Pub "Kotłowisko"

dementora

Ło ja cię xD. Jupuś, tyż no masz strasznie!!! ja teraz mam podobnie. Chociaż chciałabym raz iść na późniejszą i się wyspać czy coś.
Najpierw to zaczac uczyć się powinnam :/

A ta polonistka, ble! głupia i okropna.
Chociaż nauczycie się opisać rozprawki xD. Tylko reszty nie będziecie umieć. Nie macie przypadkiem mniej stresu przez to?

Nom. Ja lecę, bo mnie jeszcze zaraz mama przyłapie. I uczyć się trza... A ja się źle czuję, kurde!!! yh.
Pomóżcie mi sie jakoś spiąć i się uczyć, bo umrę noooo!!!!

Demenciak

Louis Szalona · Gość

Tunia- nie kppnełaj jej w tylek, jak kazałąś w esie;/
skubana siedziala cały czas za biurkiem;/

jak ja jej nienawidze!w wrrrr!
dzisiaj sie czpeiła, że w moim opowiadaniu jest za mało fantazji. Dała jakis durny temat "Literatura za 100 lat" i sie ejszcze dziwie, ze mało fantazji? Ja to napisałam na kolanie w 20 min przed szkołą! wrrrrrr!!!!!!!!

ZA WIDŁY!

Kathy H.

<wpada i nie czyta>
Mignęło mi coś o matmie. Ale bardziej NIENAWIDZĘ geografi. Poprostu, wrrr! Własnie jutro mam sprawdzian z CAŁEJ Polski. I nie mam zeszytu.

Kupiłam sobe ananaska, dwa jabłka i będę siedziała na parapecie, udając, że się uczę... cóż. Zawalam wszystko powoli. Dziś fizyka i biologia, z której miałam 5, a dziwnym trafem jak przyszłastara nauczycielka będę miała 4 ;/. A wrr z wszystkim, nie?

Pozdrawiam.

Jupka

Ano, debilny mam plan, wiem... Więcej godzin niż mój brat - a on jest w trzeciej gimnazjum. == Głupota, no.

Ja wczoraj przezyłam szok. Sobie robię lekcje czy tam coś przeglądam, komp gra, jakaś piosenka leci, a brat podchodzi do mnie z książką [!] "Jak pisać" /wiecie, opisane, jak się pisze rozprawki, zyciorysy, cv, WSZYSTKO, dosłownie ^^/ otwartą na stronie z referatami i prosi mnie o wytłumaczenie, czym się różni referat do notatki ^^'. Chyba mu zalezy na tych testach...

Ata

XD. Ale fajnie tak dużo psów mieć, nie?

To trzeba było jej krzesło odsunąć i kopnąć. No.
Ale to nieważne! Jak ci poszło na przesłuchaniu, hmm? Wiem, że zwaliłąś komisję na kolana, ale chcę to usłyszeć z twojej klawiatury XD.

A wiecie co? Ja mam jutro dwie gegry o_O. Lol XD. No, masakra, no XD.
A dziś, bo Kowalskiej nie ma, wychowawczyni mojej, mieliśmy dwa zastępstwa, za matmę i wychę. I na drugie zastępstwo przyszeł taki gosciu, Sowiński, co nigdy sięnami nie przejmuje, a bo po co... Więc sie cieszyliśmy, rozumicie, ze luźna godzina będzie. A ta pizda, za przeproszeniem, ale gorsze epitety leicały, Jarmolińska, od fizyki, dała mu zadania, które ma nam zrobić na tym zastpstwie o_O. Zastępstwo za matmę, a co. Jak ja jej nienawidzę... Z wzajemnością, zresztą.
Znmaczy, ona mojej klasy nienawidzi. Na każde nasze zastępstwoi się wcina, a jak już nie moze, bo samam ma lekcje, to daje nam zadania do robienia - no [bluzg] normalnie, no.

Ale w ostatnich klas - o gim i lo chodzi - się zmniejsza ilosć godzin zawsze.

Bądzia

Jupka

Ata

Ach! Dzięki, ze mi przypomniałaś, bo mi sie zapomniało XD.
Masło maślane, ale cóż XD.

Ja tam lubię zastępstwa - ale nie z fizyczką, a,jak naisałam, ona ostatnio na wszystkie nasze zastępstwa się z fizyką wpycha. A ona nam nie popusci, nie, nie...

Mój Maksiu niby wioskowy taki jest, ale nawet jak już płot postawimy to w życiu nie bedzie spać na dworze - gdzie on, rozpieszczony :P...?

Badzia

Jupka

Ata

Wiesz, lampy są takie szekszi :P...
Pociesz się, ze my cię dużo bardziej kochamy i od twojej mamy, i od twojego brata :P.

Taa... W sumie u mnie ciężko powiedzieć, kogo mój pies najbardziej kocha tak an codzień. Znaczy, bo tak, tosiostrę, to wiadomo, ale jak jej nie ma...? A, tam. Za jedno mu :P.

Ojć... Nie, no, to my zwykle na zastępstwach luz mamy... Tylko ta Jarmolińska, no :/.

Bądzia

Jupka

A mój pies oddałby zycie za mamę XD.
Mówię Ci. Przykład: tata przekręca się z boku na bok o szóstej - spać mu nie daje, a mamy nie rusza. Mamy nie gryzie. Jest jej posłuszna, daje się czesać. Mum tuli ja jak matka dziecko - bierze na ręce, "lula do snu", śpiewa jej, gada jak do dziecka [wiecie, typu; "no, Sweetuniu, kto je? Paulusia je? Zaraz pójdziemy z Paulusią na spacerek, prawdaa?... XD]... Sweety za nią najbardziej tęskni ;p. Pamietam, jak mum wyszła do Cioci wieczorem, to Sweety nie mogła sobie miejsca znaleźć, z kąta do kąta chodziła, w drzwi się wpatrywała, no, szok. A jak mum wróciła... omatko, jaka to była radość XD. Ze szczęścia się posikała [czasem tak ma] ;p.

Zastępstwa są bee XD. Najgorsze, że mielibyśmy jutro okienko, no, niby przyroda jest pierwsza, to by szło się godiznę później [na dwunastą czterdzieści]. Ale nie, bo chłopacy mają informatykę... ;___;

Ata

Znam ten ból, uwierz mi.

Maksiu też keidyś sikał, teraz już nie sika XD. Ale kiedys, normalnie... Tak sie cieszył, że Rafałek [szwagier] przyjechał, ze aż go osikał XD. I potem, jak rafałek zdjął buty, to drugi raz - no utrzymać nie mógł, no XD. Myślałam, że sama ze śmiechu popuszczę, zwijałam sie na fotelu normalnie jak... Trzeba było widzieć minę Rafałka XD.

Wiecie co?
Chyba będę mieć 6 z techniki <lol>. Jak się uda i mi nie wstawi bani w miejsce tyej nieoddanej pracy, bo jeszcez mi nie wstawiła... Za to szóstkę ołówkiem już mam wystawiona XD. Za te palme XD.
Normalnie lol, i już.

Bądzia

Jupka

Kejtova

Ale jestem dumna, bo to wszystko przeczytałam :P
Moja świnka kiedyś obsikała ciotkę xD Ona koniecznie chciała ją wziął na ręce i się zapytała, czy ona na pewno nic nie zrobi jej na bluzkę. Ledwie co ją położyłam na ciocionym sweterku, Łatka popuściła xD I patrzę, tu taki strumień leci :P
Ale ja mam ten tydzień zwalony. Wczoraj klasówka z Rzymu, na którą uczyłam się do 3.40 w nocy. Dziś beznadziejna kartkówka z chemii, która długością i trudnością idealnie odpowiadała normalnemu sprawdzianowi... :/ Teraz wróciłam z wykłady w naszym muzeum, bo wychowawca dał nam delikatnie do zrozumienia, że lepiej dla nas, jeżeli pójdziemy :P Jutro mam 8 godzin w szkole + 2 godziny angola. W czwartek fiza, ona mi do szczęścia na cały dzięń wystarczy. A w piątek klasówka z geografii, na którą KOMPLETNIE nic nie umiem... Szupa....
Ata, gratulacje xD

Pozdrawiam
Brunia

Ata

Dziękuję XD.

