Pub "Kotłowisko"

nundu

Dobra kaszka, dobra XP Wiesz, one są od 4 miesiąca XDDDD Cóż... Jak się ma rozwaloną część szczęki, gdzie jeszcze niedawno by ósmy ząb (właśnie, a wiecie, że mam nawet dziewiątkę lewa górną? XDD Bosko, to też trzeba będzie usuwać =='), na szczęście dosyć mały szczękościsk, dzięki któremu jakoś daje się jeść, ale żucie nie jest wskazane, trzeba jakoś odciążyć ząbki...
Rocznik. O klasę się nie pytam, bo to różnie bywa XD
Nikogo już nie ma, ech...

Nuna

Ata

Pin, ja też w szkolnej prawie niczego nie znajduje, to z Folwarkiem to był przypadek, bo to lektura w końcu XD. Ale tak... Dużo chały tam jest, no. Chociaż wyniuchałam Sagę o Ludziach Lodu... Ale były tam tylko pierwsze cztery tomy, wiec no.

Wiesz, to w końcu Wojewódzka Biblioteka jest, musi być dobrze zaopatrzona. W osiedlowej filii, kiedyś, dawniej, też niewiele mogłam znaleźć. Ile ja sie tam naszukałam - mimo źże to było pomieszczenie 3 na 3 metry - żeby znaleźć coś o średniowiecznych torturach...

Ja oglądałam XD. Z ym TRWAM nba brzuchu Kuby to wredne było XD.

Ja wczoraj zadanie z polaka juz w łóżku robiłam XD. Chociaż to nie a dziś, ale wolałam już zrobić, no. O.

Na 7.10 masz zajecia :O? O, kurde... Masakra, w życiu bym sie nie wyrobiła. Jednak zajecia na 8 to dla mnie optymalna pora (a dziś mam na 9.50, bue (; ).

Ja jestem, o :P.

Uuu... Biedna :*. Pamiętam, jakie jazdy miała moja siostra jak jej też wycinali ósemki, bueh...

Dobra kaszka nie jest zła, o.

Atuś

Jupka

Em, jak mówiłam Kejt na gadu - jak ktoś chce ignorowa, to zignoruje to, czego widziec nie chce. Mi się udało, wielu ludziom się udało. == Noale.

Siedzę u brata, gdzie nie działa literka "c'", em. U mnie net nie działa, afee. Dziś będę dzwonic' i się pytac', co im [bluzg]ło. W ogóle, na tatę czekam, bo jeszcze z nocki nie wrócił, a musi mi pomóc ankietę wypełnic. ;p Bo wczoraj na wosie, na samym począteczku, weszła jakaś ruda, niska pani z astygmatyzmem i powiedziała, że zostaliśmy wylosowani do wypełnienia ankiety [i wyprosiła nauczycielkę, i dobrze, bo on a taka wredna była... też ruda. Biedna pani, nastała się całą lekcję za drzwiami, chyba jej się znudziło, bo jak wyszłam nie było po niej śladu XD], a po wypełnieniu [ale teksty leciały... "co to jest dewiza?", "czy miałam kontakt seksualny z kimś o tej samej płci?! NIE!", "w jakim wieku pierwszy raz spróbowałam piwa? matkoo, jakie pytania...", "czy lubię patrzec, jak koledzy znęcają się nad owadami? co ja - sadomaso jakieś?" XD] dawała krótsze [bo tamte miały sześc stron a4] dla rodziców. No, to ja wypełniłam za tatę tę częśc, gdzie trzeba było tylko zaznacza odpowiedzi, ale jest też pisemna... :\ Well.

Zdjęcia klasowe? Jeszcze nie miałam. ;p

Kurde! Zapomniałam od mum wziąc dwa złote! Bo mamy się składac na taką wielką kartkę dla koleżanki z klasy [ma białaczkę, jest w Szczecinie] i na ryzę papieru. O, jeszcze muszę zobaczy, czy w księgarni jest moja książka od anglika...

A wiecie? Dwudziestego piątego jadę na tę operację. == Muszę znaleźc mapę Szczecina. I, [bluzg], jedziemy z dziadkiem, jakby tata był kaleką i sam nie mógł dojechac. == I będzie marudzenie przez całą drogę [w dodatku jedziemy jego autem, a ja mam tak, że jak jadę każdym innym niż mój, jest mi niedobrze ==], jak tylko coś powiem, to od razu, żebym nie marudziła. == A chciałam do galaxy zajśc - jassne, już to widzę... Umrę dzień przed, zobaczycie. ==
Na dodatek, to poniedziałek jest, mam osiem lekcji, i to te najważniejsze - kto za mnie przepisze lekcje? .__. I, najważniejsze, OD KOGO?

Ja w najbliższym czasie muszę doczytac "Życie na własnośc", potem lekturę Musierowicz - "Opium w rosole" i wziąc się za "Krzyzaków" [październik :\]. Well.

A wiecie, jak głupio mam na polskim? Baba wymyśliła, że zawsze trzy osoby będą czytac swoje prace NA GŁOS [haaloo, ja rozumiem - pisa o uczuciach DLA nauczycielki, ale czytac? PRZY całej klasie?], a dwie inne będą krytykowac... Czyli, wiecie, nic ambitnego, "praca bardzo faajnaa...", a w duchu chichichichi. Się tylko modliłam z koleżanką z ławki [taka Aśka], żeby nas nie wywołała do czytania...

No. I w ogóle. Wzięłam od Patrycji numer mojego kuzyna [szybka akcja - sms do Olki o treści: "Daj numer Arka. Jak nie masz, weź od Patrycji", a na następnej przerwie już miałam XD] i go wkurzam strzałkami. Ha! Głupia jestem, nie? XD Noale. Mam po dziurki w nosie tekstów pt. "oo, fajnego masz chłopaka" [pff], "taa, jsnejasne, nie tłumacz się". Jasnejasne, od dziecka diabła znam, a to, że on lubi mnie zaczepiac?... Well. XD Ale na kimś się trzeba wyładowac, o. Padło na niego. Pff. *obrazona*

Noi. Dzisiaj idę do dyrekcji odebra odpowiedź na podanie. :\ Bo pisałam, żeby na tych durnych wuefach nie siedziec jak na pinda [XD].

Noo.

Pinezka

Pechowy dzień ja dziś mam...Nie dość, że biegłam krztusząc się po drodze jabłkiem, bo śniadania nie zdążyłam zjeść - byle zdążyć na autobus, to kierowca mi zamknął drzwi przed nosem i się do szkoły spóźniłam na matme i jędza zrobiła mi odpytywanko przy tablicy. Ba, a, że odpowiedziałam na większość o dziwo dobrze - powiedziała, że za karę nie wstawi mi oceny :/
A jak wracałam do domu - jako, że jestem dużo niższa od moich trzech koleżanek, za którymi szłam ( bo droga wąska była) i nie zauważyłam wystającego z ziemi słupka, więc wylądowałam w trawie z rozpitym kolanem.... I na złość nowe, białe spodnie są całe w ziemi i krwi :/

A u mnie w szkole Jupka - dyrekcja przygotowała dla wszystkich klas pierwszych ankiety z podobnymi pytaniami typu ,, W jakim wieku po raz pierwszy spróbowałaś/eś alkocholu ? ", ,, Czy palisz ? Jeśli tak, to jakie papierosy? ", ,, Ile miałaś/eś lat, kiedy po raz pierwszy miałaś/eś kontakt sexualny z inną osobą ?", ,, Czy obserwujesz jak inni odbywają stosunki sexualne? " itp.
Straciliśmy pół wychowawczej...

nundu

Ja też oglądałam XD Trwam było the best. Ale teczka Wojewódzkiego z innymi logami potem też była niezła XD
Atuś, ale aTy byłaś o mało normalniej porze, wybacz. Bo co innego siedzieć do 2, a co innego wstawać o tak barbarzyńskiej porze dnia.
No to mniej wiecje wiesz, co przezywam, skoro siostra też to miała. A wiecie, co jest najlepszse? Chyba już to wcześniej pisałam, ale zapewne czekaja mnie jeszcze ze 3 operacje takie. A 2 za mną. Dlaczego? Bo mi 9 wyrasta pod kością. Bosko =='

