Pub "Kotłowisko"
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 376, 377, 378 ... 398, 399, 400  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Krukonów i czarodziejów Strona Główna -> Cafe
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ata
Vampire Council Member



Dołączył: 21 Sie 2005
Posty: 6677
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Grzeszne Rozkosze - pub dla wampirów...

PostWysłany: Nie 18:30, 01 Kwi 2007    Temat postu:

E, tam, nie przesadzaj. W R&J moze i jest trochę tych wątków, ale nie jest to mimo wszystko aż tak skomp0likowane, zeby nie dało się tego napisać, nie musisz się rozwodzic przecież nad każdym durnym szczegółem.
Chociaz polonistka wredna, fakt.

Byłam w kościele, myslałam, ze padnę. Bo, widzicie, mamy w klasie takeigo jednego goscia, które moze i nie ejst typowym dresiarzem, ale... No, wiecie, w dżinsach czy czymś takim nikt go nigdy nie widział, zawsze chodzi w dresach. Idę dziś po podpis do indeksu, patrzę, a tu - Kamil w koszuli z kołnierzykiem XD. Nie, no, na serio, myślałam, ze poleję, ale dzielnie się trzymam, mówię mu "cześć", a ten sie na mnie patrzy tak, jakby się nie spodziewał, ze zobaczy mnie kiedykolwiek w kościele ^^... Nie dziwię mu sie w sumie, gdyby nie bierzmowanie na pewno bym tam nie zapieprzała (;.
Ale, normalnie, nie mogłam, no ^^.

Ło, jaaa, nie ma to jak niedzielny odpoczynek XD.

Jejuś, jejuś, jesczze tylko 3 dni i świeta... I do szkoł dopiero 17 albo 18. Lepiej, zeby 18. Bo jeśli wrócę do szkoły 17 to to bedzie oznaczać, ze nie przeszłam testów i nie musiałam zostawać na rozmowie. Brrrr.
Już mi prawie rączki latają ze stresu.

Atuś


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jupka
mumiak



Dołączył: 31 Sie 2005
Posty: 1517
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Świnoujście/Miasto Marzeń

PostWysłany: Nie 21:31, 01 Kwi 2007    Temat postu:

Chryste panie.

Przed kościołem dowiedziałam się, że idę na wartę przed ołtarzem [świece, ajj... Cały czas myślałam tylko o tym, żeby się nie podpalić XD]. No to zakładamy pałatkę, druh mi ją poprawia i idziemy... Na warcie stałam z Arkiem, na przeciwko Arka siedział jego brat - Remik, i się brechtał. XD Jeszcze w kościele Paweł był z naszej druzyny, ale na cywilu. Mam dwa podpisy. XD
Stałam jakieś czterdzieści minut w spódnicy i pałątce, cała druzyna perfidnie przede mną, Michał jakieś miny robił, no nic. Potem wyszliśmy ostatni z dh Marcinem i szybko myk pod następny kościół, pod pomnik papieza. Arek zmusił mnie do przeskoczenia przez jakiś płotek - niewielki, ale w spódnicy, z bolącymi kolanami i z pałatką po kostki trudne. I pote stanie do 21.5o za pomnikiem [na warcie był tym razem Michał i Tomek, mieli lepiej, bo było im zimniej]. Ale fajnie było.

Wracając taka Ola, Karina, Brayan [koleś z naszje budy] i jeszcze ktoś zrobili sobie z nami zdjęcie. No cóż... Włąśnie się przebrałam, wyplątałam z pałatki, złozyłam ją i teraz odczuwam tylko parę rzeczy - ból stóp, ból szyi, ból pleców, samoistne zamykanie się oczu. XD

Moja spódnica przeszła chrzest! XD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lusiek
Nimfomanka



Dołączył: 20 Wrz 2006
Posty: 475
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 15:16, 02 Kwi 2007    Temat postu:

nie mam rajstop. tak bym tez bzlaozyla jutro kiece- a wiadomo, ze spodniczki luśki zawsze maja jedna długośc[ czytaj: ledwo zaslNIAJA POSLADKI! notabene- nadzwyczja zgrabne, powabne i aryustokratyczne, a przy tym jędrne i nieskalane cellulitem! ha:D] ale ja nie mam siana;/ buuu....jetsem biedna. ale to ma tez i swoje dobre strony- nie amm siana=nie pale;) bo niby co?

ide kuc na niemca;/ erght;/ bzium=*


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ata
Vampire Council Member



Dołączył: 21 Sie 2005
Posty: 6677
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Grzeszne Rozkosze - pub dla wampirów...

PostWysłany: Pon 15:48, 02 Kwi 2007    Temat postu:

Też nie mam rajstop. I mnie to boli, bo jutro też chciałam założyc spódnicę ^^. No, ale trudno... Jakoś przeżyję w, powiedzmy, rybaczkach, bo podkolanówki mam ;P.
To elpiej, jak już bedziesz miec kase to wydaj ja na rajstopy, a nie na fajki ;*.

Jejuś, Jupa, podziwiam :O. Mi by sie tyle nie chciało.

Brawa dla twojej spódnicy XD.

Luuudzie, same mi się dzis oczy zamykają. A zasnęłam po północy wprawdzie, ale chyba niewiele, tylko o ok. 4 sie obudziłam (i na wpół śpiąo napisałam smsa do Keji XD. Co ona se mysli, ze tylko ona moze wysyłać smsy w takich gozinach ;P?), ale w sumie niedługo później zasnęłam, wiec. A tu proszę - niewyspana jak nie wiem. Cóż.

Ale na wfie siara, jaa... Bo mielismy sprawdzian z podbijania piłki - udało mi sie tylko 11 razy. A to i tak był dobry wynik! Jedna dziewczyna miała 25, druga też ponad 20, a reszta już słabiuutko... W okolicach mojego wyniku, albo i gorzej. Pffeee. Głupio.
Bo tam na jeden raz się liczyło, jak podbiłaś raz g.orą i raz dołem. I tak w kółko. A od 10 niby ejst dopiero trója ;/. Kurde. Od 15 czwóra. Tragedia.

A dostałam w łeb na tym wfie... Tragicznie. Aż mi oczy zaczeły łzawić - nie, ze ryczałam, tylko oczy mi łzawiły, czujecie róznice? Nie było żadnego siorbania cyz szlochania, no. Ale psozłam zmoczyć chusteczke rpzyłożyc ją sobie pod oko (przecież nie do oka, rozmazałabym sie ^^), wychodze z szatni, a tu łup, piłka obok mnie walnęła XD. I wszyscy w śmiech, bo to ten sam gosciu ją tam posłał, co wcześniej we mnie walnął. Przez przypadek oba razy, ale no. Mielibyśmy dwa wfy, to kalekę by ze mnie zrobił ^^.