U mnie łatwo dostać 5 z wfu. Znaczy, sprawa jest taka, że jak nie ćwiczysz trzy razy bez zwolnienia czy zgłoszenia niedysponowania (połowa osób zgłasza, jak nie musi XD. W tym ja, co ja się tam bedę... Ale se zapisuję, keidy zgłaszam, zeby czasem zcegos nie skopać XD. Wiecie,. gościówa sprawdza, czy to tak co miesiąc wypada XD), to amsz pałę. A za jedną pałę jest obniżona ocena. Ale tak, to cóż, no, ona ocenia mimo wszytsko dość łągodnie, więc łatwo ejst...

A wiecie, ze ja już nie mam kasy na komie o_O? Cholera, no, dwa dni temu taaaak się cieszyłam, bo miałam koło dwóch dych i tak fajnie, bo 2 dychy na dwa tygodnie, normalnie myślałam, ze pościć nie bedę musiała, a tu zonk XD. Zagibać sie mozna, no XD.

Oj, biedny Kejciaku... Daj pyska :*.

Bądzia

Kejtova

A do kogo tak namiętnie pisałaś, co?:P Jakiś romans się szykuje xD
Buzi, buzi, Atuś :*:*:*:*
A jak ta nasza babka od wf-u wróciła, to już nie będzie tak łatwo dostawac piątki i szóstki. Na wstępie stwierdziła, że oceny od faceta się nie liczą xD A na najbliższej lekcji będziemy jakieś głupie ćwiczenia wykonywać na ławce, wiecie takiej cienkie. A na szóstkę trzeba zrobić mostek, albo fikołka w przód :P Jeżeli spadniej ocena automatycznie schodzi w dół.
Ata, masz włączone gg?:P

Pozdrawiam
Brunia

Jupka

Ooj, to skopany tydzień :\.
;*

Ja dziś naukę olewam - bo i z czego? Jutro mam wychowawczą, dwa polskie, wf, religię, muzykę, na niemiecki nie idę, bo mam konkurs. Wolę na czwartek czegoś się pouczyć, o.

A wiecie, jakiego mam teraz stracha? Bo w poniedizałek, na ostatnim kółku przyrodniczym [bo sorka niedługo rodzi ^^], mieliśmy o duchach. Wiecie, u nas kółko to same referaty na rożny temat. I trzy dziewczyny opowiadały straszne historie, do tego różne zdjęcia straszne dawały, i w ogóle.
I teraz mam traumę, bo było takie małe zdjęcie, a obok powiększenie, że pod łóżkiem spiącej baby była wielka łapa Oo. Albo spalony dom, i w nim taka biała zjawa dziewczynki, która kiedys spowodowała spalenie się tego domu... Albo jakieś twarze w tle... Okropne :\. Najgorsze było, jak zaczęły mówić, że gdziestam na Helu jest takie miejsce warty, gdzie podobno słychać jęki zakonnicy, którą kiedyś tam zgwalcili XD. Nieno, w to nie wierzę, ale te zdjęcia... ych.
Idę do psychologa, nie ma co.

A wiecie, że do lo mojego brata, tego, do którego chce iść, trzeba razem z podaniem dać opinię psychologa? XDD Meen, jak on idzie, to ja też! Wreszcie ktoś wysłucha i zrozumie moje lęki, ych XD.

