Sport

Arvena

gratulacje Atuś...xD postępy robisz..xD

nie przejmuj się wf... ja też nie jestem w nim najlepsza,.....chociaż w 1 lkasie 5 miałam ( nie wiem jakim cudem, ale dobra...)

Arv

Kejtova

Dziekuję :)

da ci piatke jak tak naprawdę ładnie sie uśmiechniesz :P

Głupi bieg wahadłowy polega na tym, że rozstawia się słupki po dwa w odległości pięciu metrów (my chyba miałyśmy tą odległość trochę mniejszą), miedzy każdą parą słupków rysuje się linie kredą. Wszystko polega na tym, żeby przebiec w to i z powrotem 10 razy, za każdym razem przechodząc obydwiema nogami za namalowaną linię. No i ja zadowalolona zrobiłam to w niecałe 22 sekundy, bo to był najlepszy wynik, a na następnej lekcji facet czyta jaki czas na jaką ocen :/ I okazało się, że ponizej 16 sekunf była dopiero 5... nieźele, ale chyab nie wiemco bym tam musiała zrobic, żeby zejść poniżej 20 sekund, a on mi mówi o 15...
taka głupota, bo zanim sie rozbiegniesz musisz hamowac i zawracac... w końcu to się w głowie kręci...

Pozdrawiam
Kej P.

Arvena

ojej....
ale to on ma chyba bardzo mocno punktrację zawyżoną....
to ja się nie dziwię....
o retu... to ty i tak dobra byłaś..xD

Arv

Ata

eee... mniej więcej kojarzę xD.

phi, piatkę to aj jak dotąd miałąm xD... wiecie, wzorowa uczennica, zawsze ma strój, ćwiczy (a ze jej to trochę nie wychodzi xD...), wszystko pozalicznae xD... ale boję się, że Rogowska moz emi nie dać piatki (;.
w szóstej klasie miałam anwet szóstkę xD. wyprosiłam, a wiecie, za co xD?
za szachy xD!

eh, to bzdet, ten bieg.
ja się w razie czego, jeśli chodiz o testy, najbardziej boję testu Coopera, czy jak ten gosciu się zwał... gee, po dwunastu minutach biegu, choćby i nie wiem, jakim tempem, płuca wypluję xD.
no, i siaty nie lubię. blee.
i dwutaktu xD.
i... nie, no, reszta moze być xD.

Atuś

Arvena

ja też biegu nie nawuidzę!!!
ja to się tak szybko męczę...masakra....
a potem mi tak okrutnie ciężko się oddycha...nawet od razu to oddechu złapać nie mogę....;(

kosza nawet lubię...ale siatkę....

Arv

Ata

wiesz co, ja kosza też lubię. ale dwutakt... fuj, zawsze mi sie nogi mylą i w ogóle xD. nienawidze dwutaktu xD.

wiem, brzmię jak sierota, która nie umie chodzić xD. ale tak ejst, no xD.

heh, taa... pamieatsz, jak biegłyśmy po te pocztówki xD?

Atuś

Arvena

takk.... nie nawidzę biegać!!!
to jest straszne.....
(Atuś musimy się wziąść za siebie i zaczęć trenować..xD)

Arv

Kejtova

och, ja tez dwutaktu nigdy nie zakumałam! :D
my z biegów miałyśmy na jesień tylko 60m i test, że w czasie 25 min masz przebiec 4 km. To akurat nie było trudne, ale test Coupera (też nie wiem jak to sie pisze:P) może już byc trudniejszy...
dzisiaj byłam na siłowni... :D i ćwiczyłam miesnie rąk :P
A miałyscie test na czas na zwis na drążku? To jest jeszcze gorsze niż dwutakt, bo trzymasz ręce nie ak jak do podciągania, tylko odwrotnie. No i to jest też na czas...Okropne...

Pozdrawiam
Kej P.

Arvena

nie jeszcze nie miałyśmy czegoś takiego...xD.... i mam nadzieję, że jeszcze trochę czasu nie bedziemy mieć....xD

Arv

Ata

Arv, ty i tak amsz to gdzieś, bo nie ćwiczysz xD.
ale nie miałyśmy (;.

z biegów miałąm chyba tylko 60... nie wiem, nic innego nie kojarzę. poza tym odbijanie piłki górą i dołem, czyli siatka, dwutakt, rowerek (przejechać kilometr w jak najkródszym czasie... zabrakło mi sekundy do piątki minus :/), pchnięcie lekarską, i taki test na trzy rzeczy: gibkosć (czyli schylanie xsie... 6 punktów na sześć, buahaha xD), klaskanie pod nogami, tak jak wiecie, sie skacze (też nie było źle (; ) i skok w dal z miejsca (metr 80, chyba...). tego ejszcez nie oceniła, ale powinnam mieć piatkę.

i nei weim, czy miałyśmy więcej testów... chyba nie.

