Pub "Kotłowisko"

Kejtova

Eko-rurek... XD Oj, to bardzo długa historia.
On wziął się ze spotkań z politykami orgazowanymi przez młodzieżówkę Unii Polityki Realnej, którą założyli moi koledzy z klasy. On na to przychodzł, zgadał sę się z chłopakami i tak to się potoczyło, że ja z nim dziś na nasz ciechanowski teatr poszłam.
Pierwszy i ostatni raz, chociaż on wyraził głęboką nadzieję, że to nie ostatnie nasze takie spotkanie. Mówię ci, czubek, czubek komleltny, skoro on słowo 'dupa' uważa za bluzga. O mamausiu...

Wolę być Niematematykiem Planskym, niż Nogą-Druszczem. ;P

Ja mam tylko trochę ręce opalnoe. I te miejsca, które zjarały mi się spod bluzki w zeszłym tygodniu. Teraz to jest trochę brązowe, ale wiadomo, jakaś wspaniała opalenizna z tego nie bije. ;P Postraam się oaplaić w krótkim czasie teraz. ;p

A wiesz, ja dziś rano wstalam, a mama do mnie taki teskt 'Coś ty znów z tymi włosami zrobiła?' A ja taki zonk, bo nie wiem, o co chodzi. Po prostu włosy mi się w nocy tak zlokowaly, jakbym je pianką wzięła. ;P

To mnie doszkolisz, zawsze da się to naprawić.
Natomiast braku patriotyzmu, na który cierpisz, nie da się tak łatwo wyplenić. D;latego czeka mnie ciężka robota. ;P

Keja

Orchidea

Kochaniutkie! Wielki buziak ale was!
Całe wieki mnie nie było i strasznie się za wami stęskniłam, ale byłam tak zabiegana, że zupełnie nie miałam czasu. Czasem nawiedzała mnie myśl, żeby wpaść, ale widziałam, że jak wejdę to już nie wyjdę tak szybko :D

Jestem zupełnie oderwana od wszystkich nowinek, więc życzę sobie szybkie streszczenia jakiś ostatnich 3 miesięcy ;)

Idę upominać ludzi, żeby odnosili książki do biblioteki... Ciężka robota ;P

Kejtova

Cześć, Orchiś. ;) ;*
Jak to dobrze, że wakacje idą, to może stali bywalcy wpadną do nas i sobie pzypomną o forum. ;D

Oj, kochana, czasami z jednego dnia byłoby za dużo do opowiadania, a co dopiero do napisania, i to jeszcze z trzech miesięcy! ;] Nawet my nie jesteśmy tak zdolne. Poza tym... Lenia do tego na pewno nie naklonisz, najszczerszymi nawet prośbami. ;D

Do szkoły dziś nie poszłam. Co prawda to dziś, a nie wczoraj, jak myślalam wcześniej [zreszta, jak cała szkoła chyba...] jest rada pedagogiczna, ale skoro facet wczoraj nie zrobił mi klasówki, a chłopaka, którego też nie było w piątek, spytał się czy jst w gotowości bojowej. Już widzę jak lecę na lekcję histori... Dotrę tam chyba dopiero na zakończenie roku.

Porządkuję, ściągam i segreguję muzykę. Ojej, ile ja musiałam wywalić. No nie wiem, miałam koło trzystu, tak sobie pościąganych, ale zostawiłam sobie z tego moze ze 40. ;] A teraz ciągle układam, nowe ściągam, trochę zwolniłam, bo nie wiem, o jakich wykonawców się zahaczyć. Moze jeakieś propozycje? :P
Kurde, nie uwierzycie pewnie, ale tak mnie denerwuje, kiedy tytuł i wykonawca piosenki są napisane na przykład tak 'beyonce_beautiful_liar_(feat_shakira).mp3'. I dlatego zamieniam to na pięknie wygladajęce 'Beyonce - Beautiful Liar (feat Shakira).mp3'. :P Mam teraz w tym folderze 102 piosenki, ale nie wszytskie musiałam tak poprawiać. ;D

Ja jeszcze wczoraj byłam na czarnej liście. Jakąś lekturę trzymalam, tylko nie wiem nawet jaką, bo miałam trzy ksiażki, dwie z publicznej biblioteki. I wszytskie rzuciałam na biurko, a babka po okładce poznała, które są ich. ;D Spryciula. Mam jeszcze z jednej publicznej, ale to niedawno wypożyczyłam, więc się nie martwię. ;p

Keja

Ata

Ooooorchiś :*.

Kejuś, a wiesz, że poprawny sposób zapisywania plików to właśnie wszystko małymi literami, bez polskich znaków iu z podkreślnikami zamiast spacji ^^? Jak ci się coś spieprzy w komputerze, to tych plików pozapisywanych tak "ładnie" w życiu nie znajdziesz, zobaczysz.

A ja byłam dziś w budzie, ale się zmyłam, zanim poslziśmy na te durne potyczki kulturalne (;. Jeszcze tak chamsko sobie poszłam, bo inni udawali, ze zaraz wrócą czy coś, a ja normalnie przy nauczycielce wyciągnęłam komórkę i zadzwoniłam po tatę xD. Cóż ^^.

U nas juz dawno temu musieliśmy ksiażki oddać, do dupy. Wypożyczyłabym se jeszcze coś ^^. Ale też musiałam ludzi ganiać, zeby książki poodawali, chociaż z większością nie było problemu (;.

Co oznacza, że Keji nie nakłonisz na pewno :P. Mnie... chwilowo też nie xD.
Ale Keja zaczęła spotykać się z jednym przeuroczym facetem, to ci muszę napisać :P. Kejuś, o, nie mów, że nie bedzie żadnych więcej RANDEK :P...

Na brak patriotyzmu na pewno nie pomoże 6to, ze wypożyczyłam sobie Ferdydurke, prawda :P?

Atuś

Orchidea

Kejuś, ja nic nie wiem, a bardzo chcę wiedzieć :D

A propos przeuroczych facetów byłam na 18nastce idealnego Piotrusia. Tą imprezę zapamiętam do końca życia. Wysunęła się na prowadzenie w rankingu najgorszych imprez :D Wynudziłam się przeraźliwie. Za to byłam też na 18nastce kumpla z klasy i to chyba była najlepsza impreza. Wszyscy uznali, że muszę być cholerni interesującą osobą, bo tylu facetów się kręci dookoła mnie i ciągle ze mną tańczą i przynoszą drinki etc. Nikt nie wpadł na pomysł, że wszyscy jesteśmy z jednej klasy, bo byłam jedyną dziewczyną od nas i większość facetów. Było bossko.. Największą sensację zrobiłam jak chciałam się pozbyć jakiegoś frajera który się na minie uwiesił :( i rzuciłam się w ramiona Wojtusiowi, który na moment zdębiał, a potem wczuł się w rolę i całkiem długo tańczyliśmy... :P

Idealny Piotruś zmienił dziewczynę. Renatka nagle okazała sie bardzo fajną dziewczyną i z miejsca ją polubiłam :P Poza tym Renatka to była konkurencją z klasą, a to nowe jest niskie i ciągle wisiało pod pacha Piotrusia i było jakieś odpychające :D

Nie wiem co mogę jeszcze opowiedzieć, ale jak coś mi sie przypomni to napiszę :P

Gdzie jedziecie na wakacje? Bow iem tylko co nie co o planach Keji :)

Ata

No, Keja do mnie i nad jeziorko wspólnie ^^. Ach, doczekać się nie mogę, jeśli mam być szczera :P. Poza tym z siostrą na dwa tygodnie nad morze... I moze wyskocze raz czy dwa do Wrocławia, tak sobie myślę, bo bedę się chciała spotkać z ludźmi, którzy się też dostaną do piątki, żeby się pozapoznawać troche, zanim jeszcze spadnie na mnie pietno ajbolostwa ^^.
A w ogóle, to jadę też do Wrocławia na Shreka do kina, a co :P. Ej, ja częściej chodzę do kina we Wrocławiu niż w Zielonej Górze XD. Ej, no, przez ostatnich parę miesięcy byłam we Wrocku na Dlaczego nie!, Iluzjoniście, Spidermanie i Piratach z Karaibów, a w tym czasie w Zielonej Górze tylko na Świadku Koronnym ^^. Lol.
O, wtedy co pojadę na Shreka może z kimś z tej piątki się spotkam... A, kij, nie, to jeszcze będzie przed ogłoszeniem wyników rekrutacji, to nikomu się jeszcze nie będzie chciało. Uj.
Ale spoko, gadam dzis już z trzecią osobą z mojego ewentualnego rocznika, także nie jest źle ^^. I do czwartej zagdałam. Z czego dwie osoby z tego idą do dyplomacji, nie do pre-ib :P. Trzeba się wybić z kręgu ajboli, co by nie było, żem kujon :P.

^^. No, proszę, a tak na tę Renatkę narzekałaś :P. Ale skoro się rozstała z Piotrusiem, to nie jest tak źle ^^... A to małe, niskie i zapewne wredne jest straszne, rozumiem (;?

XD. Faaajnie być tak w klasie z prawie smaymi facetami, nie :P? U mnie niby 17 samców, ale to nie to samo, zdecydowanie ^^. W liceum bym tak chciała, ale cóż, ajbolowskie klasy zwykle są silnie sfeminizowane ^^.

Oj, tam, skoro Piotruś przueroczy, to mu miożna nudną imprezę wybaczyć XD.

Atuś

Orchidea

Ych z tą imprezą było ciężko, bo w ramach osoby towarzyszącej wzięłam Kasię, bo zawsze się dobrze bawimy, a ona zaprosiła swojego chłopaka (jak długo ją znam - nigdy żadnego nie posiadała :P) więc było strasznie! Ale chłopak Kasi okazał się przemiłym facetem. Po prostu przeuroczy i od razu przypadliśmy sobie do gustu i na następnej imprezie świetnie się razem bawiliśmy ja Kasia poszła gdzieś :D A teraz pojechał do Stanów...

Ja jadę na Mazurki znowu ;) Znowu z Kasią i trochę się boję wyjazdu bo ona wszystkich będzie znała a ja poza nią nikogo. Tzn z jednym kolesiem z tego rejsu esemesujemy po nocach, ale widział go chyba ze 2 razy, więc trudno mówić że go znam. Poza tym chciałam trochę .... odpocząć do Kaśki, bo mam jej lekko dosyć chwilami :/ No i nie wiem co z tego wyjdzie. A do wyboru miałam jeszcze obóz językowy w Anglii, ale tam sie trzeba uczyć (w wakacje!) więc Mazury zdobyły znaczną przewagę :D
Muszę kupić szorty i jakieś koszulki na rejs, bo nie będę miała sie w czym pokazać :P

Idę na dół, bo Gosia przyjechała i trzeba z nią pogadać trochę ;)

Ata

Na zakupy to ja też muszę iść. Dostanę kasę, to będzie zabawa XD. Nie, no, nie przeputam tego tysiaca (dwóch? *hopes XD*) tylko na ciuchy, taka nie bedę ^^.

Ja mam to samo z Arv. Chociaż my już praktycznie będziemy od siebie odpoczywać na zawsze, bo jak ja wyjadę do Wrocka, to nie bedzie zbytnio jak się dogadywać, nie? No, ale zobaczymy. W wakacje się jeszcze na pewno będziemy spotykać, choćby 14 lipca :P.

*25 dni, 25 dni XD...*

A ten chłopak zaprosił jeszcze kolegę, a ten kolega dziewczynę, a ta dziewczynka ko.eżankę i tak dalej, tak xD?
Uuu, Stany, ciężka rzecz. Ale chyba nie odbiłabyś i tak Kaśce faceta, i to jeszcze odpuściłabyś sobie Piotrusia ^^...

Atuś

Orchidea

Ale ja nie taka małpa! Nie zamierzam odbijać Kasi faceta, bo są ekstra parą i bardzo miło mi się z nimi gada. Powiem szczerze, że trochę się bałam co z tego wyjdzie, bo niektórzy dostają świra, gdy nagle trafią na faceta i nigdy nie wiem jak się zachować :D A oni są tacy normalni.

Z Kaśką jest taki problem, że poznałam ją 2 lata temu i gdybyś mnie rok temu zapytała czy ją znam nie zawahałabym się ani sekundy i odpowiedziała, że znam. Ale w zeszłe wakacje pojechała na plener artystyczny i zaczęła trenować capoeirę i trochę jej [bluzg]*ło. Teraz jak z nią czasem rozmawiam to ciągle wali mi się po czasze to samo pytanie: "Kim jest ta obca osoba, która wygląda całkiem jak moja kumpela?" To jest strasznie dobijające. Poza tym mam ciągle wrażenie, że ona jest... dwulicowa :/ Dobra już nie chcę o niej myśleć, bo dzisiaj mnie wkurzyła strasznie :( Zawsze mówiłam że baby są okropne :P

Ata

Prawda? Normalnie baby są tak popieprzone, ze to aż strach. Wytrzymać się z nimi nie da ^^.

A ja po prostu znam Arv te, powiedzmy, pół roku za długo i zaczyna mnie zwyczajnie laska irytować ^^. Żadnych równie dramatycznych historii, niestety :P. Chociaż, może to i lepiej. Znamy się co prawda raptem trzy lata, od tych dwóch siedzimy razem w ławce i naprawdę, no, kurde, w pierwszej klasie była dużo milsza xD.

A to tak troche głupio, ze się tak zmieniła. No, ale że ludzie się zmieniają, to wiadomo nie od dziś, nie? Właśnie.
A z tą dwulicowością to moze faktycznie tylko wrażenie. Czemu ci się tak wydaje?

Nie, no, wiem, żartuję przecież ^^. Renatce możesz próbować odbić faceta, ale przecież nie przyjaciółce (;.

Jejuś, jutro kiermasz książek (nie, zebym była materialistką, ale parę dych się z tych książek wyskrobie xD), pojutrze rozdanie nagród i zakończenie... Jaaa, ale fajnie. Popojutrze jadę ze świadectwem, może spotkam którąś z osób, z którymi gadałam przez gadu, chociaż lepiej nie - akurat cera zaczyna mi szaleć, niestety... Ale co tam, podkład dobry na wszystko <lol>.

Atuś

Orchidea

Byłam na Piratach dzisiaj. O kurde, ktoś kto to kręcił nie miała pojęcia o żeglowaniu... Ciągle podała komenda "Wybrać żagle" a tam wiatru nie ma, więc nie ma znaczenia czy są wybrane :D Ale takich błędów są tysiące!
By the way, znacie się trochę na żeglowaniu? Bo jak nie i oglądałyście film, to ja jestem bardzo zainteresowana czy dla tzw laików te wszystkie zwroty typowo związane z tematem mają jakieś znaczeni czy też laicy je olewają? Bo zastanowiłam się pół filmu nad tym jak to rozumieją inni :D

Ratowałam moją siostrę dzisiaj. Głupek mały skoczyła z drabinki i strasznie bolała ją noga, a że mamy od przedszkola do domu kawałek drogi to zostawiłam ją w tym przedszkolu i pobiegłam po rower. Wróciłyśmy na tym cudownym wehikule i założyłam Zuzce kompres z Altacetu i w ogóle jestem genialna :P
Za to wczoraj Zuza uratowała mnie od obłędu :D Jesteśmy kwita ;)

Ata

^^. Ja jestem laikiem, cóż, trzeba się przyznać xD. I na pewno na rzeczy typu "robią coś, czego nie powinni" nie zwracałam uwagi ^^. Niektóre rzucane uwagi rozumiałam, ale niektórych niestety nie :P. Cóż, no, aż tak ważne to chyba nie było ^^...
Ej, ale tak poza tym to musisz przyznać, ze film obłędny ^^. No, kurczę, no, naprawdę, przecież ja tam z fotela zlatywałam ze śmiechu ^^. "Jak go nazywaliście?" "Larry" XDDD.

Orchi, strongsister XD.
A co to się stało, ze cię od obłędu musiała ratować ^^? Za dużo facetów na horyzoncie czy jak :P?

Atuś

Orchidea

Atuś przeceniasz mnie ;)
Obłęd przez tą moją Kaśkę... no ale postanowiłam się nie wtrącać, bo może wyjść jeszcze gorzej niż chciałam :P

Teksty niektóre były mocne :D Ale trochę przydługaśny ten film :/ Podobała mi się scena z nosem Jacka Sparrowa kiedy niuchał teego fistaszka :D Myślałam, że to jakaś reklama w połowie filmu ;)

A gdzie Kejuś się zapodziała? I Jupka i Lusia i Dem i wszycy których nie chce mi sie wymieniać? :P :O

Ata

Przeceniam, ja :P? Chyba żartujesz ^^.

A, właśnie rzadko wpadają. Szuje ^^. Ale cóż, no, takie życie, nie? Jupka widziałam dzisiaj była, ale nie napisała nic. Zołza ^^.

No, to ujecie z nosem było dobre XD. W ogóle, wszystko z Luku Davy'ego Jonesa było fajne :P. A tak w ogóle, to wszystkie scenyz Deppem były fajne xDDD. Nie, no, facet jest tak zarąbisty w tej roli, ze to się w pale nie mieści.
Chociaż powiedzmy, ze poza nim też było całkiem zabawnie, ale nie aż tak... Chociaż było ^^. "9 części tego, co akurat macie w kieszeni" <lol>.
Ale początek był taki normalnie masakrycznie ponury, aż się zdziwiłam. Z tym chłopcem na szubienicy to chyba minimalnie przesadzili oO. Chociaż, co tam.
A końcówka była taka, kurczę, no... Nie bedę opowiadać w razie, gdyby ktoś chciał obejrzeć, tak co by nie spojlerować *paczy na Keję*, ale kurczę, no, nawet względnie taka wzruszajaca była. W sensie o wątek romansowy mi chodzi ^^. 10 lat... Kurczę, no, cyz ona nie może się zaciągnąć na tego Holendera ^^? Ech.
Ale mówię wam, ze jakby Polacy to kręcili, to by spieprzyli XD. W sensie taki kicz by im wyszedł - sobie zartowałyśmy z siostra, ze powinni dokręcić sceny pod wodą, jak w "Dlaczego nie" i problem lądu byłby rozwiązany XD. Ale sorry, no :P.

Jutro zakończenie, jutro zakończenie ^^...

Atuś

Jupka

Lusiek, Orchiś... ;)*****

Atuś, gratuluję punktów i średniej. ;>* Pięknie, pięknie, żebym ja się tak uczyła... ;dd

Ja Ci dam zołza! ;x

Ja jutro o 7.oo jadę do Szczecina na "Piratow z Karaibów", tę nową część. Z klasą. Potem wracam i na spacerek z Julią idę, aco. W piątek po zakończeniu roku [12.oo aż ;x] mam zbiórkę. W sobotę zbiórki i urodziny Kamili. :) Wyszła ze szpitala juz [pisałam o tym?]. W ogóle na sobotę umówilam się z Karolem, ale jak urodziny sa na 16.3o to muszę odwołać... Nie chce mi się esa do niego pisać. xd Trza wyłapać jakiś dzień, kiedy w pracy nie jest i połazić, bo dawno nigdzie nie łaziliśmy. :P

W Galaxy jutro idę na pizzę i do sklepu jakiegoś... H&M? Coś sobie muszę na dupę kupić. ;d
I EMPiK!

W poniedziałek też jadę do Szczecina, z Anią i Julią. One idą zanosić podania do LO, ja do bunkra po bojówki i do sklepów. ;d Wspólny interes. :)

W szkole mnie męczą... Mumin się odgrywa i przy dziewięciu osobach robimy wykresy zddań złożonych wspólrzędnie... Złośliwa stara szm... ;\ Rzuca aluzje, chamskie docinki, no, kuź, co to jest? ;\

Zapłaciłam za mundurek. Jakaś dzinsowa kamizelka, chyba czerwona... Fuj.

Jadę na obóz, wiecie? Na 1oo%. Jestem hepi, hepi, hepi. :D Po prostu aachhh. ;D

Idę ogarnąć w pokoju i się spakować na jutro... Mama jeszcze mi slodyczy nie przywiozła. ;(

Kejtova

Pff, jakby miało się coś zwalić to i tak się zwali. Z moim komputerem... XD A zresztą, fajnie będzie tak szukać po wszystkich folderach. Ja niedługo to przegram na płyty, więc spoko loko, no problemo. ;p A i tak dalej twierdzę, że to ładnie musi wyglądać, nawet jeśli jest źle. ;p

Orchidea

Oj widzę, że częściej muszę tak poganiać ludzi :P Super Jupuś, że się odezwałaś ;)

A ten wątek miłosny to zupełnie nie potrzebny :P I początek też mi się podobał. Przez moment myślałam, że pomyliłam sale kinowe i jestem na innym filmie, ale zdecydowanie nie zamierzałam szukać innej sali. A ten chłopiec na szubienic był wstrząsający. I jak szanty śpiewali, ach...

Jadę dzisiaj na koncert do Chorzowa. Jutro muszę być piękna i wyspana na zakończeniu, a potem zaliczam układy z biologii. Nie wiem jak ja to wszystko zrobię. Poważnie zastanawiam się na ubiorem na zakończenie roku, bo wymyśliłam, że włożę taką śliczną krótką szarą spódniczkę, którą dostałam w prezencie. Ale ona jest BARDZO krótka :/ I nie wiem w co się ubrać.

Ata

Dziekuję :* ^^.

Oj, Keja, noie bądź taka skromna, TAKIEGO mena wyrwałaś i się wstydzisz <lol>...

A ja mam koniec roku dziś o 18... Jak wrócę porzed 22, to będzie dobrze. Bo wiecie, latanie z tymi wszystkimi bombonierami, odbieranie wszystkich dokumentów, na dodatek głupia Wojtyła uparła się, zeby jakieś występy były (w sensie ludzie, co grają na jakichś instrumentach bedą się prezentować)... Tragedia.

Odbierałam dzis nagrodę prezydenta miasta ^^. Dwa i pół tysiąca, ha :P.

Oj, tma, bardzo krótka. Przesadzasz ^^. Dziś mój facet od wosu stwierdził, że mam za krótką spódniczkę (bo juz z rana byłam na galowo, bo potem szłam na to rozdanie), i co z tego :P? Raz się zyje.
Ale, kurde, no, czemu dziś musi padać? Prostowane włosy szlag trafił, ładniejszą białą bluzkę szlag trafił, moje zdjecia legitymacyjne szlag trafił, bo dziś robiłam i możecie sobie wyobrazić, jak wyszłam z takimi fe włosami... Grrrr :/.

Eeej, fajny wątek ^^. Znaczy to "oddalamy się od siebie" mnie wkurzało, ale koncówkę ładną zrobili :P.
Własnie też myślałam, że to nie ten film, takie zupełnie niepirackozkaraibowskie to było ^^. A to śpiewanie takie trochę głupie mi się wydało, no, sorry, na tej samej zasadzie, co na filmach wszyscy zawsze wiedzą, o co chodzi, jakie są kroki tańca na ulicy i w ogóle, no ^^.
"Strzegłem go tak jak kazałeś", hehe ^^. To też fajnie wymyślili :P.

Wybieraj co chcesz, naprawdę. CO najwyżej ędę jeczeć i zamknę się w kiblu, jak coś nie-do-dłuchania puścisz :P.

Ej, jaki porąbany mumin! Jeszcze wam lekcje robiła normalne? No co za sucz, na serio oO.

Atuś

Lusiek

Ata- silne sfeminizowane to sa klasy humanistyczne. Mowi ci to uczennica humastycznej- 23 laski na 30 osob:D no, q kazdym razie- jakos tak.

mam nowezdjecia jakby ktos chchoal, keidys moze dodam;]

kurde, ja mam dzisiaj rendez-vous a tu pada! JAAAA PIERDZIELE!!! hm, w sumie to amm je codziennie, ale wiecie^^ gosciu cąłkiem fajny, kily, etc. wysyla mi esy typu "chwile z toba nadaja mojemu zyciu snes" etc;] moze cos z tego ebdzie?

a juro zaonczenie roku....;(
szukam pracy! jak na razie mam tylko przy ulotkach[;/] ale moze jeszcze sprzatac bede. arght, nienaiwdze zsprztaac. ale kasa by sie przydała, bo aj ostanio biedny zuczke jestem.
papa, mlach;*

Ata

Keja, ja jeszcze nie spotkałam takiej popieprzonej, zrytej, porąbanej suki z pokopaną psychą jak ty XDDD. *subtelna, egejn ^^* Kurna, ciesz się, że ja nie mam zdjecia twojego fioletowopalcego amanta XD. Ale się nie zemszczę i tak. Znaj laskę (^^) pani.

Wiem. Ale ta też jest silnie sfeminizowana. Średnia ilość facetów: jakieś 10%. Ech ^^.

Wiecie co? Nie wiedzialam, że aż tak bedę za tą klasą tęsknić. Ale jak uświadomiłam sobie w domu, że większości z nich już praktycznie nien zobaczę... Jak se powspominałam trochę... Kurde, łomy, bo łomy, mendy, bo mendy, ale przyzwyczaiłam się do nich, no ^^. Od poniedziałku zaczynam ich nawiedzać XD. I Rubcie muszę odwiedzić, bo, małpa, nie przyszła na nasze zakończenie :(. A bu :(.

Dawaj, dawaj :P.
Ja zdjecia z balu i zakończenia dam w przyszłym ntygodniu, bo ten, no, przy sobie teraz nie mam, nie ^^?

Złożyłam poanie, mam numerek 105 ^^. A co :P.

Luś, miłej randki XD.

Też bym chciała sie gdzieś zatrudnić na wakacje. Ale nie bardzo mam jak. Może w przyszłym roku...

Atuś