A Jupuś kolejny raz nas raczy przyzwoitym postem ;)
My takich ankiet nie mieliśmy, o. Pytanie niezłe, nie powiem, oni chyba naprawdę myslą, że wszyscy sie grzecznie przznają do tego, co robili, albo ze nie będą odstawiać cyrków i nie napiszą, że kontakty seksualne miały tylko z osobą tej samej płci, za każdym razem inną i to od 2 lat już =='
Biedna Jupa, operację ma. Trzymamy za Ciebie już teraz kciuki. Będzie dobrze, zobaczysz :* A po operacji bedziesz mogła normalnie do szkoły chodzić itp.? Zaś notatki zawsze mozesz poprosić, zeby Ci skserowali, a ktoś, kto wiesz, gdzie mieszka, niech to ma, to potem odbierzesz, jak bedziesz ze Szczecina jechała.
Jak ja widzę spis moich lektur to po prostu załamać sie mogę. 'Potop', 'Lalka', 'Pan tadeusz' (najgorsze jest to, ze ja już to czytałam, a nie lubie 2 rzy czytać takich książek. A ze czytałam to już jakiś czas temu, więc za wiele nie pamiętam) i inne takie bzdety. W tym 'Chłopi', których też czytałam, 'Lalkę' - to samo, 'Dziady' - również i 'Nad Niemnem'. A to tylko to, co zapamiętałam...

Pin, ale masz wredna babę od matmy. A jakby miała Ci glana postawić, to już byś miała ocenke w dzienniku.
Biedne spodnie. A Ty jak chodzisz? :P
Mogli Wam już tak, jak Jupie, dać te ankiety na jakiejś innej lekcji. Zawsze to jakieś rozruszanie sie.

Nuna

Jupka

Kuź, naprodukowałam się i jakieś spięcie było, i komp padł. ==

Ja w miarę szczerze odpowiadałam, noale nie napisałam, w jakim wieku próbowałam wódki czy wina. XD

Pin, ja miałam inne troszkę.
Zresztą - te moje przygotowali nie ludzie ze szkoły, ale chyba z badań takich...

Noo, dzień po raczej pójdę do szkoły. XD Chyba, że będę zamhroczona. ;p Albo nie będzie mi się chciało i napiszę, że to z powodu skutków ubocznych operacji... XD

Jedna dziewczyna, taka ruda Natalia vel. To, mieszka koło mnie. W niedzielę ją spotkałam na spacverze z psem - ja byłam ze Skarbem moim, a ona ze swoimi urwisami [dwa yorki; matka i córka].

Ale Aga miała dzisiaj pomysły... Jezzu. XD Pluła na nas wodą z kranu. Na szczęście, mi się upiekło. XD Ale byłam w bibliotece szkolnej [o czym napisałam Kejt w smsie ;p] i zamiast wziąc lekturę, złapałam i nie oddałam "Ćpuna", "Alkohol, prochy i ja" oraz "Pamiętnik Narkomanki" [toto czytałam, noale]. Potem zobaczyłam, że Aga wzięła "Herę, moją miłośc" i "Alkohol...", a Krzysiek "My, dzieci z dworca ZOO". ;p W "Ćpunie" znalazłam zdjęcie mojej kuzynki, więc oddałam jej na przerwie. XD Ucieszyła się, ale nadal nie wie, co ono robiło w takiej książce [bo była tam ona, jej trzy koleżanki i trzech kolegów na WOŚPie]... Well. XD
Potem powkurzałam kuzyna, i się dopewniłam, czy aby na pewno mam jego dobry numer. Ech.

Hyh, Pin, ja jestem zawsze najwyższa, a i tak słupków nie zauwazam... XD

Rodzice o 17.oo idą na zebranie z dyrką. Potem, o 17.3o, do wychowawczyni. Well.

