRETACJI) to przenośnie, które nie mają miejsca w świecie materialnym. Tym samym częściowo poparłam tezy tego księdza, mówiącego o innych wymiarach.

Mam nadzieję, że tym razem jasno zaznaczyła, o co chodziło. I, ŻE SĄ TO MOJE POGLĄDY, KTÓRYCH NIKOMU NIE NARZUCAM!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kejtova
Sky



Dołączył: 03 Lis 2005
Posty: 4724
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z niebiańskiej plaży

PostWysłany: Pią 20:24, 25 Lis 2005    Temat postu:

Czyli jeden wniosek:
Słuchajmy sie nawzajem.

Ja też nie lubie nadinterpretacji...:)

Pozdrawiam
Kej P.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Arvena
Rozpalona Gwiazda



Dołączył: 27 Sie 2005
Posty: 657
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Loth Lorien

PostWysłany: Pią 20:25, 25 Lis 2005    Temat postu:

oczywiście Nel.... ja nikogo nie krytykuję bo uważam, że każdy ma prawo mnieć swoje zdanie...xD....

niestety te wszystkie tematy są grząski, ale niektóre to już doszczetnie...

Arv


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kejtova
Sky



Dołączył: 03 Lis 2005
Posty: 4724
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z niebiańskiej plaży

PostWysłany: Pią 20:32, 25 Lis 2005    Temat postu:

Chyba najbardziej grząskie to religia i polityka (o tej polityce, to już gdzieś wczesniej pisałam, więc nie będę się powtarzać :P)

I to zawsze, i wszędzie. Budzą tyle emocji. Może właśnie dlatego są takie ciekawe?

Pozdrawiam
Kej P.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Arvena
Rozpalona Gwiazda



Dołączył: 27 Sie 2005
Posty: 657
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Loth Lorien

PostWysłany: Pią 20:36, 25 Lis 2005    Temat postu:

oj Kejt....napewno....ale co do religii to bym się sprzeczała...wiele osób unika tego tematu jak ognia....

czasem fajnie by było ta sobie o czyms takim pogadac...tylko z kim??

Arv


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cornelia Cole
Mistrzyni Pornografii
<b>Mistrzyni Pornografii</b>



Dołączył: 22 Sie 2005
Posty: 2776
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Spomiędzy nieba a piekła...

PostWysłany: Pią 20:58, 25 Lis 2005    Temat postu:

Taa, musiałybyście słyszeć, jak ostatnio jakaś kumpela (i to na dodatek smarkula) zaczęła wrzeszczeć, ajk jej powiedziałam, że nie jestem katoliczką... Nawet sobie przerwać nie dała. To ja po prostu się demonstracyjnie odwróciłam i odeszłam. Nie będę dyskutować z jakimś narwanym bachorem...

Arv, twoich słów jako krytyki nie odczytałam ;)

Buziaczki,
Cora P.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Arvena
Rozpalona Gwiazda



Dołączył: 27 Sie 2005
Posty: 657
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Loth Lorien

PostWysłany: Pią 21:04, 25 Lis 2005    Temat postu:

oczywiście, że nie xD

no i czasem nie ma innefo wyjścia...

Arv


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kasiorra
Masażystka



Dołączył: 22 Sie 2005
Posty: 268
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z księżyca

PostWysłany: Pią 22:44, 25 Lis 2005    Temat postu:

pozwólcie, że troszkę cofne sie do poprzednich postów. Otóz Corn ma jak najbardziej racje. sam ksiadz (musze chodzic na religie) potwierdził, że pojęcie nieba i piekła nie jest takie jak to sie wmawia. Zgodził sie również, że ksieża zobrazowali pieklo jako ogniste podziemie,niebo jako raj po to by łatwiej wyjasnic wszystko wiesniaczkom. Po prostu trzeba bylo ich prosto przekonać i obrazowo wytłumaczyc. stad sie to wzielo. teraz ludzie rozumieją o wiele więcej i ksieza powoli przeżucają się na tłumaczenie o równoległych wymiarach. szczesliwym i cierpiacym.


Corn mialam podobne spotkanie ze smarkulą wrecz takie same tyle ze smarkuja byla moja siostra ^^


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cornelia Cole
Mistrzyni Pornografii
<b>Mistrzyni Pornografii</b>



Dołączył: 22 Sie 2005
Posty: 2776
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Spomiędzy nieba a piekła...

PostWysłany: Pią 22:55, 25 Lis 2005    Temat postu:

Wiesz, z moją siostrą to ja nawet nie próbuję o tym dyskutować...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Isabel
Kappa



Dołączył: 21 Sie 2005
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Sob 10:46, 26 Lis 2005    Temat postu:

Cornlio, zauwazyłam, dopisek, ze są to Twoje poglądy. Jednak jak przeczytałam Twojego posta, to odebrałam te fragmenty, któe zacytowałam, jako kpinę i podważanie czyjejś wiary. No cóż, mogłam to źle zinterpretować, a Ty mogłas to inaczej, delikatniej napisać.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ata
Vampire Council Member



Dołączył: 21 Sie 2005
Posty: 6677
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Grzeszne Rozkosze - pub dla wampirów...

PostWysłany: Sob 14:50, 26 Lis 2005    Temat postu:

to ja mam fajnie i sie z takimi narwanymi bachorami raczej nie spotykam xD... farta mam (;.

też sie zastanawiam, czemu religia i polityak to takie emocjonujące tematy... gee, trzeba se po prostu dać, ewentualnie, na wstrzymanie i normalnie porozmawiać, a nie... do arugmentów w stylu "pięść i krzykl" (;...

tak BTW. wiecie, ze w Skandynawii wyobrażają sobei piekło jako miejsce pełne nie ognia, tylko lodu?

a propo duchó, zeby nie było, ze totalny off: czy ktoś, poza Nel, spotkał kiedyś jakiegoś ducha?

Atuś


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Arvena
Rozpalona Gwiazda



Dołączył: 27 Sie 2005
Posty: 657
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Loth Lorien

PostWysłany: Sob 18:33, 26 Lis 2005    Temat postu:

w sumie to zastanawiające, czemu religia i polityka to takie emocjonalne tematy...pewnie dlatego,że każdy chce się trzymać wsoich racji i próbuje do nich przekonać innych...xD...

fajnie...ja sobie nigdy nie wyobrażałam piekła jaka jakiejś góry lodowej...heh

Arv


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cornelia Cole
Mistrzyni Pornografii
<b>Mistrzyni Pornografii</b>



Dołączył: 22 Sie 2005
Posty: 2776
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Spomiędzy nieba a piekła...

PostWysłany: Sob 19:23, 26 Lis 2005    Temat postu:

Każdy wyobraża sobie to, co dla niego najstraszniejsze. Oni tam upiornie obwawiają się kolejnej epoki lodowcowe, trudno im zresztą się dziwić. Dlatego też ich wizja piekła jest taka, a nie inna.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Arvena
Rozpalona Gwiazda



Dołączył: 27 Sie 2005
Posty: 657
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Loth Lorien

PostWysłany: Sob 19:31, 26 Lis 2005    Temat postu:

fajna...xD....
przynajmniej coś nowego..xD....
w sumie to oryginalne...xD

Arv


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Krukonów i czarodziejów Strona Główna -> Cafe Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 3 z 5

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


Bluetab template design by FF8Jake of FFD
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin