Pub "Kotłowisko"

Ata

Ty przecież lubisz historię XD. Skąd to "ech"?

Yes, yes, yes! Dostałąm 5 ze sprawdzianu z gegry :D. Łiii! No. To ejsczez tylko jeden, za tydzień, i można być spokojnym o ocenkę. Ufff.

Ja se do drugiej leżałam i czytałam "Otchłań" z Sagi o Ludziach Lodu XD. A teraz czytam "Tęsknotę", anstępną część. Doszłam do momentu, którego nienawidzę we wszystkich książkach, których akcja rozgrywa się na przestrzeni wielu pokoleń. Ych, o.

A godzinę temu ten durny Krzysiak znowu u mnie był :/. Wyciągnął mi na konwalie, nie można przecież odmawiać cały czas p[rzez 2 miesiące (;. Matko... Było nas ogółem czworo, okej, konwalii nazbieraliśmy, Krzysiek chciał zaszpanować, to zapalił papierosa - normalnie łooooł! Podnieta. W ogóle, aj nie wiem, po kiego grzyba on cały zca di mnie przychodzi, ani się tam nie odezwę, bo gadają o ludziach ze wsi, któych nei znam i z budy, ani nic... taaakie nudy. Ale rodzice sie wściekają, jak cały zcas odmawiam, no, to kiedys trzeba. Ych.

Za to jutro mam dzień przy kompie :D. Olol. Nie idę do budy. Ach, ach XD.

I dziś byłąm u terapeutki XD. Olol. Bo organizuje jutro debatę, taką, na temat agresji... I miałam iść w składzie. Przezornie nie powiedziałam, że nie ma mnie jutro :D. I se tak w sumie przesiedzielismy 2 lekcje, najpierw gadajac o agresji, a potem to juz tylko narzekajac na nauczycieli, ja i parę innych osób :D. Lol.

Ech, padnięta jestem.

Bądzia

Jupka

Kejtova

A ja się cieszę, bo dziś jednak nie zaliczałyśmy tego testu Coupera. Zresztą co to były za akcje u mnie w domu od rana. Mama przyszła do mnie do pokoju pierwszy raz, nie wiem, która to była godzina, pytała się czy nie pora już wstawać. JA na to, że mam na 8.50 i w kimono. I wydawać się mogło, że przyszłam za chwilę. I do mnie z takim tekstem: "Co ja wyprawiam". A ja na to, tylko oczy, bo nie wiem o co chodzi, przecież mam czas. No to się pytam, która godzina, a ona, że 8.05. Chyba w życiu szybciej z łóżka nie wyskoczyłam, mówię Wam. A najgorsze było to, że koleżanka już na mnie czekała, bo umówiłyśmy się o ósmej przed moją klatką. Patrzę przez okno, ona czeka, więc powiedziałam, że będę za 5 minut. No i po pięciu minutach byłam już na dole. Zamiast fizyki wzięłam biologię, o stroju od wf-u zapomniałam, mimo że leżał na biurku. Nie wspominam nawet o porozrzucanych ubraniach i wszystkim, wszystkim. Ale w tym wszystkim czas miałam wziąć puder i krem :D Mama dała mi kasę, więc w budce takiej dobrej piekarni kupiłam suchą bułkę. W następnym sklepie picie. I tak wyglądało moje śniadanie. Ale pani na wf-ie pozwoliła mi ćwiczyć bez przebierania, bo miałam T-shirt i takie luźne czarne spodnie, więc nawet komponowałam się z resztą :D Pani powiedziałam, że mam ulgę, kiedy dziewczyny mówiły, że dziś "odświętnie": się ubrałam. A najlepsze to były te teksty?: "Kasia, ty nie ćwiczysz...?". Robiłyśmy rozgrzewkę, kiedy zaczęło kropić, ale dziewczyny oczywiście powiedziały, że leje, więc poszłyśmy do szkoły. Czyli w sumie nie było tak źle.
Ata, bo Ty nie dostrzegasz, że ten chłopiec coś do Ciebie czuje, a odmawiając mu, ranisz jego uczucia.;P
Leniuch, ja muszę iść, na 10 godzin... ;(
I sądzę, że Ty częściej powinnaś do tej terapeutki chodzić, wizyty by Ci nie zaszkodziły w każdym razie xD.

Pozdrawiam
Brunia

Ata

XD. Ty nie wiesz, co się u niej dzieje XD. Oj, nieee, wizyty u tej terapuetki dobrze sie nie kończą XD.
Ostatnio np. koledyz pili ze stażystką. Wyrzucono ją, notabene, a oni tam coś tam mają, jakieś kary, no. I w ogóle, niektórxy tam połowę lekcji spędzają XD. Wiedzie, ze nby terapie mają. Ale co tam XD.

Oj, Kajtku, Kajtku, kto tu jest leniuchem XD? JA umiem wstać na czas :D.
Jutro o siódmej sie budzę, nie ma. Dzień na kompie wymaga poświeceń XD.

O, grzmi!

Weź mnie ne denerrrrrwuj nawet.

Jak głupio, Jupa XD?

A, n o, to głupie zadanie, fakt.

Bądzia

Jupka

Ata

E, tam, to nie aż tak głupio XD. Najgłupsze to są zabrudzenia od kredy. Ostatnio koleżanki się na mnie wkurzyły (na mnie? Aniołeczka? Jak tak można :P?), wysmarowały dłonie kredą i mi jedna taaaaką lepę na tyłek przywaliłą. Taki odcisk dłoni był XDDD. Druiej sie aż tak łądnie nie udało, ale też mnie troche pobrudziła. Ile ja się natezepałam, żeby to sczyścić...

No, ale takie od drzew, traw i te pe w sumie trudno zmywalne ejst. Niom... Głupio.

Bądzia

rubcia

A co ja mam powiedzieć o tej durnowatej kredzie??? Nie dość, że cała zapylona jestem notorycznie, bo dużo piszę (jak przystało na polski), to jeszcze mam takie zboczenie, że wciąż się opieram o tą durną tablicę!!! Komicxznie wyglądają słowa odbite na moich plecach hihihi. U Aty w klasie ktoś nawet zasugerował, że mam taką samą plamę i w tym samym miejscu na spodniach jak Melon (tyle że to nie był kreda). No pociachać się idzie. Że nie wspomnę o paznokciach - makabra!!!! Jeden pozytyw jest - nie żrę jeszcze kredy, ale poewnie to już niedługo. Coś jakby uzależnienie hihih.
A numer to dopiero będzie jak ja w ciążę zajdę hihih. Odejdę se na zwolnienie i dopiero wtedy docenią mnie moje łobuzy. Jeden tylko jest szkopuł - wiatropylna nie jezdem hehehe ;)

Ata

Po tobie sie wsyzstkeigo można spodziewać, Rubciu :P...

Jeszcze raz nawołuję do ocenianai pojedynku, no XD. Pięć ocen na razie jest... Nei najgorzej, no dobra, ale mogłoby być więcej :P... *namolna*

Bo ta plama byla w tym samym miejscu. Hyh...

Łobuzy *wink, wink*? Myy? No chyba żartujesz...

Bądzia

rubcia

A kto mnie, kurde blade, cały czas zagaduje na polskim, mimo że praktykantka z tyłu siedzi?? Boshhh, nie dość, że muszę się kontrolować cały czas, żeby nic głupiego nie palnąć ( a wierzcie mi, to cholernie trudna sprawa przy moim niewyparzonym języku), to jeszcze ten szpiegulec chodzi za mną krok w krok. Nawet na przerwach muszę trzymać język za zębami...Wrrrr

No łobuzy, łobuzy, ale w pozytywnym tego słowa znaczeniu. I szpiedzy na dodatek i donosiciele, no! Ale za to moje...No dobra, zamykam się, bo za dużo powiem i się wgłówkach poprzewraca...

Ciii, bez spoufalania się , hihihi...

Gata

Lu, byłabym Ci dozgonnie wdzięczna.
Możesz przesłać coś na ten adres:
[link widoczny dla zalogowanych]
Dzięki jeszcze raz :*
Tobie też, Jupuś.
Kiedy Ty to wysyłałaś, że tak zwlekają? Tak sobie myśle, że najlepiej będzie do kogoś, kto często bywa na Mirriel, a Toroj rzadko tam widuję. Susie? Kubiś?

A tak w ogóle to co tam jeszcze jest? Sip, o slashe pytam ^^'

Siedziałam dzisiaj w domu cały dzień i książek nawet nie tknęłam. W piątek egzamin z historii, więc teoretycznie powinnam się zacząć uczyć w zeszłym tygodniu. Lenistwo to przekleństwo. Że też akurat teraz mi się na nicnierobienie zebrało...
Znacie jakieś lekarstwo na syndrom lenia? XDDD

Kreda? Ooo, chłopcy z mojej klasy non stop rzucają się z dziećmi z gimnazjum po drugiej strony ulicy. I proszę pamiętać, że to stare konie już, po dwadzieścia lat prawie mają. Czasem aż brak słów.

Louis Szalona · Gość

, mam dosc wszystkiego.
czuje sie jak głab. Polonsitka stwierdzila, że w ogólwe nie mam wyobrazni. Wychowaczyi wziela mnie na rozmowe i powiedziala, że jestem" cholernie zdolna, ale leniwa", co niestety nie jest prawda[to, zem zdolna, nie, zem leniwa]. Nie dostane sie do zadnego liceum, pojde do jakiej zawodkowki na profil: slusarz i bede zamku naprawiac. nie mam piomyslu na pojedynek z keja- po jakiego grzyba ja ją wyzwalam? nie umiem pisac, zrobie z siebie wariata jak umieszcze swoj text. w skoku w dal mailam ledwie 3. Wtedy, keidy jade na wycieczke jest GENERALNA proba do bierzmwoania, a ja mam CZYTANIE!jak nie pojde na nie- nie dopuszcza mnie, a NIE MOGE zrezygnowac z wycieczki. Zgubilam 100 zł na ulicy. Mój Niuniek[kot] po 12 latach swej egzystencji stwierdzil, że zycie mu obrzydlo i chyba bedzie niedlugo zdychac[ nie!nie!nie!]. wiem, że to są pierdoły, ale czulam sie tak tylko, jak moja matka lezała na neurologii z podejrzeniem raka mózgu. To wsyzstko to nci, wobec tego- kogo spotkalam. Ale to juz moze pomine, bo to nudne jest, w dodatku wszyscy sie do mnie zniechecą.

pozdrawiam i wybaczcie za przynudzanie
Lu

dementora

Hmmm... a co sie robi u terapeutki niby>? Oo ja do żadnych lekarzy nie chodzę, choć pewnie powinnam. Brr.

I kocham konwalie!!!!!!! *-* po prostu koHam!!!! tak tak tak! ah! zapach i sam wyglad. Jej jej KOCHAM KOCHAM KOCHAM KOCHAM KOCHAM KOCHAM KOCHAM KOCHAM KOCHAM KOCHAM!!!!!!!!!!!!!!! XD

Atuś, a ten Krzysiek jeszcze raz ile miał lat? To kurdupel jakiś brzydki zdaje się był, nie? Ej chyba też przeczytam tą Sagę XD. Kusisz cholerka xD. Teraz Makbeta muszę, a nie chce mi się coś hmmm... :/ no i jutro spr. z harmonii mam bleee, musze porobić zadania. a fuj!
I ten Paweł, pamiętacie opowieść o nim? Taki upierdliwy i obleśny w 3 dupy co to na mnie leci, a mi sie niedobrze od niego robi. Dzisiaj poczuł się jakiś bardziej nie wiem odwazny, bo stwierdziłam, ze nie będę udawac że go nie ma - zły pomysł - i podchodziłam do osób obok niego Oo Ale to było w sumie przez przyopadek. Zreszta on się mjnie pytał o pierdoły. W kazdym razie raz się na niego ładnie wydarłam (uff nauczycieli nie było blisko, bo ŁADNIE się wydarłam xD). A on na to: "Jej, Madziu. Spokojnie!" zAWSZE mADZIU DO MNIE MÓWI Z TYM OHYDYM UŚMIECHEM NA PYSKU. sORRY, NIE WYRABIAM Z NIM!!!!!!! oo soerry za caps lock xD. NO alebo siedzę sobie na korytarzu uczę się historii muzyki, umieram ze stresu, a on obok mnie siada ocierając sie ramieniem!! myślałam, ze wyżygam, tak zle mi było. To po chwili, bżeby juz tak chamsko nie było, wstałam po wodę do plecaka i uciekłam do psiapsóły sie wyzalić. Bleee... nie wyrabiam z tym ehh.. %#$%@$#& już! :(

A ja mam głupio tak podartą skórę XDDD leję z tego. Najbardziej z cycka odrapanego xD.