Atuś

Arvena

no tak...w tym roku nie ćwiczę...ale w następny m to chyba już będę musiała.....:/ niestety.....

Arv

Kejtova

My też miałysmy test na gibkośc. Stawałysmy na ławce i trzeba było wyciągnąc ręce z ową ławkę. Facet przyłożył karteczkę i było widac która ile centymetrów ma. Dupek taki, bo nam wczesniej nic nie powiedział i na rozciągnięcie miałyśmy raptem 15 min. Wyciągnęłam 12 czy 14 centymetrów i z to była 4
Klaskanie miałam w gimnazjum, ale z tego tez zawssze 5 były :P
A jeszcze miałysmy brzuszki w ciągu 30 sekund. Zrobiłam 32 - zabrakło mi jednego do szóstki :/
Ja jak skakałam w dal w podstawówce to miałam 2, bo nie wiedziałam jak to sie robi, ale na następnej lekcji poprawiałam się i dostałam 6 :P
Aha i miałysmy jeszcze pchnięcie kulą. Zabrakłi mi raptem 5 centymetrów do 6 buuu :D
I bardzo dobrze! Masz ćwiczyć leniu :P

Pozdrawiam
Kej P.

JEEEEEEEEE Polacy mają juz trzy medale dzisiaj! Narazie dwa złote i jeden brązowy :D

Darkness_

Lubię sport, a najbardziej gimnastykę! Kiedyś trenowałem judo, ale zabierało mi ono zbyt wiele czasu...
Pozdrawiam!
Darkness_

Artemida

A ja wam powiem, że mam lajcik, bo z w-f jestem zwolniona :P

gooooood, so goood xD

Kejtova

nieładnie, oj nieładnie Art
*grozi paluszkiem*
trzeba się ruszać, zwłaszcza teraz w zimie, kiedy jest mniej do robienia...
żeby nie było żadnego sadełka xD
ja Ci dam :P

Pozdrawiam
Kej P.

kania

No tak, jak coś mi podpasi to mogę to robić w kółko (np. unihokej czy koszykówka) zarazem są to dwie i jedyne gry zespołowe, które lubię. Niecierpię np. siatkówki, bo jestem z niej cięka. I jak moja drużyna przegra i widzę te zawiedzione miny, myślę, że to moja wina, nawet jak piłka ani razu nie poleciała w moją stronę, albo ja akurat sprawowałam się obrze na boisku. Ale taka już jestem i później się zadręczam. Nie przepadam, jak wy, zabieganiem, ani niczym, do czego potrzebna jest siła. Bo mimo, że ćwiczę sobie od czasu do czasu na ciężarkach w domu, to jestem strasznie słaba. A w ogóle ze sportem u mnie jest tak, że jak sobie znajdę coś, co mi podpasuje, to będę padać ze zmęczenia, ale mogę to dalej robić. A jak coś mi nie podpasuje i nawet jestem w tym niezła, to za skarby nie będzie chciało mi się tego robić. Ogólnie to niecierpię jak mnie ktoś do czegoś zmusza. Jak mi mówią: rób brzuszki, to nigdy mi się nie chce. A jak jestem w domu np. to już może mi się samej z siebie zachcieć. :D

Kejtova

Ja tam sie troche złoszcze, jeżeli przegrywamy.
A najbardziej na faceta, że mi daje taką drużynę, że pożal sie Boże, później sie cieszy jak przegramy, dupek jeden :P
Ja postanowiłam od wiosny biegać codziennie, bo nie nawidze nic nie robić...
A tak i kondycja sie poprawi i wszystko :)
Chociaż najchetniej chocdziłabym na treningi w piłke nożną, ale u nas nie ma nawet drużyny... pozostaje tylko siatka ;)

Pozdrawiam
Kej P.

Ata

heh... ja od czasu do czasu biegam z psem (ogółem, na spacerach, raczej krótkie odcinki :P... ale duzo ich :P.), i tyle mi wystarczy xD.
ale on świetnie biega xD. po prostu bomba xD.
w śniegu to już w ogóle xD.
taa... to o czym to ja mówiłam :P?

a, właśnie. ale tak, to ten, niby miałyśmy kiedyś zacząć biegac z matką, ale po paru razach... jakoś tak nam sie odechciało :P.

Atuś

Kejtova

Ja jak mój mpisek mnie raz pociągnął, to sie na ziemi objawiłam...
Taki malutki, milutki Bandziorek xD
Ach i miałam jeszcze takiego, co jak biegł to go własny tyłek mało co nie wyprzedził. Napęd na tylne koła chyba miał xD

Ja tam z bratem będę biegała i to chyba wystarczy ;)

Pozdrawiam
Kej P.

Ata

heheheh XD. to moja psina tak samo XD. i jak był mniejszy trochę to się zawsze z takiej górki staczał xD... normalnie raz myślałam, ze coś mu sie stało xD. ale słodki był, no xD.
o włąsne łąpki sie potykał xD.

Atuś