Ata

Mostek? Na ławce?
Znaczy, aki mostek ze stania, nie z leżenia, to nawet umiem, z czego ejst oczywiście bardzo dumna, ale z ławki zawsze się spierniczam... Matko, ja ćwiczeń na ławce nienawidze, blee.

Duchy są fajne XD.

A ja se zrobię jutro dzień relaksu XD. Bo nie idę do budy, to se zrobię maseczkę, kąpiel, i w ogóle, no, tak fajnie będzie XD. Hihi XD.

Bądzia

Kejtova

Ja nie wiem, ale zrobię ze stania, tylko ja nigdy nie ćwiczyłam. Kiedyś w domu z bratem, ale on mi nie chciał pomóc :P
A na tej ławce to trzeba z leżenia. I jak trzeba siadać. Nie możesz klapnąć tak normalnie tylko jedna noga wysunięta, ciągniesz ją do przodu, drga podkurczona, aż wreszcie usiądziesz. I tak musisz wstać xD
Ja ostatnio kupowałam sobie te maseczki do ściągania. xD Normalnie śmiac mi się chce jak nic mówić nie można. Ale jak z mamą rozmawiałam to nie wytrzymałam i się wyszczerzyłam :P I nie są one tak strasznie drogie ;)

Pozdrawiam
Brunia

Ata

Nie, drogie to one nie są. Ale ściąganie to fajne uczucie jest XD.
Ja se ostatnio troche we włosy zaplątałam, i normalnie obciąć musiałam XD. Taki lol, no, nie można odcZepić i mi zwisało takie niebieskie, zaschniete, to ucięłam <lol>...

Weź! Nie-na-wi-dzę takich ćwiczeń. raz, ze na łąweczce, dwa, ze z przysiadmai mi sie kojarzą. A ja mam starsznie słabe kolana, no, za ciężka jestem czy coś. Ale kolana mi starsznie syzbko wysiadają, brr.

Bądzia

dementora

Ło ja, te duchy xD. Już samych tych opowieści Jupci się boję ^^' no powiaga, wydaje mi się ze ktoś za mną stoi... blech :/ ciagle tak mam.

I zapomnialam co miałam pisac. Eh.

A w-f to ja koooooocham! tak własnie. Godzibka podczas której wreszczcie sie odprężam od stresu i nauki. Chociaz dzisiaj na w-f podczas cwiczeń ^^ czytałam sobie zeszyt z przedmiotu z którego jestem zagrożona (historia muzyki, bleh :/).
I mostek ze stania umiem robić xD. tyle się go uczyłam robic - rozciąganie i te no, mięśnie za słabe by się podnieść i w ogóle masakra. hehhe, ale super. I siatkówka to w ogóle - żyję nią xD. No i rozciąganie fajne jest, chociaz ciężkie,

A dzięki kochanym gimnazjalistom (moja szkoła mieści podst., gimn. i liceum) jutro idę na 11 do szkoły, a w czwartek na 12!!! ahhh XD. Powodzenia wam jeszcze raz xD (LU! :*)

A mój piesek ma normalnie 11 lat! Ostatnio byłam z nim z tatą u weterynarza i mamuska zobaczyła kiedy to ponsię urodził. Staruch taki. I śmierdziuch xD.
Ale on raczej nie sika na ogoś, bo w ogródku jest. NO on to raczej rzyga :/ bleee.. jak wróciliśmy (samochodem) od tego weterynarza.. fuuu.... się wyzygał bleee!!!! mi miedzy nogi xD. bo tam siedział własnie. Ble ble!!!

A jesli chodzi o sikanie. Ha ha ha xD. Akcje z może miesięcznym moim starszym bratem sobie przypomniałam (mama opowiadała) i z siorą teeeżżżżm, hahaha, chociaż to z siorą to już nie z sikaniem, ble. Koniec tematu XDD.

Ale się uchachałam XDD.

Dem

<głupawa>
Wszyscy wiedza o co chodzi? hehe xD.