Oddałyśmy prezentacje do przetłumaczenia facetowi od angielskiego. Musiałam go o to prosić po angielsku (znaczy, rpzywitałam sie po polsku, ale głupio tak było kontynuowqć rozmowę po angielsku, jak on odpowiedział po angielsku, facet tak ma ^^...), a za Chiny nie mogłam sobie przypomniec, jak była prośba XD. O, właśnie mi wpadło do głowy - request. Jak mi się zdarzy coś takiego na egazminach, to sie zamorduję chyba. A zdarzy mi sie na pewno, no bo stres. Pfff.

Ale byłam dzielna i powiedziałam, i rozmawiałam z nim nawet po angielsku w ogóle XD. Na koniec klasa, przy której to mówiłam, biła mi brawo XDDDD. Bo z nim się wszyscy boją gadać po angielsku, facet, wiadomo, ileś lat w Anglii i w ogóle, jak maszyna jest. Ale najważniejsze, że nam przetłumaczy ^^.

Atuś


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kejtova
Sky



Dołączył: 03 Lis 2005
Posty: 4724
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z niebiańskiej plaży

PostWysłany: Pon 16:31, 02 Kwi 2007    Temat postu:

Jooooł. ;P

Ata, ale zjadłaś to jabłko czy nie? Bo to jest bardzo ważne dla całego śledztwa. :P Bo napisałaś, że musisz to sprawdzić, ale czy jednak skonsumowałaś to jabłuszko, co? :D

U nas też są takie sprawdziany. Na samo odbicie sposobem górnym trzeba było chyba czterdzieści razy odbić. Ale nie tak wiecie, że hop, siup i już, nie, nie. Piłka musiała być bardzo wysoko odbijana, ale to jak! Inaczej babka po prostu tego nie liczyła. W ten sposób można było mieć ciągle pięć, a zmęczyć się jak dziki osioł. :P U mnie nie liczyła dokładnie, patrzyła na dziewczyny i w sumie, żeby jej udowodnić, że dobrze robię, zmuszona byłam z sześćdziesiąt razy chyba odbić. A na zmianę [góra, dół] pewnie też tak samo będzie.

O biedna. :p
Ja ostatnio wyrwałam piłką od koszykówki! XD To też było piękne. Bo dwie dziewczyny mi piłkę podawały, jedna krzyknęła 'Kasia!', druga nie, a obie rzuciły. Potem znów bym dostała, bo znów dwie rzuciły [uparły się na mnie czy co? XD], ale umiałam się obronić, żadnej piłki już nie próbowałam nawet łapać, tylko na łepetynę uważałam. :D

No, ty anglistko. ;) I dobrze, że bili, skoro ty musiałaś gadać. ;)
O, przypomniało mi się, że mi na wfie też dziewczyny biły. Bo praktykantka kazała nam zrobić pół-szpagat po przewrocie w tył. Dobra, wszystko okej, ale mogłaby to pokazać najpierw. A mi się za pierwszym razem udało i byłam pierwszą z całej kolejki, która to zrobiła dobrze. I do końca lekcji chyba ostatnią. :P

A u nas na galowo trzeba było. To znaczy nie cała szkoła, ale wiecie, nam jako klasie sztandarowej wypadało, choć i tak nie wszyscy założyli te białe bluzki, chociażby. Trudno.

Jutro mam klasówkę z PO, ale mam już ściągi, koleżanka mi przesłała, będzie dobrze. :P Przepraszam bardzo, ja na ten głupi przedmiot uczyć się nie mam najmniejszego zamiaru

Keja


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
*Olka*
Ningyo



Dołączył: 02 Sty 2007
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z piekła rodem

PostWysłany: Pon 17:27, 02 Kwi 2007    Temat postu:

O jak ja nie cierpię tego zaliczenia na wf!!!
A siatka to już najgorzej.. nie wiem jak ludzie to robią.. ja mam góra 15 odbić i cześć a serwować wcale nie umiem :(
Mój wuefista ma wielkie ambicje.. i jeszcze strasznie mnie nie lubi... Więc mam przesrane... ale i tak lubię sport, a on niech spada...
Ja jutro mam jakieś szkolenie z pierwszej pomocy... a w środę targi szkól :) Ogólny luz!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kejtova
Sky



Dołączył: 03 Lis 2005
Posty: 4724
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z niebiańskiej plaży

PostWysłany: Pon 17:41, 02 Kwi 2007    Temat postu:

Przypomniało mi się coś. Dziś mielismy dwie godziny [zupełnie stracone =='] z babką na temat orientaji zawodowej [mi się od razu z seksualną kojarzy]. Podzieliła nas na trzy grupy, rzędami. No i my mielismy temat 'Wiedza o sobie'. Czyli skąd ją czerpiemy i takie tam pierdoły. Ale jak się ma dwóch czubków w grupie [Kamil, Alek] to wiadomo jak praca wygląda. Tylko przy nich usiadłam to od razu zaczęły się powitania[ Witaj Romanie itd. XD]. A potem... Zobaczcie sami, nasz praca wyglądał mniej więcej tak:

Wiedza o sobie
1. Imię i nazwisko.
2. Wymiary.
3. Choroby zakaźne, np. weneryczne.
4. Czy masz wąsy?
5. Czy UWIE-LBIASZ [błąd zamierzony] swoja profesję?
6. Kto uczył cię PP? [w naszym przypadku rozumie się to dwojako: podstawy przesiębiorczości i podstwy prawa]
7. Czy czytasz 'Mówią Wieki'?
8. Czy masz prawo jazdy?
9. Czy masz regularny okres? [moje ;P]
10. Czy masz stałego partnera?
11. Czy stosunki są satysfakcjonujące? Czy udajesz orgazm?
12. Czy masz wszytskie zęby?
13. Czy twoja matka jest dziewicą? [XDDD A Alek na to: 'Nie, bo nie nazywam się Jezus Chrystus.' XD]
14. Czy słuchasz Ich Troje? Czy sądzisz, iż Jacek Łągwa wyglada jak plemnik?

I zobaczcie, dwóch takich usiadzie i po pracy. ;P

Keja


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ata
Vampire Council Member



Dołączył: 21 Sie 2005
Posty: 6677
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Grzeszne Rozkosze - pub dla wampirów...

PostWysłany: Pon 19:16, 02 Kwi 2007    Temat postu:

Szlag mnie zaraz trafi, co chwila mi sie net rypie. Wrrr. Ciekawe, czy uda mi się wysąłć tę wiadomość. Skopiuje sobie, dla pewności.

jejuuś, podłamał mnie dzisiejszy angielski. Ja nic nie rozumiem, jak on nam coś puszcza z płyty, moze połowe odpowiedzi na listeningu miałam dobrze. Rrrwa. Gdzie ja sie pcham w ogóle? Do Wocławia? Głupia...

Skpńczyłysmy Zuzie, na razie... I co robi Acia? A co! Zbiera materiay do innych prezentacji, bo musi nadrobić. Brawa dla Aci. Raptem dwie prezentacje jesteśmy z Monią do tyłu, nie tak wymagajace, jak Zuźka, ale no...

XDD. Ej, fajni ci twoi faceci, Keja XD.

No, ajsne, chwal sie, chwal, jaka to ty jesteś wysportowana i w ogóle ;P. A Acia ledwie 11 podbić umie zrobi, i co :P?