Atuś, a czemuż to nie idziesz jutro do szkoły, hmm? xD.

I będzie Rubcia Malon xD. A kto taki ciebie zagaduje ciągle...? XP

Tej, na pomysł wpadłam! Bo zreć kredy jeszcze nie próbowałam, a z moją przyjaciółką Jadzią ostatnio się nudzimy xD. Tiaaa... mniam mniam xD. Bedzie fajnie. Co jest po kredzie? Słabo sie robi? Blaadym jest>? Krwotok z nosa? Co to było no, nie pamiętam! xD.

Nie takie piedoły Lusiu :***** nie smutaj się! 100 zł? Kotek? ehh :**

O i znowu mi dementorym wyszedł. No ale ja się zbyt dużo w smie nie żale innym, to gdzieś muszę.,.... no xD.

I idę komtnąć w końcu ten poojedynek xD. Atuś, [szept]Ale nie obraź się na mnie, ok? xD :*![/szept]

Dem

rubcia

Lu, głowa do góry. Takie dni cholerne czasem się zdarzają - jak się sypie to wszystko na raz. Polonistką się nie przejmuj - sama chyba nie ma wyobraźni - bo co to cholera tylko za wyobraźnię się stopnie stawia? Głupia p... jedna. Wychowawczyni, hmhmh. Bo ja wiem - skąd może znać Cię aż tak dobrze? Sama wiesz - jaka jesteś. I już na pewno wcale nie taka niezdolna jak mówisz. Bo niby skąd byś się tu wzięła? Kociak...Da radę, też mu się pewnie Twój nastrój udzielił - po prostu bądź przy nim. A jutro - zobaczysz - będzie lepiej.

Louis Szalona · Gość

dzieki, Tor i Rubcia:D
Rubcia- ale ja naprawde mam same nedzne oceny z polaja;/matka natura psokapila daru literackiego. Wiem, nie kazdy moze byc zekspirem, ale ja LUBIE pisac i chcialabym robic to dobrze, bo mnie to odpreza.
ale dziekuje. jzu mi lepiej:D
buzka
Lusiak

Gata

Cholera, wkurzyłam się.
Moja beta mnie olewa. Wysłałam jej pierwszy rozdział mojego najnowszego opowiadania w lutym, a mamy już środek maja, na litość Kota! Wysłałam jej niedawno wiadomość (PM), że czekam na jakiekolwiek wieści i nic. Jestem pewna, że ją przeczytała, bo od tego czasu była na tamtym forum. Wnerwiłam się niepotrzebnie i teraz muszę nowej bety szukać, chcę czy nie. Nie odzywa się, to nie będę na siłe zmuszać. Wrrr... No krew mnie zalewa.

Btw., w Łazience jest jakiś limit czasowy dotyczący publikacji kolejnych odcinków opowiadań? Bo ja nie piszę za szybko ze względu na brak czasu i nowa część może pojawić się nawet po pół roku...

Lusiek, nie łam się. Jak piszesz takie rzeczy to mi się ponury nastrój udziela.
Biedny kotek. Teraz nie będę mogła w nocy spać...
I przestań głupoty gadać, bo jak czytałam Twoje opowiadanie o Ronie na Ślizgońskim, to mi się podobało. Ty to nazywasz brakiem talentu? A kopnąć Cię? [pytanie retoryczne] :DD

Cornelia Cole

Limit czasowy? Nie żartuj. Jakbym ustaliła taką zasadę to bym była samobójczynią:D

A wiesz, że ja tez bety szukam?

Nel

Ata

Nie, nie ma limitu. neiz apominaj, ze to początkujace forum, ebz przesadyzmu :D. Za bardzo porządkować nie mozemy (;.