Jaka matma była nudnaa. ><
Babka ma coś z głową. Kaśka mówi coś o wektorach [miała rację], ona zaczyna pieprzyc, że "tak to jest, Katarzyno, jak się nie słucha - gada się bzdury". Kasia powtarza, a babka potwierdza i "taktak, masz rację". Eee? X________x

;**

nundu

Biedna Jupa, znam ten ból...
Niektórzy odpowiadają w miarę szczerze, ale to zależy od człowieka i tego, co za sobą ma. Bo przecież Ty też zataiłaś wiek, w którym piłaś wódkę i piwo, nie? A oni moga ukryć stosunki płciowe. I w sumie całe te ankiety bez sensu są.
No wiesz, ja po operacji siedzę w domu. Jeden, że boli mnie, a dwa - po co mam się każdemu tłumaczyć w szkole, dlaczego tak pięknie wyglądam? I jakbym ja tam lód przykładała?
No, to problem rozwiązany. Teraz tylko wybadaj dokładnie numer domu i mieszkania.
Niezły repertuar jak na klasę XD Same ćpuny XD
Biedny kuzyn...
Ja też jestem zawsze najwyższa. Ale staram się, zeby ktoś przede mna szedł. To on wpadnie a nie ja XD
Czyli masz chate wolną XD
Ja mam taką samą bakę ==' Zrobiłam zadanie na tablicy (cośtam było... Jakaś algebra). Ona na to, że źle. Ja się patrzę na prawidzłowy wynik (z matmy to akurat dobra jestem) i łapię, że jej chyba chodzi o sposób działania. No to mówię, że mozna było to jeszcze inaczej zrobić, podnosząc do potęgi nie to, co ja, tylko co innego, ale mi tak szybciej było. Dopiero potem zajarzyła =='. Albo jak Jacenty odpowiadał. Zamiast mnozenie powiedział iloczyn. Pół minuty zastanawiałą się, zanim zakapowała, że to jedno i to samo =='

Nuna

Jupka

Ano, chata wolna, zwłaszcza, że brat się zwija grac w jakąś piłkę gdzieś-tam. XD Well. Mejbi wyjdę z psem na dłuzszy spacer. ^^

Ano, wiem, że mieszka obok deptaka, czyli b. blisko. XD Zresztą, mam chyba jej telefon... Albo gg? Bo parę dziewczyn spisywało na listy numery gg i telefonów, to parę spisałam. XD Gdzieś-tam są na końcu zeszytu... hm.

Ano, każdy prawie wziął coś o cpunach. XD Parę osób wzięło tylko lekturę, wiadomo. Mnie się nie spieszy...

Biedny? ON? Pff! To MNIE podejrzewają o chodzenie z Nim. XD I to przez Niego. Pff. Ale i tak powalił mnie tym, że jak mu podetknęłam pod nos komórkę z jego numerek telefonu, to przez minutę zastanawiał się, czy to jego numer czy nie. XD Omaatko... Ale się zdziwiłam, bo z biblioteki wychodził.

Ano, najlepiej iśc za kimś. XD

Wniosek?
MATMA jest BLE!

A wiecie? Przez dwadziescia minut działał u mnie net. :\ Ale niee, teraz nie działa uj. Więc tata zanosi właśnie blaszaka do ac systemu, żeby mi sformatowali calusieńki i dali jakiegoś boskie antyvirusa. XD Bo Mateusz nie ma czasu sformatowac. == Weell. ;__;

nundu

Ja tem zawsze wychodzę na spacer z psem, gdy chata właśnie pełna jest. Chwila odpoczynku od charmideru domu XD
Tia, a teraz, który numer jest kogo, nie? XD Sama tak miałam, ale w końcu zaczęłam od ręki na komórce zapisywać.
Tia, mnie też się nie spieszy do lektur, zwłaszcza że część z nich u mnie w biblioteczce stoi.
No wiesz... Znam ten ból XD Bo przez jakis czas byłam podejrzewana o chodzenie z pewnym starszym chłopakiem, ogolonych n ajedyneczkę, z ładnymi mięśniami. Widziano nas często, jak chodizliśmy wieczorami po mieście. Z Boskim (wujkiem) na niemca wtedy pomykałam XD Ale i tak nic nie przebiło domysłów mojej facetki od bioli XD
Co się z chłopaka śmiejesz? Ja też przez jakieś 10 miesiecy miałam problem z zapamietaniem swojego numeru.
Tia, wtedy ten ktoś poleci, a Ty jesteś cała. No, chyba ze Cię pociągnie za sobą (wspomina Sylwestrową zaspę...).
Matma nie jest ble, ja lubie matmę. Ale nauczycieli by chociaż normalnych mogli dać...
Biedny komputerek, biedny... Ale przecież stracisz wszytsko, całkowicie. Biedna Jupuś :*

Nuna

Ata

Ja byłam o normalnej porze, a co, moze nie XD?

XD. To my dzis mieliśmy religie - katecheta przedstawia, wiadomo, typowo kościelne poglądy (typu "aborcja jest zuuua zniezalenie od okolicznosci, antykoncepcja jest zuuua, a kalendarzyk małżeński jest sto razy brdziej efektowny niż prezerwatywa" [XDD]), ale da się z nim pogadać w miarę normalnie. I zaraz idę przejrzeć naszą dyskusję o homoseksualiźmie, żeby miec argumenty na jutro :P. Bo jutro znów religia, no. O. I chyba o tym gadac będziemy.

Ej, a wy wiecie, ze w całym polskim necie nie ma normalnego internetowego słownika frazeologizmów? No bez jaj...

U mnie też o 17 na zebranie :P.

Pin, bez jaj XD. Ty jesteś w gimnazjum, nie XD? I taką ankiete wam robili XD? Hyhyh... Jejuś, pytania o alkohol, pety, seks nawet rozumiem, ale "czy obserwujesz?" XDD?

Ja mam mit o Orfeuszu na piątek i Faraona na październik, bue. A tak, to Mistrza i Małgorzatę sobie wypożyczyłam i jakąś książkę Kinga, i cos tam jeszcze. Ale wiecie co? W całej bibliotece wojewódzkiej nie ma ani jednej ksiażki Pratchetta. Wszystko wypożyczone. Wrrr.

Nuna, to fajną masz tę matematycę xDDDD.

Juap, trza było sczzerze XD. Co ci tam, i tak nikt nie wie, która ankieta jest twoja, nie (;?

Atuś

Jupka

Ooj, ja też wolę, jak ludziów w domu pełno, ale takietakie długie najlepsze są z samotności samotnie do samotności. XD

Niee, bo każdy się podpisywał. XD Przykładowo: "Paula - 6o2 112 5**". ;p A jak były np. dwie Asie, to pierwsze litery nazwiska, wiadomo.

Nie mam weny czytac jakiegoś "Opium w rosole"... "Krzyzaków", niestety, tym bardziej. Pozytyw? Po przerobieniu "Krzyzaków" mam "Romeo i Julię", moją manię. XD

Jakich domysłóóów? ;>~

No, ale ta jego minaa... XD Bardzo inteligentna, a ja akurat miałam niezły humor [pogorszył się dwadzieścia minut poźniej, na matmie :\], więc. XD

XD

Matma JEST ble. ;p Chyba, że się rozumie. Ja niezbyt. XD

Ano. .__. Stracę wszystko, ale, na szczęście, mało tam tego miałam. Piosenki, w razie czego, mam na poczcie, plików mało, bo niedawno formatowałam. XD Jedynie avatary... No, ale to sobie pozapisuję z for. ;p Ech. Nienawidzę formatów. Potem taki komputer nieswój jest. .__.

;*

Idę, uwagauwaga, przeglądac lekcje. >< Najgorsze jest to, że potem nie będę miec' co robic. W tv chyba nic nie leci, na szczęscie, przegrałąm sobie płytę ;p. Nie mam do kogo napisac listu. :\ Ostatnio wysłałam Chii [jutro wyśle odpowiedź], Nef i Ric, w dodatku dzisiaj wrzuciłam odpowiedź na list Ric... Bue. .__.
A teraz narkotyzuję się [Mistrzem] Rubikiem - Psalm dla Ciebie, Olka mnie zaraziła [jak u niej byłam, słuchała z teledyski.interia.pl], GENIALNA piosenka. Ty każdym latem i każdą burza mojego świata! Pytam się gwiazdy, co drogę wskazac błądzącym miałaaa, czemu ze wszystkich pragnień na świecie, to Ty mnie wybrałaaaaś! Gwiazda, co w rzece wciąż się przegląda, też tego nie wieeee, czemu ze wszystkich pragnień na świecie, wybrałam Ciebieeee!

Tak więc, planuję nudny wieczór z, byc może, książką lub podręcznikiem/encyklopedią [geografiaa], herbatką/kawką, i Kelly Clarkson w tle. Ktoś się przyłączy?

Ata

Wszystko, jak się nie rozumie, jest ble XDD.

Opium w rosole to, moim skromnym zdaniem, jedna z gorszych książek Musierowicz. Chociaż ja Aurelii nie lubię, moze to dlatego. Mojej siostrze na przykład bardzo się poodbało.

Ej, ja swojego numeru też jeszcze nie pamietam XD. Znaczy, jak zobaczę to pokojarzę, ale musze się nieźle zastanowić, by sobie przypomnieć XD. A już jakieś dwa miesiące go mam XD.

Oho... Znamy prawie cały nume Jupy XD. No, to jeszcze tylko 100 możliwości zostało, można trafić w sumie, metodą prób i błędów (;...

Atuś

nundu

Atuś, nie byłaś o normalnej porze, uwierz mi. To jest całkowicie nienormalna pora.
A ja dziś też w planie miałam religię. W sumie i tak mnie to nie interesuję. Może po półroczu kupię zeszyt.
Ble, ale głupta. A takiego książkowego nie masz u siebie?
Bo to, Atuś, jest zapewne szkoła rozwojowa XDDDD A może im o pornole chodziło?
Weź, u mnie są ze 3 książki Pratchetta ==' I co ja mam zrobić, jak ze swiata dysku przeczytałam tylko 'Kolory magii'?
Fajną? Weź przestań, ja tam na tej lekcji psychicznie nie wyrabiam. Kto ją wpuścił do LICEUM? A, dobra, pytania nie było - mój dyrektor :/
Atuś, a zdajesz sobie sprawę, że ankieta najpierw trafia do wychowwczyni? Nie wiem, jak u jupy, ale nasza po kilku dniach juz wiedziała, jak mniej więcej wyglada nasze pismo. O gimnazjum mówię.

No to właśnie dlatego wychodzę, jak ludziki są w domu. Bo samotnie odpoczywam od nich XD
Aa... U mnie to było tak, że po prostu lecieli z drugiego końca klasy w czasie lekcji, pisali, ja miałam od razu zapisać, a w sumie wychodziło na to, iż nie wiedziałam, kto jest kto XD
Lektury... Brrr...
Nic, o czym zapewne myslisz :P Po prostu byłam przywyczajona do wścibstwa moich znajomych. Ale żeby facetka od bioli, po zobaczeniu, jak z Boskim tapetę kładę w kuchni i jak się tam chlapiemy klejem w zabawie (w sumie wyszło na to, ze reszte dokończył kleić sam, a ja włosy poszłam umyć. I pozdziewrać z siebie tapetę, w którą mnie owinął), zapytała mnie potem przy okazji, jak długo ze sobą chodzimy (gdyby nie wybuch śmiechu, powedziałabym, ze od '89 roku XD)
A ja lubie matmę. W gimie to jeszcze nawet ja kochałam. Noalecóż... Nauczyciela też trzeba mieć normalnego.
Ale i tak duzo stracisz. Jakbym teraz ja miała wszytsko, co na kompie mam, sformatować... Groza, powiadam Wam, groza!
Ja jeszcze musze przepisać tę masę notatek, które mi znajoma przyniosła ==' A potem przydałoby sie trochę posprzątać... I dokończyć list do Keji. Do Dede juz napisałam. Na 11 kartek XD Ale zanim wyślę...
Właśnie, ACIAK, a jak tam list ode mnie? Doszedł w ogóle tę masę czasu temu?
Do mnie mozesz napisać, Jupek XP
A ja sie narkotyzuję mieszanka Hey. Bo zanim ja poskłąda to we wszytkie 12 albumów i zanim dociągne to, co mi brakuje...

A ja już nawet nie wiem, co mi się z Musierowicz najbardziej podobało XD Taki szmat czasu temu to czytałam...
Atus, a ja mam swój dobrze ponad rok i dalej sie zastanawiam. najczęśćiej kazę komuś podać innej osobie mój nr tel XD
Em, Atuś, a o czym ty teraz piszesz? ;>

Nuna

Jupka

Pratchett? Uee, nie mój gust. XD

U nas nie było tak. ;> Bo jeśli ankietę robi SZKOŁA, to tak, trafia do wychowawczyni [u mnie było w sumei mało pisania, jedynie "dewiza życiowa"], ale moją ankietę dawało się paniom z jakichś badań, coś a'la BOP pewnie... One wsadzały w duże koperty i zalakowywały. Tak samo te od rodziców - jak tata wypełnił, zakleiłam i dałam tej rudej pani z astygmatyzmem.

Uee... Myślałam, że coś pikantnego. XD

Ja matmę uwielbiałam w I-III. XDDD A potem Wielka Miłośc do polskiego i historii...

Wiesz, przed poprzednim formatem cały ranek zgrywałam na płyty dysk. :\ MASA tego była. XD

Atuś, jak chcesz mój numer, to piiisz, podam. XD Bo zanim zgadniesz... XD

Ja Musierowicz chyba jedną książkę czytałam. XD Srednio mi się podobała chyba... Nie pamiętam. XD

nundu

Ty... bezbożnico!Jak można Prachetta nie kochać? :P
Och, wow, to całkiem poważnie brzmi, nie powiem.. Blech XD
Wiedziałam, że od razu skojarzyłaś sobie coś takiego ;) Wszak sama mogłam sobie poczytać między wersami we własnym poscie ;)
Tia, tamta matma to jednak najlepsza była XD Noalecóż, u mnie miłość do historii sie skończyła. Bezpowrotnie.
Ja też bym tak robiła XD Ale w końcu by mi płyt zabrakło, choć zazwyczaj zapas mam na kilka pudełek.
Ale po co Acie? Ona musi się szkolić w parapsycholigii do następnego LSM XD
Jupuś, to sie wybijasz XD Bo kogo sie nei spytam, to jeżycjada jest mu w kilku tomach przynajmniej znana. Cóż, takie są nawyki zazwyczaj biblioteki.

Nuna

Jupka

Ej, moment. Pratchett to fantastyka, nie? Bo ja niezbyt przepadam za fantastyką [pomijając HP, bo to taka, hm... dziecinna fantastyka?]. XD Mam uraz po Tolkienie...

XD

Bezpowrotnie? No wieeesz? Historii nie lubic? A, wlaśnie, jutro mam histę. XD Bumbum. Żałuję, że mnie taki facet nie uczy, tylko baba. Wolę facetów - nauczycieli niż babki. XD Zwłaszcza, że ten historyk jest sympatyczny. Olka opowiadała mi, jak na lekcji w mojej sali [XD] facet chciał markera [w paru salach, u mnie np., są tablice na markery, wiecie, takie szpeszjal XD], a koleżanka dała mu normalnego... Potem, po zapisaniu całej tablicy, chciał zmaza i nie szło. XD Wpadł w panikę, biedaczyna, że go z pracy wyleją, polewali to denaturatem, rozpuszczalnikami i w ogóle. ;p Dopiero na moją lekcję w tej sali, tj. po dwóch godzinach, tablica była czysta. ;) Biedny. XD

A na czwartek zapowiedziała kartkówkę matematyczka, gÓpia. X___x

Ja mam dużo płyt, ostatnio dziesięc kupiłam. XD

Mnie nie ciągnie do Musierowicz. Jakoś tak... Ale kiedyś na pewno coś czytałam, bo okładki pamiętam. XD Cóż. ;p

Kejtova

Wpadłam tylko przy okazji sprawdzania, czym jest kapłon (XD), więc nie mam czasu czytać. Powiem tylko, że Majewski był wczoraj genialny, zwłaszcza te majtki. Dziś facet na historii, po sprawdzeniu listy powiedział: "Takie piękne warunki pogodowe, grzechem by było nie skorzystać." Zanim zdąrzyoiśmy jęknąć 'nie', on rzucił ulubione hasło wszystkich uczniów: 'Wyjmujemy karteczki'. Naloy był zmasowany, cało godzinny.
W poniedziałek z biegów dostałam szóstkę, dziś sobie sama na okienku biegałam, mam okropne zakwasy. A jeden wfista sie ubudził, żeby mi czas mierzyć, jak ja już byłam gdzieć po siódmym okrążeniu, więc jasne było, że wynik będzie słaby... ==' I jutro mam z planu dwa wfy, więc sama nie biegam. I się umówiałam z jednym kolegą, że będziemy razem biegać, bo mimo że 34 osoby w klasie, to do biegania kogoś ciężko znaleźć.
Jupka, nie mogłam odpisać na smsa, bo nie mam kasy, przepraszam. :*
A Ata, jak dzwonisz, to nie na lekcji, bo ja nie odbiorę na matematyce. XD
Byłam umowę podpisać, w sensie na komórkę. I z racji, że nie biorę nowego telefonu, płacąc 25 złotych, do wykorzystania mam 57,50 + plus do wykupienia taniej pakiety, że wysyłam smsa za 5 złotych, a dostaję 100 smsów itp. Czyli korzystnie. Aha, dokłądnie, umowę tata jutro podpisze, bo dziś im się system zwalił, więc dopiero jutro wszystko będzie normalnie. ;P
Mam nadzieję, że Wam dni też tak miło lecą. :P
Całuski dla wszystkich. :*:*:*:*

Pozdrawiam
Keja

Pinezka

A ja Jupkę popieram, matma jest ble.
W 1-3 byłam może i dobra z matematyki, ale w czwartej klasie zaczęła mnie uczuć Buldog i przerzuciłam zamiłowania na polski i przyrodę :P
A teraz znowu nauczycielka się okropna trafiła, nie dość, że wredna, to jeszcze nie umie niczego wytłumaczyć :/
Historię wręcz ubóstwiam, ale to dzięki nauczycielom - w podstawówce uczyła mnie wychowawczyni, która może i język miała ostry i po uczniach jechała, ale sympatyczna była, no i fajnie opowiadała, a nie odsyłała ciągle do podręcznika jak matematyczka...
A teraz mamy też fajnego nauczyciela od historii, który na wstępie wyskoczył do nas z tekstem ,, Zapamiętajcie moją twarz...Będzie wam się śniła po nocach" i po tym tekście od razu go polubiłam :D
Na pierwszej lekcji opowiadał nam o tym ,, jaki to z niego zimny drań", a zadanie domowe ,, Napisać w dziesięciu zdaniach jaki jest mój ulubiony przedmiot i dlaczego to jest historia" :)
ale gościu w porządku ;) Też dobrze lekcje prowadzi, no i da się z nim pogadać normalnie :]

nundu

Jupuś, a wiesz, że tamto to było tylko na zarty, prawda?
Prachett to fantastyka, racja.
Jupek, wiesz, jak ja zaliczam historię w liceum? Kupuję sobie notatki z historii, z których dyktuje nam słowo w słowo facetka i czasem się czegosc nauczę. Ale bardziej licze na ściągi i podpowiedzi znajomych. I tak wyglada zdobywanie 4 w liceum... A na koniec roku o 5 sie kłóciłam XDDD
W gimie też jeszcze lubiłam historię ;) Bo facet był świetny. Dotąd mówimy sobie dzień dobry, jak tylko sie zauważymy. Nawet, jeśli jesteśmy jakieś kilkaset metrów dalej XD Ale teraz... Phi! Z mamtmą jest to samo =='
Czwartek? A Jupuś w tej szkole jesteś od tygodnia, nie? Bo to, ze my mamy w tym tygodniu sprawdzian z biologii to nie jest dziwne.
Ja mam wolnych obecnie... Jakieś 20-kilka. Muszę dokupić XD
Ja też zazwyczaj okładki pamiętam XD No i treść jeszcze zazwyczaj. Bo z tytułem to ciężko będzie. A co dopiero autora...

A ja też Majewskiego oglądałam, o. Kocham gościa XD
Biedna Keja, historyk taki bezczelnie okrutny...
Keja, bieganie? Odbiło CI juz całkiem XD Ja pobiegnę przez boisko szkolne chyba dopiero wtedy, gdy będę zmykała do domu przez gruzy na moje podwórko XD
Ale Keja sie rozpisała, nie? XD
Buzi, Kejuś, buzi :******

Nuna

EDIT
Matma NIE JEST ble, to nauczyciele są do niczego, o!
Ja chcę moich nauczycieli z ginazjum, no.... <ryczy>

Jupka

Nie szkodzi, Kejt. ;**

Wiem. XD

Majewski geniusz. Kubuś miszcz. XD

Ach. Łeb mnie boli. Jeeśc.