Nie, no, co ty, ja nawet nie mam jabłek w domy aktualnie XD ba, ja sie nawet z łóżjka ni4e zwlekłam, na pół ślepo ci pisałam tego smsa, sie nawet zastanawiałam potem rano, czy ci go w ogóle wysłałam XD.

Dzisiaj na galowo? Rocznica śmeirci papieża, czy co?

A ja jutro powinnam psiać zaległy sprawdzian z estrów, sialalala... Nei chce mi sie. A rano bedę kartki wypisywać. Cyzli rano sie nie nauczę. Cóż, trudno XD.

A ja już mam rajstopki, ha ;P. Mama mi kupiła, i to, uwagauwaga, rozmair 4 XD! Brawa dla mamy, w koncu pamietała XD!
Czyli jutro spódniczka. O ^^.

Atuś


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pikanderka
Pika Dobra & Miła



Dołączył: 26 Cze 2006
Posty: 397
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 21:05, 02 Kwi 2007    Temat postu:

Helloł ;* (prawie-jak-moja-ulubiona-woźna tj. jedna nóżka szekszi podniesiona, rączka wysoko w górze i zalotne machanie paluszkami, no i z uśmiechem na ustach)

Co za odkropne trzy dni! Borze, powinni się opanować na ostatnie dni przed świętami, a nie. Sprawdzian, kartków, rozprawka, zaliczenia o bierzmowania, kolejny sprawzian i jeszcze na okłądkę zaliczenia tablic z fizyki. Ja. Się. Pochlastam.

Ale co tam. Raz w te raz we wte, najwyżej będę po świętach się poprawiać xD

Yy.. "Najlepsze potrawy na Wielkanoc!". Czyżbyśmy prowadziły jakąś tajną akcje reklamową? XD

XDDD - to na temat twojej pracy, Kej. To przebiło nawet chłopaków z mojej klasy, którzy choza teraz po całej szkole i mówią że zamknęli się w sobie, bo pani higienstka na bilansie sprawdzała czy "mają wacki na właściwych miejsach". Oni są nienormalni.


Ata Englisz Majster xD

Prywatnie nie miałam na sobie spódnicy chyba już od roku, więc rajstop w domu nie posiaam żadnych. Niech żyją niezgrabne nogi! A jak.

Skończyłyście Zuzie? To straszne. Nie będzie nowych fotek? Ani opisów o tej przeklętej baterii? xD

Szlag, Atko? Dobrze, że nie szlak. Kiedyś w dłoni mi kilka oprysków szlaku utkwiło(na rowerku z czterema kólkami się przewróciłam). Do tej pory mam ślad!

Idę. Branoc!

Pika


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ata
Vampire Council Member



Dołączył: 21 Sie 2005
Posty: 6677
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Grzeszne Rozkosze - pub dla wampirów...

PostWysłany: Wto 15:15, 03 Kwi 2007    Temat postu:

Helllllooooł ;P.

Nie, nie bedzie nowych zdjeć ani posuzkiwania baterii ^^. Teraz co najwyzej mogę mówić rzecyz typ czemu-ten-cholerny-plik-jest-taki-wielki-i-ile-to-sie-kompresuje?!. Bo musze ksompresowac całość. Hm.

Sie nie chlastaj.
Moja mama dzisiaj, po raz pierwszy w tym roku, idzie na zebranie. I na kij ja jej mówiłam :/? Jak odkryje, ze mam trzy godizny nieusprawiedliwione i pałe z polaka, to się wkurzy. To nic, ze godziny na rekolekcjach, a pała juz poprawiona. Pffff.

E, tam, niezgrabne. Ja mam iksowate takie. I póki co jeszcze nadmiernie otłuszczone uda. I jakoś żyję XD.
Ale czyżbym awansowała do tej seksowniejszej części klasy XDD? Na matmie babka tak do mnie: "Beata, ta spódnica jest za krótka" (wcale nie była za krótka, tylko trochę mi się podwinęła jak siadałam, no, ludze, no!). Co na to chłopacy ^^? "Nie za krótka, fajna" i "zazdrosci pani" XDDD.
Ale taaaakie oczko, oczywiscie, złapałam... na całe udo. Dobrze, że miałąm specjalnie na taki wypadek lakier. Tak czy siak musiałam chodzić z torbą przy nodze, żeby nie było tego oczke widać, cóż XD.

W ogóle, lałam dziś... Bo. Jeden kolega cały czas mnie namawia, zebym, go walnęła w twarz. Nie pytajcie, czemu, ja nie wiem XDDD. Perwers XD. Mówi, ze mi nie odda, i w ogóle. Inny kolega też mnie namawia, zebym tamtego walnęła w twarz, bo chce, zeb oberwał. No, to dzisiaj znowu Susu przede mną staje i nadstawia policzek. I ja juz normalnie dosć miałam, wzięłam, plask go po mordzie ^^. Lekko tak, bez jaj, po prostu zeby go walnać. Morys (ten drugi) zaczyna sie zlewać i w ogóle cieszyc, dziewczyny w brecht XD. Na to Morys, ze jak uderzę Susa jesczze raz, to zrobi piec pompek, bo ja go od dawna namawiam, zeby pokazał, ze umie pompki robic, a on robi na chama zawsze, jak mnie nie ma ;P. Ja, ze nie, i w ogóle, taka niewinna minka, kto tu niby bije chłopców, jaaaa? Ale mnei namawiają dalej, Susu sie nadstawia, ja sie wkurzam, znowu chlast go po mordzie, tym razem z drugiej strony ^^. Ale też nie mocno ;P. Dziewczyny ze śmiechu się normalnie kaloryfera trzymają, A Morys taaaaki szczęsliwy XD. I zrobił te durne pięć pompek, brawo mu potem biliśmy XD. Tak do mnie "no, to kopnij go jeszcze w jaja", a Susu tak na niego patrzy i "to byc chyba musiał przez pieć lat bez przerwy pompować" XD.
Schiz XD.
Ale potem Susu narzekał, ze nie jestem kobietą, bo za słabo chlastam z liścia ^^. Ludzie, ratunku, dom wariatów XD.

I po powrocie do skzoł biegałam znowu kółeczko. Juz coraz łatwiej ^^. Sie zastanawiałam, czy nie spróbować drugiego pobiec, ale jesczez nie... Nogi mnie troche bolały po skzole, a poza tym dwóch bym jeszcze nie wydoliła. Półtora, moze, ale dwóch ejszcze nie, splułabym się calła i w ogóle ^^. Moze w swieta ;P.

Łach był na WOSie, co chwila któryś naucyciel przychodiz i mnie wywoływał na korytarz XD. To babka od informatyki, to facet od angielskiego (notabene, nie mam angielskiego, i wszyscy dobrze to wiedzą XD)... Well ^^.

Jak mi Arv napisała w smsie, ze "szlak ją trafił", to ja poprawiłam, a ona na to,że się czpeiam ^^. Cóż ;P.

Dora, idę kompresować Zuźke. A co.

Atuś

Edit: Hip, hip, hurrej ^^. Wiadomość z ostatniej chwili - mama nie poszła na zebranie ;P. Ergop, nie dowie się na pewno o tych trzech godzinach, a może nawet i w ogóle o tej pale, i tak już poprawionej ;P. Co prawda, szykuje mi się następna... Ale no ^^.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kejtova
Sky



Dołączył: 03 Lis 2005
Posty: 4724
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z niebiańskiej plaży

PostWysłany: Wto 18:50, 03 Kwi 2007    Temat postu:

A ja Se napiszę długą wiadomość. O. Bo tak mi się chce. Poza tym nie chcę być gorsza od tych dwóch pań powyżej. Niech sobie nie myślą, że mają monopol na długie wiadomości. ;P No dobra, to zaczynamy.

Ata, ja też czasami nie wiem o czym człowiek [z nagrania w sensie] do mnie mówi, a jak się później okazuje większość zrozumiała to słuchanie. Czasami włączam sobie anglojęzyczne programy, żeby tych wiadomości wysłuchać chociażby, wtedy człowiek wie, gdzie ma braki.

E tam, poradzisz Se, a zobacz jaka radość. I jeszcze jedno – sława. :D Nawet nie zdajesz sobie sprawy z sukcesu, jaki jesteś w stanie osiągnąć. Szwedzi tylko ty i ty. Nie ma Moni, jest Zuzia, lustrzane odbicie Beatki D. ;P

Fajni? Ciekawi w każdym razie, bo czasami mają takie dziwne odpały. Ale to nie zmienia faktu, że dziś na klasówce z PO Kamil tak facetkę zagadywał, że reszta klasy mogła ściągać do woli. No bo sami zobaczcie, mamy oparzenie, babka mówi, że sami wybieramy czy poszkodowany jest oparzony czy nie i dopiero na podstawie tego udzielamy pierwszej pomocy. No to ten się pyta czy może być kobieta bez spodni. Pani, że może. A on na to: ‘A jak mnie potem oskarży o gwałt?’ Pani: ‘A jak ty to sobie wyobrażasz?’ Kamil: ‘Mam narysować rysunek?’ I tak cały czas. XD

No, z okazji rocznicy to było. A koleżanka ma dziś opis, że jutro na galowo. Nie wiem, opisy jej się pomyliły czy co? Jakoś nie chce mi się znów tak ubierać, zwłaszcza, że bluzka leży pognieciona i najpierw należałoby ją uprać i uprasować...

A propos chemii. XD dziś babka wzięła mnie do tablicy, nie na ocenę [całe szczęście! XD], tak tylko, żeby sprawdzić poziom wiedzy w klasie, który dziś był ujemny. W zasadzie u wszystkich. Zapytała się o amidy, kazał coś tam pisać i tak dalej. I w pewnym momencie mówi: ‘Napisz to inaczej, bo chyba wyłączyłaś myślenie i na pamięć tylko to umiesz.’. A ja na to odparłam: ‘Ja chyba go jeszcze tak naprawdę nie włączyłam.’ XD No bo sorry, wzięła mnie z czegoś, co sobie olałam, ale tak na całej linii. I to co umiałam, to były szczątki wiedzy, takie wiecie, bardziej wzrokowo zapamiętane. Co ciekawe, w wzorze amidu jakiegoś tam, węgiel wyszedł mi dwuwartościowy a tlen cztero. XD

Kartek kupuję... 4. Policzyłam sobie, jutro kupię w drodze ze szkoły [nie ma francuza!!! ;D], może wejdę do jakiegoś sklepu. Ale mam ten problem, że wchodzę po spodnie czy spódniczkę, a wychodzę z bluzkami. ==’

Mój brat ma chyba w tym miesiącu bierzmowanie i bidulek zastanawia się co ma zrobić, żeby na nie nie iść. XD

A moja też nie była na wywiadówce. Ale to dobrze. Chociaż ja wcale nie robię tajemnic z ocen, o wszystkich wie, dosłownie, jednakowoż problem stanowić mogłyby godziny nieusprawiedliwione. Na kartce miałam co prawda tylko jedną, ale wiadomo, potem jak to wszystko podliczą. XD

Jasne sprawa, że się zaliczasz... Gdybym miała wcześniejszy humor [już go nie ma, na szczęście, albo w nie tak dużym stopniu ;*] powiedziałbym coś o swojej, ale darujmy sobie to. ;) Ja tam zawsze miałam cię za ‘przystojna’ [XD] dziewczynę, więc wcale mnie to nie dziwi. I kurcze, muszę tę spódniczkę znaleźć jakąś, bo inaczej się zachlastam, jak poprzedniczka. ;P A przynajmniej ta wyżej. :P

XDDDDDDDDDDD
Ja cię nie mogę, czuby. XDDD Pamiętam, że w pierwszej klasie kolega z klasy matematyczno-informatycznej przyszedł do mnie z prośbą, żebym go uderzyła, uwaga, uwaga, z pięści w twarz. Bo wiedział, że jestem w stanie to zrobić. XD A czemu tego chciał? Ponieważ bał się lekcji matematyki i chciał się przed nią uchronić. XD Umówiliśmy się na dzień, przerwę, ale on się chyba przestraszył. :P
Atuś, widać delikatna jesteś. Ale z drugiej strony niecodziennie ktoś cię prosi, żeby go bić, nie? Taka dziwna sytuacja trochę, ale skoro sam chce, to czemu nie. ;P
Dobił mnie ten tekst z pompkami, polałam. XD wygląda jak ta żaba z Mupetów...

A ja od jutra biegam, w drodze na angielski z koleżanką się umówiłam. Niby już wcześniej miałyśmy zacząć, ale wiecie, jak to jest się umawiać, kiedy jeszcze plucha za oknem. Ale teraz, jest ciepło, pogoda sprzyjająca, trza biegać.

Oj, ta Zuzia, taka ładna, a taka wymagająca. ;P

Bo ty się zawsze czepiasz. :P

Keja


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ata
Vampire Council Member



Dołączył: 21 Sie 2005
Posty: 6677
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Grzeszne Rozkosze - pub dla wampirów...

PostWysłany: Wto 19:28, 03 Kwi 2007    Temat postu:

Faaaaaaaaaaaaak! Kliknęłam, nie wiem jak to zrobiłam, w tym samym momencie shift+home, czy co innego, nie wiem, i zaraz potem którąś literkę. Ergo? Wszystko się skasowało. Yyyyyyych! *głową o klawiaturę, bum, bum*
Dobra, let's try again. O.

To ma być długa wiadomość, pfi ;P?

Wiesz, ja też sobie czasem oglądam CNN (czy to było BBC? Yyy... Kij z tym, pise drapał XD. Chyba raczej CNN, bo to jest takie angielskie TVN24, nie XD?), i nawet czasami dobrze mi idzie i rozumiem dużo (ach, ten biedny zamordowany na Jamajce trener krykieta, pierwsza wiadomość w serwisie sportowym, wszystkie szczegóły śledztwa zrozumiałam, tylko co to u licha jest jakiś match-fixing XDDD?), ale to wiesz... Matka przy kompie, ojciec na dworze, pies w koszyku, cisza, spokój. A na angielskim ktoś zakaszle, a ja momentalnie się rozpraszam, i znaim sie zproszę od nowa, to ciemna mogiła normalnie. potrafie patrzeć przed siebie, słyszeć wsyzstko, i NIC nie rozumieć. Łeeee!

XD. Taa... A myślisz, ze czeu chciałam być Zuzią ;P? Tak się tylko krygowałam, ze ja nią jestem, vbo nikt inny nie chce ;P...
Nie, no9, ale kurde, no XD. Nie wiem, gdzie się to zrypane cholerstwo kompresuje XD. Yyyy! Wysłałam maila do babki od infy z pytaniem, ech. Może odpowie. Bo nie wiem, no, kuź XD.
A poza tym, to szukam sobie materiałów i opracowuję je do tych zaległych przentacji. Ej, fajan zabawa, jakby nie było. Dobrze, ze poszłam na tę grafikę, a nie na programowanie, po prostu jak słysze, o cyzm oni gadają, co robią na tym programowaniu i jak facet prowadzi lekcje, to tragedia ^^.

Ej, no, nie mów, ze nie są fajni ;P.
XDD. Spoko rozmowa XD. Nie, no, kurde, u mnie na lekcjach nie ma takich zagadywaczy, i czemu ^^?

A niby czemu mieluibyście jutro iść na galowo? Pewnie jej sie coś pokićkało i tyle.

XD. Oj, tam, szczegóły, kto powiedział, ze nie mogą być takie wartosciowości ;P?

4? Ty sknero XD. Ja 10 w sumie XDDD. 3 do dzieczyn z LSMu i 7 do was ;P. Tragedia, nie ^^? W ogóle, dzisiaj kolejne ponad trzy dychy wydałam, a miałam juc nic nie wydawać tak mniej-wiecej do Dnia Matki, no, mniej więcej nic w każdym razie ^^... Ej, jak się dostaje trzy dychy miesiecznie, to naprawdę problem z kasą jest ^^. Ale tata miał imieniny dziś, no i te kartki ^^...

XD. jak ja bym chciała juz mieć bierzmowanie, zeby się skończyła cała ta chała XD... Ech. Cóż.
Ej, on nie jest jakoś w moim wieku? Czemu wszyscy mają tak wczesnie bierzmowanie, a ja do drugiej klasy licuem mam się meczyc :O?

Taa, przystojna ze mnie cholera, tylko wąsika mi brak, wiesz XD?

Susu też mnie prosił, zeby to z pięści było potem, ale kurrde, no, litości XD. Co ja jestem, terminator XD?
Sobie potem jaja robili, jak by to było fajnie, jakbym go mocno walnęła ;P. Ze miałby taką dłon na polickzu i by wkręcał nauczycielom, ze się opierał calą lekcję na ręce i to stad, bo "przecież by mnie nie wsypał" ^^.
Po czym stwierdzi, ze zrobi "bakłażana" (tj. wstrzyma oddech na długo, taki fajnie się wtedy fioletowy robi, i my to bakłażanem nazywamy, bo jak burak to-to nie wyglada XDD), jeśli dla odmiany uderzę Morysa XD. Tragedia XD.

Ja sie czepiam ;P? No, wiesz ;P?

No nie ^^? Taka Zuźki natura ;P.

E, tam, plucha, nie osuzkuj, łądnie już jest ;P. Biegaj, biegaj ;P.
Wiecie co? Zauważyłam, ze juz górne mieśnie brzucha ładnie mi się uformowały, gdyby nie ta warstwa tłuszczyku, to byłby nawet prawie kaloryferek ;P> Ale dolne... jaaa cię, straszne. A ja wymiekam, jak mam np. nogi podnosić, wiecie, po 10 powtórzeniach mniej więcej, totalnie mi sie odechciewa. Miejmy nadzieję, ze bieganie załatwi sprawę XD.

XD. Imprezowało się z panią Halinką, to teraz trzeba za to płacić, godizny bedą ;P...
Ale ja w tym roku muszę mieć wzorowe, tak swoją drogą. A to już w sumie 4 godizny bedą, bo jedną mam z porpzedniego semstru, bo nie doniosłam na czas usprawiedliwienia. Pfi.

Atuś


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kejtova
Sky



Dołączył: 03 Lis 2005
Posty: 4724
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z niebiańskiej plaży

PostWysłany: Śro 14:26, 04 Kwi 2007    Temat postu:

To weź sobie wiadomości takie dłuższe w Wordzie pisz. Ja tak wczoraj zrobiłam, bo nie miałam pewności, że coś się przypadkiem nie popsuje. Chociaż u mnie to i tak nieczęsto w porównaniu do ciebie. ;P

To była długa wiadomość. :P Wydaje mi się, że nawet dłuższa od twojej, którą mam nad sobą. Mogłabym to sprwdzić w Wordzie, ale jakoś nie mam ochoty kopiować, wklejać, klikać za dużo po to tylko, żeby się utowerdzić, że mój post był dłuższy. ;P

A mi, ci złodzieje z kablówki wyłączaja coraz to nowe kanały. Najpierw zlikwidowali chyba CNN, nie wiem czy teraz jest nawet BBC, po to tylko, żeby wstaić gówna typu TVN Gra, albo inne dziadostwo... ==' Za co moja rodzina płaci abonament? I się dziwić, że połowa obywateli w tym kraju nie płaci za kablówkę. Bo nie ma i za co.
A wracając do tematu - czasami tłumaczę na głos, na przykład mamie, ale to słabo wychodzi wszytsko wtedy, bo serwis leci, a ja połowy nie słyszę, bo mówię. Ale jak tak usiadę i się wczuję to nie jest tragicznie. Choć też tak mam, że można do mnie mówić, a ja się wyłączam.

Fajni? Dziwni, to jest dobre określenie. A przypomnaiało mi się, że jak mieliśmy tę lekcję o orientacji zawodowej [wyszło mi, że jestem stworzona do pracy z ludźmi] babka powiedziała, że zachowujemy się w tym momencie jak dzieci z gimnazjum, albo i jeszcze gorzej. Na to Kamil odparł: 'Od razu czuję się młodziej'. :P O, albo kiedy padło pytanie, czym kierujemy się przy wyoborze pracy czy szkoły, któryś z facetów odparł: 'Czy jest podjazd dla inwalidów.' Dla takich jak oni, umysłowych, na pewno nie ma. XD

Ha, nie pomyliło jej się. Bo dziś był apel z okazji zbliżających się świąt. I niby mieliśmy być na galowo, ale dyrektorka zawaliła sprawę, bo nie wysłała komunikatu, że w tym i tym dniu mamy przyjść na galowo. I tak, w poniedziałek cześć szkoły przyszła ubrana normalnie, druga [skromniejsza] odświętnie. A dziś tak samo. Ci co wczesniej byli na galowo najczęsciej przyśli na sportowo i na odwrót. ;P