A ja mogę ugryźć :P? Weź, przestań, Luśku, noo! Mi na ten przykłąd naprawde podobało się "Jedyna, która...", o! Ślicznie piszesz. Na pojedynku z Keją sobie poradzisz. No. A koty silne są, prawda, Gata, ekspercie ansz? No. Buźka :*.

Rok młodszy. I obleśny. Pulchny blondyn. Chryste, nie dość, że wolę brunetów z poczuciem humoru, to kurdę, no, pociągających jakichś, a nie! Ych. A tu soię przypałętało małe, niskie, głupie... Normalnie jak rozdawali rozumy to chyba mu się do kibelka zachciało o_O. Ych.

Torciu - idę zobaczyć te oceny :D. Naprawdę aż tak źle XD?

Nie idę, bo nie ma mnie kto zawieźć XD.

A zagadują wiecznie te nadęte samce, prawda? Przecież nie kochane dziewczyneczki XD...
A czemu ebz spoufalania XD?

A u mnie stoją włąśnie konwalie na birueczku 9trochę zagraconym, ale co tam). I ślicznie pachną. Jedyny plus XD.

Bądzia

dementora

Omg Lu, TOR????? nie nie mów tak na mnie plis xD.

No własnie Gata, znajdź sobie jakąś nową betę. Popytaj się znajomej wiary z for kto chce i tyle.

Ej, spać mi sie chce ciagle. Co robić???!!! :P W senise niewyspanam.

Dem

edit: no co ty Atuś, nie jest źle!!! umiesz pisać jak nic i czuję się na pozycji daleko straconej xD. Ale Nela mnie jakos zachwyciła xD. A u ciebie nie znalazłam sedna tematu hmm Oo Takie byle co, nic konkretnego. A u Neli to jeszcze opisy jakieś takie dobre, ze wzszystko 'widziała' oczami wyobraźni. Nom, ale Atuś tyś masz talent ja ci to mówię, o!
I nie taka tragiczna ocena, ale chyba przegrywasz xD.

No właśnie. Te chłopy głupie. Ten ode mnie Paweł; on mysli, ze jest FAJNY! i przystojny i taki świetny, śmiszny, interesujący etc. A jest totalną ciotą. Suchar na sucharze. Brzydki, ze się centralnie krzywię jak przez przypadek spojrze na niego i wogóle. Zdjęcie musze zrobić xD. Ble nie! Jeszcze sobie coś opomyśli. A fe!

Louis Szalona · Gość

nie kop, nie kop, bo mam zakwasy.
limity czasowe? chyba nie ma. ale one sa totalną głupotoą- bo jak ma się pisac na sile to lepiej nie pisac wcale.
Gatus- to mozna poszukac nowej bety:D jest wiele profesjonalnych.
dziekuje tak w ogóle. Jak moj peis warkął na mojego kota to ten go podrapal, co jest dobrym znakiem. miejmy nadzieje, że mi nie zde...wiecei same co.
buzka
Lu

Ata

Nie zderzy się z rozszalałą lodówką, która najadła sę nieświeżej szynki? Ależ oczywiście, że nie :*.

Niom. Ale kurczę, no, jeśli sie wcześniej pracowało z jakąś betą tak na stałe, to potem ja starsznie trudno zmienić. Inna sprawa, jeśli to ejst beta z ogłoszenia, ale pamiętam mój ból i cierpienia (XD), gdy okazalo się, ze Kerowyn nie ma dla mnie czasu. Chlip...
W ogóle, to dawno z nią nie gadałam. Bu.

O, zdechły komar leży mi obok klawiatury. Już drugi dzień. Moze zrobię sobie z neigo mała mumijkę :D?
Może... Wyśpij się XD?

Hyhyh XD. Ale ty tego Pawła to lubisz XD... Niah, niah.

Niom. Ale ciii. To, ze połowa osób wie, któy tekst mój przez jedno durne przeoczenie, połowa połowy sie domyśla, a połowa połowy połowy wie, ale nie jest pewna, to nie znaczuy, ze wszyscy musza wiedziec, który tekst Cory, a który mój XDDD.

Bądzia