No, na pewno jest na to jakaś regułka. Jeszcze ten węgiel mozna przeboleć i powiedzieć, że ma dwie wolne pary elektronowe, ale co powiesz o tlenie? Że mu przybyło? :D

Nie mów na mnie sknera, bo to nie ty musiałaś kombinować, żeby się wykręcić od zgarnięcia lipy i zapłacenia za ten gigantyczny dialog. ;P Dobrze, że mi się w ogóle to udało. ;P
I kupuję cztery, cztery, cztery. Kto był grzeczny od grudnia do kwietnia ten dostanie, a kto nie, cóż, trudno, trzeba było się zachowywać lepiej. Kurczak nie śpi, kurczak zawsze czuwa. :P

Tomek? On jest od ciebie starszy o cztery miesiące. Ze stycznia jest, majowiczko jedna. U nas w rejonie wszyscy maja w trzeciej gimnazjum, nie wiem, czemu u was jest tak długo. Może po to, żeby być pewnym podejmowanej decyzji, w końcu to dobrowolny wybór i świadczy o doroslości przystępującego. W teori przynajmniej. ;P

Oj, nie udawaj, nie udawaj, przecież wiem, że lubisz mieć wąsik 'na Hitlera'. XD

Ciesz się, że chociaż z wami ci chłopacy gadają. Nasi momentami wolą się wytyłować, cała klasę olać i zostawić ja sobie samej. A czasami potrzebna jest jednak ta współpraca, której oni nie chcą...

Ano, czepiasz sie. ;P

Cioty dostałam i nie poszłam dziś beigać, nie z takim ciężkim brzuchem. Ale nie myślcie, że nie będę, oczywiście, że będę. Już się na to uparałam, o.
Wiesz, ja też czuję te mięśnie, jak tak ćwiczyłam to nawet bardzo, ale ten tłuszczyk cholerny wszytska przesłania... Bue. Ale coś trzeba z tym zrobić, od dziś regularne brzuszki. XD

E tam, to ja wolę mieć wspomnienia z imprez z panią Halinką, niz przejmować się zachowaniem. I tak wzorowego mieć nie będę, więc co mi szkodzi, zwłaszcza, że to dopiero [i aż =='] druga klasa.

A dziś na wfie... XD
Gramy w siatkę [na małej sali, wiec nawet nie można było porządnie zaserować, no, ale cóż, trudno...], przede mną stoi Ania, wystawia ręce do góry, piłka dziesięć centymetrów od niej, a ta kuca, bo rezugnuje z przyjęcia. A jak sobie z tyłu już pomyślalam, że ona ją weźmie i ręce opuściłam... Zreszta piłka za szybk oleciała, żebym zdążyła się wyratować czy odskoczyć i gdzie dostałam? W same ŁONO. XD Mówię wam, Anka trzyma się za brzuch, bablka też się śmieje, bo to taki odgłos dziwny poszedł... Dodałam, że się cieszę, że nie mam jąder, bo dopiero wtedy by mnie naprawdę bolało. Wtedy babka spadła z ławki, Anka kucnęła, żeby się nie posikać i ogólnie zapanowała radość na sali. ;P Potem Asia stwierdziła, że mam wlepne łono. XD

Keja


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
*Olka*
Ningyo



Dołączył: 02 Sty 2007
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z piekła rodem

PostWysłany: Śro 15:05, 04 Kwi 2007    Temat postu:

Wybaczcie, ale doszłam do połowy wiadomości Keji i dalej nie mogę! Jestem leniwa, ale no cóż...

Miałam dzisiaj giełdę szkół. Co to takiego?? Może wiecie a może nie wiecie...Otóż do Sanoka do dużej auli w ZST zjeżdżają się wszystkie gimnazja z podkarpacia i każda szkoła wyższa z Sanoka ma tam swoje stoisko i reklamuje swą placówkę. To jest na prawdę super.Można spotkać ludzi i poznać lepiej przyszła szkołę... Zapoznałam się z mnóstwem osób z "mojego" (jeszcze nie mojego, ale oby) LO. Zostałam wyróżniona...bo dostałam jako jedyna reklamowego balonika z "Mechanika"(kurde czy ja wyglądam na osobę, która się tam wybiera?? ) :) Pocieszające, że dał mi go całkiem przystojny koleś.
Niestety, musieliśmy się po godzinie zmywać.. a szkoda bo właśnie nowy kumpel z LO1 zaczął mnie i kumpele hojnie obdarowywać "kiełbasą wyborczą" tj. cukierkami marki iryski.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ata
Vampire Council Member



Dołączył: 21 Sie 2005
Posty: 6677
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Grzeszne Rozkosze - pub dla wampirów...

PostWysłany: Śro 18:14, 04 Kwi 2007    Temat postu:

A taki miałam dooobry humor. No, kurde, no, pod sufit fruwałam. I co? I oczywiście rodzice muszą zawsze wszystko spieprzyć. A co. Aktualnie ryczę i wycieram nos chusteczką. Wiem, ze za nerwowo zawsze reaguje i w ogóle, no, ale ja reaguje ryczem na kłótnie i tyle.

Bo. Dziś przed Pitagorasem dowiedziałam się, ze przeszłam do finału krajowego Gier Matematycznych i Logicznych *fanfary?*. Hurra. Strasznie sie cieszyłam, powiedziałam mamie, powiedziałam tacie, wszyscy szczęśliwi, dali mi buziaki. [A Bernadetka C. tez przeszła, chociaż podobno miała tylko 6 zadań dobrze! Suka! Po znajomości, czy jak? Wrrrr!] Pojechałam na Pitagorasa.
Na Pitagorasie babka nie bardzo miała dla nas czas, bo latała i coś załatwiała, znaczy, potem już tam z nami siedziała, ale pierwsze 15 minut to było takie, wiecie. I jakś nie mieliśmy (Bernadetta, Paweł taki jeden i ja) okazji jej powiedzieć, ze przeszliśmy do tego finału.
Wracam do domu. Rodzice się mnie pytają, czy powiedziałam pani. ja mówię, ze nie, i nie tłumaczę sytuacji, bo i po co. A ci jak na mnie naskoczyli... Że powinnam powiedzieć, ze mama sie cieszy z sukcesów wszystkich swoich uczniów, ze jak moglismy być tacy chamscy, zeby pary z geby nie puścić. Wiecie, to była TOTALNA PIERDOŁA, ale jak usłyszałam słowa "No, jak my wychowaliśmy to dziecko?", to nie wytrzymałam, zaczęłam ryczec i poszłam do pokoju. No, bo kurde, no, mi się naprawdę wydaje, że ja jestem raczej dobrą córką, całe dnie siedzę w domu, nie włóczę sie, mam, cholera, drugą średnią w skzole, i to przez jeden stracony punkt na sprawdzianie z bioli, inaczej miałabym pierwszą, kurde, no, jak trzeba coś zrobić w domu, podprzatać, czy cos, to to robie, nie przeklinam przy rodzicach, poza jednym pamietnym "woda poszła w pizdu" do mamy. A tutaj takie słowa: "no jak my wychowalismy to dziecko?". W rankingu moich ulubionych słów usłyszanych od rodziców plasuje sie tuz obok maminego "Co za niewdzieczne dziecko!", kiedy też sie o jakąś pierdołę pokłóciłysmy. Bo jak sie ze mną kłócą, to nigdy ie jestem Atą, Acią, Atuś czy cokolwiek, nie. Jestem po prostu dzieckiem.
Idę umyc twarz, dalej ryczę oczywiście, wchodze na forum, zeby się wyżalić, mama przypałetała się do pokoju. Ze o co mi chodzi, ze czmeu ja płacze, że co sie stało, przecież wszyscy sie ciesyzmy i w ogóle. Nie chciałam jej powiedzieć, o co chodzi, bo raz, ze sama mogłaby się, cholera, domyślić, przecież przy tym była, jak tata to powiedział, a dwa, ze wiedziałam, zę jak zacznę gadać, to sie rozryczę jesczez bardziej.Z TO móię, żeby dała mi spokój i dała mi ochłonać. "Jasne, a ja niby jak mam ochłonać?". Niby po czym? Po tym, ze ja sie rozryczałam? Aha.
To naciska jesczez bardziej. To ja jej mówię w koncu, i, zgodnie z przewidywaniami, musze isc po więcej srajtaśmy. I prawie pół godziny jej tłumaczyłam, o co mi chodzi, ze staram się byc dobra córką, ze takie słowa mnie bolą i tak dalej, a ta dalej nie załapała, tylko dalej popycha pierdoły o tym, że przecież cieszą sie z moejgo sukcesu i dlatego nie rozumieją, czemu pani nie powiedziałam, i tak dalej, i tak dalej... W koncu na chwilę przestałam chlipać, usmiechnęłam sie, przytuliłam ja i powiedziałam, że ją kocham, zeby wreszcie sobie poszła. No, to sobie poszła, a ja od nowa się rozryczałam, no,b o kurde, no, chcę se poryczeć, to chyba moge, nie? I tak ejstem w koncu źle wychowanym dzieckiem.

Ech.

No, dłuzszy post, i co z tego? Widzisz, biedna Ola przez ciebie nie moze tego przeczytać.

E, tam, dziwni, ale fajni. Tacy... Kurde, no, fajne teksty mają. A co.
A mnie dziś Susu i Morys nagabywali, zebym dała Susowi po mordzie. Ja się pytam Susa, cyz to go podnieca, a on: "Nie, niestety". Matko.

Taa. Taka sama zasada, jak Rafałka, kiedy jeszcze u nas mieszkał - "od jutra się odchudzam", po czym zżerał kolejną kanapkę cyz co tam.

To ja też nie wiem, czmeu mam tak późno bierzmowanie.
Okazało sie, ze ominęłam jedno spotkanie, i [bluzg]. Nic nie wiem, ani o grupach domowych, ani o niczym... musze pogadac na gadu z koleżanką, to mi powie. Ale nie chce mi sięteraz.
Okazało się, ze Arv, jakby była na spotkaniu, to by została animatorką grupy domowej. Jak sie dowiedziała, i zrobiła takie oczy i: "jaaaa?" "No, ty, a niby kto?" "No, tak, ale.... jaaaa?". Ja pierdo*ę, pierwsza zakonnica Zielonej Góry i udaje, ze ona niby się nie nadaje.

To fajnie macie z tą giełdą. Do nas po kolei przychodza i kto chce, ten moze iść na spotkanie, tylko musi się na listę wpisać. Ja tam ejszcez na zdnym spotkaniu nioe byłam, bo póki co tlyko te najgorsze budy si8ę u nas reklamowały.

Idę sie pocieszyć i pomarzyc na stronę Piątki. I ostrzyć sobie nóż na wypadek, gdybym się nie dostała.
Bo siostra oczywiscie cieszyła się bez żadnych zastrzeżeń, jak do niej zadzwoniłam. Kurde, Keja zresztą to smao, i nauczycielka od matmy ze szkoły tez. Nie, tylko rodzice musieli się przypierdolić do jakiegoś gówna. A co.

Ata


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kofeina
Charłak



Dołączył: 03 Mar 2007
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 18:30, 04 Kwi 2007    Temat postu:

Cześć Pieronki :*

:Kofi z wielkim pac klapła na pdłogę, zrobiła 20o sekundową przerwę w płakaniu na korzyść rchotu, oblała się kawą i beczy dalej:
Keja ma "wlepne łono"...MAMA! xD

Olka, a do jakiej szkoły się wybierasz? Co jest złego w "mechaniku"? Moja koleżanka z gima poszła i uczyli ją jak działa...wibrator XD Ja chodze do prawie jak klasy humanistycznej w prawie jak zwykłym ogólniaku w prawie jak bezpiecznej dzielnicy ^^,

Coś mi tu mignęło w Waszych postach o bieganiu. Ja biegałam i schudł mi...biust; ze średniego B na pełne A ;__;! A poza tym, to nawet na wadze niewiele staciłam. Planowałam zapisac się na siłownię, ale w zeszłym tygodniu ją spalili. Ja mam fux, nie? xD

I...
i...
i wiecie, co?

Facet mnie rzucił :/ ze słowami: "bo jestes rudą feministką i zdradzasz mnie na prawo i lewo" Nawet nie chciał posłuchać, co mam do powiedzenia! Przeciez moge mieć kumpli, nie? Jak ide z kumplem z piskownicy na kawę, to już zdrada? x.X Ostatecznie odwróciłam się na glanie i poszłam do domu. Dopiero w pokoju zaczęłam ryczeć jak zraniony jelonek. I jakoś mi nie przechodzi.

Acia, wysyłam mailem pudło smarkościerek velvet. Będziemy sobie ryczeć we dwie.

Na pocieszenie zrobiłam sobie nowe tipsy u wszystkich 4 łapek. Wysz ły krzywo, bo mam zamglone pole widzenia. A jutro się będę jeszcze bardziej pocieszać, więc kupię sobie ze dwie pary butów i karton kawy w Selgrosie. I nowego chłopa znajdę, zatem...

:Kofi wdziewa swoją złota zbroję z braku zbroi wdziewa spódnicę, przyczepia miecz do pasa z braku mieczła bierze wiatrówkę, wsiada na swego rumaka z braku rumaka wskakuje na hulajnogę bez kółeki srrrrru....pojechała szukać Księcia z Bajki:

Pozdrawiam,
kofi


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kejtova
Sky



Dołączył: 03 Lis 2005
Posty: 4724
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z niebiańskiej plaży

PostWysłany: Śro 18:54, 04 Kwi 2007    Temat postu:

Oj, Atuś, naprawdę nie wiem, co powiedzieć w tej sytuacji. ;*
Przez taką nieważną rzecz tak wsyztsko się rozpierdaczyło, kurde no! Daj pysiulka i nie płacz. ;* Bo aż mi się chce, serio, jak se tylko pomyślę. ;* ;* Że zamiast cieszyć się to ty teraz płaczesz. ;( Naprawdę mi przykro. ;*
I wiesz czego ci w tym omencie najbardziej życzę? Żebyś dostała się do tej V i nie musiała żalić się z takich właśnie sytuacji. ;*

Biedna Ola jest po prostu leniwa, o. ;)

No tak, Hania tak ma, co nie? I nie wiem, jak wy się dogadujecie, dwie zupełnie różne osoby. A takie gadanie denerwuje, tak samo jak ktoś lata przed lekcją, że nic nie umie, a wychodzi z piątką. X_x?


Ano. XD Kofi, chcesz wypróbować? XD

To był znak! :P Na pewno, że na siłowni samo ZUO. :D

O, to [bluzg] dupek. Ja też często słyszę od kolegów, że jestem feministką, ale nigdy a takim obraźliwym sensie, jak to tutaj zabrzmiało. Oo. Szkoda. A długo ze sobą byliście? Bo po zachowaniu faceta widać, że chyba był chorobliwie zazdrosny czy co...
Ale jesli ci na nim zależy jeszcze... Kurde, ciężko z takim delikwentem gadać. Ale moze to nie jest kompletny koniec, co? Czy ty juz też oswoiłaś się z myślą, że już nie jesteście razem?
Buziak na pocieszenie. ;* I... <Keja przytula Kofi do swego wlepnego łona>. Lepiej?

To ja też może powinnam poszukać? ;)

Keja


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ata
Vampire Council Member



Dołączył: 21 Sie 2005
Posty: 6677
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Grzeszne Rozkosze - pub dla wampirów...

PostWysłany: Śro 20:43, 04 Kwi 2007    Temat postu:

Już mi lepiej. Zżarłam tonę żarcia (pół pudełka Rafaello, bułkę z serem, puszkę kukurydzy, dwa jogurty...), zrobiłam se gorrąca kąpiel i już jakoś normalnie z nimi rozmawiam. Ech. Jak mam doły, to intensywnie, ale nie mogę w nich długo tkwić. Jakoś tak.
Ale łęb mnie boli. I przez to angielski źle mi szedł dzisiaj, nauka w sensie. Nie, zeby jakaś intensywna była, ale no. Po jakiejś półgodzinie odpuściłam sobie i wróciłam do "Cmętarza zwieżąt".
Chociaż, Kofi, chetnie z toba posmarkam trochę ;***. No, naprawdę, gnój jak rzadko, ja pierdzielę! A w swojej metalowej zbroi i z metalową hulajnogą na pewno znajdziesz sobie nowego faceta. Lepszego. Takiego, co za jedną durną kawę z kumplem, którego pamietasz z czasów gdy na chleb mówiliście bep nie będzie sie oburzał. Pfi. Nie płacz ;*.

Ale wiesz co, Keja? Też sobie tego życzę. Bo kurde, no, ile można?
A słyszałaś, ze przeciwiestwa sie przyciągają ;P? Nie wiem, no, ostatnio troche się między nami psuje, ale jak ona się wkurza, bo ja się przesiadam ławkę do przodu, bo kolega z ławki z tyłu mnie meczy, albo dlaego ze po godzinie latania za piłka do kosza nie chce mi się szukać koleżanki, tylko po to, zeby się dowiedzieć czegoś jesczez o tym spotkaniu do bierzmowania? Litości. Zresztą wolałam się wtedy troche ponapawać tym, ze ludzi8e smai proszą, zebym ich biła ^^.
Nie, no, trochę w tym mojej winy też jest, jak się zaczynamy kłócić czy coś. Ale właściwie zadnej jesczez jakiejś porządnej kłótni nie było. Hm. Dobre jesteśmy, oł je ^^.
A tak przed lekcja to ja akurat gadam ;P. Dzis na polskim znowu "proszę pani, sprawdziła apni akrtkówki?" (Dwie były) "Ata, czego ty sie martwisz, na pewno znowu 5 masz" "a moze nie?" "a załozymy się?" "nie, i tak jeszcze wiszę matce za zakład dyche" "ale o przekonanie!" "oj, nie!" *five minutes later* "i co?" "eeem... ale jedna jest z minusem" ^^.

Jasne, mnie to co najwyzej do swojej włochatej piersi przygarniałaś ;P.

XD. To ja może tez jednak wybiorę sie do mechanika, liceum nie zajac, nie ucieknie, chyba XD...

Mi juz jeśli chodzi o biust nie ma co chudnać ^^. Ale cycki zawsze na początku chudną, dopieor potem cała reszta. Pff. Kto to tak urządizł ^^?
O, jaa, ale chamstwo z tą siłownią ^^. Jakoś se poradzisz ^^.

Atuś


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jupka
mumiak



Dołączył: 31 Sie 2005
Posty: 1517
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Świnoujście/Miasto Marzeń

PostWysłany: Czw 9:45, 05 Kwi 2007    Temat postu:

Oj, Atuś. ;*
Gratuluję i fajnie, że już lepiej. ;*

Cytat:
"Cmętarza zwieżąt".


Huehue. XD

Kofi... ;* Drań i już.

Na mnie wczoraj mama się obraziła, masakra. Bo oglądam zdjęcia w necie i wchodzi, że chce stan konta zobaczyć. To mówię: dobra, tylko wyjdź na chwilę, bo chcę wyłączyć. No to okej, wychodzi, ale za chwile słyszę 'a czemu masz to wyłączać?'. Odpowiadam: 'no chyba mogę nie chcieć, zebyś coś zobaczyła? Zaraz skończę, tylko mi wolno działa net'. A ona od razu obrazona, że jak ja coś chcę, to ma być natychmiast, że mi zawsze net wolno chodzi [bo, kuź, chodzi. :/ Sama na niego marudzi]. Kuźwa, ale się wkurzyłam. ;\ Jak chce też może sobie coś wyłączać jak ja wchodzę, kto jej broni? Ja niekoniecznie chcę, żeby oglądała zdjęcia ze strony druzyny albo moich znajomych. ;\

Dzisiaj do fryzjera idę. A aktualnie czekam na smsa od Julii, kiedy jej zeszyty i chwyty podrzucic, potem może się z Dawidem spotkam, nie wiem. Nudny będzie ten tydzień. :\ Ania i Ola pojechał do Wrocławia, Julia jedzie dzisiaj gdzieś, Patrycja w Anglii, z Olką nie mam ochoty się spotkać... Pozostaje mi Paxiu, Karol, Dawid i Mały. XD

Zaraz lekcję zacznę robić. Co mi tam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karmelia
Duch



Dołączył: 20 Wrz 2006
Posty: 189
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Legnica welcome to

PostWysłany: Czw 9:55, 05 Kwi 2007    Temat postu:

Grrr.. A ja się właśnie pakuję i zaraz jadę do domu. I mi z tym źle ;/ Jedyne, co mnie cieszy w powrocie to to, że kocura zobaczę. Wielka Roweno, jak ja nie znoszę wracać!!!! -__-'

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Krukonów i czarodziejów Strona Główna -> Cafe Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 376, 377, 378 ... 398, 399, 400  Następny
Strona 377 z 400

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


Bluetab template design by FF8Jake of FFD
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin